kasia_maj

izzi u mnie syn mial cos ok 16-17 jednostek i byl naswietlany. to wszystko zalezy czy bedzie rosnac czy malec. jesli malec to ok jesli rosnac to lepiej jechac. u mnie wczoraj na 1 ktg pokazywało ok 10- 15% i tetno dziecka wysokie. a na 2 ktg tetno juz bylo ok a skorcze ok 20%. wiec w sumie nie wiem co to oznacza. ale rozwarcie nie bylo duze chyba 1,5cm wiec chyba sie nic nie szykuje ale jak to mowia z godziny na godz moze sie wszystko zmienic. mnie brzuch nadal nie przestaje bolec.

1.Edqa_1 ---Kornel Artur-- 24.05. - ur. 26.04. 3130g i 50cm. 2.Fasolinka --- Amelia --- 15.05. - ur.24.04. 3300g i 56cm 3.Ewi-synuś --- Oskarek --- 8.05. - ur. 2140g i 49cm 4.Izzi098 --- Tiffany--- 19.05. - ur. 30.04. 2950g 5.Agata1005 --- Mateusz --- 11.05. - ur. 03.05. 3280g i 56 cm W brzuszku: Olgaak --- corka Michalina --- 8.05. samotka --- corka Malwina Ada --- 9.05 Gosia369 --- corka Emilia --- 10.05. Ula1993 --- corka Nadia --- 11.05. Agataluk --- corka Lena --- 14.05. Judytka005---syn Antek---14.05 Kasia111 --- syn --- 14.05. Aguula --- corka Lena --- 15.05. MartaSuperStyler --- Syn Antoni, Mieczysław --- 18.05 Iga81 --- syn Franek --- 19.05. Mala10 --- córka Zuzanna --- 19.05. EWELKA87 --- córka Nikola/Martynka --- 21.05 Misi --- syn Stanislaw --- 20.05. Cichadoro --- syn Nikodem --- 22.05 mamaAnka --- 23.05. Natalka88 --- Córka Kornelia---26.05 Anelwi --- Julia --- 26.05. Ania3336 --- syn Eryk --- 28.05. Sylwianna --- córka --- 29.05. aggi1 --- syn Hubert --- 29.05. anitajas - syn --- 29-30.05 Kademal --- syn Mikołaj --- 29.05 Kasia_maj --- córka Lena --- 29.05. Marciolka --- córka Urszula --- 29.05 Malinka165 --- syn Oliwier --- 2.06.

dziewczyny te co robilyscie ktg jaki procent mialyscie skorczów?

edga gratulacje i zdrówka. dziewczyny ja wczoraj pojechalam na spotkanie z polozna i malo tam nie zostalam. polozna podlaczyla mnie pod ktg i okzalo sieze mala ma troche za duze tetno. przewaznie bylo ponad 180 ale doszlo i do 200. troszke sie wystraszylam. przyszli lekarze zbadali no i w sumie ok jakeis tam rozwarcie jest, ale mala strasznie nisko jest i napiera jak to powiedziala lekarka, niemogla dobrze zbadac bo glowka jej przeszkadzala. powiedziala ze te moje bole miesiaczkowe juz tak moga byc. no i w rezultacie kazali nam jechac do maka (w poblizu byl) zjesc cos poprawic lodami i wrocic za 2 godz. zrobilismy tak no i faktycznie tetno bylo juz ok na kolejnym zapisie. no i teraz za tydz mam jechac znow na ktg o ile nie urodze. za to dzis tak jak kasia111 pobudka o 4 i bol brzucha ale mocniejszy nic wczoraj i z przerwami, raczej skorcze to takie byly ale nie regularnie. a teraz nie wiem jak wytrwam caly dzien, nawet sie nie bede miala jak zdrzemnac. a brzuch boli mnie do tej pory.

olgaak oj cos mi sie wydaje ze za chwilke znikniesz z forum. u mnie z kolei jest odwrotnie nie mam apetytu zbytnio a zalatwiam sie jakbym jadla 3 razy wiecej. moze to powolne oczyszczenie? a i co jeszcze i wczoraj i przedwczoraj w samochodzie zbiera mnie na wymioty doslownie mam w gardle i czuje je nie wiem co mi sie stalo pod koniec, cala cieze jezdzilam i nic i dodam ze bez znaczenia czy kieruje czy nie.

