Skocz do zawartości
Forum

Tantumm

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Tantumm

  1. Oj dziewczyny ja naprawdę muszę dużo nadrobić, nawet nie wiem jak powinno się ubierać taką małą kruszynkę. Ja ciągle się boję, do dzisiaj sprawdzam papier po wizycie w wc ;/ Dziś się przeraziłam bo obaczyłam podbarwiony mocz na czerwono, ale szybko sobie przypomniałam że wczoraj jadłam buraczki. Masakra. Chciałabym tak się wyluzować na 100% i się tylko cieszyć ale każdy ból mnie przeraża. Choć wiem, że nie mam na to wpływu to jakoś mi ciężko. Co u Was dziewczyny jakoś cicho się tu robi.
  2. Hej dziewczyny, dziś przeglądałam ofertę lidla i w październiku mają być ciuszki dla maluchów tak się zastanawiam czy warto tam kupić bo na pewno są tańsze. Ale uświadomiłam sobie, że nawet nie wiem jak rozmiar. Jaki kupujecie? Te najmniejsze? A co jak dzidzia będzie na wstępie ważyła ponad 4 kg :) Czy lepiej kupić od razu te dla dzieci pow. 3 mc? Czy po troszkę z każdego rozmiaru:) ?
  3. Annaanna ja biorę asmag 3x1, fragim raz dziennie i luteinę 2x2 i od ostatniej wizyty mam brać 3x2 jeżeli w ciągu dnia będę mieć twardnienie brzucha. Trochę mnie to zdziwiło no ale biorę. Więc też trochę mnie mdli od tej luteiny jak muszę częściej. Czasami wezmę nospę jak coś dziwnie zaboli. Ale już powoli rozróżniam bóle, najbardziej boli mnie jak mam wzdęty brzuch wtedy chyba na wszystko uciska więc staram się jeść mało a często. Ale niestety wczoraj poszalałam z jedzeniem i cierpiałam jeszcze dziś rano ;/
  4. Dalej nie jestem pewna czy to mój syneczek ale coraz częściej mi się to zdarza więc mam nadzieję że to on :) A jak tam się dziewczyny czujecie? Ja znowu mam senność dużą, może to przez tą jesienną pogodę. Ale coraz dłużej rano śpię i w dzień też nic mi się nie chce. W ogóle bardzo się rozleniwiłam nie wiem jakbym miała teraz do pracy iść. Czasami nad ranem mam takie wrażenie że zaraz dostane skurczu łydek, biorę asmag 3x1 może to jeszcze za mało?
  5. Dziewczyny chyba poczułam pierwsze ruchy takie bąbelki ale chwilkę, ile razy dziennie Wam na początku się tak pojawiały?
  6. Annaanna zachęciłaś mnie na te warsztaty bo szczerze byłam sceptycznie nastawiona do "darmowych " warsztatów bałam się że to tylko reklama jakichś produktów. Postaram się też tam udać. U nas są w październiku.
  7. Hej dziewczyny, ja Was rozumiem tez nie jestem przesądna, ja to robię chyba na razie dla siebie, mam po prostu ta ciążę zagrożoną i niestety duże ryzyko :( choć staram się o tym nie myśleć. Jestem dopiero w 18 tyg więc myślę że spokojnie mogę zacząć najwcześniej za miesiąc. Na razie dziś kupiłam sobie dwie pary spodni w hm niestety w innych sklepach nic nie ma. Co do ciuszków i rzeczy to w ostateczności nie mam najgorzej bo dosłownie pod domem mam dwa sklepy w których na pewno wszystko znajdę:)
  8. Annaanna gratuluje synka:) Wczoraj przypadkiem weszłam na chiński kalendarz płci i się sprawdziło u mnie i u Ciebie chyba też bo jesteś w tym samym wieku i zaszłyśmy w czerwcu:) Super że wszystko ok, a pytałaś lekarza o te twardnienie macicy? I pisałaś też coś wcześniej że czujesz ciężar na dole. Czy dalej to masz? Ja z ubrankami jakoś na razie jakoś nie mam odwagi;/
  9. Annaanna trzymam kciuki za wizytę, jak masz na kartce to nie zapomnisz gorszej z odpowiedziami lekarza :P musisz zapamiętać. :) A ja byłam na weselu wytrzymałam do 4 rano tylko 2 razy poszłam się położyć na chwilkę, no i poprawiny też kilka godzin. Tylko męczące było najpierw tłumaczenie tym którzy nie wiedzieli czemu nie tańczę, a później odpowiadania co chwilę jak się czuję aż się tym zmęczyłam hehe.
