Skocz do zawartości
Forum

Anelwi

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Anelwi

  1. Anelwi

    Majoweczki 2014

    hej dziewczyny ja byłam dziś u gina w szpitalu na usg i jestem rozczarowana starsznie. poprzednie usg robilam prywatnie w podobno najlepszym miejscu w moim mieście i pai ginekolog genetyk. ona oglądała dzieckoz każdej strony. usg trwało pół godziny mogłma sie naoglądac dzidzie. tymczasem u mojego raz ciach i nawet żadnego zdjęcia nie mam :( więc się umówiłam prywatnie i pójde jednak tm gdzie wcześniej. niestety do tej kobitki terminy dopiero za 4 tyg.
  2. Anelwi

    Majoweczki 2014

    hej jestem po wizycie u gina i szyjka mi się skraca. juz 3 tyg. temu powiedzial, ze główka jest nisko i że mam się miej ruszać. a teraz powiedzial, że sie to kwalifikuje na założeie pessara połozniczego. któraś z was to ma? to podobno cos innego nić szew.
  3. Anelwi

    Majoweczki 2014

    Misi ja mam taka amlutką latarkę. nie parzy jak się doloży. dokładam wtedy jak Mała jest aktywna. do samej skóry i trzymam chwilkę w jednym miejscu. jak nie reaguje to zmieniam miejsce, bo może akurat jest w plecy świece czy pupę ;-) i czekam na reakcje. wielokrotnie uderzała w miejsce przyłożenia latarki. jak uderzy to zmieniam miejsce i czekam czy zareaguje. nie zawsze reaguje, ale za pierwszym razem to normalnie 3 pierwsze przyłożenia kopnęła dokladnie w latarke. to było niesamowite! na Szkole Rodzenia położna powiedziala, ze ta zabawa się przydaje pod koniec ciąży. jak trzeba już dokładnie monitorowac aktywność dziecka. i zamiast odrazu panikować jak sie długo nie rusza, to traktowac dzidziusia latarką. powłoki brzuszne pod koniec ciąży sa juz tak rozciągniete, że dziecko wyraźnie widzi takie światło.
  4. Anelwi

    Majoweczki 2014

    Dziewczyny a próbujecie z latarką? któras z was o tym chyba pisała. my próbujemy i efekt jest niesamowity. mamy taka malutką. i nie za każdym razem, ale normalnie jak przykładamy światło, to Mała kopie w to miejsce. jak zmieniamy punkt przyłożenia to ona tam kopie. niesamowite!
  5. Anelwi

    Majoweczki 2014

    Marciołka jestem Twoja fanką. podziwiam, że nadal pracujesz, zajmujesz sie domem i do tego masz wizję nieruchomionego męża. chociaż myśle, że przy drugim dziecku już człowiek nie jest taki sparaliżowany i potrafi normalniej funkcjonować. z perspektywy czasu nie poszlabym tak wcześnie na L4 ( w 14 tyg.) w prawdzie byłam już wycieńczona - 7 lat w korporacji i rzeczywiście 2 pierwsze miesiące były cudowne kiedy mogłam odciąć się od tego syfu i stresu, ale teraz czuje sie taka znudzona i taka niepotrzebna. wykluczona z życia. tak się cieszę, ze zaczęłam Szkolę Rodzenia, to sie cos dzieje i mogę sie ubrac i troche umalować. czekam cały dzień na takie wyjscie. a nie tylko warzywniak :-)
  6. Anelwi

    Majoweczki 2014

    Cichadoro u mnie sprawy intymne leżą od dawna. na poczatku to sie źle czułam i sama unikałam. ale potem jak te dolegliwości pierwszego trymestru minęły miałam straszną ochotę na seks. tymczasem mój ma wyraźną blokadę. do tego stopnia, że zaczął unikac wszelkiego kontaktu, chyba żeby mnie nie pobudzić nawet. próbowałam z nim rozmawiac i wkońcu wydusił z siebie, że on nie poprostu nie może. że świadomośc, że jesteśmy teraz we dwie sprawia, że patrzy na mnie inaczej. i tak nasze życie intymne umarło. jestem tym podłamana. mam nadzieję, że jednak wszystko wróci do normy... kiedyś :-/
  7. Anelwi

