
secondtry
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez secondtry
-
Z literkami dzieki za komentarze. Zamowilam wlasnie purowy roż i delikatny beżem na kokardce. Bedzie pasowalo do cottonow i koloru sciany. Klamka zapadła, będą do odebrania w piatek, wiec sie zdecydowalam wlasnie na te. Inne troche dluzej się robią i wiem ze te nie pachną zadną farbą, bo juz kiedys kupowalam dla znajomych na prezent. Cena troche mocna, ale zaoszczedzilam na wozku;) Co do smyka to mi sie skurczyly szczegolnie body w packach. Kupilam kombinezon misiowy cool club na wyjscie i on upral sie rewelacyjnie akurat, wyglada super, az bylam w szoku. Szkoda ze to na jeden raz bedzie. Na zalando jest trocge przecen na body i spiochy wlasnie od gapa czy carter'a, nameit, jesli ktoras szuka dobrej jakosci
-
Hej, Ciezko mi sie spalo, znowu bedzie kilka dni trwalo uporzadkowanie psychiki. Jeszcze Adas wstal zakichany i zakatarzony mega:( Na gwalt zamawiam ostatnie rzeczy: nie moge sie zdecydowac na literki nad lożeczko: Tylko pastelowy roż: https://peticado.pl/pl/produkt/r%C3%B3%C5%BCowe-girl/?category=literki/literki-drewniane Pastela i ciemny roż: https://peticado.pl/pl/produkt/r%C3%B3%C5%BCowe-girl/?category=literki/literki-drewniane Do tego beda wisialy przy lozeczku cotton ball'sy https://peticado.pl/pl/produkt/cotton-balls-pastelove/?category=dekoracje/lampki-1 help mi, Co do szumisiów, nie pomogę, bo nie bede narazie kupować. Mam malutki glosnik usb i youtube bedzie pomagal:)
-
Kurcze, dzis rano jeszcze mialam taki wewnetrzny spokoj, ze damy rade. Teraz znowu bedzie strach o kazdy dzien i tydzien. Wracam do starej spiewki "byle do 34tc..." Luteina 100 dopochwowa 2x dziennie. No i wlasnie mam juz pawia pod gardlem ze stresu. No nienawidze tego na maxa... Miilapiekny brzuszek, ja mam polowe wiekszy. Ale kazda z nas ma inna urode;) Rozmiar nie wazny, wazne ze dzieci zdrowe w srodku! heltinne wizyta kolejna za tydzien o 15stej, dostane skierowanie do szpitala i prosto na oddzial... Dobrze ze odpoczywasz. Lezakuj jak sie da jesli boli brzuszek. A lampka przecudna!
-
Po wizycie slodko-gorzki smak... Zuzia super sie rozwija, z usg jest tydzien starsza niz z OM. Wazy 2080 gr. i wod plodowych 11 jednostek, czyli dobrze. Szyjka z 23 mm, zjechala do 13 mm, niby to juz fizjologiczne ze po 30 tc sie skraca, ale u mnie miekka i mega krotka. Jedno szczescie ze rozwarcia brak, ale mam w wynikach wpis, bardzo duze ryzyko przedwczesnego porodu. Jesli do poniedzialku bedzie ok to moge zostac w domu, ale jesli cos sie pogorszy to kierunek szpital. Luteina przymusowo, dopoki nie zaczne wymiotowac i plackiem lozko. Glupia wczoraj sie pokrecilam troche, w sobote przy wozkach postalam tez... ach tak mnie ciagnelo zeby jeszcze cos w domku zrobic, spacer krotki moze... No nic, pewnych rzeczy czlowiek nie przeskoczy, trzymajcie kciuki zebym do 37 tc wytrzymala, bo juz nie mam takiej pewnosci i spokoju jak rano:(((
-
Vena nie szalej z tym skurczami, Kobieto! Wspolczuje Ci, dobrze, że sie skonczylo bez ip. Jeszcze miesiac i mozemy rodzic, wytrzymaj! Majtynka jutro wtorek, oby byl bardziej optymistyczny. Bbbb ja tez mam coraz wiecej tych twardnień, pewnie w szpitalu mi luteinę znowu wcisną. Mam jakos nadzieję, ze dotrwam mimo to do 37tc, bez prawdziwych porodowych skurczy. Dzis szyjkę sobie podejrze i lozysko. Trzymajcie kciuki pls! ps. Mam 16,5 kg +... jestem słoniem...
