-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez teosia
-
U nas miał być Piotr,ale już od dłuższego czasu zwracamy się do synka Damianek.
-
Właśnie wróciłam przed chwilą z synem z lodów.4 km na butach szliśmy łącznie,ale lody zaliczone.Nóg już nie czuje,więc idę do kąpieli.Potem jeszcze się odezwię.
-
Witam.Dzisiaj super pogoda to wzięłam się za pranie.Byłam kiedyś z mężem na zakupach autobusem,bo samochód był u mechanika.Doszliśmy na przystanek,a tu cała ławeczka zajęta,starsze kobietki,jedno dziecko.A zapomniałam dodać,jeszcze ogromny wieniec pogrzebowy na ławeczce,tez miejsce zajął.Mąż mówi do jednej z pań co z tym wieńcem siedziała "Może by Pani ten wieniec ściągła,to by sobie żona usiadła?"Babka oburzona jak nie wiem co i mówi"No wie Pan co,to już wolę sama wstać,wieniec musi być na ławeczce,bo trzeba jakiś szacunek zmarłemu oddać".Wstała,a ja siadłam,bo naprawdę nóg nie czułam.Za jakiś czas podjeżdża samochód kobietka łap za wieniec i do kierowcy mówi tak"Możesz otworzyć bagażnik,bo ten wieniec bym włożyła"Normalnie brak słów.Potem mąż mi mówi,że specjalnie zwrócił jej uwagę,bo zobaczył,że jak mnie zobaczyła z brzuchem,to od razu głowę w przeciwnym kierunku odwróciła.A potem w autobusie to już facetka wstała i mi ustąpiła miejsca,chwała jej za to. Była o wiele ode mnie starsza,ale był taki gorąc,ze ja bym nie ustała.Nieraz w sklepie też kobietki mnie przepuszczały.Jedynie ta z tym wieńcem przegięła.Pozdrawiam.
-
Witam.Ja miałam ciężką noc,zasnęłam koło 4 rano dopiero i do 11 spałam.Nie mogłam usnąć,przewalałam się i przewalałam.Dzisiaj Mati (10 latek)dotknął mojego brzucha i brat mu dał porządnego kuksańca,ale Mati minę zrobił;)Od rana pada,a ja senna,zmęczona i nic mi się nie chce.Jutro zakończenie roku szkolnego,więc syn szczęśliwy jak nie wiem co.Już dopytuje się kiedy pojedzie do babci,bo tam ma dużo kolegów z poprzedniej szkoły.Truskawek się obżarłam,uwielbiam je,trzeba korzystać bo już końcówka.Trzymajcie się i udanego dnia.
-
Witam.Mąż w pracy a ja z synkiem w domu.Jutro ma wagary,bo nawet wychowawczyni nie kazała przychodzić.W piątek po świadectwo i wakacje.Przyniósł dzisiaj wykaz książek do 4 klasy i proszę,wydawnictwa pomieszane i niektóre z najnowszego programu,no cóż,trzeba je będzie kupić,ceny powalające,ale może coś na internecie poszukam w normalnych cenach. Damianek od paru dni nieźle się wierci,dzisiaj z mężem czuliśmy główkę i rączkę,oczywiście chwile niezapomniane.Wizyta 4.07 o 10 rano,to już niedługo,jeszcze muszę badanie moczu zrobić przed wizytą,czyli już niedługo. Mój obwód brzucha to 104cm.Dzisiaj pospałam do 11,a tak ogólnie to miałam senny dzień.Nie mogę w nocy spać,wiercę się na łóżku,nieraz zgaga mnie dopadnie,to siedzę przez parę minut,a potem zmęczona jestem.Pozdrawiam
-
Witam.Byliśmy z mężem dzisiaj na małych zakupach.Pojechaliśmy autobusem mpk,bo samochód w konserwacji.Gorąco mamy,nogi mi w kostkach popuchły,a jednak dopadło i mnie chudą szkapę,może z tego długiego chodzenia.Pochwalę się zakupami.