    Majoweczki 2014

    Izzi dla pocieszenia mój brzuch jest bardzo mały i dośc nisko. wczoraj na ych warsztatach "bezpieczny mauch" to sie nie mogłam napatrzeć jakie ogromne brzuchy maja te kobity i do tego tuż pod biustem. a mój to taki pagórek i to zaczyna się od pępka. jak oglądam zdjęcia Majóweczek aktualne to się nadziwić nie mogę, że mój taki mały. na ostatniej wizycie lekarz powiedzial, ze jest za nisko i mam się oszczędzać. jutro kolejna wizyta. zobacyzmy co powie. i czekam na usg. ostatnie mialam 20 stycznia. i wtedy wszystkie parametry były ok. ale niektóre koleżanki tez mały malutkie w pierwszej ciąży. więc się nie martwmy! nasze dzidzie się po prostu dobrze wpasowaly między naszymi bebechami :-\
  8. Anelwi

    Majoweczki 2014

    Dziewczyny byłam na tych warsztatach "bezpieczny maluch" wczoraj. fajnie. warto. wprawdzie te prezentacje to czysta reklama firm, które to organizują, ale dla takiego laika, co nie miał nigdy doczynienia z noworodkiem t zawsze coś. można było zadac pytanie, obejrzeć produkty - smoczki, laktatory. pierwszy raz to miałam w ręce. najcenniejsza była część o fotelikach. akurat my kupiliśmy Maxi cosi. część o pierwszej pomocy- przydatna.pan zabawny, zabawiał, ale tak po łebkach to przeprowadził. w każdym razie POLECAM. można wygrac nagrodę na koniec. mnie się udało kosmetyki dla kobiet w ciąży. do tego dostajesz gratisy - smozek, śliniak, myjke i różne próbki.
  9. Anelwi

    Majoweczki 2014

    Ania ja sie ponad 2 tyg leczyłam naturalnie tak się broniłam przed antybiotykiem aż mi padło na krtań i zatoki jeszcze. leżałam z termoforem na twarzy i spałam z czapką w nocy. aż lekarka się odwazyła dac duomox. a gin mnie ochrzanił, że tak tak długo zwlekałam. duomox jest bezpieczny w ciąży i trzeba było go odrazu zastosować. moja przyjaciólka brała w dwóch ciąąch i z ziecmi wszystko ok. więc nie kombinuj tylko łykaj i przypadkiem nie odstaw jak Ci się poprawi. wybierz jak lekarz zalecił.
  10. Anelwi

    Majoweczki 2014

    Dziewczyny mam pytanie - macie jakieś sposoby na osad/grzyb w pralce? mimo wietrzenia po każdym praniu bębna i szufladki zbiera mi się taki czarny szlam na szufladce i drzwiczkach. postanowiłam przed praniem ubranek wyczyścic pralkę porządnie czytam w necie oczywiście, ale dopytam Was. boje się użyć domestosa choć piszą, że najlepiej działa. probowałyście kiedyś?
  11. Anelwi

    Majoweczki 2014

    Misi witamw klubie. ja czuje od kilku dni, że coś "tam" nie gra. do tego mam zaparcia, że aż nie wiem gdzie mi sie to wszystko mieści. niby sie załatwiam, ale po trochu jak królik. całe bebechy zapchane i czuje ucisk wręcz w odbycie :/ do tego mam pernamentny katar z krwią. ale o tym czytałam, ze katar w ciąży czy nawet krwotoki z nosa to normalka. aha i jeszcze wyszły mi znowu bakterie w moczu mimo ze jedno leczenie antybiotykami na to już mialam. jestem po 4 tyg. infekcji gardła i leczeniu antybiotykiem a z wymazu gardłą wyszło, że nadal mam jakies tam bakterie w gardle. normalnie człowiek chucha i dmucha na siebie, a tu jakieś świństwa się mnie trzymają.
  12. Anelwi

    Majoweczki 2014

    Ania mam x landera. dla mnie to jest ciężkie. chociaż może bez brzucha będe mieć więcej siły. teraz to mnie w plecach łupie jak podnoszę. co do trzymania na klatce, to u mnie jest mało miejsca i nie wiem jak sąsiedzi podejdą do tego. teoretycznie trzymanie na klatce takich rzeczy jest zabronione ze względu na przepisy przeciwpożarowe, więc jak komuś będzie przeszkadzać, to nie mam co dyskutować.
  13. Anelwi

    Majoweczki 2014

    dzięki izzi na odp. no własniemartwie się, ze czeka mnie schodzenie schodek po schodku albo łaska przechodzących sąsiadów.
  14. Anelwi

    Majoweczki 2014

    Dziewczyny mam pytanie do mam mieszkających w bloku. jak planujecie wychodzić na spacery z wózkiem? w sensie po schodach jak dacie rade? w nowszych blokach są pomieszczenia na dole do trzymania wózka, ale u mnie nie ma takiej mozliwości. mieszkam na 3 pietrze. nie przytacham wózka na góre. myślałam, żeby stelaż trzymac w piwnicy. zawsze to tylko pół pietra schodów do przetransporowania. a gondole czy nosidełko w domu trzymac. choć nie wiem czy sobieporadze schodząc do piwnicy z gondolą i dzieckiem - na rękach??? w gondoli??? czy któraś z was ma podobny problem?
  15. Anelwi

