Skocz do zawartości
Forum

Anulka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Anulka

  1. Na liście tych szczepionek jest Polio, odra z tych co obowiązkowe i ospa z tych spoza kalendarza, więc to nie ejst całe kalendarz szczepień jakby się mogło wydawać czytając wypowiedź mafinki.
  2. agusia20112 mafince chodzi pewnie o tkanki z poronionych płodów I zapytam i co z tego? Tym maleństwom już nic nie pomoże. Organizm sam wydala płód, gdy jest chory, niezdolny do przeżycia. Jeśli to ma pomóc tym co żyją, czy to jest jakiś problem?
  3. drucillaSzani spoko spoko po to jest forum byle było rzeczowo, weryfikowanie, na temat i zdroworozsądkowo. Jeśli ktoś biorąc te kanony za podstawę będzie w stanie mnie przekonać że szczepionki są fe, a bez nich nie spadnie na nas plaga w postaci powrotu chorób, i w ślad za tym inne społeczeństwa (celowo nie piszę państwa), mi i moim dzieciom nie wprowadzą kwarantanny przy okazji wyjazdu na wakacje - (bo nikt nie chce przecież "konia trojańskiego", prawda?) to ja pierwsza uderzę się w piersi, i za przykładem pana Rejtana położę się i rozedrę koszulę pod ministerstwem zdrowia najjaśniejszej RP.
  4. mafinka A koleżanka nigdy nie słyszała o naturalnej selekcji gatunku? "Dzięki" rozwojowi medycyny żyją jednostki, które 100, 50 lat temu nie miałyby szans na przeżycie. Czy to jest takie dobre? nie jestem do końca pewna, bo czasami to tzw. życie śmiało można nazwać wegetacją. Do naturalnej selekcji mamy już wszelkiego rodzaju nowotwory, zmutowane wirusy i inne cuda...nie potrzebne nam jest jeszcze to co kiedyś ludzi zabijało.
  5. Szani84 teraz czekaj na atak i "argumenty" fifi bo na pewno z czyms wyskoczy. Komentarz będzie na pewno Nie jestem zagorzałą zwolenniczką szczepień, szczepię na to czego się boję. Argumenty i konstruktywna dyskusja też są na miejscu. Wszystko w granicach zdrowego rozsądku a tu tego mi czasem brakuje.
  6. drucilla lepiej bym tego nie ujęła...
  7. Ostatni Twój mail na skrzynce mam Pn 2011-03-14 23:04 kiedy wysyłałaś zdjęcie na "buźkę miesiąca". Wyniki konkursu karnawałowego były ogłaszane 23 marca. Prześlij mi kopię maila, którego do nas wysłałaś z adresem do wysyłki na adres [EMAIL="redakcja@parenting.pl"]redakcja@parenting.pl.
  8. niqsiaAnulkaniqsiawitam ;)mam pytanie - czy moje dane do Was dotarły? wygrałam w konkursie jakiś czas temu, od razu podałam dane do wysyłki nagrody. weszłam w zakładkę 'kontakt'. zawsze szybko dostawałam od Was przesyłkę. teraz coś mnie tknęło, że może coś zrobiłam nie tak i nie macie moich danych? proszę, odpiszcie, bo nie chciałabym, aby nagrody prepadły :( w jakim konkursie? jeden konkurs, to karnawałowy, gdzie do wygrania był kocyk, kosmetyki i bielizna dla dziecka. drugi, to buźka miesiąca. mam nadzieje, że moje dane doszły ;) Kilkakrotnie sprawdzane były wszystkie dane karnawałowe, nawet dwoma kanałami i niestety nie dotarły. Chyba, że były wysłane po regulaminowym czasie. Ani na pw, ani na żadnego maila redakcyjnego, więc nagroda przechodzi na kolejne konkursy.
