Skocz do zawartości
Forum

rorita

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez rorita

  1. Już można przyuważyć osóbki zbierające 20 postów ,żeby tylko wziąć udział w konkursie
  2. Ja także przeczytałam ... Osobiście szczepię od początku tymi skojarzonymi... Nie raz usłyszałam ,że skojarzone to już w ogóle są be itd... Teraz przestałam cokolwiek czytać i kogokolwiek słuchać ,bo tak i tak ZAWSZE zdania i opinię będą podzielone.
  3. Słucham dopiero od niedawna podczas sprzątania
  4. rorita

    Witajcie!

    Milly Witaj Gratuluję wspaniałej rodzinki i fasolki w brzuszku :) Zwłaszcza czerwiec jest mi blisko ,bo mój synio urodzony w tym miesiącu
  5. agulka9 to Twoja Olcia wypisz,wymaluj mój Alan No osiwieć można Już miejsca na główce nie ma gdzie siniak ,albo coś gorszego nie było... Szał ciał normalnie wszędzie wlezie ... Ostatnio go dorwałam jak otworzył sobie piekarnik ,stanął na niego i łapki do palników pchał ,a ja na tych od ściany obiad gotowałam Normalnie niech ten mój A już wraca ,bo na Srebrzysku będzie mnie odwiedzał niedługo RedberrySzału można dostac z tymi małymi wiercipiętami! Nie, nie wracam, od 1 listopada idę na roczny urlop zdrowotny! i dopszzzz co będziesz sobie żałowała Ja na wychowawczym cały czas, w grudniu umowa mi się kończy i czeka mnie pośredniak ,ale oki przynajmniej jakieś świadczenie będzie kilka m-cy bo tak dupa za freee :/ No ,a w przyszłym roku już pod koniec ostatniego roku zajęć o drugie się ostro zaczniemy starać coby Alanio miał towarzysza/kę zabaw ,bo widać że mu się przykrzy samemu ronia co u Was :) anetka jak niunia? mamma a co u Was? jak fasolka? jak Alanio? Buziaki dla reszty blondasek
  6. A mi sie wydaję ,że powinnyście wykasować wyższe wypowiedzi dotyczące "oszustwa" ,bo dziewczyna może jeszcze gorzej się poczuć jak zajrzy...
  7. pysia ja nie wiem ,ale nigdy nie miałam takich obaw jak Ty :) Alan to moje 1 dzieciątko i wiadomo bałam się o różne sytuację ,śmierci łóżeczkowej też się bałam ... Ja małego w beciku miałam przez pierwsze tygodnie i po jedzonku normalnie układałam w łóżeczku bez obaw. Spał sobie a to na boczku ,a to na pleckach... Mam drewniane łóżeczko i normalny ochraniacz od kompletu z pościeli. Wszystko ok ,to teraz zdarza się ,że gdzieś uderzy główką w czasie snu,bo potrafi wędrować po całym łóżeczku. Myślę ,żebyś nie dała się zwariować tylko obserwowała swoje maleństwo ,w pierwszych miesiącach nie jest aż tak ruchliwe żeby mogło przewędrować z drugiej strony łóżeczka,także ochraniacz spokojnie powinien wystarczyć . Pozdrawiam
  8. rosół, piersi z kurczaka z ziemniakami ,surówką i gotowanymi warzywami
  9. rosołek i ziemniaczki z kotletem z piersi + suróweczka i warzywa na parze.
  10. Ja nie miałam problemów z cukrzycą w ciąży ale mój synek urodził się z hipoglikemią inaczej niedocukrzeniem... Możesz mi powiedzieć na jakiej podstawie Twój lekarz ją wykrył? Robiłaś glukozę ,a ile Ci wyszła? Mi się wydaję ,że moja lekarz zbagatelizowała wyniki mojej 1 glukozy ,bo miałam "ciut poza normą" i nie kazała mi robić tej 75czy jakoś tak. Pozdrawiam
  11. rorita

    Darmowe próbki

    I do mnie dzisiaj pampersiki dotarły
  12. mielone + ziemniaczki + sałatka z kapusty lodowej
  13. mck podaję linka do wątku z Twoim problemem... Wystarczy teraz poczekać na odpowiedź Pani psycholog. Pozdrawiam http://parenting.pl/psycholog/13967-nerwica-u-miloszka.html#post1549705
  14. rorita

    Nerwica u Miłoszka?

