Skocz do zawartości
Forum

magalena3

Użytkownik
  • Postów

    2,594
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Treść opublikowana przez magalena3

  1. MałaMi pisałam Ci już na wątku czrkajcr na 2 kreski. Dla pewności zrob drugi test. Albo jak dziewczyny pisały idź na betę. Zdrówka i powodzenia zycze
  2. magalena3

    baby shower

    Mnie również się wydaje że niania to spory koszt. A możes dopytać rodziców bo czasem sami się już zaopatrzaja w taki sprzęt. A dodatkowa paczka pampersow czy kosmetyków też się zawsze przyda. Albo można się z kimś zgadać i jeden wielki prezent kupić.
  3. Bibs u mnie to było na odwrót. Ja miałam nawał pokarmu. Odciagalam i wstawilam do lodówki a mała jadła z cyca ale... Właśnie samego nie chciała tylko z nakładka. Po miesiącu jej się odwidzialo i jadła tylko z butelki. Fakt męczące było to wstawanie i odciaganje. Potrafiłam sobie przy tym usunąć ale ja i jedno i drugie dobrze wspominam. Zawsze miałam wodę w termosie gorąca więc wlewalam w kubek metalowy, bach butla z mlekiem z lodówki do kubka, podgrzane i do karmienia. Jak mój był w domu to on karmil a ja w tym czasie Odciagalam. Fakt po 4msc byłam zmęczona nocnym wstawaniem więc próbowałam w nocy ograniczyć i przez to zaczęło mi się mniej produkować i przeszliśmy na mm. Jak możesz to nie denerwuj się tyko przygotuj sobie i laktator i butle i mm. Nie wiadomo co się zawsz eprzyda. No i kapustę do lodówki
  4. Iga u mnie ruszyła samo. Mimo że 4tyg wcześniej miałam rozwiązana ciąże. Nie miałam problemu z brakiem pokarmu a nawet było go dużo. Tylko że każda kobieta jest inna i możesz potrzebować wspomagacze albi jak w moim przypadku nie trzeba było nic brać. Napewno spakuj sobie laktator. I nie martw się na zapas. Położne w szpitalu też Ci pomogą. Zdrówka życzę.
  5. Kamila to chyba wszystko zależy od ułożenia dziecka. No i tluszczyku na brzuchu. Ja mam szerokie biodra za to w pierwszej ciąży brzuch mi rósł powoli. Za to w drugiej aż byłam przerażona w jakim tempie rośnie. W pierwszej w 33tyg miałam taki sam brzuch jak w drugiej w 13tyg. A więc każda ciąża inna. Nie martw się ważne żeby dziecko się dobrze rozwijało a ty dużo smaruj brzuch i będzie dobrze
  6. Ja w o u ciazach też krwawilam. W 7 i 8 tyg. Ale ja odrazu dostałam luteine dopochwowo. Ale w 17tyg to już jak dla mnie dziwne że tak spokojnie do tego podchodzą. Ale jakie usg ci robił ktoś? Sprawdzal co dzieckiem?
  7. Nasze szkraby już przedszkolaki a tutaj.... Cisza..... Chyba tylko ja tutaj pozostałam... Tak czy siak może któraś z mam jeszcze zajrzy więc życzę Wesołych Świąt
  8. Super że się odezwałaś. U nas też się udały urodzinki. Teraz już odlicza nocki kiedy będziemy choinkę stroic i rozmyśla co napisać do Mikołaja. Od kilku dni namawia mnie abym nauczyła ja "rysować" literki. Znalazłam więc kilka przykładów w necie aby po Lini rysowala i zobaczymy co to z tego będzie. Alfabet mi za to recytyje i śpiewa po polsku i angielsku. Szczeniaczek uczniaczek się przydał
  9. Ponownie wzywam wszystkie mamy październik owe 2o15r. Chyba zostałam sama na tym forum. Z 2015 tylko grudniowki piszą. A i też mało. Chociaż więcej niż u nas. Może jednak któraś podzieli się wrażeniami i doświadczeniami np z urodzin. Bo to przecież JUŻ trzecie. Dopiero co się urodziła cora moja a już 3 lata skończyła.... Leci czas nie ublaganie. Dzieci dorastają a my się starzejemy... Pozdrawiam serdecznie....
  10. Może to nie miłe ale spróbuj mu np powiedzieć że ciocia że zlobka/ przedszkola przywiozła jemu jedzonko. Albo najlepiej wam bo dzieci nie lubią sami jeść. Ja to swoją zagaduje jak jemy. Wtedy nie ma czasu się zastanawiać i wybrzydzac. Chociaż moja to wszystko je. Ale najlepiej żeby i w zupie mięso było. Jak ma 3 lata prawie to pewnie mówi albo jakoś inaczej się porozumiewacir żeby on wymyślił co chce jeść i niech Ci pomoże przygotować. Moja nie chciała sama kanapek jeść. A odkąd stawiam wszystko na stole i sama sobie robi to zjada. Po trochu każdego ale zawsze coś. Nawet swoim nozykiem chlebek smaruje maselkien. Spróbuj coś i daj znać.
  11. magalena3

