Anelwi

kasia_maj jak patrze na liste, to dziewczyny urodziły po 3-4 tyg. przed terminem. że też jedne trzyma do konca a jedne łapie wcześniej. tak jak czekałysmy na pierwszą tak teraz ciekawe która będzie ostatnie ;-) pewnie oprócz kwietnióweczek będą wśród nas czerwcóweczki.

o rany co się zaloguje to dopada kolejną dziewczynę :-) a ja kiedy?? nie wyobrażam sobie czekac tak aż do 40 tyg.

rany ja dopiero 37 tyd. ale jestem juz taka poddenerwowana. żadnych skurczy zadnych dolegliwosci. ale wstaje rano wkurzona. nie moge sie niczym zając. zazroszcze wszystkim, które juz mają to za sobą!!!

aaaaa Olgaak trzymamy kciuki!

Cichadoro u mnie w firmie jest taki wewnętrzny wymóg, żeby 14 dni przed planowanym porodem sie określić na ile sie idzie. więc ja to zrobiłam tylko telefonicznie. a po porodzie musze dostarczyć z aktem urodzenia, wypisem ze szpitala pewne druczki (ale to nie jest ścisły format. myślę, że to samemu można spisać albo każdy pracodawca ma tam swoją formułkę. ) niestety nie moge tych dokumentów załączyć, bo strona nie przyjmuje rozszerzenia dokumentów w wordzie.

izzi jestem w szoku, ze musisz pracowac. ja juz sie zdeklarowałam na rok macirzyńskego z 80% pensji

wow gratulacje Agata!

Izzi ja zamierzam stosować muszle laktacyjne NUK. zamiast wkładek. są tez inne firmy. NUK ma zestaw w 3 . silikonowe muszle niedotykają do brodawek, nosisz je zamiast wkładek. brodawki się wietrzą i ładnie goją. tylko chodzi o muszle a nie takie nakładki plastikowe. zobacz sobie w necie.

hej moja położna mówi, ze sudocrem czy inny krem z cynkiem stosowac tylko jak są odparzenia. nie ma co zapobiegawczo, bo cynk własnie wysusza skórę. na codzień stosowac krem pielegnacyjny Linomag albo Bepanten.

no właśnie ja tez nie bardzo myśle oliwke stosować. sama tego nie lubie. lepi sie i jak sie czlowiek spoci to smierdzi. mnie polozna powiedziala,zeby nie kupowac kosmetykoów na zaś, więc ja nic nie mam. jak sie dziecko urodzi to sie dopytacw szpitalu czy jest konieczność emolientów. jak nie ma koniecznosci to "zwykle" kosmetyki. a mam głupie pytanie o torbe - jakie te torby macie? takie walizki sztywne czy jakie? bo mnie tyle rzeczy wyszło (tylko o co na liście ze szpitala), że nie mam w co sie spakować. nie chce siary narobić i brac walizkę na kółkach...

Fasolinka jakie kosmetyki stosujesz? emolienty sa konieczne czy "zwykłe"? jakiś płyn do kapieli czy żel do mycia? smarujesz oliwką dodatkowo po kąpieli?

co do rzeczy do szpitala to pewnie zależy od szpitala. u mnie każą zabrać podkłady seni i podkłady poporodowe dla mnie. i jest zakaz noszenia majtek. wietrzenie i jeszcze raz wietrzenie i jak przyuważą cię w majtkach to jest opierdziel. (nie wiem jak to możłiwe, ale podobno się da) - jak wstajesz to między nogi masz wsadzić podkład i tak chodzisz. bez żadnych majtek. podobno się takie kroczki małe robi, że się da... ??!?!?!

u mnie na szkole rodzenia tak samo opisywali pielegnacje pępka jak pisze Fasolinka. zwykły patyczek nie czasem ten taki niby dla niemowląt z ogranicznikiem.

Fasolinka - ale fajnie sie czyta, jak wszystko tak pogodnie opisujesz i jak dajesz rade. to dodaje krzepy.

dzień dobry dziewczyny! od maja to już nie ma żartów i nie ma leniuchowania do południa. wstajemy i się ubieramy. ja mimo terminu teoretycznie na 26.05 jestem w mega stresie. jak się dziecko pręży za mocno to się spinam i "nasłuchuje", czy to czasem się nie zaczyna. ja nie mam żadnych dolegliwości. żadnych skurczy, opuchlizny, mleka brak. życzę wszystkich miłego dnia. zobaczymy, czy przyniesie jakiegoś dzidziusia dzisiaj? :-)

uprzedzam - strasznie wzruszające te filmiki!!!

Dziewczyny hej mnie wzięło na oglądanie filmów o porodzie znowu. znalazałam takie coś dla zainteresowanych Izzi śliczna dziewczynka. trzymaj się!

w Polsce z tego co wiem, to 24 h nawet głowy nie pozwalają podnieść po znieczuleniu. dobrze, że się dzieckiem pomagają opiekować. co do karmienia to z tego co wiem, to dziecko trzeba budzić jakby co co 2-3 h i próbowac karmić. trzeba je pobudzać do karmienia i w ten sposób pobudzisz tez laktacje. jak długo będziesz w szpitalu?

Izzi tak to jest ze znieczuleniem, że nie odczuwasz bólu, ale czujesz wszystko co robią. czyli ciągniecie, cięcie czy co tam jeszcze się niestety czuje. tylko, że bólu nie czujesz, inaczej bys zemdlała wręcz z bólu.

heja! u mnie noc ok. nie mam żadnych dolegliwości. dziś jadę pierwszy raz na KTG. dopiero mnie lekarz skierował. co do opadającego brzucha- dziewczyny ja całą ciążę mam brzuch między nogami normalnie. nawet wczoraj byliśmy w parku i widziałam kobitki z brzucholami jak balony pod biustem, a ja skromnietaka rozlana podusia od pępka w dół. wyglądam jak może na 6. miesiąc. ale najważniejsze, że wszystko ok. gin w środę powiedział, że wszystko się trzyma tylko na pessarze. 10 maja go zdejmuje - pod koniec 37 tyg. więc od 11 maja niecj się dzieje wola nieba. musze tylko do końca weekendu spakowac torbę.

hej dzien dobry ja nad ranem umierałam. bóle jak miesiączkowe w plecach ale tylko z jednego boku. nie wiedziałam, czy źle spałam czy cos sie dzieje. wstałam połaziłam po mieszkaniu i znów sie położyłam. sama nie wiem... któraś z was tak miała, że tylko jedenk bok silnie bolał? i czy któraś spędza majówkę w domciu? w Łodzi dziś ostatni ładny dzień a od jutra o 10 st. mniej i pada :/ miłego dnia Majóweczki. dziś nasze święto!

Fasolinka urocza dziewczynka! śliczna buzia Kasia111 tez urocze zdjęcie ;-)

Izzi bądź dzielna!

a mnie się dziś zaczyna 9 miesiąc :-D

Malinka - tak, te ogromne podpachy. ja aż nie wierzę, że aż tak z człowieka leci, ale podobno wody chluskają a później w połogu tez leci niemiłosiernie, że zwykła podpaska nie daje rady :-/