-
Witam.Dzisiaj mega sennie.Mąż mnie rozbudził rano,potem pobaraszkowaliśmy w łóżku.Teraz myje naczynia w nagrodę,hi,hi,a ja siedzę i nadrabiam wpisy.Cały dzień od rana pogoda do kitu.Zachmurzone,pada deszcz,a za chwilę słońce i tak w kółko.Jutro jedziemy na zakupy,bo lodówka świeci pustkami,czas ją zapełnić.Z zamrażalki wyciągłam ostatniego loda pistacjowego,jakoś nie był za pyszny,szkoda.Zaczęłam 30 tydz.fajowo.Pozdrawiam.
-
Witam.Ja już od 4.30 nie śpię.Daliśmy samochód do konserwacji i mąż musiał dzisiaj autobusem się wybrać do pracy.Wstałam razem z Nim.Myślałam,że jeszcze usnę po Jego wyjściu,ale niestety nie mogłam,więc clexane w brzuch wbiłam i za śniadanie się wzięłam i włączyłam pralkę.Może później jeszcze usnę.Zbliża się 30 tydz.ciąży,łał ale leci czas.Zaczynam powoli rozmyślać o porodzie i o tym jak będzie wyglądał synek i czuję się taka spokojna.Kolejna wizyta 4.07 zbliża się i już nie mogę się doczekać kiedy zobaczę synka na usg,mąż ma to samo.To trzymajcie się dzielnie i udanego dnia Kobietki.
-
-
Witam.Właśnie kończę śniadanko.Dzisiaj bagietka z serkiem topionym i pomidorkiem i do tego duża szklanka herbaty.Zostałam dzisiaj sama z Damiankiem w brzuszku.Mąż pojechał do pracy na 24h,wiec jutro rano wróci.Syn u babci do soboty,albo i nawet do poniedziałku,okaże się jak będzie się zachowywał.Co do tych zakupów w sklepie internetowym mulan.pl,to zrezygnowałam z nich całkowicie.Fotelika brak,wanienka popękana,więc pewnie inne rzeczy też wadliwe.Pieniądze oddali z powrotem,a mąż na poprawę humoru zabrał mnie do hurtowni dziecięcej i zrobiliśmy zakupy za 600zł,ale już prawie wszystko mamy.Nawet komodę do przewijania z wanienką mąż kupił,bo stwierdził,ze to będzie wygodniejsze.Potem na szybkie zakupy do Biedronki i do domu.Wczoraj objadłam się czereśniami i truskawkami.Na dzisiaj jeszcze truskawki mi zostały do wciągnięcia.Udanego dnia Kobietki;)
-
Witam.Jestem podkurzona jednym słowem.Zamówiłam dużo rzeczy w sklepie internetowym mulan.pl w sobotę m.i.n. fotelik,wanienkę,kosmetyki dla synka....i co???Dostałam najpierw maila ,że fotelika brak,a na stronie widniało,ze dostępny.Zaproponowali zwrot pieniedzy,oki.Dzisiaj znów mail od nich ,ze wanienke proponuja mi inna,bo ta co wybrałam to wszystkie maja popekane na magazynie,noż kurka wodna.Jesli jutro znów mi maila napiszą,że cos nie tak,to rezygnuję z tych zakupów.Moze mi polecicie jakieś sklepy internetowe sprawdzone?Musimy kupić fotelik,bo ten co koleżanka mi dała,to budzi wątpliwości co do bezpieczeństwa.Jutro jedziemy synka zawieźć do dziadków,bedzie tam do soboty.Pozdrawiam
-
Witam.My niedawno dopiero sniadanko zjedlismy.Dzisiaj leniuchujemy totalnie,pogoda do bani.Wczoraj zrobiłam z mężem częśc zakupów przez internet dla dzidzi,przeszło 400 zł zapłaciliśmy,a tu jeszcze wiele brakuje.Musielismy kupić nowy fotelik,bo ten co koleżanka nam podarowała,to niebezpieczny.Wyglądał z wierzchu oki,ale to po 2 dzieci,czyli od 2004 roku ma ten fotelik.Pewnie w któryś dzień po niedzieli przyjdą te rzeczy ,to jak nie zapomnę to fotke zrobię.Pozdrawiam i udanej niedzieli.