-
Ewee ja bede prała wysciółkę gondoli i przescieradelko z materacyka. Dodatkowo kilka pieluszek flanelowych mam, beda pelnily rolę przescieradelek do szybkiej wymiany. Co do wozka przy pierwszym dziecku, to szybciej podjelam decyzję, z braku swiadomosci co do tego co bedzie wazne. Teraz chcialam znalezc ideal, co by zniwelować wszystkie braki z poprzedniego wyboru. Ale nie ma opcji. Ważne ze z budzetu zostala mi nadwyzka, to moze nową parasolke spacerowke Zuzi dokupie, bo po Adasiu mam fajną mam ale w męskich kolorach:) A co Wy wkoncu wybraliscie? Miila my przed porodem już mowilismy ze czas w szpitalu i pierwsze dwa tygodnie chcemy dla siebie mieć. A potem jak maż wroci do pracy tydzien moja mama i tydzien tesciowa. Uzgodnilismy, ze telefony wyciszone w domu i bedziemy oddzwaniac jak bedzie czas wieczorem. Rodzilam przed terminem i z zaskoczenia wzieta z patologii, moja mama nie wytrzymala cisnienia i emocji. Byla z mezem na goracej linii telefonicznej. I przyjechali z ojcem jak juz maż wyslal info, ze Adaś na swiecie. Tesciowa w zwiazku z tym tez chciala byc na chwile w szpitalu, bo przecież moim rodzice byli, to oni tez chcą. Ok, tu odpuscilam, byli godzinkę miedzy karmieniamii, bo jakos mi sie nie usmiechalo z cyckami na wierzchu siedziec przed tesciem;) Mysle, ze macie jeszcze troche czasu na rozmowy i subtelne zaznaczanie Waszych planow i oczekiwań. Zawsze oczywiscie info opakowane w tzw. kanapkę, bo tak jak pisze Ewee, wiadomo, ze to objaw troski ( objawianej w rożnych postaciach, czasem trudnych dla nas) Koncze temat wozkow, linkiem do koloru, przy mojej fazie na pudrowy róż idealnie pasuje do wyprawki;) http://www.sklep-tosia.eu/x-lander-x-move_p2068 http://www.sklep-tosia.eu/maxi-cosi-pebble_p1451 Flavia piekny tort zdolniacho! Jakbyś musiala wczesniej sie polozyć do szpitala, to się wcale nie obrażę;) My dzis o 20.45 usg, ciekawe ile Zuzia wazy i czy wody mam na dobrym poziomie, bo jakos mi tak od soboty bardziej mokro na wkladkach. A mąż wszystkie apteki objechal i nawet w hurtowniach nie mają tych wkladek testujacych:(
-
Jestem za tym, zeby otwarcie komunikować Nasze reguly odwiedzin i funkcjonowania w pierwszych tygodniach z dzidziolkami. My przez 2 tygodnie uczylismy sie siebie we trojkę i bylo cudnie, zadnych mądrosci i "dobrych rad", no chyba ze potrzebowalam o cos zapytac. Tesciowie troche z fochem, ale wytrzymali jakos. Moja mama zrozumiala odrazu, tylko prosila zeby im wieczorami opowiadać jak Wnusio. Bratowa męża z dwojka dzieci malych, ofochana, ze zamiast ich zaprosic do tygodniowego Adasia, pozwolilam im towarzyszyć tylko w spaceru na powietrzu. Nat34 zgadzam sie z Toba w 100 %, im bardziej asertywnie na poczatku tym szybciej granice beda zaakceptowane:) Teraz mam plan, zeby nawet Nianię puscic na 2 tygodnie urlopu jak wroce ze szpitala. Chce zebysmy we czwórkę uczyli się siebie i nowego rytmu zycia:)
