Didanka gratulacje! Jak się czujesz? Oby ominęły Cię ekstremalne I trymestroiwe doznania A ja wczoraj u ginki dostałam przykaz sumienniejszego "oszczędzania się"..bo mi się zmiękczyła szyjka.. no i luteinkę aplikuję dwa razy dziennie.
Chyba przesadziłam ostatnio dobrze się czując z tym lataniem po świecie. Pozdrowionka babeczki PS. ciekawam jak moja mała będzie szczepienia znosić..heh