    Zaparcia u 2-latka

    A u mojej córki na cięższa sprawę działają rodzynki. Aż się zdziwiła jak pierwszy raz je zjadła. I to może z garść. Teraz też jak chce to jej dam ale nie za dużo. No i znajomej córce też pomogły. Ale jak dziubala pisała nawodnienie najważniejsze. I to najlepiej woda. Albo sok jabłkowy lub gruszkowy. A no i taka tlusciejsza zupka jak np rosolek też rozluźnia.
  12. Widzę że tutaj dalej cisza... Może któraś z was już zaczęła przygotowania do 3 urodzin? U nas zaproszenia zrobione i rozdane. Urodziny wypadają 5 więc 6 mamy imprezę tym razem temat wybrała już córka będą motylkowe urodziny. Pozdrawiamy
  13. hu hu ha hu hu ha ale tu ciszaa..... gdzie sie podzialyscie?? U nas wczoraj jakas jednodniowka byla. Goraczka do 37.9c dobijala. Zadnych innych objawow. Tylko markotna byla i z drzemki sie wybudzila po 40min z dreszczami. Upocona i przerazona. Na noc jak poszla spac po 1,5h to samo ale juz przed zasnieciem podalam jej nurofen wiec goraczki nie bylo. Moze mialyscie cos podobnego u swoich szkrabow... Dziwne to dla mnie bylo... Juz dumalam ze moze szostki sie odzywaja.... Bo znajomej synek tydzien mlodszy od mojej a juz ma dwie szostki....
  14. magalena3

    Kwietnióweczki 2019

    Hej dziewczynki. Ja juz sie pozbieralam z mysla o kolejnej porażce. Jak tam sie czujecie?? Ja tam teraz mysle o weselu. Aby sie wyszalec. 1 wrzesnia mamy slub chrzestnej mojej corki. Cora od miesiaca sie szykuje mimo ze nie ma jeszcze 3 lat Ale tanczyc lubi i spiewac wiec dla niej to frajda. JAk i dla kazdego z reszta. A forum rzeczywiscie cicho u was. Jak Kasandra pisze nasze pazdziernikowe mamusie byly rozpisane. Kiedys ktoras zrobila tabele to bylo nas prawie 100:) Pisaly tez na fb ale ciagle do nas wracaly. kilkanascie stron do nadrobienia zanim sie odpisalo Ostatnio troche ruszylysmy tam spowrotem ale znowu cisza.... Rozkrecicie sie i wy :)
  15. magalena3

    Kwietnióweczki 2019

    Hej kobietki. Gratuluję nowym przyszłym mamom. Ja się nie doczekałam testowania jutrzejszego. PANI @ zawitała u mnie w nocy. Plus taki z tego że punktualna. Więc niestety nie dołączę do waszego grona ale będę was podczytywać. Trzymajcie się i rosnijcie zdrowo.
  16. magalena3

    Kwietnióweczki 2019

    no hej co u was taka cisza?? chyba dlatego ze weekend Ja chyba doczekam sie @. Piersi mnie przestaja bolec. Ćmi jak na @ a wiec raczej nici z rodzenstwa dla corki :) (znowu) Ale rzeczywiscie czas sie dluzy jak sie na cos czeka
  17. magalena3

