rorita

Ufff ja już wyłączyłam to g***

kiki jestem, jestem Ostatnio jacyś tacy zabiegani jesteśmy... W sobotę cały dzień byliśmy u znajomych w Poznaniu więc nawet nie zaglądałam. Chodzimy teraz na spacerki nad morze póki ładna pogoda żeby małego dotlenić I szczepienie mieliśmy... Mały waży 5450, jak na jego wagę urodzeniową to pediatra powiedziała że super waga :) Biorę te szczepionki płatne i całe szczęście, bo przy tym jednym wkuciu biedak płacze, a co dopiero jakby mieli go tak męczyć 3razy :(

GRATULUJĘ dziewczyny

Oj dziewczynki troszkę Nas zaniedbujecie Ale wszystkie wiemy jak to teraz jest U nas słoneczko , ale chłodniej... Po południu ze znajomymi na spacerek nad morze śmigamy... Trzeba korzystać póki jeszcze pogoda lepsza :) redberry to powodzonka z prasowaniem :) Ja nie cierpie tego

I my Witamy :)

Czym Nas więcej tym lepiej ... także wiki zapraszamy :) No , a jak kaska jest to i domek można w parę tygodni postawić U Nas dalej temat czy przyznają kredyt, czy nie Kolejny tydzień musimy czekać, bo kosztorys znowu szedł do poprawy... Więc jak w ciągu kolejnych 2tyg dalej nie będzie odzewu to trzeba dach już robić na jesień i ogrodzenie.

pl_aisha śliczny Wasz Aleksander, Gratuluję A jak synio? Grzeczniutki? gosiak no faktycznie mały fikał, bo nic jego nie widać newania ta pogoda taka okropna..raz ciepło, raz zimno... Mam nadzieję, że niuni szybko minie przeziębienie... A my wczoraj byliśmy na szczepieniu. Alan waży 5450 , patrząc na wagę urodzeniową to super wynik :) Był bardzo grzeczny cały czas chichrał się do pediatry , a ta razem z nim :) Dopiero był płacz przy ukuciu , ale jakoś szybko udało nam się go uspokoić. I muszę z nim iść do Poradni Specjalistycznej Leczącej Zeza , bo oczko mu jedno ucieka. Dzwoniłam dopiero, ale w sprawie rejestracji kazali dzwonić po 12

gosiak to liczę na jakieś nowości z USG :) Może fotkę w końcu Nam wstawisz

galaretowaty gary galoty getry towar wata lot lata wola laweta lew zasmarkany...

żabol śliczne :)

isiu ja swoją ciążę też wspominam super... Dopiero w 9 m-cu trochę ciężko się zrobiło, ale do samego końca jeździłam samochodem, dużo chodziłam i w ogóle :) Obawiam się drugiej teraz jak Ty biedna masz takie dolegliwości kiki hehe no ja też się właśnie obawiam pierwszego posiłku :) Tak po 4 m-cu chce marchewkę podać i zobaczę jak to będzie :) Dobrze wiedzieć, że można smiało pytać w razie watpliwości :)

kiki witaj kochana :) Gratuluję córeczki :) Jak malutka? Zdrowa? Karmisz już słoiczkami? Ja się nie mogę tego doczekać

Nie mogę uwierzyć, że jednak przegrał tą walkę

Głosik oddany :)

Isia Witamy w Naszym gronie :) GRATULUJĘ córci i fasolki :) Jak Twoje samopoczucie?

agulla niunie masz cuudną Jejku i miałaś krzyżowe jak ja Dla mnie to była masakra normalnie...takiego bólu nie znałam... i rozwarcia też nie miałam Byłaś dzielna :) I Twój M też :)

Czyli wszystko swoje jednym słowem

Dziewczyny OGROMNE brawa dla WAS

Redberry biedulko Ty się masz z tymi cofkami :( Tulam Cię mocno... A jak tam urlopik? Gdzie byliście? mamma a jak Ty sobie radzisz teraz sama? Wszystko dobrze?

Najlepszego

Ja z mężem byłam od początku... Strasznie mi pomagał... Podawał wodę, trzymał za rękę, odgarniał włosy itd. Nie wyobrażamy sobie oboje jak mogłabym być w takiej chwili sama... Będziemy pamiętali o tej chwili całe życie , to nie zapomniane przeżycie dla Obojga. Naprawdę Warto być w takiej chwili Razem :)

Dla mnie "śledź" też jest do d*** Ale dzieciom pewnie odpowiada :) Ja już raz likwidowałam konto...

Agatha My też używamy butelek Dr Browns'a... I mały tak samo jakoś się męczył i w ogóle przy jedzeniu... kupiłam smoczek z większym przepływem tej samej firmy i jest już ok... W parę minut ponad 100ml zjada :) Mam też Nuk'a większą butlę, ale ten smoczek jakoś nam się zasysa i nakręcam smoczek z Browns'a i też ładnie pije nawet 160ml...

ja też nie :) jeszcze nigdy nie całowałam żaby...

beatko Witam i Gratuluję małego Gabrysia :) Klikaj z Nami jak najczęściej :)