    Majoweczki 2014

    a ja się zapisałam :-) "partnerem strategicznym" jest producent Maxi Cosi. dobrze, bo mam ich fotelik. mam nadzieje, ze będa pokazywac jak się go montuje :-D
  16. Anelwi

    Majoweczki 2014

    hej a mnie brzuch nie twardnieje wcale. narazie. ja mam pytanie do was, czy śpicie w ciągu dnia? ja śpie w nocy po 8h oczywiście z przerwami na siku co 2 h, ale śpię.. a do tego w ciągu dnia musze się zdrzemnać. taka ładna pogoda a ja poleguje.
  17. Anelwi

    Majoweczki 2014

    fajowe takie fotele. gdybym tylko miala miejsce, żeby taki wstawić. my sie bedziemy musieli pomieścić na 40 m2. upcyham nasze rzeczy, zeby wygospodarować jak najwięcej miejsca dla Miśki. ja zaczynam 29 tyg. :-)
  18. Anelwi

    Majoweczki 2014

    Dziewczyny sa moje wyniki glukozy. na czczo 78, po 1h 18 a po 2h 112. wygląda chyba ok., nie?
  19. Anelwi

    Majoweczki 2014

    o rany jestem po glukozie. dla przypomnienia pierwszego podejścia nie przetrwałam. zwymiotowałam po 40 min. a dzis tak mi dobrze szło i niestety 20 minut przed ostatnim pobraniem mi sie ulało. bez szczegółów- ale musiałam sprzatac po sobie... ja nie wiem, ale to badanie to masakra dla mnie. bebechy se wykrecają. poszłam zaraz jak sie ogarnęłam na 2 pobranie. pal licho. tu chodzi o stęzenie w krwi. więc że mi sie cofneło po 1h 40min to juz chyba ni ma znaczenia. nie wyobrażam sobie powtarzać tej rzeźni.
  20. Anelwi

    Majoweczki 2014

    Ewamala chyba jesteś jedyną bliźniaczą Majóweczką Witamy!
  21. Anelwi

    Majoweczki 2014

    hej ponawiam pytanie. jaki kolor wózka macie dla dziewczynki?
  22. Anelwi

    Majoweczki 2014

    do dziewczyn z infekcja dróg moczowych - ja tez miałam. wyszły mi bakterie w moczu w dwóch badaniach pod rząd. mimo że nie czułam żadnych objawów. dostalam taki antybiotyk, co się rozrabia zawiesine w 1/2 szklance wdy i wypija na noc. i za 7 dni powtórka. a po 2 tyg. musiałam wziąc antybiotyk na zapalenie dróg oddechowych , więc ja już 2 antybiotyki zaliczyłam w ciąży. a dbam o siebie jak nigdy. ale ufam lekarzowi i staram się nie wariować.wierzę, że dzidziusiowi nie zaszkodziły. musze teraz odczekac troche po tych lekach i iśc na badania kontrolne. no i ciągle nie mam glukozy zrobionej! wybieram sie w piątek. żeby mi sie żołądek zregenerował troche po tcyh wszystckih lekach. nie wiem jak to zniose.
  23. Anelwi

    Majoweczki 2014

    co do listy ja też juz podawałam. Anelwi - Julia - 26 maja.
  24. Anelwi

    Majoweczki 2014

    Dziewczyny hej, tak się zastanawiam - bo poluje na wózki używane wkoncu całą parą, patrzycie na kolory wózka? w sensie, że dla dziewczynki to kolor dziewczęcy? bo jak znajdę wózek w dobrej cenie i stanie to mi kolor nie lezy, bo mało dziewczęcy albo na odwrót. ciekawa jestem jak te z was, ktore kupowały używane wóżki podeszły do tematu?
  25. Anelwi

    Majoweczki 2014

    chciałam dodac od siebie coś o lewatywie. ja zamierzam poprosić jak tylko przyjade. teraz nie robią z marszu i w moim szpitalu trzeba poprosić. nie martwie sie co położna pomysli jakbym zrobila kupe podczas porodu. chodzi dobro dziecka i moje samopoczucie i mojego partnera, który będzie przy porodzie. pamiętajcie, że to smród, że wasze dziecko może wyjść w tym samym momencie. to chyba nie fajne. lewatywa nie boli. nie bójcie się!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...