marciolka robisz zapasy pierogowe na porod i po porodzie? heh zart. a wogole ze ci sie chce, ja nie moge usiedziec w miejscu bo zaraz mnie plecy bola albo niewygodnie. i brzuch mi lezy na nogach doslownie. pomalowalam sobie wlasnie paznokcie na kolor bezbarwny hehe juz do porodu nie bede malowac kolorami zeby potem na duch nie zmywac. no i naszykowalam troche rzeczy dla siebie do walizki jeszcze dla malej i troche szpargałów. ale to potem bo niedlugo sie musze zbierac do tego szpitala.

agata gratulacje i zycze zdrówka dla was. 1.Fasolinka --- Amelia --- 15.05. - ur.24.04. 3300g i 56cm 2.Ewi-synuś --- Oskarek --- 8.05. - ur. 2140g i 49cm 3.Izzi098 --- Tiffany--- 19.05. - ur. 30.04. 2950g 4.Agata1005 --- Mateusz --- 11.05. - ur. 03.05. 3280g i 56 cm W brzuszku: Olgaak --- corka Michalina --- 8.05. samotka --- corka Malwina Ada --- 9.05 Gosia369 --- corka Emilia --- 10.05. Ula1993 --- corka Nadia --- 11.05. Agataluk --- corka Lena --- 14.05. Judytka005---syn Antek---14.05 Kasia111 --- syn --- 14.05. Fasolinka --- corka Amelia --- 15.05. Aguula --- corka Lena --- 15.05. MartaSuperStyler --- Syn Antoni, Mieczysław --- 18.05 Iga81 --- syn Franek --- 19.05. Mala10 --- córka Zuzanna --- 19.05. EWELKA87 --- córka Nikola/Martynka --- 21.05 Misi --- syn Stanislaw --- 20.05. Cichadoro --- syn Nikodem --- 22.05 mamaAnka --- 23.05. Edqa_1 ---syn Nataniel -- 24.05. Natalka88 --- Córka Kornelia---26.05 Anelwi --- Julia --- 26.05. Ania3336 --- syn Eryk --- 28.05. Sylwianna --- córka --- 29.05. aggi1 --- syn Hubert --- 29.05. anitajas - syn --- 29-30.05 Kademal --- syn Mikołaj --- 29.05 Kasia_maj --- córka Lena --- 29.05. Marciolka --- córka Urszula --- 29.05 Malinka165 --- syn Oliwier --- 2.06.

agataluk ja tez raz kiedys kupilam huggis i mi tez smierdzialy a w dodatku przy wyciaganiu z opakowania sie darly jak papier. ja na poczatek te sensitive kupilam a potem tez zielone sa bardziej mokre i przy synu tez tych zielonych wlasnie. pierwszy start te delikatne. ja wlasnie ogarniam wozek piore wsio pokolei, walizka tez umyta. no i dzis zaczne szykowanie bagazu czesciowo. klapki pod prysznic juz wypralamschna sobie a bardziej obciekaja bo to guma. no i narazie wpokoju na stole zbieram pierdoly ktore bede pakowac. no i w sob jade na pediciure i kupic synowi sandalki bo potem nie wiem kiedy bym kupila. mam nadzieje tylko ze do soboty sie nie wydazy nic. jak to moj maz powiedzialal aby nie z soboty na niedziele i w niedziele, a ja mu na to jak sie zacznie to se korka w tylek nie wsadze na niedziele :-)

ania do wiem widzialam nawet w poniedzialek w sklepie to wklady-majtki nie wiem jak to nazwac, ale drogawe one. no ja mimo wszystko sie nie skusze co nie znaczy ze cos do nich mam poprostu ja wiem ze nie bede miala czasu i sil zeby sie w to bawic. u mnie tez pralka codzien teraz chodzi a potem to nie wiem...

izzi nie mialam cesarki wiec nie wiem czy to normalne. a u lekarza masz jakas kontrol niebawem? co do sutkow to tak jest przy karmieniu na poczatku nie sa przyzwyczajone, masz jakis krem do nich? nie wiem jakie tam u was sa ale cos jest napewno do smarowania. jeszcze troche i sie wyciagna i nie bedziesz czuc ze karmisz. a zamiast sciagac probuj mala przystawiac bo pozniej bedzie ciezko jak sie przyzwyczai do butli. a co do pepka to jak posypiesz tym pudrem to jak go potem wyczyszcic dokladnie? wkoncu chyba nie najlepiej zeby siedzial w zakamarkach nie wiadomo ile.