  9. Ajjjcmosiadaj znać co i jak po wizycie, trzymam kciuki Niestety ciezko sie dostac, nawet prywatnie ,dopiero pod koniec maja Ale poszłam dzis do swojego lekarza troszke opieprzyłam ze nie monitorujemy cykli ,ze jestem zostawiona sama sobie z lekami itp. Dostalam skierowanie do Łodzi do Poradni GAMETA. I nie wiem czego sie tam spodziewac. I czy dobrze trafie;/ Mimo wszytsko pod koniec maja udam sie jeszcze do tej pani dr z mojego miasta Współpracujemy z lekarzem z Gamety, dr Pawłem Radwanem. Jak uzbierasz 20 postów możesz zadać mu pytanie i rozwiać wątpliwości dotyczące Gamety. Pana dr Pawła szczerze polecam. Mam co prawda kontakt z nim mailowo, ale to bardzo konkretny lekarz i specjalista w dziedzinie bezpłodności. Ginekolog - położnik - Ciąża, poród, wychowanie - serwis dla rodziców Parenting.pl
  10. drucillaAle Twoja maleńka jeszcze nie rozumie tego, że się "nie powinno" tak. Większość osób widzących takie małe co szaleje z zabawkami zdaje sobie sprawę, że 1,5 roczny brzdąc nie robi tego z wyrachowania ani ze złej woli. Nie sądzę, żeby ktoś miał za złe maleńkiej takie postępowanie. Możesz oczywiście starać się podrzucać jej np inne zabawki, żeby odpuściła tę, którą właśnie komuś zarekwirowała po tym jak wcześniej dała "pozwolenie" na zabawę nią. Dokładnie, takie małe dzieci raczej nie mają świadomości, że robią innym "krzywdę" taką niestałością uczuć
  11. U nas skutkuje sposób tzw. coś w zamian. Córka zabrała synkowi zabawkę, więc proszę go by znalazł jej coś równie atrakcyjnego i wymienił. Jeśli to nie skutkuje to odwracam uwagę od problemu a czasem daję ostrzeżenie, że jeśli zabawa będzie wyglądać jak wygląda to niestety będzie musiała się zakończyć. Ty masz jeszcze małe dziecko, więc trudno jest przeforsować pewne rzeczy. Zwykle odwrócenie uwagi pomaga.
  12. Psycholożka kiedyś mi powiedziała jedną rzecz: Kupiłaś sobie nowe ciuchy, potem przyszło stado sąsiadek i chciało je pożyczyć. Co robisz? Oczywiste jest, że to Twoje i to Ty decydujesz o tym komu pożyczysz i czy pożyczysz. Dziecko też ma poczucie, że to jegor własność i to ono chce decydować o tym czy podzieli się zabawką z innymi dziećmi. Nie dopuszczalne jest według psychologów wymuszanie na dziecku oddanie swojej zabawki kochanej innemu dziecku. Są na to metody by dziecko zrobiło to wszystko z własnej i nie przymuszonej woli. Kolega opowiadał ostatnio taką historię na placu zabaw. Jego synek (nazwijmy go Adaś) podszedł do chłopca, który wjechał pięknym nowym rowerkiem na plac zabaw i zaczął mu wydzierać ten rower. Dziecko jak to dziecko zaczęło wyrywać rowerek i krzyczeć - on jest mój. Słusznie z resztą, w końcu to jego rowerek. Podszedł tato do Adasia, zaczął rozmowę z właścicielem rowerka - a jak się jeździ na takim fajnym rowerku, a jaki on ma fajny hamulec i jakie piękne światła, musi się bardzo wygodnie jeździć na tym rowerku i jaki ma ładny kolor, sam go wybrałeś? A czy Adaś mógły zobaczyć ten rower, usiąść na nim i przejechać się kawałek? Dziecko zaoferowane fascynacją jego rowerka zeszło z siodełka i pozwoliło Adasiowi się nim przejechać. Myślę, że właśnie tak należy robić. Pozwolić dziecku zdecydować, czy ma coś komuś dać, podzielić się czy też nie.