-
Hej, Ależ weekend szybko minał, wczoraj fajny dzień, bo malo mdlosci i bez zgagi nawet, wow! A do tego znajomi byli od wczoraj i dopiero pare minut temu pojechali. Maż z misją zakupową pojechal do Ikea, z ostatnimi zakupami do domku. Zostal mi tydzien wolnosci, czas zaczyna wreszcie szybciej mijac. Jeszcze pare tematow do ogarniecia, jakies ostatnie zamowienia, decyzje. Co do wozków. Stwierdzam ponownie, dokładnie to samo co przy wyborze wozka dla Adasia, że nie ma idealnego zestawu 3w1. Cos kosztem czegos, a to jakosc, a to waga, a to za mala gondola, a to za waska spacerowka, a to zle sie sklada. Wybralam zgniłym kompromisem x-landera. Nie jestem zbyt zadowolona. Jogger odpada przez gondolę. Teutonia ma fajne materialy, ale ciezka i rozczarowaly mnie niektore rozwiazania techniczne. Cena 4800 to przegiecie! Za 3200 mam xlandera 3w1 z fotelikiem maxi cosi pebble. I kolor grafitowy od ręki:) Do tego nie mam stresu ze go zwiną jak zostawie na klatce schodowej na noc. Juz stoi w salonie i sie wietrzy. Kamień z serca ze juz mam to z glowy, oswajam sie z wyborem;) Choć przyznam, ze sie mega poplakalam w sobote jak po rozlozeniu, zaden wozek mi nie pasował. Dosyc mam tych ciazowych hormonow i placzu z byle powodu. Juz sie nie moge doczekać, zeby znowu byc sobą... Juz bym chciala 37tc. Wczoraj mnie przyjaciolka troche coachingowo wzmacniala. A jej maż na koniec dodal, że w pracy przypominam Terminatora, a teraz to jestem jak mala dziewczynka, ktorej ktos lizaka rąbnął, zebym sie ogarnela, uwielbiam go! Odrazu mu lepiej:) Ide poczytać co tam u Was.
-
Nat34 dzieki za info:) Na nową teutonie od zamowienia czeka sie 10-12 tygodni, a potem jeszcze wietrzenia troche. A ja mam jakies 8 tyg max. Ale chcialam ją zobaczyc, moze gdzies bedzie dostepna szybciej, narazie porownam tez trzy modele. Do naszego combi wszedl tylko jeden komplet. Nastepne bedą jechaly vanem przyjaciela. Mąż juz zostal zachaczony przez jakas ciezarną w sklepie czy bedzie mial trojaczki i dla kazdego inny wozek kupił, wrrr, wscibskie te ciezarne baby;)))
-
Bbbbb, wspolczuję przeprawy ze sklepem i jakosci lozeczka. Zawsze mozesz odstapic od umowy zawartej w sieci. Tylko to pakowanie i czekanie na nowe:( Ja nie lubie produktoe klupsia, ani mebli ani poscieli, czy recznikow. Mają slabą jakość wg mnie. Bardzo dobrą jakosc i stylistyke maja polskiej produkcji meble Meblik, do tego gwarancje wykonania i lakierowania z antyalergicznych materialow i lakierow. Pokoik Adasia mam umeblowany w mebliku, skrecić mozna z zamknietymi oczami, co do milimetra i zadnego smrodu farb. W duzych sklepach meblowych typu Agata meble, czasem te male mebelki od nich są od reki. Trudny masz orzech do zgryzienia, powodzenia w nielatwej decyzji.
