Skocz do zawartości
Forum

inka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez inka

  1. Hej kochane moje Malduje ze zyje-ale ledwo-na szczecie temat chrzicn juz za nami:) Widzialam przesliczne fotki ze spotkania-jak zawsze zadroszcze:) Patusiu-zdrówla dla Zuanki VeAnn-piekny pokoik:) no to ponadrabialam-ale chyba nie mam szans na to:)
  2. ANIU SPEŁNIENIA MARZEN!!!! dobrej nocy babeczki!!!!
  3. Dobry wieczór Padam na cyce;) zafundowalam sobie wieczorno-nocne zakupy, K spedzil wieczór w towarzystwie swoich córeczek a ja z mama szukałam czegos na chrzciny....efekt taki ze zakupy mnie dobiły-bo niestety waga wciaz nie ta i przez to samopoczucie tez do bani....cos tam kupilam ale tylko tak zeby było... u nas maly suksce dzis-Maja zawołała "mamusiu siku" i poszła po nocki i zrobila-szokkk bo jeszcze sie nie zabrałam za odpieluszkowanie wcale,tyle tylko ze mowie do niej ze jakby chciala to niech wola, ale na nocniku siedziala moze z 5 razy wogóle, czekam na cieplejsze dni i chce definitywne zdjac pampersa Agnieszka-dziekuje za fotke-przesliczna parka:):)Pierozek słodziak a Alunia jaka dumna siedzi trzymając Go:):) dobrej nocki!!!
  4. Dzien dobry Agnieszka-piekny avatarek-ale poprosze w powiekszeniu tu:):) Kronkis-Pyzulinka bombowa!!!:):) Martusia-u no wlasnie tez ostania 3-ka i zostały piatki(chyba do 2 roku zycia sie przebijają), Maja spi sama w pokoju a Milenka z nami(w swoim łóżeczku) Justys-Widze ze Gaja tez w kierunku sportu nastawiana-hihihih...jak my pytamy Mai "jak cieszy sie tatus gdy jest bramka" to podnosi rece i krzyczy "gol.gol.gol"hihih..;) Aniołku, Ann, Patusia-witajcie Dominika-gratuluje przedszkoli-to naprawde sukces i jest z czego sie cieszyc-wsród moich znajomych zadne dziecko sie nie dostało Gda-cudowne fotki-juz mi sie teskni za morzem-moze i w tym roku sie uda byc blizej Was:) czekam az gady zasna by tez na chwilke przymknac oko-wszystkie 3 jestesmy przeziebione-ale na szczescie lekarka dzis nie zabronila wychdodzic z dziewczynkami na spacerki wiec sie ciesze, bo w tym domu mozna zwariowac
  5. dobry wieczór przepraszam ze tak w biegu,ale u nas ostatnio jakis sajgon- przez Mai zabka,a dokladniej trójeczke juz 4 noce nie spimy,w dzien odsypiamy i tym sposobem nie moge sie wyrobic ze wszystkim, do tego troche do chrzcin sie przygotowujemy i tak nam czas ucieka...i w ogóle ten tydzien mamy jakis zaplanowany od A do Z BLOMOO OGROMNE GRATULACJE!!!!!!!! Widzialam przesliczne fotki dzieciaków i naszych forumowych rodzinek (Mada, Katia, Starletka, Dominika,Patusia,Oli) no to Ponadrabialam....ale padam-a u Mai bylismy juz ze 4 razy-niech ten zabek juz wychodzi bo sie wykonczymy Dobrej nocki skoro jeszcze chwilke siedze to i ja wrzuce fotki z ost dni:swięconka;)spacerki, spotkania ze znajomymi i nasza działeczka:)
  6. i ja wpadam z zyczeniami, kochane Krakowianki Wszystkiego dobrego,duzo radosci,spokoju i wiosny nie tylko za oknem ale i w sercu:) Wesołego Alleluja!!!
