mika17

Dziewczyny jakie są Wasze myśli na ten temat,dzieci dają nam popalić,ale nie rozumiem zachowania tego bydlęcia jakie kary powinni dostać ,sąd coś tam skarze ale w więzieniu takie typy nie mają miejsca dzieciobójstwo w tamtych klimatach jest nie do przyjęcia.ja jestem z co najmniej 25 lat ach dożywocie a jakie jest Wasze zdanie?

Ambicje rodziców rozumiem że chcą pokazać swoje dzieci,ale nie każde dziecko wygrywa i gdyby mój syn wrócił z zawiedzioną minką ze łzami w oczach serce by mi pękało

Na dwoje babka wróżyła,są rodziny które pragną z 2 ,3 dzieci ale boją się utrzymania,ale zauważymy komu oni chcą pryznać te pieniążki i czy czasem dzieci nie zaczną się rodzić z chęci tych pieniążków czy zysków rodziców,my mamy 77 zł na dziecko a potrzeby rosną ,czemu z wiekiem dziecka nie wzrasta rodzinne,kiedyś 77 zł starczało zaledwie na 2 paczki pieluch i husteczek,a teraz?

Ja nie każe aby matki wsadzały dzieci do chodzików,opisałam tylko naszą historie,a wszystko zależy od Was samych drogie mamy

Mój syn niespełna trzy latka jest także ty wyczekiwanym,wyśnionym,wymarzonym,ale praktycznie wychowuje go sama,partner w delegacjach,a jak jest w domu to i tak wszelki obowiązki spadają na mnie i tak od ponad dwóch lat,jestem czasami zmęczona zrezygnowana,mieszkamy sami ma wsi bez samochodu,najbliżej do sklepu 1,5 km jak jest ciepło nie ma problemu,a do miasta to i autobusem jedziemy,syn zawsze i wszędzie jest ze mną jest to trudne ale jestem szczęśliwa,teraz ma skierowanie na rtg zatok i niestety nie mam z kim zostawić dziecka,dlatego ja osobiście nie myśle o drugim dziecko,ale Samotka to pięknę że pragniesz drugiego potomstwa,tzn że jesteś gotowa i dasz rade,tzn że instykt się odezwał .znam matki z dwójeczką z różnicą 2 i 3 lat między dziećmi i są wspaniałymi matki i u Ciebie teżtak będzie!Trzymaj się głowa do góry!Pozdrawiam

Mój maluszek ,przepada za lekkimi przekąskami,lubi co chrupkie,np pieczywo ,lubi płatki,musli,od czasu do czasu chlebek z jakimś kremem czekoladowym,andruty,owoce,pije herbatki owocowe,

My uważność kształtujemy na każdym kroku,na spacerku-o patrz listki opadły,zobacz teraz jest coraz cieplej,zaraz będzie zielono,na ulicy uważamy na auta,rozglądamy się uważnie,w domu podczas zabawy,kolorowania,kreatywnych zabaw,przy bajkach,przy codziennych porządkach,gotowaniu syn zawsze jest przy mnie ,obserwując ,ucząc się,uważając ,że tego nie wolno dotykać bo jest niebezpieczne,i przychodzi wieczór przygotowywanie do kąpieli ,syn czeka i pyta woda nie jest gorąca? myjemy?jeszcze bajeczka i dobranoc ,jutro przed nami ciekawy nowy pełen wrażeń,pełen obserwacji dzień

Też miałam obawy,ale mimo to od 8 miesiąca mały zaczął od chodzika w 12 został odstawiony i nie mamy żadnych problemów nie miał problemów z równowagą teraz biega ,lekarz też nie miał zastrzeżeń ani przed chodzikiem ani po,ale to wszystko zależy od Ciebie

Ale minka co się stało?

Ups co to było?