-
Miila to samo powiedział mąż i że za 5 tys to oczekiwałby czegos porzadnego. Maxi cosi mura 4 tez niska jest :( Narazie moj pomyslowy maż ustalił z kierownikiem sklepu, ze zabiera do domu teuonie be you tą z ekspozycji, x-landera i jeszcze jakis mi nie znany jogger. Przywiezie zebym mogla obejrzeć, a jutro do 16:00 mamy zwrocic te ktore mi nie pasuja. Gorzej jak sie kierownik wypnie to zostanę z trzema wozkami i dwoma fotelikami z mega blokadą na karcie;) Pomyslowy ten moj maż:) zbiera punkty!
-
Dzieki za fotelikowe info. Moj mąz wlasnie oglada wozki, niestety na moje typy ulubione trzeba czekac 10-12tygodni. Masakra! Jest jedna teutonia z ekspozycji od reki, ale takiej ja nie chce "wydotykanej przez mase ludzi przez ostatni rok":( bogaboo tez jest jeden czarny caly, bo ktos zrezygnowal, ale mąż ma zastrzezenia co do jakosci i gondola mala. Babeczka w sklepie go namawia na xlandera... dla mnie to tandeta byla, moze teraz lepiej sa zrobione, ale ja go nawet w necie nie bralam pod uwage. Ciezkie takie zakupy, ale coz cos musi wybrac, zeby szybko byl dostepny i jeszcze troche sie wywietrzyl z zapachow fabrycznych. Foteliki w drugiej kolejnosci, bo zalezy jaki wozek zamowi... Zalezy mi zeby mial mozliwosc dokupienia wkladki wentylacyjnej, bo maluchy sie pocą mocno latem w tych fotelikach. Trzymajcie kciuki zeby nam sie zakupy udaly:) Adas tez czynnie pomaga, wybral juz rozowego smoczka dla siostry;)
-
Hej, Nic jeszcze nie czytalam, potem nadrobię. Mam pytanie, jakie kupilyscie foteliki? Czy ktoras kupowala maxi cosi pebble plus lub recaro z wkladkami typu air?
-
Miila, Flavia maż mial za krotką przerwe miedzy spotkaniami, a dwie apteki ktore zdazyl odwiedzic nie mialy sabsimplexu tylko cos innego pani mu proponowala. Nie wzial nic. Terax juz w samolocie siedzi. Ale spoko nastepnym razem (moze nawet jeszcze w marcu) kupi nam na 100 %. Inaczej nie ma po co wracac;))) Co do Alphanova to mam organiczny plyn do mycia, organiczną olivke do kapieli oraz chusteczki do pupy. Mysle ze po tych plynach nie trzeba bedzie dodatkowo smarować cialka. Czytalam opinie dziewczyn, ze szczegolnie oliwka kapielowa dziala jak emolient. Zalezy mi zeby po kapieli szybko skonczyc i nakarmic. A smarowanie calego cialka to dodatkowe kilka minut. Zobaczymy co bedzie potrzebne i jak Zuzia zareaguje, najwyzej dokupie. Mam tez jeszcze komplet kosmetykow Sylveco jakby trzeba bylo od poczatku dodatkowo uzyc. Chociaz z kremow i peelingu dla siebie nie do konca jestem zadowolona. Zobaczymy;)
-
Kinia31 kciuki trzymam all the time! Lenke jeszcze potuczysz przez kolejne 2 tygodnie i bedzie dobrze, tym bardziej ze to 34 tc i juz po sterydach jestescie. Bliziaczki mojej przyjaciolki urodzily sie w 33tc (bez sterudow) po 1900 i 1600 gr. Po trzech dniach w inkubatorach przelozone do lozeczek pogrzewanych tylko i pieknie oddychaly i trawily pokarm mamy. A dzis zdrowe i silne dziewczyny, zadnej oznaki ze wczesnaki. Bedzie dobrze i z Toba i Lenką. Sluchaj tam pilnie tej kolezanki psycholog i ładuj sie dobrymi myslami. Sciskam
-