  13. Fifi jak zwykle wyrywasz z kontekstu moją wypowiedź. Wierzę, że to ogromny ból dla rodzica, którego nawet nie jestem sobie w stanie wyobrazić. Ba! Nawet nie chcę sobie tego wyobrażać. Nie umniejszam im cierpienia. Broń Boże. Zawsze jak umiera dziecko to jest tragedia nie tylko dla rodziny ale i dla nas wszystkich. Nigdy nie napisałam, że mnie to nie obchodzi. Zadam tylko jedno pytanie: Widziałaś kiedyś dziecko chore, którego dopadło polio, błonica, tężec, heine - medina, które umiera w wyniku sepsy po menigokokach? O tych dzieciach pomyślałaś?
  14. W roku 2007 Wakefield był przesłuchiwany przez komisję dyscyplinarną General Medical Council, która postawiła mu zarzut tego, że jego badania były finansowane przez przemysł występujący przeciwko szczepionce MMR, oraz że ukrył ten fakt przed redaktorami The Lancet W styczniu 2010 The Lancet wycofał oryginalną pracę Wakefield'a, w której postulował on istnienie związku między szczepionką MMR a autyzmem. W maju 2010 dr Andrew Wakefield i jego były przełożony prof. John Walker-Smith zostali uznani przez General Medical Council za winnych nieuczciwości, nieetycznego postępowania i poddawania dzieci nieuzasadnionym, inwazyjnym badaniom klinicznym. Obaj zostali za karę usunięci z rejestru lekarzy. W styczniu 2011 British Medical Journal opublikował dwa raporty autorstwa Briana Deera, przedstawiające szczegółowo wyniki dochodzeń autora w sprawie dr Wakefielda i jego badań nad szczepionka MMR. Opisują one procedury fałszowania danych użytych w oryginalnej pracy. Ujawniają też w jaki sposób Wakefield zamierzał wzbogacić się na nagłośnieniu tej sprawy, przez udziały w firmach które miały produkować alternatywne szczepionki i zestawy diagnostyczne Przeczytaj ci wyżej wkleiła patrycja. Jeśli według Ciebie to wiarygodne źródło to ja przepraszam.
  15. Fifi no jasne, że fakty. Należy jednak zwrócić uwagę, że na 2 miliony dzieci szczepionych mogło być kilka przypadków wstrząsu a sprawę robi się z tego jakby to w co drugim domu miało miejsce. I to nie jest tak, że ja się szczepień nie boję. W każdym domu może się stać nieszczęście, ale mimo wszystko staram się myśleć tak jak wspomniałam, zdroworozsądkowo, bo inaczej przyszłoby mi zwariować. A strach przed chorobami i tak jest większy niż przed obrzękiem po szczepieniu czy jakimś innym działaniu ubocznym szczepionki.
  16. Ja też jestem za zdroworozsądkowym podejściem. Szczepmy na to co faktycznie może byc groźne w powikłaniach, nie dajmy się zwariować koncernom i nie wszczepiajmy dzieciom tego co nie potrzebne. Nie siejmy też paniki. 30 lat temu koncernów nie było, więc zarzuty o działania konkurencji, walki o pieniądze nie są zasadne. Szczepienia wówczas były. z biegiem lat zapomnieliśmy dzięki temu o większości chorób. Kampania antyszczepionkowa trwa, tylko nikt nie pomyślał o konsekwencjach. Cały czas przytaczane są jakieś linki, nie poparte badaniami (podobno nie ma na nie pieniędzy), głównie z zagranicy nie z Polski. Nie szalejcie, nie strasznie tych młodych mam. Błagam.
  17. Anulka

