-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez nicola23
-
u Martynki dzisiaj była koleżanka, kilka godzin się bawiły, ale miałam luzik...super przydałaby mi się taka Pola częściej, ma 7 lat i jest grzeczniutka
-
...a moje już spią
-
WItam Ja wstałam pół godzinki temu ale wyspana ładnie, Nadia raz jadła teraz jeszcze dosypia a Martynka już wcina kasze i ogląda bajke Dzisiaj mój mąż w parcy a po pracy mają jakąś impreze pozegnalną więc nic z niego przytku dzisiaj nie bedzie
-
Anulka a jakie badania będziecie robić inne niż ostatnio?
-
ehh zawsze coś...:Smutny:
-
Anulka a jak Miki bo widziałam po opisie na gg ze był z tatą u lekarza
-
no Anulka, Martynka to ona wolna jeszcze jest jakby co heh hmm Kathrin a czemu zaczeliscie korzystac z wagi cos was zaniepokoiło, a moze to chwilowy problem, jakieś braki jeśli chodzi o pokarm? Maluszek konczył jesć był zadwolony i zasypiał? Moja Nadusia po soczku jabłkowym zadowolona, jak przez 4 dni nie robiła kupki to dzisiaj włalśnie słysze ze trzecią robi, chyba jabłuszko ją odblokowało
-
KathrinSweetko, niezleMonia W., ja sie niczym nie stresuje w zwiazku z chrzcinami...ubranko kupie jakies biale i tez nie bede jakiegos extra szukac ( w koncu to tylko na raz ). Po kosciele zorganizujemy jakies ciacho i kawke, i koniec imprezy. Takze nie mamy za bardzo czego przygotowywac. Wiecie co, chyba glodzilismy Phillipka Jak go teraz wazymy, to zjada najwyzej 12 ml, a powinien 230 ( wg miary na opakowaniu mleka )...strasznie sie czuje, tylko sie zastanawiam dlaczego sie np. w nocy nie budzil czesciej, tylko przesypial nawet 10h? Kolorowych snow! jejku nic nie rozumiem, to chyba niemożliwe?
-
Sweetka niezłe
-
;-)
-
Leżaczek:
-
Naduśka zagryza stope (gryzaczek)
-
hejka Ja dzisiaj nie miałam zbytnio czasu popisać, najpierw sprzątanie potem spacer i wizyta kolezanki no no Izunia kawaler masywny, Nadia sie nie boi ona drobna ale zuch dziewczyna musze powklejac kilka fotek dla nażeczonego, dzisiaj robiłam
-
no no no Anulka, to zeby tylko maluchy mocny sen miały heh
-
no no Anulka, jaka to bielizna? może jakiś strój pielegniarki albo coś w tym stylu?
-
ehh plany walentynkowe, powiem ze po tych 10 latach znajomosci jest z tym coraz gorzej, z tego co wiem mąż bedzie miał jakiś egzamin w pracy, więc nie wiem czy będą jakieś przyjemności, no moze jakas wspólna kolacja, ale raczej w domu bo nie mamy raczej komu sprzedać dzieci wieczorem, w dzien to moja mama jeszcze przyjedzie ale wieczorem juz nie...
-
ja dzisiaj dałam nadii troszkę soczku jabłkowego się napić, pierwsze łyki pociągnęła jakby nigdy nic nie piła, ale wypiła z 15ml i wypluwała smoczek, w sumie to i tak na pierwszy raz nie miałam zamiaru dać jej więcej niż 20ml, teraz czekam czy bedzie jakas reakcja organizmu
-
Ładna imprezka tu wczoraj była a mnie ominęła no no ale ja wczoraj juz nie miałam siły wejsc na forum, po aerobicku byłam taka padnęta ze o 22 w łóżku byłam Dzisiaj mam w planie sprzątanie, mąż na badaniach okresowych więc bedzie go więcej w domciu to moze gdzies wyskoczymy
-
My po spacerku, zimnisko ze hej, wiatr głowy chciał pourywać Myszka wszystkiego Naj ANulka ja swoją dostawke sprzedałam bo Martynka na spacerkach była grzeczna a ostatnie dni po godzince zaczyna marudzić wrrr, ale generalnie głównie marudzi ze jej zimno albo ze niewygodnie więc nie wiem czy na te przeszkody dostawka by pomogła
-
no a my za godzinke wybieramy się na spacerek połączony z zakupami obiadkowymi
-
no Marysia a jak kawka musi być
-
witam i ja niedawno wstałyśmy, nocka ok, jedno karmienie w nocy no Sweetka trzymam kciuki za dzisiejszy dzien
-
a stronka oczywiście za najważniejszą rzecz czyli zdrowie nasze i dzieciaczków
-
Iza to fajnie ze wszystko ok hmm ja o zagdce z modrzewiem chyba nie słyszałam, a czytam uważnie forum...oj dziewczyny dziewczyny :whip:
-
no dzisiaj wyjątkowo cienko produkowałyśmy na forum, ja nie mam co pisać dzisiaj właściwie dzień jak codzien tylko ten ranny wypad z domciu, no i ewentualnie popołudniu u ginka ale tylko po recepte na cerazetki Monia a ile godzin dziennie bedziesz pracować Izlunia czekamy na wieści