Vena kurcze ja tez lubie przycisnać, ale od kiedy mam syna jezdze wolniej i duzo bezpieczniej. W czerwcu kupilam nowe autko dla siebie i pokusa "przedmuchania slinika" byla duza, troche tylko na autostradzie sprawdzilam mozliwosci, choc kusilo bardziej matka polka się ogarneła. Moj maż co jakis czas chce mnie zapisac na kurs bezpiecznej jazdy, teraz przy dwojce dzieciakow dam sie namowic. Do mojego meza chyba tez jeszcze nie dociera, mimo ze drugie dziecko. Nawet dla mnie chwilami to jakas abstrakcja i pytam sama siebie, czy ja pamitam jak to sie robi, czy jak tamto sie stosuje... Choc nie moge sie doczekac powrotu do zycia, mam lekki stres jak to bedzie. Wlosy, hm, temat tabu, bylam u fryzjera przed urlopem lipcowym... masakra i siwe przeblyskuja, ale chyba nie dam rady wysiedziec na krzeselku fryzjerskim na farbowaniu, z reszta ryzyko za duze. Moja Babcia mowila "niech sie wstydzi ten kto widzi, a ty sie nie przejmuj", to moje motto aktualnie:) Flavia super ze usg dobrze, Gabrysia ma juz solidną wagę! Ja w poniedzialek sie dowiem na usg ile Zuźka waży i jak szyjka. Hh99 tez czasem mysle, ze kilka dziewczyn odpadlo z forum, szczegolnie mamabalbina, mam nadzieje, ze jednak wszystko u niej ok, tylko klikanie ją znudzilo;) Trzymajmy prosze wszystkie kciuki za Kinie31, od poczatku lutego jest w szpitalu, ze wzgledu na niskie plyki, co 2 dzien przetaczaja i jakos tak pod gorkę ciagle. Oby dotrzymala z nami do 37 tc. Kinia nie daj sie!
-
Flavia to na poczatek buteleczke dla Ciebie tez poprosilam, jak juz stane na nogi to mamy do siebie rzut beretem;) albo w Zośce Ci przekaze. W kwietniu maż tez bedzie leciał to najwyzej dokupi zapas. To tylko 9 czy 10 euro, a pamietam ze znajomi dookoła po wypróbowaniu wszystkiego tylko tym ogarniali cierpienia maluszkow i maż jak "dealer dragow jakis na lotnisku sie czuł". Co lot to ktos prosil o kropelki;)
-
Ataa wydaje mi sie ze kwalifikacje są raczej do CC i w prywatnych szpitalach kiedy podpisujesz umowe. U mnie w szpitalu mimo ze mega oblegany , to do SN w niepatologicznej ciazy jedziesz z tzw. marszu. Inna kwestia, czy masz tam polozną, lekarza i czy bedą wogole miejsca.
-
Dziewczyny, Moj maż dzis polecial do Niemiec, bedzie mial godzine wolna miedzy spotkaniami. Ma misje zakupu Sabsimplex na kolki. Ktoras reflektuje na oryginalne kropelki?
-
Miila dzieki:* jakos zyje, pojekując przewracajac sie z boku na bok. Ogarniam ostatnie zakupy, chociaz szlag mnie trafia bo nadal wozka nie mam, w sobote maż pojedzie ogladać wybrane modele. Trudno ja odpuszczam ogladanie, co wybierze to wybierze. Ma swiadomosc powagi sytuacji, obiecal dobrze wybrac, bo inaczej czeka go moje marudzenie przez kolejny rok;) magda sliczne rękodzieło! Gratuluje zdolnosci Co do fotelika na srodku z tylu, hm, jakos mi to nie pasuje na najbezpieczniejsze miejsze w aucie. Z tego co kojarze to tylko Smax ma opcje wpinania 3 fotelikow na tylnej kanapie w potrojny isofix. Wiekszosc aut osobowych ma 2 isofix i mozliwosc zalozenua bazy do fotelikow. Jak Adas byl maly to promowano wpinanie fotelika za kierowcą jako najbezpieczniejsze miejsce. Do tego baza isofix i pasy to razem daje najwieksza gwarancje bezpieczenstwa dziecka.
