Skocz do zawartości
Forum

mariposa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mariposa

  1. Klaudusia - trzymaj się dzielnie, dasz radę bo jesteś silna! Ja w pierwszej ciąży Wielkanoc spędziłam w szpitalu i zostałam już do porodu :(, dzieci mi w domu jeszcze nie płakały na szczęście, teraz trudno byłoby mi wyobrazić sobie dłuższy pobyt w szpitalu...ale czego się nie robi...trzymam kciuki ! Asi_ek - jeśli szukacie większego auta popatrz na pegueot 1008. Siunia - niestety tez coraz częściej boli mnie kręgosłup i mam problemy ze snem :( Asi_ek - ja na razie zadeklaruje 26 tygodni, potem zobaczymy nie planuje powrotu do pracy wcześniej niż 01/02/15 Wczoraj byłam na krzywej cukrowej. Nic strasznego, mam już wprawę :) , to była 2 punktowa więc powinny być 2 wkłucia. Oczywiście nie obyło się bez szukania żyły i wiercenia igłą w żyle. Skończyło się na 4 wkłuciach ! W pierwszej ciąży krzywa 3 punktowa skończyła się 8 ma! wkłuciami, myślałam że zemdleję i zagryzę niefrasobliwą i niekompetentną pielęgniarkę. :( Waga niestety pnie się do góry...może ją przystopować cukrzyca...wyników krzywej jeszcze nie mam. Niestety w pierwszej ciąży skończyło się insuliną :(
  2. Klaudusia - super! przetrwacie i operację i synek będzie zdrów. Moja Lusia przez ostatnie parę dni traktuje mój brzuch jak worek treningowy :) ale to bardzo przyjemne uczucie :) Mamy gondolkę i nie decydowalabym się na spacerówkę na samym poczatku Malek - fajnie wyglądasz :)
  3. angelika8484 - dzielna jesteś bardzo. Ja pierwsza ciążę też gorzej wspominam. Teraz przynajmniej nie muszę leżeć choć od początku na lekach, zastrzykach i L4. 6 lat temu przeleżałam całą w domu, potem w szpitalu. Wiem jak to jest jak się żyje z dnia na dzień i wsłuchuje we własny organizm czy nic się nie dzieje. Było ciężko - ryzyko poronienia potem wcześniejszego porodu... Michał urodził się w 36 tyg ale był malutki i traktowany jak wcześniak. Musielismy go rehabilitować prawie rok z uwagi na słabe napięcie mięśniowe. Już stracilam nadzieje na drugiego dzidziusia a tu taki prezent :) Syn się cieszy, ze będzie miał siostrę i mam nadzieje, jest na tyle rozsądny i opiekuńczy , ze nie będzie zazdrosny. Trzymam kciuki za szczęśliwy zdrowy rozwój naszych maleństw ! pozdrawiam cieplutko
  4. Ja piję max 1 x dziennie słabą, prawie pół na pół z mlekiem .
  5. malinowaaa - piękny brzuszek :)! Ja tez mam takie zdięcia malowane przez mojego syna . Muszę ściągnąć z telefonu i wkleić.
  6. My z uwagi na ograniczoną ilość miejsca na początku będziemy mieć kołyskę. Zachochałam się w takiej wersji: https://www.google.pl/search?q=roba+%C5%82%C3%B3%C5%BCeczko+ko%C5%82yska&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=Y6mcUt6jDePw4QSmqoGoDw&sqi=2&ved=0CDwQsAQ&biw=1301&bih=570#facrc=_&imgdii=xX3BwO_qxQgvXM%3A%3BQ-lkbjS769_54M%3BxX3BwO_qxQgvXM%3A&imgrc=xX3BwO_qxQgvXM%3A%3B31OD7vzq-M1ZmM%3Bhttp%253A%252F%252Fimg2.images-babyartikel.de%252Fmedias%252Fsys_master%252Fmedia%252F2012-12%252F061025000102_stubenbett-babysitter-4in1-heartbreaker-weiss-lackiert_roba.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Farchiwum.allegro.pl%252Foferta%252Flozeczko-kolyska-dostawka-4-w-1-roba-heartbreaker-i3131758296.html%3B372%3B600 zamiast kółek mogą być bieguny. Moi znajomi taką mają i na pierwsze pół roku będzie jak znalazł :)
  7. mamatymka - trzymam kciuki, bo "rozpakowanie" już blisko:) Mój 5 letni syn ostatnio - poproszony o ustawienie swoich butów ( po przyjściu ze spaceru ) na właściwym miejscu, powiedział...schylając się " wszystko w tym domu na mojej głowie" :) ...załamka. Michal czeka na pojawienie się siostry. Bardzo lubi tworzyć obrazy na moim brzuchu z farbek do malowania twarzy, potem robi im zdiecia :) Będzie fajna pamiątka .