  7. Kochane moje i ja wpadam z zyczonkami Wszystkiego dobrego,duzo radosci,spokoju i wiosny nie tylko za oknem ale i w sercu:) Wesołego Alleluja!!! Dominika wszystkiego najaa najj najjj!!!spełnienia marzen Cudne fotki swiąteczne widzialam U nas Maja zabkuje na całego-od trójki nocki nie przespane-wiec swieta nam chyba upłyna pod znakiem spiocha;) Jutro zmykamy na cały dzien do tesciów i mam nadzieje ze zahaczymy o nasza dzialeczke:):) Alez mam dzis refleksyjny dzien...Nie wiem czy pamietacie jak smecilam tu ze moja najlepsza przyjaciólka niestety przestała sie odzywac... i odkad sie Milenka urodzila nie pojawila sie u nas...to juz prawie 3 miesiace.Po kilku próbach skontaktowania sie z nia(w celu "ratowania" kontaktu i przyjaźni) dzis wreszcie porozmawialysmy od serca.....obie plakalysmy jak bóbr:(:(Ona bardzo cierpi bo rozstaje sie z mezem, o czym ja nie mialam pojecia,bo za kazdym razem zapewniala mnie ze wszystko OK (stad jej izolacja)....ja bo chyba gdzies umknela moja czujnosc-i mimo ze bolało mnie ze moja najlepsza przyjaciólka nie odwiedzila mnie i nie chciala poznac mojej coreczki, to nie wyczulam ze cos nie gra....i tym samym obie meczyłysmy sie same. I mimo ze cierpie razem z nia to kamien spadł mi z serca ze odzyskałam swoja przyjaciólke... Powinnam sie cieszyc okresem swiatecznym a informacja o jej rozwodzie mnie strasznie dobila...jakos nie moge spac, ale Wam dobrej nocy
  8. Katia-kochana sto lat!!!!!!!spełnienia marzen i takiego optymizmu jak do tej pory ANN-współczuje smutnych wiesci:(K8I-straszne co czytam o małej Zosi:(:(a Patulka jak zawsze uroczaJustys-jakbym słysząła moja Maje....Gajunia boska Agnieszka-zobaczysz ze nie taki diabeł straszny-ja tez sie przerazałam co bedzie jak K wróci do pracy...ale na szczescie Maja przywykla i z kazdym dniem było coraz lepiej-teraz mam swoje sposoby-np sadzam Maje w krzesełku i karmie ją kaszka jednoczesnie majac Milenke przy cycku-i co-?da sie;)hihihihihi....wczesniej bywało ze mialam wyrzuty sumienia ze Maja musi sie sama chwilami zabawic-ale teraz, odkiedy jest ciepło to praktycznie cały dzien na dworze i tam szaleje z innymi dziecmi-wiec jest OK.A jak Wasz Pierozek??ma juz imie??przybierana wadzE?? Reszte mamusiek całuje i ide wywiesic pranie bo niestety Maja zgotowała na koniec dnia"niespodzianke"...pt "mamusia alało sie" (zwymiotowała wszystko co sie dało na posciel, łózeczko i dywan, bidulce wychodzi chyba ostania 3-i i przechodzi to dokladnie tak jak wszystkie poprzednie 3-ki) I ja musze sie pochwalic moja córunia-no poprostu z dnia a dzien mnie zadziwia swoja gadka, super skleja zdania, do tego jest strasznie kochana-wystarczy ja wsadzic do piasku i tak super sie bawi ze jestem w szoku,no i jak narazie dzieli sie zabawkami wiec jestem z niej dumna...a na pytanie jak masz na imie nie odpowiada juz Maja a MAJUSIA:) moje przygotowania do swiat tez w lesie, ale na szczescie (bo co roku mialam cos na glowie)w tym roku to inni beda mieli nas na glowie:):troche u tesciów, troche u rodziców i tak mina swieta:)ja tylko pieke ciasta:) dobrej nocy!
  9. Anulkapusto tu, że aż echo daje o sobie znak niestety przede mna długofalowe leczenie u alergologa oboje z Mikim mają dwumiesięczna kurację a potem zobaczymy co odstawiamy a co zostaje Majcia będzie faszerowana singulair'em, claritiną, w razie kaszlu mam podawać salbutamol, potem lek wzmacniający Isoprinosine przez 10 dni a na koniec muszę załatwić przez kogoś szczepionkę Buccalin, bo w Polsce niedostępna a podobno rewelacyjnie działa na odporność nie wspomne o 2 miesięcznych nebulizacjach z pulmicortu Miki Isoprinosine przez 10 dni i singulair przez 2 miesiące do tego obojgu musze zrobić IgE swoiste, panel wziewny i pokarmowy żyć nie umierać Anulka ściskam mocnooo!!!!!!kochana dzielna z Ciebie mamuska i przetrwasz ten trudny okres.A powiedz mi skad takie alergie u dzieciaków-czy Ty lub S tez jestescie alergikami??
