Witam.17.02 byliśmy na wizycie z mężem o 20,bo ginekolog musiała jechac na pogrzeb wiec przełożyła .Wszystko oki dzidzia ładnie rośnie,przezierność karku idealna.Na kolejną wizytę mamy przynieść płytkę to pani doktor nagra dzidziusia.Powiem Wam ,ze przed samą wizytą zaczęło mi byc strasznie zimno.A jak ginekolog robiła usg to normalnie nogi mi sie trzęsły,to dlatego,że bałam się co powie..Jestem po 2 poronieniach,ostatnie było w listopadzie 2013 i taki strach mi towarzyszy.Ciesze się,ze wybrałam taka pania ginekolog,bo naprawdę wizyty u niej sa fajne,odpowiada na kazde pytanie,doradzi,czuję sie komfortowo.Mąz zawsze też cos tam dopyta i jak widzi dzidzie na usg to łezka mu sie kreci.Przezywa tą ciaze razem ze mna i to mnie bardzo cieszy.Przepisane mam kolejne 30 zastrzyków clexane i skierowanie na badania morfologia,mocz,WR,Hbs,Toxo Igm,glukoza,grupa krwi,bo mam zrobioną,ale to jeszcze na panieńskie nazwisko.Trzeba będzie wyłozyc jakies 100zł ponad,bo sama gr.krwi to 45 zł,a rodzinny nie wystawi skierowania juz pytałam;(Nie mam zakazu współżycia z mężem,tylko w miarę delikatnie To ,ze duzo spałam i znów spię,oraz te nudności i wymioty to dobrze świadczy o ciąży,tak stwierdziła pani ginekolog.Dziecka nie kazała jeszcze przyprowadzac,zeby zobaczył dzidzie,ona powie kiedy.Dostałam 2 zdjecia w tym jedno 3D i tu widac kruszynke bardzo dobrze.Kolejna wizyta 19.03 o 17,mam sie zgłosic z wynikami badań i płytką na którą nagra ginekolog usg .A co do mojego samopoczucia,to jest oki,mdłości jeszcze nie opuściły mnie całkowicie,za to totalnie przezuciłam sie na słodkie,zajadam gofry,bułeczki,cukierki,lody...wiec przeciwieństwo totalne wczesniejszych objawów.Wiecej tez spaceruję,maż mnie wyciąga z łóżka na przechadzki.Pozdrawiam Was Kochane i życzę,aby każda z nas za niedługi czas tuliła do swojego serca dziecko.