  8. asi_ek - piękna kołyska! My dostaniemy kołyskę od koleżanki, potem łóżeczko po starszym synu. Niestety nie mamy zbyt dużo miejsca :( Ja tez jeszcze czekam z zakupami. Xewcia - pewnie ze będzie lepiej - musi! Teraz już antybiotyki nie powinny zaszkodzić. Lekarz wie co przepisuje
  9. xewcia - jaki antybiotyk dostałaś ? Ja chwilowo bez leków ale tez mam e coli, brałam już 3 :( Też w Krakowie posypało - jak cukrem pudrem :)
  10. Witajcie, Ja też mam w domu 5 latka ( 5,5 właściwie :) ) i nie może się doczekać...najprawdopodobniej siostry. Dziś malował mi na brzuszku Lusię :). Ma mieć na imię Łucja Marianna. Poprzednia ciąża to był ciągły niepokój, przeleżana w całości, leki zastrzyki, szpital i cieszenie się każdym kolejnym dniem. Tym razem zaczęło się nieciekawie, też leki, zastrzyki, infekcje ale czuję się lepiej i nie muszę leżeć, choć na początku tak było. Lekarz wypisuje mi L4 bez żadnych wątpliwości. Mogę zająć się synem, który nie może się doczekać dzidziusia. Michał też powiedział, że posiadanie rodzeństwa było jego marzeniem. Mam mnóstwo obaw, po 2 poronieniach ale mam nadzieję, że wszystko skończy się dobrze i powitamy malucha pod koniec marca 2014 :)
  11. xewcia - ja od początku ciąży mecze się z e coli...jestem po 3 antybiotykach...ostatnio po furaginie. Mam nadzieje, ze to nie zaszkodzi Lusi, te antybiotyki brałam w pierwszym trymestrze. Nie masz się co martwic, ciąży to nie zagraza ale terzeba przyjmować leki. Wyglada na to, ze będziemy mieć dziewczynke...od początku opycham się słodyczami...może cos w tym jest :) Mała waży kopiata szklanke cukru :) ok 275 g. Termin porodu prawdopodobnie się przesunie ok 7 dni
  12. kasia23 - mnie Antonina tez się bardzo podoba :) A ja od wczoraj wiem, że będzie córcia :) Łucja ! xewcia - niestety bakterie w posiewie mam caly czas - e coli. Ostatnie badanie moczu nie jest zle ale caly czas nie jest tak jak być powinno. Ostatnio brałam furagine. Dzis ide do gin na wizyte, zobaczymy co mi powie. Natomiast poziom d- dimerów nadal 2 x wyższy niż być powinien...jak nie urok.... :( Ogolnie też nie przejmuje się wagą ale do słodyczy mnie ciągnie...w ciąży z synem tak nie było.
  13. Witajcie, Dzis wieczorem idę na dokończenie badania usg 3/4D może ujawni się płeć :) Co do imion to Łucja lub Juliusz. niestety bakterie w moczu mam od początku ciąży i nie mogę się jej pozbyć. Brałam już 3 antybiotyki, 2 w pierwszym trymestrze ! :( Pewnie że się boję, natomiast nie można było inaczej. Dzidziul kopie że hej :) Basia88 - bardzo ładny pojazd :) Ja przytyłam już chyba 7 kg :( Siunia - Tymoteusz to bardzo ładne imię, jeśli tylko pasuje do nazwiska, to nie macie się czym przejmować . Tymon i Tymoteusz stają się coraz bardziej popularne. podrawiam cieplutko!
  14. Klaudusia - dasz radę ! Anu - gratuluję córci :) Pocichutku tez licze na córę... Agnieszka - czego dotyczy infekcja ?...ja infekcje układu moczowego mam od początku ciąży...niestety caly czas na lekach. Ja tez jeszcze nic nie kupuje...boje się zapeszać...lozeczko, wozek mam po synu Jak się czujecie ? pozdrowienia z Krakowa
  15. pierwszabryka - bardzo fajna stronka :) szkoda, ze nie mamy w planach kupna wozka :( Będzie nam służył po starszym synu. Dużo cennych rad ,a to zawsze się przydaje
  16. aniast - widocznie tak mało być...czasem bywa tak...jak mawiała moja mama..."nie ten pan do tej pani" :) ale to prawda...długo staraliśmy się z mezem o dziecko...robiliśmy również testy czy mój organizm nie odrzuca plemnikow meza...udało się... Wierzę, ze nic nie dzieje się przypadkiem...pielęgnuj swojego dzidziula, z pewnością będzie ogromnym szczęściem :)
  17. mariposa