  10. Ah jeszcze jedno pytanko, jak wasze wyniki morfologia, cukier, mocz w ciąży? Ja mam ciut gorszą morfologię niż miesiąc temu ale lekarz powiedział że jak na ciążę to super, zwłaszcza że nie jem mięsa i ryb. Więc nie biorę żądnego żelaza. Zobaczymy jak będzie dalej bo na razie dziecko na pewno nie bierze tak dużo z organizmu matki.
  11. Annaanna na pewno wszystko będzie dobrze, popatrzysz na maluszka:) Ja bym tak mogła codziennie, już bym chciała czuć ruchy to na pewno byłabym spokojniejsza. Kostewcia gratuluję tak spokojnej ciąży no i mieszkania. My kupiliśmy mieszkanie 2 lata temu ale w ogóle nie pomyśleliśmy o dziecku. Na razie będzie z nami w sypialni a później czekają nas przeróbki :) Masz pełną rację co do imienia tylko mnie to wkurza, ja już mówiłam rodzice już raz mieli okazję wybierać imię teraz nasza kolej. Boję się tylko żeby dziecku się podobało, żeby inne dzieci nie wyśmiewały bo wiadomo jak to jest np. w szkole. Mam kuzynkę która nazywa się Jagoda do dziś ma żal do matki że ją tak nazwała (chociaż mi jej imię się podoba). W każdym razie na pewno to my wybierzemy imię, jeszcze mam trochę czasu:) Jutro idę na wesele brata, musze uważać ale mam nadzieję że długo wytrzymam bez żadnych bóli itd. Buziaki dla Was Mamuśki:P
  12. marteam no właśnie u ans pod tym względem jest lepiej walcza o dziecko od początku ja miałam plamienia w 7 tyg i trafiłam do szpitala na wszelki wypadek ale też ze względu że mam wadę macicy. Później plamiłam w 13 tyg. to było z resztek kosmówki. Tak mówił lekarz, dopóki nie ma krwi żywej jest ok. Po prostu uważaj na siebie nie dźwigaj nie sprzątaj. A szczurka nie oddawaj na razie nie ma powodu.
  13. Asti mam takie przebudzenia najczęściej jak się przewracam z boku na bok ale to też może dlatego że u mnie nie jest to łatwa czynność bo kot w nogach zawsze śpi i wcale mi nie ułatwia bo ma mocny sen:> I przez chwilę nie mogę zasnąć, czasamie od razu idę do wc. Dziś np. sen mnie obudził jakiś dziwny był. I zauważyłam, że coraz dłużej śpię. Może to pogoda. Ola2710 też bardzo mocno zastanawiam się nad imieniem Staś, bardzo mi się podoba ale niepotrzebnie zdradziłam rodzinie bo wielu osobom się nie podoba ;/ I zastanawiam się czy dziecku będzie się podobać.
  14. Cześć dziewczyny, Malinka, Majka super, ze po wizycie wszystko ok. No na razie mamy samych chłopaków, pewnie pozostałe to dziewczynki bo trudniej rozpoznać. Mój maluszek wiercił się i chował ale nie ukrył tego co mu machało między nóżkami, pewnie gdyby była dziewczynka lekarz nic by nie widział i nam nic nie powiedział. Trzymam kciuki żebyście za długo w niepewności nie czekały. Ja wczoraj wieczorem chyba jakąś paranoję miałam, nie mogłam zasnąć wydawało mi się że brzuch mam mocno twardy i nie było to takie krótkie w jednym miejscu jak wcześniej miałam, wzięłam nospę. Chyba zaczęłam sobie wkręcać po wizycie, jak się okazało że to nie do końca normalne i musze brać dodatkową porcję luteiny. Kurcze, że też nie potrafię się tak wyluzować. Kostewcia to czekamy na info Twój maluszek to już pewnie konkretnych rozmiarów:)
  15. Ulla super pomysł z tymi śpiochami. Muszę zapamiętać.
  16. Asti nareszcie witamy:) Ja nie miałam takiego testu. Dziewczyny a pytałyście swoich lekarzy o te twardnienie macicy? Bo mnie zadziwiło że na to kazał brać mi dodatkową dawkę luteiny, bardziej myślałam, że nospę. Jak zwykle nie dopytałam bo u lekarza język kołkiem mi stoi i w ogóle w innym świecie jestem.