    6-latki do szkoły?

    IWA23AnulkaIWA23A i zerówka była w przedszkolu. Teraz zrobili miejsce dla obowiązkowych pięciolatków.U nas dalej zerówki są w przedszkolu nawet 2 grupy 5 i 9 godzinne. No właśnie. Może więc na początku Pani minister powinna pomysleć nad ujednoliceniem tego w całej Polsce by wszyscy mieli równe szanse.
  18. Anulka

    6-latki do szkoły?

    elwirabozena222zastanawiam się czy ktoś pomyślał o tym że dzieci zaczynaja w wieku 6 lat 1 klase, szkoła trwa 6 lat potem 3 lata gimnazjum 3 lata liceum i dziecko kończy mając 18 lat, ale ci co kończą swoje 18 lat po zakończeniu szkoły w czerwcu, czyli są z lipca lub grudnia oni kończąc szkołę nie mają jeszcze 18 lat, co oni będą robić jeżeli nie zdecydują się na studia .Irlandia rozwiązała to tak, dzieci które ukończą np 6rok życia przed wrześniem idą do 1klasy , te które maja urodziny we wrześniu i po idą do 1 klasy za rok ........ może to dziwne i takie trochę czasami niesprawiedliwe, ale się sprawdza ja tam widzę sprawiedliwość w tym, ale fajnie jakby to rodzice mogli decydować o takim rozwiązaniu. Często jest przepaść między dzieckiem rodzonym w grudniu a styczniu i fizyczna i emocjonalna. Czasem różnic nie widać, więc fajnie by było pomyśleć nad takim rozwiązaniem w sumie.
  19. FifiDzieci w Afryce juz nie raz byly kroliczkami doswiadczalnymi firm farmaceutycznych. I to nie od dzis wiadomo. Nie wiem ile razy mam to pisac ale spadek zachorowalnosci na chproby "szczepionkowe" byl PRZED wprowadzeniem szczepien. Juz wklejalam badania i wykresy ale zrobie to powtórnie : http://www.theoneclickgroup.co.uk/documents/vaccines/Immunization%20Graphs%20PPT%20-%20RO%202009.pdf Fifi takie wykresy może namalować każdy. Nie szukajmy przykładów w Anglii, daj jakieś wyniki badań w PL nad tymi szczepionkami i ich skutecznością.
  20. Prof. Majewska niestety nie jest dla mnie żadnym autorytetem w sprawie szczepień. Nie robiła badań bo rzekomo nie ma na to funduszy (gdzieś w którymś z postów Fifi o tym pisała, że na badania nad szkodliwością szczepionek nie ma pieniędzy), opiera się nie wiem na czym, na spostrzeżeniach? Statystykach? Z tego co wiem, nikt na całym świecie nie udowodnił istnienia zależności między szczepieniami a autyzmem, więc jak można to w ten sposób komentować? Wielokrotnie wszelakie instytucje lekarskie obalały teorie szczepionkowe owej Pani prof..
  21. Dziewczyny powstał wątek na forum prywatnym. Warunkiem istnienia takiego wątku jest aktywność na forum ogólnym. Piszę o tym ponieważ same tego nie ukrywacie. Od 2 maja powstało już ponad 50 stron na priv. Jeśli ogólny będzie zaniedbywany, wątek prywatny będzie zamknięty. Niestety takie są warunki istnienia forów prywatnych.
  22. Anulka

    6-latki do szkoły?

    IWA23A i zerówka była w przedszkolu. Teraz zrobili miejsce dla obowiązkowych pięciolatków.
  23. Anulka

    6-latki do szkoły?

    IWA23AnulkaNie jest możliwe by materiał z zerówki trafił do pierwszej klasy. W zerówce dzieci nie uczy się pisać ani czytać a w pierwszej klasie i owszem. Mam książki dla pierwszaków 6 letnich i widzę jak różny jest materiał.Oczywiście to nie oznacza, że boję się zmian. U mnie syn w zerówce uczył się pisać i czytać a w pierwszej klasie mnożyć do 50 w drugiej do 100,w trzeciej dodają,odejmują,mnożą,dzielą pisemnie. Wcześniej tak było, teraz odkąd reforma oficjalnie nie ma nauki liter, pisania i czytania w zerówce, co nie oznacza, że nie praktykuje się tego.
  24. W artykule wymieniono metody do walki ze stresem. Może się komuś przydadzą
  25. ArisaCiekawe co by się stało jakby nikt nie szczepił dzieci?jakie choroby by wróciły?,?? Szczepionek nie wymyślono już dziesiątki lat temu dla widzi mi się koncernów farmaceutycznych. Poza tym wówczas takich firm i konkurencji nie było. Poziom zachorowań spadł i to jest najważniejsze. Obawiam się, że jak rodzice przestaną szczepić to temat wróci. A jakie choroby by wróciły? Wystarczy zerknąć na kalendarz szczepień i odpowiedź sama się nasunie. Fifi komentarze są od osób takich jak Ty, czyli od ludzi antyszczepionkowych, więc na ten temat nie dyskutuję. Ludzi na świecie mamy ile mamy a reakcji poszczepiennych w stosunku do liczby szczepionych niewiele. Już to kiedyś pisałam, ale po wzięciu saridonu można umrzeć. Kwestia tego na jaki organizm się trafi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...