    Wiadomość od mck ,zatroskanego taty ,który nie wie jak poradzić sobie z zachowaniem synka... "Witam jestem tatą wydawałoby się wspaniałego chłopca Miłosza, który za ok dwa tygodnie będzie miał roczek. Niestety ok miesiąca po urodzeniu lekarze stwierdzili u niego refluks. Nie stanowiło to dla Nas z mamą żadnego problemu. Lek podawany regularnie (do dzisiaj) i specjalne mleko modyfikowane świetnie sobie radziły z tym problemem. Jak wiadomo zdarzały się wyjątki i pojawialiśmy się u lekarza z małym. Lekarz oczywiście wszystko zganiał na refluks i tłumaczył, że po pierwszym roku sam powinien minąć. Niestety dla nas wyglądało to na nerwicę u dziecka. Wszelkiego typu zmiany otoczenia, nowi ludzie, nowe "hałaśliwe" zabawki, nowe hałasy powodowało u naszego dziecka strach, lęki przed ludźmi lub przedmiotami, zdenerwowanie a później w efekcie nieprzespane noce (śpi sam od początku,a od prawie czterech miesięcy przesypia całe noce), pobudki z płaczem, niedojadanie, wymioty, biegunki. Stan taki utrzymuje się czasami dobę,a czasami (po powrocie z urlopu) prawie trzy tygodnie. Dzisiaj przekonaliśmy się do końca że to problem z nerwami. Żona chciała obciąć mi włosy maszynką podczas gdy Miłosz siedział w foteliku i zajadał biszkopty. Po włączeniu maszynki (działającej cicho - bzyczenie) malec wpadł w szał i zaczął płakać. Gdy mama wzięła go na na ręce próbowałem dociąć sobie włosy samemu. Miłosz zaczął się trząść, serduszko mu strasznie waliło, a pięć minut później zwymiotował wszystko co miał w brzuszku. Dzisiejsza noc znowu nie będzie przespana. Pomocy. Co mogę podać tak małemu dziecku na uspokojenie? Co może być powodem takich reakcji? Jam pomóc maluszkowi? PS. Nie bijemy malca, nie krzyczymy na niego, nie dyskutujemy przy nim Z góry dziękuję za każdą pomoc i poradę Pozdrawiam wszystkich Zatroskany tatuś"
  15. mck faktycznie takie zachowanie Miłoszka świadczy o jakiś lękach... Oj ja myślę ,że w Waszym przypadku viburcol nie pomoże ,on jest raczej doraźnie stosowany ale nie w takich "ostrych" stanach... Jeśli pozwolisz skopiuję Twoją wiadomość dla Naszego eksperta psychologa, zobaczymy co Ci doradzi... Mi bardzo pomogła Nasza psycholog ,a miałam problem z biciem dzieci przez mojego roczniaka.
  16. rorita

    Mama ze złodziejem

    Ja tak samo od razu bym takiemu walizki wystawiła za drzwi. Skoro Cię okrada i oszukuję teraz to co później będzie... Jesteś silną kobietą ,dawałaś sobie świetnie radę bez niego. Ale sama musisz sobie odpowiedzieć czego naprawdę chcesz i oczekujesz . Trzymam kciuki za dobre dla Ciebie i synka rozwiązanie. Pozdrawiam :*
  17. rorita

    Prezent dla męża

    Ja na każdą rocznicę piszę dla męża wiersz i robię laurkę do tego np nagrana płyta cd z naszymi ulubionymi kawałkami ,a na ostatnią rocznicę ślubu dostał ode mnie nagraną płytkę Dvd z naszymi wspólnymi zdjęciami ,podkładem muzycznym i dedykacją. Fajna może też być męska bransoletka z dedykacją i datą itp. Ja przynajmniej lubię dawać takie rzeczy ,a wiem że mąż się bardzo za każdym razem cieszy :)
  18. moni boszzzzzz no poryczałam się jak głupia W takie święto taka Ogromna strata Was spotkała Mój mąż w sylwestra chował ukochanego tatę ,ale śmierć dziecka przed rodzicem to dopiero tragedia. Jesteś bardzo dzielna i na pewno nie jednej mamie dasz wiarę i siłę na lepsze jutro .Pozdrawiam Cię serdecznie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...