
mika17
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez mika17
-
Na pewno nie radziłbym kupować nowego wózka ,taka nadstawka byłaby najlepszym rozwiązaniem ,
-
Zmian nie będzie na pewno,a już na pewno na lepsze.Zawsze wszyscy dobrze mówią i obiecują przed wyborami,a potem? Wiek emerytalny do góry podatki VAT do góry itd,no cóż też jeszcze nie wiem.
-
Też się uśmiechałam mimo bólu,ale nie na pokaz,też współczuję kobiecie,bo musi się dostosowywać do każdej sytuacji,a jest przecież kobieta i matka taką jak my :-)
-
? Niewiem co się ze mną dzieje? Brak możliwości lekarza
mika17 odpowiedział(a) na temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
Dokładnie jeżeli masz tą możliwość to jak najbardziej,zdrowia życzę i odezwij się z wiadomościami :-) pozdrawiam -
? Niewiem co się ze mną dzieje? Brak możliwości lekarza
mika17 odpowiedział(a) na temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
Nie jestem pewna,ale czy to nie jest jakaś infekcja?odczuwasz swędzenie,pieczenie?Napewno wizyta lekarza jest potrzebna, -
? Niewiem co się ze mną dzieje? Brak możliwości lekarza
mika17 odpowiedział(a) na temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
Jeszcze raz test,może masz kogoś kto zna angielski i poszukać lekarza i iść na wizytę.Jak byłam w Holandi też byłam u lekarza,potemw szpitalu i łamanym angielskim dogadywałam się.Jak coś się dzieje to może nawet trzeba zjechać do kraju. -
Miś i but,but i miś nierozlaczna para nie od dziś.Gdy na dworze chlod na nóżki wchodzi but.Syn potpatrzyl miśka but-chcę takie butki i już!Więc na nóżki misia butki wkładamy,synusiowi zakładamy i na długi spacer wyruszamy!
-
Z waga akurat nie mam problemu,ale chyba zaliczkę jakoś solarke,bo nogi to są aż białe no i maszynka pójdzie w ruch :-)
-
Też zastanawiam się nad prezentem na dzień dziecka,a potem urodzinki a budżet skromny ,ale Alanek cieszy się zw wszystkiego a to jest bezcenne,wszystko też zależy jak dziecko szanuje zabawki,pewne jest ze nie kupię nic u "chińczyka już.:-)
-
Dzięki dziewczyny,coś wyprobuje i jeszcze poszperam w necie,pozdrawiam.
-
mika17 Klapsa dac nie wolno,ukarać nie wolno-to też przemoc w dzisiejszych czasem,a potem dzieci wchodzą na głowę,krzyknąć nie można,bo sąsiad może zadzwonić na Policję itd.Lekki klaps to nie bicie,to nie kabel od żelazka,to nie sincemój synek raz dotstal klapsika i wie że jak czegoś nie można to nie,nie muszę już stosować klapsow,ani kar.W szkołach nauczyciel nie może krzyknąć,postawić do kąta,bo dzieciak może się zemścić.Dawniej uczeń dostał linijka po ręce i bal się przyznać w domu do tego.Bezstresowe wychowanie czasem ma odwrotne,wręcz oplakane skutki,tak czy siak nie wiadomo jak postępować.
-
Klapsa dac nie wolno,ukarać nie wolno-to też przemoc w dzisiejszych czasem,a potem dzieci wchodzą na głowę,krzyknąć nie można,bo sąsiad może zadzwonić na Policję itd.Lekki klaps to nie bicie,to nie kabel od żelazka,to nie smucę,mój synek raz dotstal klapsika i wie że jak czegoś nie można to nie,nie muszę już stosować klapsow,ani kar.W szkołach nauczyciel nie może krzyknąć,postawić do kąta,bo dzieciak może się zemścić.Dawniej uczeń dostał linijka po ręce i bal się przyznać w domu do tego.Bezstresowe wychowanie czasem ma odwrotne,wręcz oplakane skutki,tak czy siak nie wiadomo jak postępować.