sylwianna ja na poczatek mam pampers premium care te w bialych opakowaniach i chusteczki tez pampersa te biale delikatniejsze. potem przejde na pampersa te w zielonych opakowaniach. te biale sa o tyle lepsze dla noworodka sa ciensze, ale pomiesiacu przejdziemy z nich zapewne zreszta zalezy od wielkosci malej. przy synu w pozniejszym wieku uzywalam tez dady ale trzeba bylo czesciej zmieniac pieluchy bo nie wsiakaja jednak tak samo i suma sumarum czestsze zmiany i wcale taniej nie wychodzilo, bo pampersa duza pake mozna kupic w promocyjnych cenach za 33zł wiec to tylko 3 zł różnicy a mimo wszystko jakosc inna. ania ja przy synu probowalam na tetrowych wkladalam te ala cos co nie przemaka na ubrania ale byly tylko 2 podejscia, co go ubralam odlozylam i byl caly mokry drugi raz to samo i dalam sokoj, i wychowal sie n apampersach a w sumie proszek dzieciecy plyn drogie a to co chwila trzeba prac i pralka co chwila musiala by chodzic wiec ja sobie odpuszczam to. moze za wygodna jestem ale nie chcialo by sie potem prasowac i wogole.

cichadoro u facetow slowo przepraszam jakos zadko kiedy istnieje, ja pamietam ze swojego poprzedniego zwiazku za czasow mlodosci co by nie bylo to te slowo mu nie przechodzilo przez gardlo. moze nie znaja jego znaczenia? naszczescie moj obecny jest grzeczniejszy i nie ma mnie za co przepraszac a jak juz ma to przeprosi. chociaz w moim stanie ciazowym i bezsensownych nerwach to ja czesciej powinnam :-)

Witajcie, co do tych kosmetykow to wszystko wychodzi w praniu co jest ok a co nie bo kazdy dzidzius inaczej,. ja wiem jedno ze jak wroce do domu to na poczatek nie b ede uzywala chusteczek do pupy tych mokrych bo z synem mielismy az krostki na dupce, wiec waciki i albo woda albo rumianek. chusteczki byly na wyjscie. po jakims czasie sie unormowalo i uzywalismy chusteczek i nic sie nie dzialo a uzywalam sudocremu i bardzo zadko sie zdazalo ze jakies zaczerwienienie. polozne sugeruja ze najlepiejniczym nie smarowac, ale jak ja raz nie posmarowalam to zaraz dupka czerwona wiec jaki to sens. teraz mam i linomag ten w tubce i sudocrem, zobaczymy. wczoraj maz mi sciagnal gondolke i walizke ze strychu ale jakas pogoda dziwna niby slonce swieci a pochmurno, niby zapowiadali burze na dzis. chyba wezme poprostu w wiaderko wode i tak umyje. bo srodek gondoli sie moczy :-) dzis po poludniu jade do szpitala na spotkanie ze swoja polozna, ciekawe czy mi zrobi ktg jak juz tam bede no i mam nadzieje ze zaden porod sie akurat nie trafi zebym nie siedziala tam za dlugo, szpitale to nie moje ulubione miejsce :-)

anelwi ja mam na kolkach walizke z tego wzgledu ze mi wygodniej spakowac niz torbe. a wielkosci nie jest ani najwieksza ani taka malutka srednia. na strychu mam wieksza jeszcze ale pakuje sie w srednia. ja w zasadzie do kupilam tylko mydelko i te oilatum do kapieli bo krem to mam bo u syna czasem stosuje i kupilam linomag ten zielony w tubce i sudeocrem i to tyle z kosmetykow, dochodza tylko takie higieniczne rzeczy. chyba przegielam dzis z robota bo mnie brzuch strasznie boli.... co do wkurwiania to jak mam najmniejszy powod to owszem :-)