  10. jejuuuuuu....chyba mamy grupowy brak weny:(:(:(:(:(:(:(straszne puchy tu:(:(:(az smutno!!! skoro moja to za stare dobre czasy i ruch na forum:)
  11. Witajcie Obiad upichcony, Majka spi, Mila cos do siebie gada i wierzga nogami na macie:) wiec mam chwile dla siebie w oczekiwaniu na K:) Dziewczyny na szczepieniu megaaa dzielne-obie!!!....chwile tlyko przy wkłuciu placz i cisza:)Maja wazy 12, Mila prawie 5 kg wiec mam niezły załadunek na wózku:) Niestety tak jak sie obawiałam Milenka dostała skierowanie do poradni rehabilitacyjnej bo skreca mi sie troszke w jedną strone Anulka-Ale Majeczka ma identyczne policzki jak mała Ty:) Martusia- to fakt, Bartus strasznie do Ciebie podobny Moniq-nie dobrze ze znow jakis wirus sie przyplatał do Was:(:(zdrówka kochani Katia-alee zazdroszcze siostrze pieska-labi to i moje marzenie-jak byłam w ciazy z Maja to juz prawie kupowalismy ale w ostaniej chwili zrezygnowalismy -teraz poniekad sie ciesze bo nie wiem jak bym z tym olbrzymim wózkiem i psem spacerowała:):...ale kiedys kto wie:):)
  12. Kronkis gratuuje!!!!!!! kuku Noasiu:):)Moniq-superowych masz chlopaków!!!!! A jutro sie bedzie dzialo-obie dziewczyny do szczepienia a K jak na złosc w pracy:) dobrej nocy!
  13. dziendoberek:) Katia-i ja trzymamkciuki za kolezanke!!!! Kronkis-i jak tam....?? Anulka-wielkie gratki dla Majeczki i mamusi!!-zazdroszcze, bo cos mi sie wydaje ze u nas tez bedzie z tym przeprawa:( Czekam az Maja wstanie i pewnie znow na spacerek:)miłego popoludnia!
  14. dobry wieczór:) Agnieszka-ja odciagnelam moze ze 2 razy, ale okolo 100 z jednej i ponoc mała pochlonela-ale jak wiemy kazde dziecko inaczej....z piersi je natomiast nie dłuzej jak 10 minut co 2,5 - 3 h na zmiane raz z jednej a przy nastepnym karmieniu z drugiej-a w nocy przespi nawet do 7 h Kasiu-oszzzzz, współczuje nerwow Moniq-ciesze sie ze ucho pod kontrolą i oby słuch szybko powrócił:):):) Radosc-biedny Piotrus-oby pupcia szybko wrócila do normy:) Kronkis-hihih z tym zachodzeniem w ciaze to tak, ze ja tez 4 lata bez zadnego zabezpieczenia .....a po Mai juz jak wiadomo przerwa trwala tlyko 16miesiecy-hihih, wiec teraz tez juz ma recepte na tablety-boje sie jednak e nie uda mi sie wagi zrzucic przez hormony:/ My tez dzis mega zabiegany dzien i cały na dworze....Maja zaliczyla 4 place zabaw, wiec po kapieli padla.W restauracji wszystko dograne na chrzciny-wiec cos ucieklo...no i Milenka juz prawie strój skompletowany-jeszcze tlyko czapa i buty
  15. Kochane wpadam powiedziec dobranoc, od 6 rano non stop na pełnych obrotach...nie wiem jak to sie dzieje-ale gdy tylko pozyczylismy stół sąsiadom (na chrzciny) to nagle same spontaniczne odwiedziny-przyjaciel, potem siostra z mezem i córka, potem rodzice, potem kuzyn i sasiad-hihihih-niezły przekrój-dobrze ze rownie spontanicznie upieklam wczoraj ciasto:)...wszystko w polowych warunkach-aale było smiesznie:) bo prawie wszyscy w tym samym czasie spijcie słodko babeczki:) ps. cudne fotki Zuzi Gdy i Patusiowej, Uleńki (alez ma długie włosy) i Szymonka:)
  16. hej babeczki co za dzien...pogoda ekstra, ale padam, bo to drugi sajgonowy dzien odkad urodzila sie Milenka....niestety miala bóle brzuszke i cały dzien spedzila na moich rekach placząc...przy tym cyrk z Mai jedzeniem-przebila sie dolna trójka i kompletny brak apetytu Buziaki dla Was mamuski Opal witaj!!! Ann-sliczne fotki-jestem pełna podziwu dla zdolnosci autora palemki;):) Moniq-pochwal sie skonczona lazieneczka...no i szoruj koniecznie z tym uchem do lekarza w pon. Radosc-zdrówka dla Piotrusia!! Poza jedzeniem Maja fajniutka-no i wszyscy ja podziwiaja za gadane, mamy wsrod sasiadow dwoje dzieci 2 miesiace starszych i przy nich rzeczywiscie widac ze Maja ma "lekką mowe".... zaczyna juz odpowiadac na pytania, no i mozna sie z nia normalnie komunikowac-powie co chce i co "ją boli"a codziennie jakies nowe slowo łapie i uzywa....czasem tak smiesznie laczy...np szukamy bucika bo jej spadł...a ona chodz po domui i mówi:"zgubilam bucika"po czym dodaje "nie ma wśędzie" i potem dodaje "śukałam" :):)
