Skocz do zawartości
Forum

mariposa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mariposa

  1. KasiulaZG - trzymaj się, dasz radę ! Nawet gdyby to miało byc już to myślę , że dzidziuś ma się dobrze
  2. kasyi - piękna historia :) xewcia - ja też mam ok 20 kg na plusie ale pocieszam się , ze mam swietna dietetyczke i damy radę :)
  3. oj, najstarsza na tym forum to pewnie jestem ja :) Syna rodziłam w wieku 33 lat. Tak jakoś wyszło...Też czasem czuję się stara ale to wcale nie zależy od PESELu tylko od tego co nam w duszy gra. Jakie mamy problemy i czy życie zmusiło nas do tego by wcześnie dorosnąć i się zestarzeć. Także dużo radości i młodości w serduchach życzę :) Leosiowa - jak można mówić komuś, że w wieku 30 tu, nawet kilku lat jest za stary na dziecko?! Nikt nie wie ile czasem kobieta musi znieść i wycierpieć by to dziecko mieć
  4. Krugerka - dobry pomysł z połączeniem list Kate Tony - fajna historia...czyli zobaczyliście się pierwszy raz dopiero jak pojechałaś do Francji ? Ja od 10 lat z facetem poznanym on line :) aniatst - niech to szczęście trwa jak najdłużej Julaa - masz racje . Każda z nas ma swoją historię ale jesteśmy twarde i mimo problemów i przeciwności trzeba myśleć pozytywnie.
  5. Co za dzień! Wszystko leci mi z rąk, z bezsilności łzy same lecą. Jeszcze oglądam DDtvn i historie Adasia z przeszczepionym szpikiem i też łzy lecą. ufff....ciężko będzie dziś
  6. A ja tak z nudów chyba...:) KasiulaZG - pierwszy dzidziuś Anu - pierwszy dzidziuś Kasyi - pierwszy dzidziuś monika.nl - pierwszy dzidziuś xewcia91x- pierwszy dzidziuś asti89 - pierwszy dzidziuś aniast - pierwszy dzidziuś diem - drugi dzidziuś mariposa - drugi dzidziuś Kasyi - bardzo ładny kącik - pościel z tato-mamo? Ja też wczoraj przeżyłam małą awanturkę na temat ewentualnie przyszłego domu, w którym się zakochałam a którego nie możemy kupić, bo mój mąż uważa, że nie damy rady ze spłatą kredytu a nie chce brać na milion lat. Ja myślę bardziej pozytywnie ale może to mój mąż jest realistą a ja nie mam wyobraźni....ech...mała strasznie się wierciła i czułam, że jest niespokojna ale nie ma się co dziwić po takiej dawce emocji...
  7. Właśnie, ile mamuś ma już potomstwo a dla ilu to pierwsze dziecko ? Może kolejna lista ?:)
  8. ups...wysłałam przez przypadek nie skończoną wiadomość... pościel jest cudna, fioletowa :), 5 elementów http://allegro.pl/show_item.php?item=3950294826
  9. Asi_ek - też się wzruszyłam tym cytatem :) a bujaczek jest super ! Cena rzeczywiście nie zachęca... Ja wreszcie odebrałam pościel do kołyski
  10. Witajcie, U mnie noc dużo spokojniejsza niż ostatnia. Ale wieczorem brzuch twardniał mi często. Malek - Dorotkę i Marcina uwielbiam :) Ja też jestem w ciągu dnia sama w domu. Nie ukrywam, że to duży komfort. Mama odprowadza mi syna do przedszkola, odbiera go ona lub teść. Z teściową nie mam problemu, bo jako babcia sprawdza się tylko w gotowaniu obiadków...ewentualnie. Jakoś nie ma instynktu babciowego. KarolinaR - trudno być obiektywnym ale mąż chce dobrze. Mój też...jak czasem się wkurza jak jestem zbyt aktywna a powinnam odpoczywać. Nawet nie strzelam focha za tę jego choleryczność, bo wiem ze chce dobrze. Ja mam 6 latka w domu i gdy był chory i siedział ze mną ,to nie ukrywam, że było mi ciężko. Zajmie się sobą i jest bardzo dobrym dzieckiem ale zawsze, to lekarstwa, śniadanko, piciu itp. Ja w zasadzie od początku ciąży leżę bardzo dużo - w drugim trymestrze czułam się nieco lepiej. Jakoś daję radę ale jest ciężko. Diem - ja też poroniłam - pierwszą ciążę. Moje dziecko miałoby 8 lat. Było ciężko i długo staraliśmy się o drugą ciążę i trzecią. Nikt nie wie co kobieta wtedy przeżywa. U nas różnica będzie 6 lat - jest spora ale myślę, że jak się odpowiednio wychowuje dzieci to więź rodzi się od dzieciństwa. Może bawić się razem od razu nie będą ale będą mieć wsparcie i miłość...już my o to zadbamy. Wybacz ale... Brak mi słów na zachowanie Twojej koleżanki. Nie zawsze dokładnie zaplanuje się ciążę tak jak się chce i z odpowiednią różnicą wieku. Ona planowała tak od razu drugie dziecko ? Trudo mi w to uwierzyć. Co to za przyjaciółka ?! powinna cię wspierać a nie pouczać. Jak najdalej od takich toksycznych znajomości! Z innej beczki. Dotarła wreszcie do mnie pościel do kołyski! piękna fioletowo biała :) Kołyska wygląda ślicznie :)! Dużo słoneczka Wam życzę !:)
  11. aniast - bardzo ładne łóżeczko, może dlatego mi się tak podoba, ze w kolorze wenge ( tez mam meble w tym kolorze :) ) Nie wiem jak z ta zima....pragne wiosny ale z zapowiedzi wynika, ze może nas jeszcze zima nawiedzić
  12. Ja też lecze się od 6 lat ( pierwszej ciąży ) na niedoczynność. To nic strasznego jak bierze się leki. Euthyrox dawka 37,5 jeśli jest pod kontrolą tarczyca, to nie daje objawow.
