Tantumm

Annaanna, wiadomo, że powinno się słuchać lekarza ale czemu wszędzie piszą, że te pierwsze skurcze już w 20 tyg mogą się pojawić. Kawał chłopaka już masz może to on się tak rozpycha! Odpoczywaj, ważne że szyjka ok. Lea ja tą krzywą zrobię za 2 tyg przed wizytą, ostatnio cukier miałam wręcz niski bo ok 70. Ale różnie to bywa, boje się że wyniki będą nieciekawe bo znowu włosy mi wypadają i paznokcie gorsze, tzn zawsz z tym problem miałam ale na początku ciąży rosły mi nowe włosy i mega twarde paznokcie miałam.

Hej dziewczyny! Annaanna kurcze przykro mi, że znowu musiałaś udać się do szpitala. Dostałaś coś na te skurcze? Powiedzieli Ci od czego to? Ale rozumiem, że jak szyjka ok to nie ma się czym martwić? Annaanna trzymam kciuki żeby szybko przeszło. Malinka na mnie chyba mocno pogoda działa no i te hormony bo też, często mam takie napady chandry. Wtedy mnie najgorsze myśli dopadają. Ja wczoraj dostałam dwa kartony ciuszków na pierwsze miesiące, część jest nawet nie używana, bo dzieciaki tak rosną:) Praktycznie muszę kupić tylko takie grubsze rzeczy.

Annaanna też mam czasami napady takiego śmiechu i zdecydowanie wolę je niż te płaczliwe. Jak sobie pomyślę z jakich powodów się wściekam i płaczę. Pisałaś ,że denerwuje Cię mąż jak gra na padzie, mam to samo wkurz mnie czasami jak gryzie jabłko:P On już chyba powoli ma dość i nie może się doczekać porodu. Właśnie dowiedziałam się od teściowej, że w naszym szpitalu przy cc bezpośrednio nie może być mąż, ponoć anestezjolodzy się nie godzą. W ogóle wypytywałam ją jak to jest z porodami. Mówiła, że dość dużo jest cesarek, np. często jak poród nie postępuje po kilkunastu godzinach robią cięcie. To chyba najgorsza opcja męczysz się tyle a i tak cię tną. Ja prawie na pewno będę mieć cc planowane więc będę mogła się przygotować. Ale lekarz mówił, że szansa na naturalny też jest więc się okaże później jak to będzie. Mnie biodra strasznie bolały na początku ciąży jak spałam na boku, teraz chyba trochę tłuszczyku się tam odłożyło i jest bardziej miękko.

Lea ja się nawet zaczęłam obawiać że nie mam tego objawu ciąży czyli parcia na pęcherz. Na pewno się jeszcze pojawi jak brzuch będzie większy ale może w związku zmoją wadą macica się inaczej ułożyła. Bo nawet koleżanka mi ostatnio mówiła że mam wysoko brzuch. W dzień często chodzę ale też dużo piję, a w nocy to tylko jak wypiję bezpośrednio przed snem melisę. No i może ta melisa codziennie wieczorem pomaga mi się w śnie i też branie magnezu. Lea to do kiedy pracujesz?

Lea super, że wyniki ok no i samopoczucie. Jednak ciąża to ciąża, wczoraj pół wieczoru przepłakałam bo mąż mnie wkurzył i to nawet nie było nic strasznego ale jak zacznę płakać to nie mogę przestać po prostu. Co do spania to boję się pisać żeby nie zapeszyć. Ale jest w miarę ok, śpię na boku więc co jakiś czas się przewracam, razem z rogalem więc jest to trochę zamieszanie ale jak zrobię to szybko to się nie wybudzę. Ja w nocy nie zawsze wstaję na siusiu, czasami właśnie jak się wybudzę to już pójdę, a jak nie to do rana wytrzymuję. Zaczynają mnie nogi boleć, takie ciężkie się robią odkąd odstawiłam zastrzyki z fragminem one przy okazji pomagały w krążeniu ;/ Boję się żylaków.