  17. asi_ek to prawda co mówisz jak tylko wszyscy dowiedzieli si, że jestem w ciąży to pierwsze co to że mam pozbyć się kota. Na tokso jestem już uodporniona. Oczywiście historie o tym jak kot zagryza i dusi dziecko. Chociaż nikt nie znał takiego przypadku osobiście. Oczywiście czasami może tak być że dziecko będzie miało jakąś chorobę, która nie pozwala na posiadanie zwierząt ale faktycznie na pewno nie powinno się oddawać zaraz po zobaczeniu 2 kresek.
  18. Hej dziewczyny dołączam, bo mam podobny dylemat mam 3 letnia super kotkę. Jest czyściutka nie wychodzi na dwór o choroby się nie boję. Boję się o zachowanie bo bardzo ja rozpieszczamy. Miałam kiedyś inne koty ale ten jest cudowny i nie chciałabym go odstawić na boczny tor bo wiem jakby to zniosła ciężko. Ale też wiem że dziecko jest najważniejsze. Wydaje mi się też, że dzieci lepiej się rozwijają jak są zwierzęta, uodporniają się właśnie na alergie itd. Niestety co do szczurka to nie wiem. Może raczej weterynarza trzeba zapytać bo ginekolog przecież się nie zna i z góry powie, że nie. A ten szczurek biega po domu czy jest w terrarium ?
  19. Dziękuję kochane, u Was też na pewno będzie ok, będziecie miały już to szczegółowe usg? Ja wiem że przed każdą wizytą stres, nawet jak się nastawiamy optymistycznie. Ja znowu miałam przed wejściem ciśnienie wysokie a normalnie mam raczej niskie. Trzymam kciuki oby dzieciaczki pokazały co maja między nóżkami. Dziś od razu odwiedziłam koleżankę która wczoraj urodziła, takie śliczne maleństwo aż ciężko mi uwierzyć że już niedługo będę mieć takie same:) Ale też się przeraziłam płaczem :P Tak więc dziewczęta nasze ostatnie spokojne chwile:)
  20. Hej dziewczyny ja jestem po wizycie, wszystko ok dzidzia rośnie. Będzie chłopak na 100%. Ale się cieszę:) Wizyta krótka usg tylko żeby zobaczyć czy wszystko ok. Ciężko było zmierzyć bo maleństwo na głowie stało. Następna wizyta dopiero 21.10 Ponad miesiąc jak ja wytrzymam, ale będzie to to najważniejsze badanie (tak lekarz powiedział). Co do kłuć to normalne wszystko się rozciąga i naciska na inne narządy. Powiedziałam o tych twardnieniach, w dniach które je mam w południe mam brać dodatkową porcję luteiny. Mogą się pojawiać jak się trochę przeforsuje. Trzeba się położyć wtedy. A co u was kochane?
  21. Dzięki dziewczyny! Ja wrócę wieczorkiem to dam znać. Mam nadzieję, że wszystko ok i zobaczę maleństwo.
  22. Dziewczyny to super macie tą odporność na ból przyda się do porodu:) Ja jak byłam teraz na panieńskim to część osób mówiła, że nic nie widać że mały brzuch a część " o super już widać". A po 2 jak już wychodziłam brzuch miałam wielki po prostu wzdęty. Rano to prawie nie mam, tylko taką oponkę jakby widać czyli nikt by się nie zorientował. Jutro mam wizytę już mi w nocy się dziś śniła. Zaczynam się denerwować.
  23. Kurcze Malinka podziwiam, ja do dentysty bez znieczulenia nie podchodzę, dostaję podwójne dawki. Ogólnie panika. Też powinnam teraz pójść bo ponoć w ciąży zęby strasznie niszczą się. Ale po 1 ze znieczuleniem muszę a po 2 boję się bo u mnie to zawsze duży stres po prostu nie potrafię się opanować nawet jak nic nie boli. Nie wiem co gorsze ew próchnica czy ten mega stres i znieczulenie dla dziecka. Lea super brzuszek! Zobaczymy jak za miesiąc nam się zmienią:)
  24. Kostewcia masz zupełną rację, że trochę przesadzamy. Dzięki za optymizm:) Super, że tak pięknie czujesz ruchy, ja wciąż czekam.
  25. Majka super brzuszek. Ja poniżej wklejam swój z dziś po obiadku. Rano mam zupełnie inny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...