-
Hej, Dzis 32 tc u mnie, jeszcze tylko 5 tygodni, tylko 35 dni i Zuzia bedzie donoszona, ufff. Mam wrazenie, ze kilka lat jestem w ciazy:) Wy narzekacie, ze spacer, albo spratanie daje Wam w kosc, a ja mam 10 m do lazienki i jak wracam do lozka, to lapie oddech. Masakra, powrot do formy po lezeniu tyle miesiecy i po cc, chyba latwy nie bedzie. Co do depilacji przy porodzie, im krocej tym lepiej, potem tez latwiej higiene utrzymac przez kilka pierwszych dni pologu. Szpital w ktorym bede rodzila, to jeden z bardziej uwielbianych przez kobiety szpitali, wlasnie ze wzgledu na otwartosc, szacunek i tolerancje roznych potrzeb rodzacych. Ufam ze procedury ktore maja to nie PRLowska nalecialosc, tylko aspekt wazny dla bezpieczenstwa rodzacych. Ja mam przez 14 dni przed cc nie stosowac depliacji, zeby uniknac infekcji spowodowanej ewentualbymi drobnymi rankami. Polozne tuz przed zabiegiem przygotowuja rodzace w sterylnych warunkach. Co do paznokci, jestem zdania, ze nie warto malowac, bo kolor plytki paznokciowej pierwszy pokazuje problemy, nawet jak macie rodzic sn, to nigdy nie wiadomo, czy za chwile nie trzeba bedzie ciąć na cito. Zdążycie jeszcze miec piekne paznokcie i hybrydy, a na te kilka dni, szczegolnie jesli szpital to rekomenduje, natural look paznokci mozna wytrzymac. Ja sama uwielbiam piekne zadbane paznokcie. Ja pracowalam, to mialam non stop hybryde na zmiane z manicurem japonskim, zeby plytka odpoczela. Do porodu polecam Wam japonski manicure, bedziecie piekne;)
-
Miila Secondtry super, o rożek się jakoś bałam najbardziej :) Ja tez bardziej o rozek niz kocyk, ale serio wyglada jak nowy:) ufff
-
U mnie tez wiecej twardnien brzucha od wczoraj, chyba sie przeprosze z luteiną, zeby doczekac spokojnie do 37tc. A jakie dawki nospy macie Miila, Ewee?
-
Bry, Ja wszystko pralam (tzn. mama mi prala) na 40 stopni w programie 60 minut i 800 obrotow wirowanie. Kocyk poofi troche sie rozciagnal, czego sie spodziewalam. Mama go zelazkiem troche naprostowala i wyglada ok. Kocyk Colorstories troche mniej, ale tez idealnie formy nie utrzymał po praniu. Rozek colorstories za to uprał sie super, mozecie smialo prać. Jeszcze w temacie prania otulacze bambusowe lulalove tez srednio przeszly pranie. Nie tyle sam bambus co material obszycia brzegow mocno sie skurczyl. O packach body z coolclub smyka juz pisalam, ze sie skurczyly. Switenie za to upraly sie carter'sy i pajace polskiej firmy pinokio. Rewelacyjnie mimo ze praly sie 2 razy, przez pomylke;)
-
Hej, przydalo by sie troche slonca za oknem, u mnie szaro buro i pewnie zaraz deszcze spadnie. Po wczorajszej wizycie zapadl wyrok: za tydzien usg, za dwa tygodnie wizyta kontrolna ostatnia juz. Od 01.03 szpital do rozwiazania, bez opcji wyjscia ani nawet przepustki na weekend. Jesli w tym czasie nie bedzie krwotoku ani duzych skurczy to CC pod koniec marca. Tak wiec mam 2 tyg na dokonczenie wyprawki, zaplanowanie co gdzie jak i co najwazniejsze nacieszenie sie synkiem, bo z odwiedzinami slabo bedzie:(((( Ponad miesiac bez niego, kurcze, wiedzialam, ze to nastapi, ale ciezko sie to trawi jak juz klamka zapadla. Ide Was nadrobić...