  17. ja załapałam sie na dobranoc;) Agnieszka-super ze ALunia przespała nocke-jest dokladnie tak jak przy moim pobycie w szpitalu-chyba trzeba dzieci czesciej zostawiac z mezami:)ciesze sie ze jutro juz bedzie w domku Justys-super Gajunia U nas nadal akcja tworzymy plac zabaw "na dziko":)mamy coprawda jakies 20 minut na nozkach w parku fajny plac zabaw...ale jednak fajnie i kolo domu miec gdzie z dzieckiem wyjsc, zwlaszcza ze na same dojscia trzeba by miec 40 minut.....a u nas wkolo tlyko beton...ale tatusiowe oczyscili teren, skosili trawke na lace obok bloku-teraz trzeba ogrodzic, bo hustawka sie zamawia a piaskownica juz sie robi-fajna taka integracja sasiadów
  18. Dzieki Ferinka za pamiec-lepiej Ty nam tu zdawaj realacje ze swojego samopoczucia:):)pogoda ekstra wiec i my na zewnatrz...choc szczerze mowiac to moje osiedle nie zapewnia dzieciom atrakcji w postaci piaskownicy czy hustawki-wiec zwykle uciekamy gdzies dalej-Dziubala-czy u Was tez tak jest??...kojarze plac zabaw niedaleko kosciola-ale to chyba teren zamkniety,prawda? Ferinka-trzymam kciuki za kredycik:) Moja stronka to za Fasolke Ferinki i za pogode-by juz sie utrzymała;)
  19. Jej Agus!!!słodziutki Synalek-jeszcze raz ogromne gratki A nam Maja zwymiotowala przed snem, juz po raz 3 w przeciagu 2 tygodni taka sytuacja-nie wiem czy sobie za bardzo pojadła przed snem, czy zęby.... Od 6 na nogach, wszystkie okna w domu weymyte, wiekszosc dnia na zewnatrz,a teraz siedzimy z "przyszłym" chrzestnym Milenki, bo przyjechal do nas na 2 dni Aniu-strasznie załuje ze sie nie spotkamy teraz, jak bedziecie w Krakowie-ale rzeczywiscie mamy troche przyjezdnych juz w sobote przed chrzcinami i trzeba bedzie sie nimi zajac-mam wielka nadzieje ze w sierpniu sie spotkamy,zwlaszcza ze jak gdzies pojedziemy to raczej w lipcu-tak K ma urlop, tak weic powinnam byc na miejscu)
  20. gratulacje Agnieszko!!!!!!!!!!!Adasiu witaj:):)
  21. Wpadam miedzy pichceniem-ale widze ze ciagle nic.... My juz po spacerku-no na taka pogode czekalam: 1,5 h na spacerze i Maja pada bez jekniecia:):)....a popoludnie pewnie tez spedzimy na dworze...zwlaszcza ze u nas dzis akcja plac zabaw- poniewaz wspolnota mieszkaniowa nie zgadza sie na zrobienie placu zabaw, a mieszkamy na nowym osiedlu gdzie sa same malzenstwa z dziecmi-postanowilismy zrobic go na wlasna reke na dziko:)-tak wiec cos w stylu alternetywy 4;)hihih chlopy biora za kosy, łopaty, bedzie zrzutka na piaskownice i do roboty:):) KASIU WSZYSTKIEGO NAJ DLA MĘZULKA!!!!! Justys-zdrówka dla Gajuni
  22. dzien dobry ja tez czekam wiesci-ale skoro narazie cisza zmykam myc drugie okno:)
  23. martusiakronkis super ze guza brak. bardzo sie ciesze agus trzymam kciuki za szczesliwe rozwiazanie madalenka super ze jestes. zagladaj czesciej bo bardzo nam ciebie brakujea ja jestem zalamana i wlasnie popijam drinka na rozluznienie. moje dziecko mnie wykancza psychicznie i fizycznie. nie daje juz rady. Martusia-co sie dzieje??to to o czym pisałas ze nie odstepuje Cie na krok?
  24. Kronkis-ale rewelacja!!!!!! Dzieki Agnieszce forum nam troche odzyło:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...