Kostewcia super wiadomości oby tak dalej. Lea mi się też tak zdaza jak coś robię i dlugo nie jem coś jakby cukier spada.do tego serce drży wystarczy, że coś zjem i odpoczne i przechodzi.

Annaanna no tak to z tymi lekarzami później zaczynamy im nie ufać. Ale komuś trzeba:) W ogóle to przypomniało mi się jak byłaś na początku u tego lekarza co mówił, że nic z Twojej ciąży nie będzie powinnaś iść teraz do niego i pokazać jaki jest mądry! Annaanna ale masz jakieś objawy anemii typu zmęczenie , podkrążone oczy słabość bladość czy tylko w wynikach wyszło. A tak z innej beczki, to większość z nas jest tutaj po raz pierwszy w ciąży, zastanawiał yście się czy Wasi partnerzy będą dobrymi ojcami? Moja koleżanka kiedyś mówiła, że wiedziała że jej mąż będzie dobrym ojcem bo widziała jego podejście do siostrzeńca. Mój mąż nie ma żadnych małych dzieci w rodzinie i ciężko było mi ocenić, ale może to głupie ale zauważyłam jaki ma stosunek do naszego kota. Dba o niego, przytula martwi się jak coś mu jest, kupuje mu zabawki itp. Trochę mnie to optymistycznie nastroiło bo w końcu to tylko kot a nie człowiek to myślę, ze o dziecko będzie dbał bardzo dobrze. W ogóle jest bardzo dumy i się wszystkim chwali. Tyle, że nie potrafi zrozumieć moich humorów ciążowych :P ostatnio do szału doprowadza mnie jak np. na kompie za mocno w myszkę klika:)

Annaanna może nie tyle mały jest mniej ruchliwy co w bardziej rozluźnionej macicy mniej to czujesz. Aczkolwiek co lekarz to opinia jedna lekarka na początku mówiłam, że mogę brać nospę jak mnie zaboli, a już obecny gin jak byłam w szpitalu już mi odstawiał a brałam 2xdziennie później jak znowu coś mnie bolało (myślałam że skurcze) to kazał brać tylko doraźnie. Wiadomo jak nie trzeba lepiej nie brać. Ja jakoś niezapeszając mam mniej tego twardnienia. Może dlatego, że piję codziennie kakao gorzkie oprócz tego, że biorę asmag to jednak dodatkowa porcja może ona pomaga.

Annaanna super , że wszystko w porządku. Widać, ze każda z nas ma te twardnienia tylko każda inaczej. Ważne, że kontrolujemy. Wczoraj też wzięłam nospo miałam takie kłucia gdzieniegdzie chyba po tych postach też się trochę nakręciłam. W ogóle ból głowy straszny wczoraj od tych wichur chyba. Dziś już mam nadzieję będzie lepiej, miłego dnia Mamusie! :)

Kostewcia witaj, przykro mi, ze musiałaś dołączyć do grona ciąży z problemami:< Ja prawie od początku leżę głównie i biorę te leki. Mnie lekarz za każdym razem pyta o to twardnienie, pytał ile razy to się zdarza, mi ok 5 ale w sumie tylko jak leżę na plecach. Teraz staram się głównie na boku właśnie. Z szyją u mnie ok, mam nadzieję, że tak zostanie. Kostewcia moja koleżanka miała właśnie problem ze skracająca i otwierającą się szyjką od 6 mc, i dostała takie same zalecenia jak ty. Urodziła w terminie w 1,5 h właśnie dzięki tej szyjce. O tyle miała nagrodę za cierpienia. Trzymam kciuki żeby wszystko było ok. Ostatnie 10 tyg będziesz po prostu wypoczywać.