anelwi da sie bez majtek :-) co prawda ja dlugo bez nie chodzilam, zalozylam raz siateczkowe a potem normalne tyle ze bawelniane a nie jakies sztuczne, z kolei moja siostra chodzila bez bo twierdzila ze jej wygodnie. u mnie tez podkladow nie daja wiec musze swoje. dzis jak bylam na zakupach to patrzylam na te zele oliwki itp ale nie kupilam mam oilatum do kapieli, mam tez w zanadzu krem oilatum w razie bardzo suchej skory, nie planuje kupywac oliwki, tym bardziej ze idzie cieplo, wyobrazcie sobie ze sie smarujecie cale oliwka i was ubieraja i klada ja bym nie chciala:-) nie lubie nawet balsamow ktore dlugo sie wchlaniaja bo czuje sie lepiaca. kupilam tylko mydelko zwykle.

a u mnie lozeczko stoi puste, wszystko poprane w szafce czeka. posciel to jest 5 min i zaloze ja dopiero jak wroce ze szpital tak z synem zrobilam. przynajmiej nie bylo kurzu. ja wlasnie poprasowalam czesc rzeczy i musialam sie polozyc na chwile bo juz bym nie dalam rady tak mi sie brzuch napina ze mam wrazenie ze zaraz dziura powstanie. ja smoczka nie bralam do szpitala nie bylpotrzebny, przydal sie dopiero jak wracalismy z naswietlen po zoltaczce bo maly glodny a w samochodzie nie bylo jak wiec na pare min dostal a potem dopiero po jakims czasie ale nie pamietam dokladnie kiedy, ale ogolnie bez napewno sie nie obejdzie. fasolinka poczekaj jak zaczna sie marchewki to dopiero bedzie kupa :-)

mała powodzenia i szybkiego bezbolesnego porodu. czekamy na was juz dwie :-)

kademal u mnie laktator przydal sie jak mialy mial żółtaczke aby go nie wyciagac z inkubatora to sciagalam i butelka dawalam nie wyciagajac go, tak mi doradzily pielegniarki ale zoltaczka zwykle w 3 dobie dopiero wiec na poczatek nie jest potrzebny. ja planuje go wyparzyc i naszykowac reklamowke ktora zostanie w samochodzie z tymi mniej potrzebnymi rzeczami tj np laktator, dodatkowa paczka ksiazkowych podpasek, rozek na zmiane i kilka innych rzeczy jak bedzie potrzeba maz przyniesie juz na sale i tyle a w tej walizce zawsze luzniej i sie dopnie. co do pepuszka ja uzywalam leko, teraz tez kupilam ale mam tez to do psiukania i ja bym psiukala gazik jalowy i wycierala. bo tu chodzi o to zeby go myc tym zaschnieta krew i to co sie tam zbiera a nie tylko psiukac. jesli chodzi o badania to ostatnie jakie mialas + usg + ten paciorkowiec i karta ciazy. ja generalnie mam zalozona teczke od poczatku ciazy i zabieram cala.

Misi co do cesarki nie pomoge bo nie wiem jak to jest, ale nie martw sie tak jak dziewczyny pisza bedzie i musi byc dobrze. a cytologia moze faktycznie byc mylna szczegolnie pod koniec ciazy. moja siostra cala ciaz emiala dwojke a po porodzie juz znow jedynka wiec moze faktycznie w ciazy jakos inaczej. trzeba byc dobrej mysli,.

no i wrocilam. udalo mi sie samej pojechac bez bagazu 3letniego wiec poszlo gladko i szybko. wydalam kupe pieniedzy i za wiele nie przywiozłam. wszystko jakies drogie. no ale dokupilam jeszcze paczke pampersow z rossmana te co sa w promocji pampers premium care czy jakos tak tego nigdy nie za wiele a na poczatku idzie tego masa. no i obkupilam sie w aptece dl,a maluszka wszelakie drobnostki sobie kupilam tez tantum rosa i wiele innych pierdół. w rosmanie kupilam sobie tez te male buteleczki z pasta do zebow szamponem i zelem zawsze mniej miejsca w bagazu zajmie niz te wielkie. zjadlam kanapke bo juz taka glodna bylam, naszykuje obiad i ide na dwor troche zobacze czy pranie suche potem wroce to raz dwa i obiadek.