-
Już w brzuchu dziecko poznaje dotyk,słyszy głos mamy,po urodzeniu dotyk mamy,czułość.Potem poznaje smaki,zapachy,uczy się chodzić,pokazuje mu otaczjacy go świat,zwierzątka,czytamy dużo książeczek,które bardzo wpływają na wyobraźnię,zadawajac pytania wszystko synkowi tłumacze,pokazuje.Poprzez bajki,książki,obecność rodziców dziecko uczy się widzieć i poznawać świat,przy zabawie dziecko także uczy się,ale najważniejsze jest,aby być przy nim pokazując i tłumacząc.Pokazując mu świat,ale Też uświadamiać jakie niebezpieczeńtwa mogą się czaic ,poprzez rozmowę,książeczki i bajeczki edukacyjne.
-
Dziewczyny,jak wiemy klawiatura kompa to siedlisko bakterii,czy macie dobre sposoby na czyszczenie klawiatury?
-
O prawku znaczy się,pisze że słownikiem i takie czasem wychodza
-
Kurczę a ja nie mogę teraz nic ,wiecie co mi ostatnio zaproponowali w UP?kurs wózków widłowych no bez takich im mówię,nie no szok.Po drugie mam 2,9dziecko zero dojazdu gdziekolwieAlanek pójdzie do przedszkola-za rok to pomyślę nad czymś ,na razie mam kurs kasy,minimum -barmanka ,no i marzę o prawym.
-
Sny to "śmietnik"naszego umysły,wszystkie dni nawet lata gromadzą się w naszej głowie i w nocy dają upust.Co do snów po których coś się naprawdę dzieje to już nie wie mi może śnić się krew,zęby i jest ok,tylko niepokoją mnie sny jak coś dziecku się dzieje,ale to chyba dlatego że za dnia troszcze się o niego,boję,żeby nic mu się nie stało,nie powiem mam coś takiego jak sny ostrzegawcze ,po których wiem czy wierzę czy nie mam być czujna
-
Domi dziękuję za odpowiedź,zalogowałam się na zafree,mają coś dla dzieci ,ale tych najmłodszych,chciałabym coś dla starszych,chodzi mi o kosmetyki na suchą skóre,a nie stać mnie w tej chwili,żeby kupić mu coś za 20-30 zł i mogłoby się to nie sprawdzić,ma jakoś taką szorstką skóre od jakiegoś czasu.Może któraś z mam zna się w tym temacie i próbowała te specyfiki,u nas w aptekach nie ma nawet jakiś próbek.Albo jakieś sposoby.
-
Znieczulenie podczas leczenia zęba w pierwszym trymestrze ciąży
mika17 odpowiedział(a) na Malgosiabo temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
W pierwszym trymestrze ciąży,nabawiłam się infekcji intymnej,dostałam leki na których pisało że nie powinny być używane przez kobiety w ciąży,a że musiałam jechać do szpitala-ciąża zagrożona,przy badaniu przez ginekologa spytałam co z tymi lekami,odpowiedział że są dobrze dobrane i mam stosować,lekarz przepisując lek wie jak wyleczyć infekcje a nie zagrozić dziecku.Dentysta mówiąc że znieczulenie nie jest grożne dla dziecka też myśle wie co robi.Też dużo sugeruję się internetem a potem matrwie.W ośrodku zdrowia pani doktor mi kiedyś powiedziała z uśmiechem-na czas ciąży i wychowywania nie korzystać z internetu,owszem zerknąć można ale nie brać zbytnio do siebie ''doktora google''wszelkie pytania i wątpliwości -lekarz,rodzina ,doświadczone mamy. -
Pogoda,spacer,rower,uśmiech dziecka,bo na dworze.
-
Ja nie odróżniam osy od pszczoły,ale szerszenie to takie jakieś pszczoły o wiele większe i grubsze no i przedewszystkim niebezpieczne.
-
Prawdopodobnie można zadwonić,trzeba wiedzeć,gdzie jest gniazdo właśnie,mieć swój jakiś środek na nie i jakieś warunki do spełnienia czyli tam gdzie są dzieci,osoby starsze i jakieś jeszcze tam,wiem że czytałam to w internecie,ale na pewno będę się orientować w tej sprawie.
-
Wydaje mi się,że dawka na dobę,sprawdz może jeszcze raz ulotkę,albo w inernecie,napewno coś jest napisane ja podaję synkowi po południu.
-
Wydaje mi się ze szerszenie zrobiły sobie gniazdo na poddaszu,tam ich najwięcej krąży,
-
Zrobie mu jeszcze raz badanie,teraz dostaje cebion,aby troszkę zakwasić mocz,i pójdziemy z wynikami do pierwszego lekarza.