kamaa

Kawazmlekiem taaak od teraz już tylko pozytywnie;P postaram sie nie marudzic;p

hehe:) trzeba wierzyć, że wszystko jest ok bo zwariujemy:)wizyte mam we wtorek to może się ogarne po niej:)

manamana tez stu procent pewności nie mam, ale to takie inne uczucie więc z drugiej strony wydaje mi się, ze ciężko pomylić to z czymś innym, no i tylko w pozycji siedzacej czułam

martula92 a ja stwierdzilam, ze musze skończyć z czytaniem o ciąży bo wczoraj naczytałam się tylu strasznych przypadków, że spać nie mogłam, też się nakręcam;/ po wizycie u lekarza jestem spokojna i nastawiona pozytywnie, a za jakiś czas znów głupie myśli

martula92 wiesz co szukałam info o ruchach:P ( wiem wiem panikara ze mnie) i po tych początkowych może być czas, ze znów się nie czuje "(...)Ruch dziecka może przypominać: bulgotanie wody sodowej, łaskotanie skrzydeł motyla, cmoknięcie rybiego pyszczka czy jakieś inne delikatne doznania. Z czasem będą one coraz bardziej wyraziste i zaczną się regularnie powtarzać. W pierwszych dniach odczucia te mogą zanikać i znowu się pojawiać. Około 25. tygodnia ciąży będziesz czuć ruchy dziecka raz na kilka godzin(..)"

dziewczyny mi też się wydawało ostatnio, że coś czuje, a od środy nic i już nowy powód do paniki gotowy;/ może to jednak nie było to..faktycznie jest bardzo wcześnie, w drugiej ciąży niby koło 16tyg można już coś czuć no i jeszcze bardzo szczupłe dziewczyny mogą wcześniej wyczuć ruchy.

Iza tez mam troche rozstepow po 1 ciazy,brzuch ocalal ale na boczkach,piersiach widac kreseczki:(

jak obiecalam-dodaje fotki brzuchola;)

http://fajnamama.pl/jak-rosnie-brzuch-w-ciazy/ właśnie obejrzałam;) myślę, że to fajna pamiątka, szczególnie pierwszy mi się podobał chyba zaczne regularnie fotografować brzuchol

anecia85 ale sliczny brzusio chciałabym juz taki:) zdrowka dla synka...moja już praktycznie zdrowa-szybko jej przeszło:) fiadusia nie martw się, u mnie w pierwszej ciąży dłuuugo nie było widać brzuszka, jeszcze trochę i też będziesz mogła się pochwalić. Trzymaj sie dzielnie:*

dodam na pewno:) teraz jestem w pracy;P choć może nie widać...bo zaglądam na forum co chwile;) nie mam warunków do wykonania fotki ale pózniej nadrobie;)

iza wyprzedziłaś mnie;) to mój jest chyba podobny ,dodam potem foto:) powoli rośniemy dziewczyny

o widzisz i da się bez antybiotyku izaaa898989 mój też wydaje mi się troche mniejszy, zobaczymy jak wyjdzie na foto;) wrzuc też swoje;)

martula92 sliczny brzusio jak będe w domu to też zrobie fotke:)a jak się czujesz, jak gardło?

izaaa898989 duzo zdrowka dla dzieciaczków:)właśnie też myślę, że to może przez ten śnieg takie samopoczucie...

Kawazmlekiem hehe to pomyśl sobie jak mi obrzydnie...jak co dwa tygodnie mam przychodzic. Co do spania to też nie dość, ze w nocy śpie jak zabita to jeszcze z checia w ciągu dnia nie wychodziłabym z łózka..ale praca- więc się nie da ;)

dobrze, ze wszystko dobrze się skonczylo:) miałaś niezłe przeczucie;) odpoczywaj duzo i na pewno szybko ci przejdzie:)

ona89 fajnie, ze masz juz termin polowkowego:) ja ide na wizyte 28 stycznia, zobaczymy może też już coś wspomni o połowkowym i się umówię.

fiadusia oby tak juz bylo:)...pogoda fatalna aż nie chce się nigdzie ruszać brr aż śpie jak niedzwiedz:) a niedawno męczyła mnie bezsenność

mblusia oby szybko przeszlo, ale pesymistycznie sie zrobilo, ja wrociłam od dentysty...męczył mnie prawie dwie godziny;/ ale ząb zrobiony...ehm jakas bez zycia dzis jestem

kurcze martula trzymaj się:* i zdrowiej szybciutko, tez juz chce lipiec...aj

anecia85 pierwszy raz slysze o takim tescie;) daj znac po wizycie jak poznasz płec czy się sprawdziło:)

ona89 to martwienie się to chyba nieodłączna częsc ciazy...mnie tez co chwile cos boli, kłuje i zastanawiam sie czy tak oby na pewno ma byc, a dzis to w ogole czuję się jakos dziwnie...sniadanie wmuszalam w siebie, kluje mnie w dole brzucha i najchetniej spedzilabym dzien w łozku... ja własnie się dziwie...ale mam wizyty co dwa tygodnie, myslalam, ze to zbyt czesto ale w sumie chcialabym tez juz isc i sprawdzic czy wszystko ok. W pierwszej ciązy wizyty w poczatkowych miesiącach mialam co miesiąc, dopiero koncowka co dwa i potem przed porodem co tydzien. manamana super, ze wszystko gra, tez martwilam sie bardzo o przeziernosc, bo sporo chorob genetycznych jest z nia zwiazanych. Co do plci;) to po tej historii strach cokolwiek kupowac heh:) najlepiej wybeirac neutralne kolorki, tak w sumie robiłam przy pierwszym dziecku...bo wtedy mała układała się tak, ze lekarz nie dawał mi 100% pewnosci, ze to dziewczynka. fiadusia podziwiam za optymizm, tym bardziej , że nie jest ci lekko bo męczysz się z jedzeniem tak trzymaj:) też nie moge doczekać się usg:)

yhy spróbuje cos z tym zrobic... będzie chodzić, chce samaa, podoba jej się więc nie widze problemu...zreszta sama zauwazylam, ze dobrze jej to robi:) a brzuszek spokojnie się pojawi u każdego wyglada to inaczej:)ja się dziwie, ze tak nagle mnie wybrzuszylo:) bo jeszcze niedawno zupełnie płaski byl:)

heh dziewczyny zadam trochę głupie pytanie bo zastanawia mnie to, ze na każdym urządzeniu widze u siebie inne zdjęcie profilowe, na tel np widze swoją fotke, a na komputerze widzę foto mojej córy i juz sama nie wiem w końcu jakie mam profilowe i czym to może być spowodowane, a i jeszcze jak jestem zalogowana na kompie to jak klikne w foto profilowe gdzie mam córe i wejde w swój profil to widzę siebie...miałyście moze taki problem, co z tym zrobic??