Na pewno nie zostawiłabym tego bez reakcji,dzieci czasami wyprowadzają nas z równowagi to fakt ale na pewno nie można w ten sposób się zachować,a już na pewno nie można być takim znieczulonym!Nie wiem jaka tam jest sytuacja ale czytałam że niby dziecko krzyczało-''nie chce do Ciebie pijaczko!''coś musi w tym być,rodzina jest pod nadzorem gopsu czyli nic dobrego w tej rodzinie się nie dzieje

Dziewczyny bardzo dziękuje za te słowa ,też wiem że niektórzy chłopcy są nisccy a potem ''wystartują''i mam nadzieję że tak też będzie,najważniejsze że przybiera na wadze i rośnie,też nie lubię-a ''moje dziecko''idt ,bo to zawsze mimo woli zasieje jakiś niepokój,ale staram się nie brać tego zbytnio do siebie.

Głosik oddaje na Nikawe,zawsze jest aktywna,zawsze można liczyć na porade,zawsze jest pomocna!

Nie lekarz nie ma żadnych zastrzeżeń,u mnie pojawił się lekki niepokój jak widze inne dzieci mniej więcej w tym wieku i zaczęłam porównywać z moim smykiem.

Mój synek ma dwa i pół latka warzy 12,400 i ma 89 cm wzrostu,Mamusie chłopców w tym wieku ile maja wasze pociechy wzrostu i wagi?dodam że ja jestem niskiego wzrostu i wagi,tata dziecka jest wysoki czy mój syn nie jest za niski jak na swój wiek?

Jest to cud ,siła walki tego malca,przeżywam to też,sama mam syna w tym wieku .Zdrowiej maluszku,wracaj do nas

Dokładnie cierpliwości,nie poddawaj się ,to po prostu musi ''puścić''cały czas mów do niego on na razie słucha,ja też długo się martwiłam,że jeszcze nie mówi a jednego dnia tak po prostu zaczął sobie mówić

Na spacerze mówiłam synkowi co się dzieje,np jedzie tir,po chwili spytałamco jechało?swoimi słowami próbował powtórzyć,dużo mówiłam do małego,kupiłam mu takiego chomiczka co powtarza słowa,bardzo go to zachęcało do ''wspólnej'' rozmowy.Dziś mały -28 miesięcy powtarza wszystko bużka nie zamyka mu się od rana do wieczora,rozmawiam z nim cały czas mówie co robie np. gotujemy obiadek,idziemy na dwór,nakarmimy pieska itd.,wszystko co robie -mówię

Jedynie co mogę zrobić to wrzucimy parę potrzebnych produktów do koszyka,tłumacząc synkowi po co to robimy,obejrzymy blok Mikołajkowy ,nie stać nas na nic więcej niestety

Ze względu tego że jestem sama z synkiem,zrobimy sobie sami Andrzejki ,wosk-cień na pewno będzie to dla niego dobra zabawa-tak myśle

Dokładnie to pół bułeczki,najpierw troszkę wydłubałam środka i dawałam do bużki,resztę dawałam już do rączki,cały czas patrząc na maluszka żeby nie wziął za dużego kawałka,on ją tak sobie ''mamalał''.też się bałam cokolwiek mu dać,ale jak pisałam najlepiej pierwsze to chrupki kukurydziane one miękną w bużce najlepsze były ''babaski''

Po szóstym miesiącu dawałam synkowi chrupki kukurydziane,nastepnie koło 7 miesiąca po pol bułeczki,ale pod kontrolą

Roczek

Mój syn uwielbia klocki,autka książeczki,z klocków budujemy domy no i oczywiście garaże,chociaż jest trudno bo autka się nie mieszczą-za mało klocków.Na dworze układamy bukiety z liści,w domu jeszcze kolorujemy,wymyślamy różne postacie z bajek,niestety nie możemy zrobić fotki,gdyż jesteśmy sami,ale zabawy i pomysłów nam nie brakuje!

Dołączam się,jeszcze do niedawna myślałam że jestem po prostu śpiochem.Jak synek nie śpi w południe to o 20 jest gotowy do snu-a ja szybka kąpiel,troche komputer,troche tv i czasami już o 21 też mnie nie ma,pobudka 7 -8 rano.