-
Wariacje zdjęciowe - Nasze brzuszki
teosia odpowiedział(a) na malinowaaaaa temat w 9 miesięcy, ciąża
-
Kupilismy z mężem taką kołyskę używaną dla synka.Dzisiaj najadłam się truskawek,czereśni,arbuza i pierogów ruskich,a i lody były czuję się jak napompowana piłka.Pozdrawiam
-
Miałam 8 kg na plusie jak byłam na wizycie ostatniej końcem maja,teraz się nie ważyłam50 kg miałam na starcie;)
-
-
Witam.Ja wczoraj też płakałam.Ostatnio jakaś nerwowa jestem i zbyt wrażliwa.Mąż tuli,ale ja muszę się wypłakać.W końcu pomału kompletujemy dla naszego synka różne rzeczy.Tez mam takie myśli,że dzidzia wcześniej się urodzi i nie będziemy mieć nic przygotowanego.Kupiliśmy kołyskę coneco 4 w 1 simplicity używaną.Ciuszków już na początek też mam.Fotelik samochodowy koleżanka nam da.Jeszcze wanienkę,przewijak,kosmetyki,ręcznik,kocyk,śpiw orek,pieluchy,będziemy musieli kupić i inne rzeczy.Co do karmienia to myślę karmić piersią.Ostatnio przez te upały to normalnie jestem mega osłabiona,a brzuszek urósł i ciężko mi bardzo .Pozdrowionka
-
Witam.Jutro zaczynam III trymestr.Dzisiaj robię mega pranie,bo pogoda dopisuje.Musimy jeszcze kupic jakiś w miarę dobry fotelik dla dzidzi i raczej zdecydujemy sie na zakup w sklepie.Oczytałam się wczoraj w internecie i mam mętlik w głowie.Czy kupić fotelik sam,czy z taką bazą?Jakie Wy macie foteliki nowe,czy używane z bazą,czy bez?Pozdrawiam.
-
mamaali Dziewczyny odebrałam wyniki z obciążenia glukozy 75g( fujjjjjjjjjjjj) i wyszła mi glukoza na czczo 88m g ( skala 60-110) a po 2 godzinach 42 m g ( skala 60-110) to dobrze czy źle?, bo chyba cukier mi za dużo spadł, do domu wracałam na pół przytomna po tych badaniach i jeszcze mnie martwią jakieś Monocyty 11,9% a skala - 4-10 - a tu mam tego czegoś za duzo.... w ogóle do wyników powinni dodawać interpretacje wrrr Megane123 fajnie , że masz taka teściową :) , ja ciążowych nie będę kupować , już w S nie wejdę , ale kupuję teraz rzeczy na M/L. Koniczynka ja też kupuję używane dla malucha, bo z tych ciuchów wyrośnie baaaardzo szybko, przy pierwszym dziecku nakupowałam nowych ciuszków bardzo dużo, a później się okazało, że w większości z nich nie zdążyła "pochodzić", bo wyrosła. Ja zamiast rożków, becików kupię -otulaczki. Wczoraj mi się na tablicy.pl udało zakupić taki otulaczek, jest ponoć lepszy, bo nie przegrzewa, jest lekki i idealny na kolki,można sobie poczytac recenzje, ja wczoraj używany kupiłam za 20zł i jeszcze mi gratis wysłali śpiworek:) Koniczynka co potrzebujesz do szpitala to też dużo zależy gdzie rodzisz, np. w jednym szpitalu nie potrzebujesz ciuszków dla dziecka a w innym musisz mieć, to samo z koszulami, podkładami itp.Ja teraz wiem, że do kapieli dziecka będę potrzebować tylko kremu po kąpieli, bo nabrałam kosmetyków dla dziecka a tu nic nie trzeba było. Assiekk to ładna waga, u nas też ma być Julka się okaże:) teosia widzę, że mamy podobny gust ... :) , kosz Mojżesza jest bardzo praktyczny jak jeszcze dodatkowo jest na kółkach. Super rozwiązanie do 