kademal jak masz 37+1 tzn ze masz skonczone 37tygodni i idzie ci teraz 38tydz. a dzidzia donoszona jest jedni mowia ze po skonczeniu 36tyg inni 37tyg. jak dla mnie najlepiej zeby bylo te pelne 37 bo to lepiej na zimne wtedy dzidzia na pewno sobie poradzi z oddychaniem itp. znalazlam laktator :-) teraz gotuje sobie owsianke na sniadanko i poczekam az pranie sie pokonczy i jade. wolala bym tylko malego zostawic bo z nim to si ebardziej zmecze tylko i wszystko dluzej bedzie trwac. ale nie wiem czy mi sie uda ten chytry plan. sylwianna myslalam ze skorcze inne i ze zaraz sie u ciebie zacznie. mnie dzis za to obudzil skorcz pod kolanem i mowie do meza ze mnie obudzil dzis taki skorcz ze sie malo nie poplakalam a on juz sobie pomyslalam i widzialam przerazenie w jego oczach i dopiero sie jorgnelam ze on o innym skorczu mysli niz ja.

Czesc majowki, a ja tosobie tak mysle ze te sprzatania wygibasy na kolnach itp to to nic nie daje... jak dziecko bedzie chcialo to i lezac sie zacznie, podczytywalam czasmi dziewczyny ktore wczesniej rodzily i nie jedna sprzatala ganiala po schodach i dalej przenosila nic to nie dawalo, a niektore lezaly i ciach maja dzidzie wczesniej wiec nie wiem czy to jest jakas regula w sumie. no ale probowac mozna :-) a ja dzis jade do apteki i rossmana zamknac zakupy do konca. dzis pralka juz chodzi wyschnieto tylko prasowanie. jutro z rana mam plan pranie wozka a potem do szpitala do poloznej i mysle ze czwartek piatek o ile poprasuje spakuje sie, tylko ciekawe w jakim stanie jest moja walizka bo tez na strychu. a no i laktator musze znalezc gdzies go dobrze zapakowalam pamietam i polozylam na strychu tylko znalezc teraz to bedzie cos. zaczely mnie chyba brac nerwy ze to juz tak blisko ciagle mysle co powinnam kupic jeszcze, czy wszystko mam czy czegos nie zapomne itp itp

ja juz tez wykapana od 20.00 syn biega jeszcze i co chwila wypakowuje zakupy i przeglada i mi chowa po szafkach. zaraz maz przyjdzie to go ogarnie z kapiela. a mnie kluje dalej w dole... mialam reszte w sobote dokupic w sensie kosmetyki dla siebie do szpitala i jakies pierdoly ale jade jutro wszystko zalatwic zeby w srode sie juz spakowac bo zaczynam sie denerwowac ze ja nie gotowa. a w sob moze tylko pojade sobie na pediciure. a no i przydalo by sie jechac jeszcze synowi sandaly kupic bo ma byc cieplutko a ja na poczatku wolalabym z noworodkiem ni ehasac po CH.

fasolinka widze ze bardzo szczesliwa jestes i ze wszystkim dajesz rade, oby tak dalej i bez problemowo :-) szukam wlasnie torby do wozka bo ta orginalna mi sie popsula przy synu i musze kupic, co sadzicie o tej http://allegro.pl/babyono-torba-style-dla-mamy-do-wozka-przewijak-i4183585306.html

wróciłam... i padam... tyle godzin na miescie i problem z sikaniem, raz musialam zachaczyc o nature bo nie bylo gdzie a bym sie posikala. bylam tez w sklepie i zrobilismy zakupy w sumie dla malej mam wszystko prawie zostala wizyta w aptece jeszcze. jutro podjade i kuppie z apteki co potrzeba i zostana tylko moje pierdolki do kupienia i mozna wrzucac do walizki. juz dzis nie piore bo sie cos chmurzyc zaczyna a jutro moze za wozek sie wezme bo nadal na strychu stoi. znow mi jakos nie dobrze jest, do tego nie wiem jak to zrobilam ale zlamalam deske klozetową ktora dodam nie jest plastikowa tylko z tych mocniejszych, maz mowi ze za ciezka jestem :-) wiec teraz chyba na allegro poszukam bo nie wiem kiedy moj maz by sie wybral do marketu typu castorama po nia.