Lea nie martw się na pewno wszystko ok. Ja dziewczyny mam na razie kilka ciuszków ale niedługo dostanę od kuzynki i dopiero dowiem się czego brakuje. Nad łóżeczkiem i wózkiem dopiero się zastanawiam. Wózków jest tysiące i pewnie każdy ma jakieś wady i zalety. I pewnie wiele rzeczy wychodzi przy używaniu dopiero. Ostatnio spotkałam koleżankę na spacerze ona miała solaris b. Chwilkę pojeździłam i wydawał się ok. Mówiła, ze ktoś jej doradził żeby z przodu przy kółkach nie było listwy bo np. wysokie osoby mogą w to uderzać nogami (np. jak w wózkach sklepowych czasami się tak uderzyłam) ale sama na to bym nie wpadła. Mój mąż jest wysoki więc też na wszelki wypadek szukam takiego wózka. Annaanna ja myślałam, ze mi jedna szuflada wystarczy ;) A mam jeszcze jedno pytanie, jak was wasze maleństwa ruszają to odczuwacie jakiś ból, ja dziś poczułam wydawało mi się, ze w coś obok uderzył i dlatego.

Annaanna widzisz ja właśnie mam największy problem z opisaniem tego co czuję. Myślę, że ty masz po prostu te skurcze przepowiadające. Pewnie po prostu u Ciebie wszystko wcześniej się dzieje bo niestety nietypowo zaczęłaś cykl. Dziś jak byłam na tym oddziale przypomniało mi się jak tam leżałam 2 tyg. miałam już dość ale jedno miało swój pozytyw, że miałam prawie codziennie usg i badanie więc nawet jak miałam właśnie jakieś bóle i strach to na bieżąco lekarz wszystko tłumaczył. Ale zdecydowanie wolę w domu być i żeby wszystko było ok.

Hej dziewczyny ja właśnie wróciłam ze szpitala. U małego wszystko ok odstawienie zastrzyków nie wpłynęło pogarszająco. Dziś było widać już żołądek mały się najadł. Ulżyło mi mocno. Pytał czy twardnieje powiedziałam że cały czas i że się wtedy wybrzusza. A później na usg pokazał, ze w tym miejscu główka była i to też może być ona. Nie zdarzyłam wypytać o szczegóły bo to jednak szpital nie prywatny gabinet i tam praca wre:P Annaanna daj znać co u Ciebie po wizycie jestem pewna, że wszystko ok. Ja już wczoraj miałam czarne wizje bo mały się mniej ruszał a okazało się wszystko ok. Najważniejsze to po prostu kontrolować.

Dziewczyny tak sobie myślałam że to twardnienie macicy w sumie podobne jest do skurczu łydki z tym, że nie boli tylko taki dyskomfort czuje. Już sama nie wiem hm

Malinka to co opisujesz to mam podobnie ale ja nazywam to twardnieniem macicy i to chyba nie jest skurcz. Bo lekarz wiedział o tym a pytał czy mam skurcze. Nawet nie wiem jak skurcz powinien wyglądać. Pytał się ile mam razy mniej więcej takie twardnienie właśnie, że się unosi macica i jest taka twarda. On powiedział, że tak się dzieje bo macica rośnie ale biorę dodatkowo luteinę i magnez tak dla uspokojenia. Annaanna właśnie też to mam głównie jak się położę na plecach. Może to wcale nie są skurcze u Ciebie. Lekarz mówi, że za wcześnie na skurcze ale ruchy też czułaś wcześniej no i w końcu też przecież owulację miałaś wcześniej.

Miało być przepowiadające skurcze

Annaanna a czemu twój gin uważa że to nie są te prsepowradajace skurcze? Ja tego nie mam jeszcze ale już się boję. Ale ruchy też miałaś o wiele wcześniej niż ja. Ja jutro idę na szybkie usg do szpitala czy wszystko ok po odstawieniu zastrzyków. Też się denerwuje. Mam nadzieję że żaden szpital Ci nie grozi.

