Skocz do zawartości
Forum

frania

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez frania

  1. czeskaA ja się nie załapałam na wejściówkę do Krakowa :( Szkoda, ale jak mi się Pajączki nie pochorują, to się może wybiorę, bo odbywają się 'za rogiem'. Mam nadzieję, że cena wejściówki mnie nie powali na kolana ;) Targi Przedszkolaka - KrakĂłw Tutaj można wydrukować sobie bilet rodzinny za 10 złociszy. Więc chyba niedrogo. My też się nie załapałyśmy, ale idziemy z biletem :)
  2. W 30 urodzinki Więc małż też stara się pamiętać
  3. frania

    pazdziernik 2010

    Wol-Bar Perfecta,biały, S/M (1283902933) - Aukcje internetowe Allegro Motylek, czy to te majcioszki? Ja mam pas i jestem średnio zadowolona. A skóra na brzuchu - bleeee Klaudusia, twój opis mojej skromnej osoby prawie trafiony Tylko z tym zastanawianiem się to nie bardzo
  4. frania

    pazdziernik 2010

    Insana, dobrze że już lepiej z Amelcią! A na rotawirusy zaszczep - takie jest moje zdanie. Jak się ma przedszkolaka w domu, to trzeba. Ja już dawno miałam szczepić Zosię, ale katar nam szyki pokrzyżował Idziemy w przyszłym tygodniu. Nawet, jak się zmutują to może będzie maluch łagodniej przechodził, to w szpitalu nie wyląduje. Taką mam nadzieję... Tylko ta cena U nas w przychodni 325 zł za rotarix
  5. frania

    pazdziernik 2010

    Dzień dobry Paniom i miłego dzionka życzę!
  6. frania

    pazdziernik 2010

    Dobrej nocy, Dziewczynki! W miarę przespanej :) A propos spania to mam taką malutką obsesję. Jak tylko mnie Zosia w nocy obudzi na jedzenie, to patrzę na zegarek i liczę ile spałam. A potem sumuję po całej nocy Czasem wyjdzie 6 godzin do kupy Z Julą też tak robiłam, a że zaczęła spać po 6-8 godzin jak miała 7-8 mcy to jeszcze trochę liczenia przede mną
  7. frania

    pazdziernik 2010

    Affi, zmień sobie Kochana opis pod avatarem, bo chyba już nie czekacie na Zosieńkę, co?
  8. frania

    pazdziernik 2010

    Affi, 29.12., po skończonym 3 mcu idziemy na echo serca do tej samej lekarki, która robiła mi je w ciąży. I wtedy się okaże czy się zrasta. Jeśli nie, to też nic się nie robi, chodzi się tylko na kontrole. Jedyny minus to taki, że nie można nurkować przy takiej przypadłości. Mam jednak WIELKĄ nadzieję, że się zarasta! Klamorka, ze świerzbem to przesrane, że tak powiem. Jula była o niego podejrzewana przez niedouczoną dermatolog dziecięcą i trochę o tym poczytałam na forach różnych. Ciężko się tego cholerstwa pozbyć, a łatwo zarazić. Jeśli Twoja mama miała z tym kontakt, to nie pozwól by do was przychodziła, przynajmniej przez jakiś czas. Moje odstawienie nabiału i krem Zosi pomaga, więc to jednak skaza :(((
  9. frania

    pazdziernik 2010

    Witajcie Babeczki! Taka jestem zakręcona, że nie wiem, co miałam pisać. Wybaczcie! :( Ściskam mocno i odezwę się w miarę możliwości. Aaa, jak Wam się fotka Julci podoba to prosimy o kliknięcie w serduszko!
  10. frania

    pazdziernik 2010

    Witajcie! Czy my nie powinnyśmy od jakiegoś czasu być na NOWORODKACH?
  11. frania