    Kwietnióweczki 2019

    Może i do mnie nie przyjedzie już tą wredota. Co ma być to będzie. Testu następnego nie mam więc nie będzie kusić. Dopiero we wtorek będę w mieście to kupię :) w środę niby mam dostać albo czwartek więc w piątek zrobię jak nie Przylezie. Teraz dumam że to chyba za wcześnie. Ale no nic nie będę za wczasy się martwić. A jeśli chodzi o drugą połówkę to i mój nie jest wylewny. Ale u niego w rodzinie tak jest. Odkąd jest ze mną to i tak przy mnie potrafi jakoś pokazać uczucia. Jak go prYcisne to mówi o uczuciach. Ale do córki nie ma problemu. Czasem pocieszyć a czasem jakby wogole w innym świecie był i nie wiedział że jak coś się dzieje to trzeba pocieszyć :) Karoxx i dobrze że wzięłaś zwolnienie. Nie ma co ryzykować.
  18. magalena3

    Kwietnióweczki 2019

    Dzień doberek. Witam się z rana po teście. Chyba będę musiała się z wami pożegnać. Jedna kreska. Chociaż pod światło bokiem coś tam widać. Pewnie jakaś wada. SA dwa rozwiązania. Albo za wcześnie albo nie jestem w ciąży :) Tak czy siak do 16 czekam spokojnie. Jak @ nie przyjdzie to zrobię jeszcze raz. A piersi bolą coraz bardziej. Więc to mnie pociesza w tej sytuacji.
  19. magalena3

    Kwietnióweczki 2019

    Przekonałyscie mnie z tym testem. Z rana robię. Co ma być to będzie. O niczym innym nie myślę i mam nadzieję że rana nie zapomnę :) Trzymajcie kciuki i spokojnej nocki. A fb nie posiadam więc i ja nie dołączam.
  20. magalena3

    Kwietnióweczki 2019

    No właściwie tak. Jak ma wyjść to wyjdzie. Ale może jednak z rana jutro zrobię.
  21. magalena3

    Kwietnióweczki 2019

    Karoxx a ty spać w nocy nie możesz czy na zamiany pracujesz? :)
  22. magalena3

    Kwietnióweczki 2019

    Tilana świetne wieści :) to teraz trzeba zająć głowę czymś innym wtedy szybciej będzie płynął czas. Chociaż sama wiem że to trudne. A znaleźć zajęcie w te upały aby się jeszcze nie umeczyc to lada wyzwanie :) Ja oczywiście bez testu. Tzn. Mam ale znowu rano zaspana nie zrobiłam. Wstaje o 5 by ugotować obiady. Bo pozniej gorąco. A jeszcze w nocy kilka razy wstawalam do łazienki. Buzka dla was i miłego dzionka aby szybko mijał czas
  23. magalena3

    Kwietnióweczki 2019

    Tilana musisz :=)ale ja mam jeszcze tydzień. To może wytrzymam. Chociaż ja to czekam na @. A jak nie ma to robię następnego dnia test. Zwykle. Ale te moje piersi kuszą mocno. I klucie w okolicach pachwin jak np wstaje z krzesła :/ Tak wiem wyszukuje. Tak czy siak i tak was będę podglądać jakby się mi jednak nie udało. :) Radka witaj. Fajnie ze się nie podałaś i zbudowała nowa rodzinę. Gratulacje i zdrówka :)
  24. magalena3

    Kwietnióweczki 2019

    U mnie gorąco... Dzisiaj obiad na zimno. Chyba że fora coś zechce to wtedy gotuję bo nie da się znieść w domu jak się jeszcze gotuję. U mnie piersi bolą. Tzn same sutki. Inaczej niż na miesiączkę co mnie wczoraj już podkusilo aby zrobić wcześniej test. Tyle że stwierdziłam że z rana zrobię a rano zapomniałam ale więc nie robiłam :)
  25. magalena3

    Kwietnióweczki 2019

    Tilana nie na wrzesniowkach tylko na dwóch kreskach. I ja też tak sporadycznie...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...