didianka

hop hop jak tam po weekendzie?? bo cos tu dzisiaj cicho...

no ale dla naszych milych dzieciakow jeszcze droga eduukacyjna sie nie zaczela... a my juz prawie finisz.... ja juz nie moge i rowniez mowie bleeeeeeeeeee pogoda barowa... dobrze ze Tomek dzis grzeczny i spiii jak zwykle a ja sie ucze.... pozdrawiam :)

:) czesc dziewczyny - u mnie tez nie za fajowa pogoda... gratuluje kubeczkowym dzieciako u mnie z uczeniem picia z butelki bardzo kulawo... Tomus pluje i krztusi sie... ale za to humorki nawet dobre hihihi regina ty to masz chlopiniec jak nie wiem :) u mnie powoli sie maly tworzy (maz plus synus) ciekawe co bedzie dalej :) pozdrawiam mamy i jak zwykle co ide robic?? no zgadnijcie same hihihiho

Tomus ma 4 miesiace :) lubi tylko cycusia... milo ze powstal taki watek :)

moze sie bedziecie ze mnie smiac ale jak widze ze ktos pisze ze "idzie na dwor" to mi sie troche buuzka usmiecha bo my krakusy mowimy ze "idziemy na pole" hihihi bo ze niby my z dwora wychodzimy na pole a reszta z pola idzie na dwor... glupotki takie pisze bo juz glupawa mnie bierze od tych przepisow co 'ryje i ryje' :) ale dziwny jest ten kraj - tak duzy ze nawet jezyk trochu sie rozni

Reginko mam nadzieje ze nie bolalo za bardzo :) moja miesiaczka po porodzie byla wlasciwie bez bolesna wiec zastanawiam sie czy to w ogole byla miesiaczka hhihihihih czekam jeszcze 2 tygodnie i sie okaze :)

madzius sliczyny ten twoj smyk :) dzwonilam do pediatry :) i powiedziala mi ze to pewnie nic zlego i musze zwrocic uwage co jem - moze to koperek hihihhi bo zielony ;) a dla pewnosci prosila zeby podac malemu pol kapsulki Lacidofilu pozdrawiam :) fajnie tak z wami pogadac bo jak mam tylko chwilke to zawsze kukam :)

fajnie ze zamiescialas ten artykuł :) moj "leniuszek" raczej sie narazie nie stosuje do tych schematów - moze jeszcze to nadrobi?? kto to wie?

witam i gratuuluje wszystkim mamom takich zdolnych dzieciakow - to apropoz grzeczynych nocek, obraacanek i t d. ja jak zwykle sie ucze :) a w przerwach cwicze z malutkim - ostatnio mamy malo postepow niestety nie za bardzo sie rozwija ten moj skrzat jak trzeba wiec sie zaczynam martwic... czy tak juz zawsze bedzie ze wszystko mousimy nadrabiec ;( zal mi bo naprawde sie staram a cw nie daja efektu ;( na dodatek ma coraz gorsza cere i kupeczki a nie zmienilam diety wiec dodatkowa zalamka... pozdrawiam

bardzo wspolczuje... brak słów... trzymajcie sie jakos...

ja zostaje na wychowawczym przynajmniej do konca roku :) pozdrawiam poniedzialowo i jak zwykle wracam do nauki :) pozniej sobie odbije czas na forum :) caluski dla was!! acha bylam dzis u lekarza i napewno nie mam cukrzycy :) a z kolejnym dzieckiem mam czekac 2 lata zeby organizm odpoczal po tej ciazowej cukrzycy uffffffffffff

jestem jestem i podgladam was drogie mamy :) u nas spokojnie... Tomus znowu zaczal miec problemiki z cera i z kupkami wiec podejrzewam alergii ciag dalszy... troszke mi rece opadly ale czekam na dalszy rozwoj sytuacji :) odstawialam dodatkowe witaminy ktore mial brac do kona miesiaca no i zrezygnowalam z brokulow groszku zielonego i chrupek kukurydzianych ktore ostatnio sobie podjadalam zeby umilic sobie nauke.... dzis probowalam przeczytac Kodeks postepowania administracyjnego - dla mnie czysta chinszczyzna... dobrze ze chociaz pogoda jest ladna i bylam na duzym spacerku bo moj mily odsypiala nocna szychte... Tomus usnal a ja pyk na lawke i czytam po "chinsku" nasze proste i nieskomplikowane przepisy... i jak tu lubiec urzednikow?? hihih - wspolczuje tym ktory musza sie z paragrafami na codzien zajmowac fajnie ze u was jakos sie kreci :) i maluszki rosna... ja dopiero po egzaminku odetchne i zaczne sie cieszyc z urlopu wychowawczego - bo macierzynski mi sie wlasnie konczy - potem urlopik zalegly a potem tylko wychowawczy ... pozdrawiam i caluje :)