4 miesiąca życia maluszka - miałam polecam! teraz też kupie, jeździsz z dzieckiem po całym mieszkaniu, kosz nie zajmuje dużo miejsca , a dla takiego małego szkraba taka przestrzeń jest wystarczająca. Też myślałam nad wanienką fisher price, a mówisz o tej wanience z hamaczkiem?? ( zdjęcie na dole) , ja waśnie chciałam kupic taką wanienke, świetny pomysł z tym hamaczkiem. Melly racja niektóre mamy takie sterylne, a przez to dzieci tez maja później alergię;) asiunia72 ja w pierwszej ciązy też nie miałam glukozy, ale możesz sobie ją zrobić w laboratorium bez skierowania, u mnie kosztowało badanie 5zł i glukoze musiałam kupić 6zł Alicjapola Pola fajne imie też chciałam tak dać ale mąz kręci nosem i zostaje Julka:) karolcia21 powodzenia na glukozie ;) zuzia2309 weź sobie nospe forte w ciązy jest niegroźna a ból ci przejdzie Ja byłam na połówkowym i na 3D i 4D w 21 tc i miała 400g, teraz wizytę mam 11 czerwca i pewnie juz gabarycik ładny będzie, bo kopniaki sa mega mocne chyba nadrobiłam:) , pogoda ma być piękna na weekend więc życzę miłego weekendu, tylko wiecie brzuszki w cień;) !! Tak myślałam o tej wanience,ale poczytałam dużo opini negatywnych na internecie i raczej zdecyduje sie na tą wanienkę onda
-
Witam.W tym mieszkaniu co wynajmujemy nie mamy za dużo miejsca,więc po rozmowie z mężem stwierdziliśmy,że na razie nie będziemy wstawiać dużego łóżeczka,tylko kupimy kosz Mojżesza,nawet używany.Proszę o opinie na temat tego kosza.Jeszcze problemem jest wanienka ,a bardziej brak miejsca na jej ulokowanie .Mieliśmy się zdecydować na taką malutką z fisher price,ale poczytałam opinie na jej temat i odpadła.Myślimy o wanience onda.Jeśli któraś ma,lub wie coś na ten temat to wypowiedzcie się.U nas piękna pogoda.Synek w brzuszku się wierci.Niedawno wróciliśmy ze spaceru i kurier przywiózł dywany.Pozdrawiam i udanego dnia.
-
Sorki,ale miało być 27 tydz.a nie 17.
-
Witam.Od piątku mieliśmy gościa.Siostrzeniec mojego męża(22 lata).Syn wyszalał sie z nim za wszystkie czasy i dopytuje się kiedy znów A.. przyjedzie.A ja mam dośc po takiej wizycie.Dzisiaj będę odpoczywać,mąż w pracy od samego rana pojechał na 24h.Syn śpi,a ja zerkam na internet i przeglądam ciuszki po synku,które jeszcze będą się nadawać dla Damianka.Zaczęłam dzisiaj 17 tydz,czyli 7 mc wg.obliczeń na jednym z forum..Pozdrawiam i życzę udanej niedzieli.
-
Wariacje zdjęciowe - Nasze brzuszki
teosia odpowiedział(a) na malinowaaaaa temat w 9 miesięcy, ciąża
Oto mój 6 mc http://pl.tinypic.com/m/i3yja1/1 -
Witam.Zapomniałam dodać,że z 7.09 termin z usg wychodzi po wczorajszej wizycie na 28.08,zobaczymy co dalej.Synek waży 942g.Dzisiaj mega senna jestem,to chyba przez ten deszcz.
-
Witam.Mam na imię Dorota.Jestem na forum wrześniówek,hmm ciekawe jak to będzie,bo najpierw termin miałam na 7.09,potem na 1.09,a teraz z usg wychodzi 28.08.Dodam,że pierwszego synka urodziłam 24.08,wiec kto wie ;) może i na 24.08 bedę miec termin.Pozdrawiam wszystkie sierpnióweczki.Oto mój synek Damianek ;)