  13. aniast - też w nocy w gardle tak mi zasycha, ze musze kilka razy wstawać i pić wodę. Noce takie jak u ciebie tylko waga dziecka zdecydowanie nizsza 1750 g w 33 tyg ważyła :( Ile magnezu zazywasz ? a nospe doraźnie ? Kolejna wizyta za 2 tygodnie dopiero:(
  14. Ja jestem jedynaczką, mój mąż również. Mimo, iż rodziny rodziców są duże to z większością kuzynostwa nie utrzymujemy bliskich kontaktów. Zawsze chciałam mieć więcej niż 1 dziecko ale nawet, żeby mieć to jedno, to nie było łatwe. Po 6 latach Michał będzie miał rodzeństwo i to jest piękne. asi_ek - też mi puchną dłonie niestety :(
  15. Dzień dobry, w Krakowie słoneczko nastraja pozytywnie. Magda z lasu - piękne zdjęcie :) Mieszkanie na wsi czy pod lasem ma swoje uroki. monika.nl - uwielbiam magię Karkonoszy i Szklarską Porębę. Mam tam rodzinę:) Basia - trzymamy kciuki za córeczkę ! Niech rośnie zdrowo i szybko opuści szpital Maugosia - trzymaj się, będzie dobrze, dasz radę ! Ja miałam koszmarną noc...pobudka co 2 godziny, brzuch twardnieje, bóle miesiączkowe, plecy bolą...wczoraj po południu skurcze miałam co godz. :( Już się wystraszyłam. Wzięłam tylko magnez. Ogolnie dziś też nie najlepiej się czuję . Nogi zaczynają puchnąć...masakra. Dopiero 34 tyg skończone...niech te kolejne śmigną szybko a mała urośnie bo już mi ciężko :(
  16. Ja niestety mam ten sam problem. Brzuchol wielki. Wyglądam jak wieloryb a z goleniem spory problem :)
  17. asi_ek - mam po synu czerwoną gondolkę i spacerówkę. Jaki wózek zamówiłaś ?Nie zauwazylam nigdy aby ciągnęły do niej jakieś owady. Mnie mleko nie leci
  18. Słyszałyście, ze zmarła córka sztangisty B. Bonka ? Blizniaczki z 2012 r. Glosna sparawa, lekarze nie zgodzili się a cc i druga córeczka urodzila się z niedotlenieniem... Dramatyczny finał błędu lekarskiego... Brrrrrrrrrrrrrrrrrrr. Damy radę !
  19. Jeśli chodzi o kosmetyki, to ja aktualnie postawiłam na wersję ekonomiczną - serię Ziai - Linomag. Zobaczymy kiedy córcia pojawi się na świecie, bo wg OM 31/03/14 a a wg USG 10/04/14. Dzidzia ma 1750 g :( My na Walentynki nic specjalnego nie planujemy. Moi chłopcy wracają z Wisły w sobotę. KarolinaR - trzymam kciuki, będzie dobrze, poza tym jesteś pod stałą opieką. Ciesz się, że pozwolili Ci wstawać do toalety:) Hormony szaleją i u mnie. Rozklejam się przy byle okazji. aniatst - nie martw się, jest dobrze! Wytrwalysmy już tyle, damy rade do konca !
  20. Co do badan to mam teraz zestawik-mocz, morf, d,dimery, tsh, crp, odczyn cumbsa,proby watrobowe, kwas moczowy
  21. Leosiowa-zgadzam sie w zupelnosci. Gdyby nie opieka od 3 tyg ciazy, lezenie, leki i zastrzyki to tez mialabym niewielkie szanse na pierwsze i drugie dziecko. Tez jedno poronilam. Ja tam wole na zimne dmuchac. Niestety jak ciaza zdrowa to kazdy ja moze prowadzic, nawet polozna. Ja mam z komplikacjami kazda wiec wole byc pod dobra opieka i robic badania. Ktg robie teraz co tydzien.
  22. Ja henne zrobiłam kilka dniu temu, jeszcze czeka mnie wizyta u fryzjera. Wlosy mam krótkie ale już nie mogę się uczesać :(
  23. Maugosia - ciesze się, ze masz dobre wyniki ! Ja tez mam w normie, poza GGTP. Być może w takiej sytuacji nie będą Ci wywoływać porodu. Ja dziś mam wizyte, mam nadzieje, ze dowiem się więcej. Powodzenia !
  24. Leosiowa - mamy termin na ten sam dzień :) Obawiam się jednak, ze moja córcia pojawi się wcześniej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...