    Homeopatia

    dziekuje za informacje !
  18. cisza i spokój...to chyba dobrze... To znaczy , ze nie mamy potrzeby poprawiac sobie humoru :) Uśmiechu i słoneczka !
  19. aniats - gratulacje !!! Wiem jak to jest starac się dluuuugo o dzidzię. jak widać niedoczynność tarczycy dotyka wiele dziewcząt na forum - w tym mnie. Wykryto ją w pierwszej ciąży 6 lat temu. Nie martw się , wystarczy brac leki i być pod kontrolą endokrynologa, da się z tym żyć - od lat biorę hormon. Na szczęście mój gin jest tez endokrynologiem. Jula - nie martw się, też pierwszą ciążę poroniłam...potem po latach się udało...zastrzyki całą ciążę, teraz jest podobnie...damy radę ! rudaa - ale wszystko dobrze się skonczylo ? Teraz wcale tak być nie musi! Trzeba wierzyc, ze będzie dobrze
  20. Wadera - wygląda smakowicie Ja w ciąży też mam więcej czasu na gotowanie i wymyślanie pyszności. Ostatnio robiłam tartę z kurczakiem :)
  21. Maugosia - ja śpię na obu bokach, aczkolwiek w zaawansowanej ciąży serca raczej nie zalecają uciskać . Moja fasolka tez aktywna głównie rano i wieczorem. Przytyłam już ok 7 kg a apetyt dopisuje :(. Usg mam 15/11 mam nadzieję, że fasola rośnie zdrowo. Ruda - jakie problemy miałaś w pierwszej ciąży ? Kasia 23 - pewnie każda z nas ma takie obawy, trzeba myśleć pozytywnie, wiary i optymizmu ! Klaudusia - test jeszcze nie przesądza o wadzie, głowa do góry! Trzeba spokojnie diagnozować dalej, trzymam kciuki i dużo pozytywnej energii życzę
  22. Rzeczywiscie cicho ale taki czas...refleksji i zadumy... Wierzę, że mój tato czuwa z góry nad nami...i nad fasolką... dużo wiary i pozytywnego myślenia wszystkim życzę :)
  23. mariposa

    Homeopatia

    Zapraszam wszystkie mamy do dzielenia się opiniami na temat leków i stosowania homeopatii w leczeniu dzieciaków.
  24. Kobietki, Pogubiłam się z suwaczkiem...jak go stworzyłam...jak go mam dokleić do wiadomości, bo coś mi nie wychodzi :( to tak z pytań technicznych :) witaj ruda, ja jestem w 19 tygodniu, dzidziuś wazy 173 g i ma ok 17 cm. Niestety jest o tydzień za mały jak na wiek ciąży :(
  25. Witajcie, Bardzo dobry pomysł! :) Mamy bardzo dużo powodów do radości...i takich trzeba szukać a nie zamartwiać się i wsłuchiwać w siebie i szukać negatywnych sygnałów. Każda z nas martwi się o swoje maleństwo i pewnie każda ma swoje problemy...większe, mniejsze...ale trzeba umieć cieszyć się z drobiazgów...jak Pollyanna którą czytałam w dzieciństwie. Polecam dobre książki...np przeczytane ostatnio Inferno Dana Browna...wciąga jak trąba powietrzna :), Trylogię Millenium S. Larsona dużo potytywnego myślenia :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...