    pazdziernik 2010

    Affi, Zosia przesłodka!
  12. frania

    pazdziernik 2010

    affiFrania!!! kurcze!!! Przykro mi, mam nadzieję że ta diagnoza sie nie potwierdzi, jest jeszcze szansa??? czym się charakteryzuje pępek przepuklinowy??? Raczej się potwierdzi... A taki pępek jest bardziej wypukły, a co ważniejsze, i to stwierdza lekarz, mięśnie dookoła są jeszcze wiotkie. Mamy ją delikatnie ciągnąć za rączki tak jak do siadania, bo wtedy jak ona ciągnie głowę to mięśnie pracują. Jak tylko będzie chciała, bo u niej niespecjalnie chciała... Klaudusia, ,mogłabyś w wolnej chwili napisać jak to było ze skazą Kacperka? Tak mi przykro, bo Zosia taka malutka a tyle przypadłości się jej przyplątało
  13. frania

    pazdziernik 2010

    Witajcie! My po wizycie u pediatry. Niestety najprawdopodobniej nietolerancja mleka krowiego u Zosi :((( Mam nie jeść nabiału przez 6 tygodni, smarować jej buzię kremem emolium. Na wszelki wypadek przepisała receptę na bebilon pepti, ale nie kupiłam. To jakbym już nie wytrzymała na diecie. I pępek przepuklinowy, mamy ćwiczyć :((( Jedyna pozytywna wiadomość, to fakt, że waży 5500 kg. Od spadku ze szpitala przybyła 2 kg. Nie mam nastroju nawet, żeby wam odpisać. Wybaczcie!
  14. frania

    pazdziernik 2010

    Justib, super te fotki Patryczka - kto je wam robił? Dobrej, w miarę przespanej nocy!
  15. frania

    pazdziernik 2010

    Jadzik, Oliwcia przefajna!
  16. frania

    pazdziernik 2010

    Motylku, my też mamy fridę i jest nieoceniona przy katarze. Już z Julcią nam nieraz życie ratowała :) A pospaliście rzeczywiście dłuuuugo! Mojej starszej córze takie masaże na kolki nie pomagały, wypróbowałyśmy :((( A teraz z Zosią, tfu, tfu na razie nic się nie dzieje. A gdzie Wy się podziewacie???
  17. frania

    pazdziernik 2010

    Affi, trzymaj się kochana i zdrówka dla dzieciaczków!
  18. frania

    pazdziernik 2010

    Affi, "zarabia na wasze bogactwo"??? Super tekst... Teściowa na stos biegiem marsz!
  19. frania

    pazdziernik 2010

    Gratulacje dla Zosi z okazji ukończenia 3 tygodni!
  20. frania

    pazdziernik 2010

    Affi, w takich sytuacjach to ja się cieszę, że mam teściową w Łodzi... A tak na serio, to dobrze że jej wygarnęłąś, nie masz za co przepraszać. A m. powiedz wszystko jak było, niech wie. Nawet jeśli tak zachowuje się jego własna mama. A propos radzenia sobie z kapielą i usypianiem dwójeczki to ja już ze 2 razy tak miałam. Ale udało się super. Raz Julcię kąpałam, a Zosia leżała w swojej wanience na tym misiu gąbkowym do kąpieli. A znów jak Zosię kąpię, to Julcia się bawi lub bajki ogląda, lub mi pomaga. Albo już śpi, bo i tak już było. Generalnie można dać radę. I jakbym miała wołać teściową na pomoc, to następnym razem - BABO DASZ RADĘ SAMA!
  21. U nas grudzień prezentowy... 18 - urodziny córci, 6 - Mikołaj, potem święta. Na urodziny Julcia dostanie wymarzoną Barbie w świecie mody. Na Mikołaja pewnie jakieś pet shopy, bo zbiera od jakiegoś czasu.
  22. frania

    pazdziernik 2010

    Jula w domu z kaszlem i już kota dostaje (i ona i ja...) Ale do pkola pójdzie dopiero po długim weekendzie. A ja wtedy zabiorę się za parę rzeczy w domu. Już pół roku tu mieszkamy. Ależ ten czas zapinkala :)
  23. frania

    pazdziernik 2010

    A Zosia kolki ma w nocy? Bo Julcia to miała popołudniami i wieczorami. Ale - pewnie nie ma reguły. (Ja to się po cichu modlę, żeby tym razem nas to ominęło...)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...