mika17

Jeżeli nie doszło do współżycia to czemu się obawiasz ciąży?co masz na myśli poprzez ''zabawianie się''.Często leki stres wpływają na nasz organizm,dla spokoju idż do ginekologa zbadaj się zrób test,piszesz o dziewictwie i o strachu przed ciązą ,jeżeli nie doszło do wpółżycia uważam że nie masz się czego obawiać

Przedewszystkim świat się zmienił,moje pokolenie to podwórko,trzepaki,podchody itp.,teraz większość rodziców poprzez zabieganie daje dzieciom komputery poświęca mniej uwagi,mniej rozmów,czasy w których ojciec mógł zarobić i wyżywić rodzine a mama w domu minęły,każą nam wcześniej posyłać dzieci do przedszkoli do szkół a gdzie dziećinstwo?Ostatnio czytałam że rząd zastanawia się nad tym żeby musowo posyłać 2 latki do przedszkoli,dla mnie to jest chore,uważam że dziecko powinno do 4 lat być w domu na dorosłość ma czas,ale jak wspomniałam wcześniej wiele rodzin nie stać na ten ''luxus''i mamy też muszą pracować to nie my wychowujemy nasze dzieci to wychowuje państwo niestety.

Ja jestem przy swoim,bo do ślubu nie doszło ,chociaż przyjęłabym nazwisko partnera chociażby ze wzlędu na to że mi się podoba,nie dla tego ''że tak musi być''aczkolwiek nie mam nic do mojego nazwiska.Syn ma nazwisko po ojcu i nie martwię się tym ze kiedyś spyta dlaczego tak jest,poprostu mu wytłumaczę.

Alanek 3 latka

Dobre,chociaż na szczęście nieprawda.

Owszem zgadzam się ,też nie bije mojego dziecka,a nerwy staram trzymać na wodzy,pisze tylko jak ten świat się zmienił,jak kiedyś wychowano dzieci a teraz.Ajak jest u Was z podnoszeniem głosu zdarza Wam się krzyknąć na Waszą pociechę?

A orientujecie się może jak jest z alimentami na dziecko i matke,nie pracuje od paru lat ,syn skończy 3 latka,już do przedszkola go posłać nie mogę,zajmuje się domem,który jest na mojego eks,podatki,wszelke opłaty na niego ,z alimentów na dziecko co tu gadać nie da się żyć.

Sama od początku do dziś,kąpanie,przebieranie,wychowanie itd.,czasami padam na kolana,psycha jako tako funkcjonuje,ale daje rade-tak myśle

Ja też bym chciała.

Z jakiego kraju pochodzi ojciec dziecka?,może przez ambasadę warto się skontaktować,w Polsce poszukać prawników.

Nie lubię ,ani brody ani wąsów,chociaż u niektórych mężczyzn lekki zaroscik pasuje

No i prezydenta mamy,a jeśli chodzi co kto mówi to wszyscy przed rządami bredza ,jacyś biskupi w sejmie? Pierwsze słyszę i jest to dla mnie nie do pomyślenia,ale wygrało mniejsze zło jeszcze jest nadzieją ze na jesień coś się zmieni,Polacy to taki naród ze narzekać a nic nie robić ,wiem że samemu nie nic nie można ale w grupie siła i myślę że dzięki Kukizowi uda się coś wywalczyc

Dietetyk dostosuje Ci odpowiednia diete,ćwiczenia też nie mogą być zbyt obciażające

Sam otworzę skrzynkę!

I ja mam dylemat

Super i świetnie czytana przez Macieja,ile radości dzieci,jest dobrze przekazana dzieciaczkom i pobudza wyobrażnie,mimika twarzy Macieja rewelacyjna.Jak widać można czytać też bez obrazków,zaciekawiła mnie i teraz kupując maluszkowi książke,będe na pewno szukać w tym rodzaju.

Niestety nie wyświetla mi się link-błąd strony,a na jaki temat jest ksiażka to poszukam w gogle,jestem ciekawa tej książki

No mój synek w sumie w tym roku a w lipcu skończy 3 latka

Szpetnie wiatr okropny z domu się nie ruszaliśmy,mam nadzieje że już jutro będzie lepiej

Ja też szukam sposobu,nawet robię sobie listę co mam kupić,a potem okazuje się ze mam kilka pozycji z poza listy,ale to mój błąd powinnam być bardziej konsekwentna,no ale też nie oszukujmy się wszystko jest bardzo drogie .No właśnie jak oszczedzacie?

No trudno coś powiedzieć,zwłaszcza ze testy są negatywne wizyta wszystko wyjaśni,życzę aby wyniki okazały się jakich pragniesz,odezwij się po kontroli.

Iderta i co tam u Ciebie?mam nadzieję że się nie podajesz?

Dawniej mamy wsadzaly dzieci do chodzikow i nikt nie mówił że są niezdrowe,moje pokolenie też uczyło się w chodzikach i nie było problemów,ja praktycznie od samego początku wychowuje dziecko sama i nie wiem jakby to było gdybym czasem nie wsadzila małego do chodziła,w ciągu 2 miesięcy zaczął chodzić sam,ale jak już wcześniej mówiłam to jest sprawa indywidualna każdej mamy,a tak na marginesie to pediatra nie miał nic przeciwko chodzikom.

Pijący musi sam dojść do tego że chce się leczyć,wsparcie rodziny,dobry ośrodek odwykowy

Dziewczyny jak wstawiacie po postach tzw bużki,bo ja w żaden sposób nie mogę tego zrobić