acha dodam ze wzbogacilam swoja diete o brokuly i zielony groszek - moze to to?? tak mu znow szkodzi?? pozdrawiam serdecznie :) i trzymam za was kciuki

witam was po przerwie :) moj maluszek znowu ma jakies zmiany na buziaku mimo ze jestem na diecie nic :) (dalej karmie piersia) a do teko raz dziennie zielonkawa kupcia z sluzem ale tylko popoludniu - dziwne inne kupcie sa normalne... moze mialyscie podobnie??

acha i trzymam kciuki za wszystkich aaaaalergikow :) moj maz kicha az sie 10 pietrowy blok trzesie :) ja mam katar sienny pod koniec czerwca wiec jeszcze czas :) a z Tomusia to mały alergiczek pokarmowy - mam nadzieje tylko pokarmowy!! buzka i zmykam

witam po przerwie :) pozdrawiam weekendowo i expresem wracam do nauki poki Tomus spi :) egzamin wisi nade mna ale jeszcze tylko albo az 19 dni i bedzie po sprawie causki

jedna tabletka :) nie wiem ile to gram hihihi taka mala byla :) pozdrawiam

1. miesiaczka wrocila ale czy to napewno ona zobaczymy wkrotce :) 2. moj Tomulek nienawidzi butli i zawsze sie denerwuje jak proboje mu dac :) 3. pozdrawiam expresowo i wracam do nauki... egzamin sie zbliza a ja w lesie - ale nie na wycieczce ;( caluski dla moldych mamusiek :)

SuzyMummyHej wam. Czy to taka wielka różnica które tabletki zażywamy?? Zastanawia mnie to... Ja zażywam poprostu FOLIC ACID... tyle co mi lekarz przepisał... a jak w często zażywacie? raz w ciągu tygodnia? czy może więcej?Pozdrawiam :* codziennie :) a inne witaminy dopiero jak pozwoli lekarz :)

nabialu nie jem od 3 miesiacy i jaja kurzego oraz czekolady, cytrusow, jablek... od miesiaca jem chleb no i w sumie reszty to nie wiem gdzie szukac powodu...

witam Was Drogi Mamy :) jak brzmi temat wątku również mam pytanko co do kupek :) Mój mały synus - 4 miesiace prawie robi kupki mniej wiecej raz lub dwa razy na dobe... karmie piersia i mam dosc ostra diete ze wzgledu na jego uczulenia - prawdopodobnie skaze bialkowa... cera dzieki diecie sie poprawila - czasem ma tylko kaszke na twarzy ale ona zaraz znika :) moje dziecko robi dosc wodniste kupki (bardziej niż musztarda ;)) i bywa ze sa ze sluzem - ostatnio sa one takze lekko sciete i zielonkawe... czy to moze byc problem jednak z ta alergia?? jak myslicie?? prosze o odp. pozdrawiam :)

witam sobotnio... oj bardzo zagoniona jestem... egzamin imieniny meza i Tomuus ;) pozdrawiam was serdecznie i uciekam znowu :) napisze potem co i jak dokladniej pa

z tego co pamietam to trzeba uwazac jak sie spi jak dzieciatko jest wieksze... bo moze uciskac na narzady wewnetrzne - wiec jak sie spi ja lewym boku to naciska sie na te narzady najmniej a jak plecy i prawy bok to gorzej... mam nadzieje ze nic nie pokrecilam ja spalam najczesciej na plecach ale moje znajome nie mogly bo je bardzo bolaly krzyze...

uszy do gory !! bedzie dobrze bo dasz rade :)

dasz rade :) ja pamietam z mioch pierwszych miesiecy tylko to ze nie mialam sily na nic... nawet zeby myslec hihihi... glowa do gory i pij jak najwiecej wody... wiem ze latwo pisac takie rady z wykonaniem gorzej... mnie mdlilo nawet po wodzie hihihihi wszystko przeslo jak zaczal sie 4 miesiac wiec jeszcze chwilka a w zasadzie jak ci leci w pracy?? dajesz jakos rade?? no i czy juz trochu jestes bardziej optymistycznie nastawiona do zycia niz w watku... 'zalamana'??