Annaanna no ja na szczęście chodzę do gina który ma fajny gabinet z częścią na rozmowy i biurkiem i częścią gdzie się bada i usg więc zawsze jak mnie zbada i przesiadam się na usg wołamy męża. W ogóle jest komfortowo dostaję "spódniczkę" więc nie muszę świecić niczym nawet przed lekarzem. Jak sobie przypomnę moją pierwszą wizytę w życiu gdzie się rozbierałam za parawanem i z naciągnięta bluzką siadałam na fotel to mnie ciarki przechodzą. Wiadomo w szpitalu na izbie jest podobnie. Takie zasłabnięcia mogą się zdarzyć, bo więcej krwi krąży w nas. Ja mam tak jak za długo nie zjem jakby cukier spadał. Na wszelki wypadek powiedz przy następnej wizycie lekarzowi. No ale jak masz anemie to też jest jeden z objawów ;/ No właśnie dziewczyny gdzie jesteście bo się obrazimy ! :)

jak nie jest w znieczuleniu ogólnym miało być:)

Wydaje mi się, że w moim szpitalu też mąż może być przy cesarce jak jest w znieczuleniu ogólnym. Teściowa już zapowiedziała, że będzie:) Ona akurat opiekuje się noworodkami i matkami zaraz po porodzie to już mówi, że jak patrzy na te dzieci to sobie już wyobraża wnusia i się doczekać nie może. Trochę się boję, że będzie się wtrącać i pouczać ale akurat na początku to będą rady na wagę złota bo jednak jest w tym profesjonalistką i zajmuje się tym na co dzień.

Annaanna no dla facetów to na pewno nowe doświadczenia a oni trochę więcej czasu potrzebują. Mój mąż się na mnie obraził, że nie chciałam żeby wszedł ze mną na pierwszą wizytę w celu potwierdzenia w ogóle ciąży. Co do porodu może oni się boją że będą musieli patrzeć na wszystkie szczegóły. Ja na pewno nie chciałabym alby mąż siedział obok położnej i patrzył w zakrwawione krocze jak mały powoli wychodzi. Ważne żeby widział to co ja i słyszałam pierwszy krzyk dziecka, ewentualnie przeciąć pępowinę :). Chociaż ja sama chyba miałbym z tym problem:P

Ja dopiero zaczęłam myśleć o szkle rodzenia, ale tam jest napisane, że musi być zgoda lekarza na ćwiczenia. Wydaje mi się, że mi pozostaną wykłady jedynie. Co do porodu to mąż na pewno by chciał przy naturalnym być ale ja prawie na pewno będę mieć cc a nie pytałam jeszcze czy może być mąż wtedy. Chyba bym chciała żeby siedział z boku oczywiście nie patrzył jak rozcinają brzuch.

Czasami oglądam program porodówka i ciarki mnie przechodzą czasami ze strachu czasami ze wzruszenia, że to już niedługo:)

Annaanna ja też samego mleka nie lubię ale teraz piję też kawę zbożową z mlekiem a ostatnio codziennie kakao ale te prawdziwe ma dużo magnezu. Ale tak jak z pokrzywą są różne opinie i gdzieś wyczytałam, ze nie powinno się pić ale nie wiem dlaczego. A mi ten sen w sumie pierwszy raz taki fajny śnił. Bo wcześniej jeszcze na początku śniło mi się że byłam w szpitalu po porodzie i teściowa przyniosła mi dziecko ale było takie ciemne jakby hinduskie i się mocno dziwiłam.:) Kostewcia, Niepewna co z wami?

Hej, ja nie mam takiego problemy wręcz jest lepiej niż przed ciążą. A wydaje mi się, ze dlatego iż będąc w domu jem regularnie co 3 godz nie duże porcje. Rano owsianka z owocami i otrębami. Jem tylko razowe pieczywo i makarony i dużo dużo warzyw i owoców. Dużo piję wody i też rumianek z miętą. Jestem wegetarianką i wielu lat i zawsze jadłam zdrowo ale jednak miałam problemy bo jadałam nieregularnie mało rano i najadałam się po przyjściu z pracy.