-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez rorita
-
Jak radzić sobie z agresją małego dziecka ?
rorita odpowiedział(a) na pl_aisha temat w Noworodki i niemowlaki
mama ja dostawałam kablem nawet jak miałam 6 lat,ale swojego dziecka w życiu bym nie uderzyła.Mój mały po takim klapsie nie płaczę, wcześniej się z tego śmiał ,ale teraz wie że to znaczy nie wolno ,ale mówię ,że to nie jest notorycznie ,non stop więc nie mam sobie nic do zarzucenia... -
Jak radzić sobie z agresją małego dziecka ?
rorita odpowiedział(a) na pl_aisha temat w Noworodki i niemowlaki
Ja piernicze jakie Wy macie rozumowania . Czy któraś z nas piszę ,że daje notorycznie,non stop,codziennie ,za każdym razem jak coś nie tak klapsa?????????????????? Nie!!!! tyśka a Ty się zastanów co za bzdury wypisujesz ,bo ja mojego dziecka bić nie nauczyłam! podobno tak nie które mają, jak to mi pediatra powiedziała... i to synio pierwszy zaczął okładać sam z siebie i próbowałam różnymi sposobami i nic nie pomagało ,dopiero u pediatry rozmawiałam skad to może się brać to sama zasugerowała ,jeśli nic innego nie działa lekkie klepnięcie w łapkę i wtedy - nie wolno! i nie wyskakuj mi tu z czymś takim DOBRA????????????????????????????????? patrycja haha a krytykuj ile wlezie ,po to jest forum żeby każdy mógł wyrazić swoją opinię :) Tylko nie rób ze mnie zołzy i złej matki ,bo jestem NAJlepszą jaką moje dziecko mogłoby mieć... a to ,że sporadycznie klepnę w pupę to nic złego i przynajmniej wie ,że nie może otwierać piekarnika ani bawić się kurkami od gazu,widocznie taka metoda na niego podziałała ,bo już tego nie robi jak tylko powiem,a wcześniejsze gadanie nic nie dawało. -
Jak radzić sobie z agresją małego dziecka ?
rorita odpowiedział(a) na pl_aisha temat w Noworodki i niemowlaki
Uhuhu jak nam wątek się rozpisał ,a było tak miło czyli ok ... moje dziecię leję każdego kogo popadnie ,w tym 2latkę z główki w buzię, a ja do niego podchodzę i mówię spokojnym tonem oczywiście - Alanku n i e w o l n o ,no ,no .... i moje dziecko za setnym razem robi to jeszcze mocniej aż leję się krew. Wybaczcie ,ale śmiać mi się chce... a potem chodzą takie bachory po ulicach,bo inaczej się ich nazwać nie da i tłuką młodszych i słabszych za 2zl... I takie zachowanie to się nazywa bezstresowym właśnie... żadnego podnoszenia głosu,klapsa itp... Dla mnie danie klapsa ,nie mówię tu o silnym to żadne bicie! I to nie jest moja bezsilność! bo jak czuję się już bezradna to wystawię go do drugiego pokoju i się uspokaja i jest już wszystko ok. Także nie prawcie mi tu morałów i nie porównujcie mnie do bab, które maltretują swoje dzieci Ja nie rzucam moim roczniakiem nie dre się na niego aż gardło boli,nie telepie nim itd. A tak po za tym to u nas taki klaps (zresztą tego nawet klapsem nie można nazwać,bo klaps jest na goły tyłek) znaczy ,że źle coś zrobił i jest w ostateczności jak już rozwali mi wargę np... I żadne -nie wolno ,czy to boli po raz enty nie działało u nas,ani łapek przytrzymywanie. Lekceważyć też próbowałam ,ale zero skutku tylko więcej siniaków miałam. Także ja skończyłam ten temat. A jak jestem aż taka straszna ,bo BIJĘ (według niektórych) swoje dziecko zgłoście to, przecież drugi przygladający się też jest winny krzywdy dziecka. I Alan jak głos podniosę ,nie krzyknę to reaguję dopiero ,że czegoś mu nie wolno. i nie mówię tu o biciu. haha aaaaaaaaaa i on nawet potrafi walnąć przy wspołnych tańcach czy zabawach także moje bobo jest naprawdę oryginalne emka,mama jenyyyy ja to czasów już nie pamiętam kiedy Alan o 19-20 idzie spać... Teraz to tak 22-23 zasypia pomimo ,że w dzień krótko spał ,albo z rana... no nie wiem skąd tyle energii w nim :) i o kasku wczoraj myślałam ,bo znowu przywalił w kant stołu :( Tak zaraz jeszcze będzie ,że te wszystkie siniaki to moja sprawka Ale na allegro brzydkie są i jak oglądam to na bank by mi w tym nie chodził. podobno do 2 lat taki chwiejny będzie więc po prostu bardziej muszę za nich chodzić . -
justyna@ Ani Krzyśpiak kaskasto, tsy333 NIKITA2007 wiki222 Semele01 lolo krusia30 anecia.05 Gratuluję dziewczyny
-
Mama M my dostaliśmy takie szelki jak Alan jeszcze nie chodził,tylko raczkował... Raz próbowałam go poprowadzić ,ale gdzie tam na wszystkie strony się gibał więc pewnie nie był gotowy dlatego został chodzik jak już... A Twoja niunia dopiero pierwsze kroczki stawia ... a ma coś takiego ,że np idzie, idzie i nie zauważa framugi ,albo drzwi i w nie uderza? bo Alan tak czasem ma właśnie... idzie ,albo biegnie i we framugę najczęściej uderza głową ja nie wiem czy to wina tego zeza czy tak już dzieci mają
-
Mama M dokładnie tak jak piszesz , teraz tylko lepiej będzie :)
-
Ja goliłam regularnie nogi co 2 tyg ,ale tylko do ud ,dalej się bałam nie wspominając o innych miejscach brrrrrrrrr Teraz już kupę czasu nie depilowałam depilatorem ,bo znowu mam stracha Asia mi włoski wrastają właśnie po maszynkowym goleniu ,nie zawsze ale jednak i mam teraz kilka śladów od wyciskania
-
Razem raźniej... Klub "Grubasów" ;)
rorita odpowiedział(a) na rorita temat w Zdrowie i pielęgnacja oraz dobra forma
alecwi witaj w klubie :) moja silna też o kant dupy normalnie Ja ostatnio na noc maślanego rogala z toffi jem i szklanka mleka..no uzależniłam się normalnie od takiej kolacji w biedronie takie pojedyńczo pakowane rogale mają, no smakują mi strasznie... -
Razem raźniej... Klub "Grubasów" ;)
rorita odpowiedział(a) na rorita temat w Zdrowie i pielęgnacja oraz dobra forma
A jutro małżyk po 2 miesiącach wraca i pewnie nadrobie te 3kg jak nie więcej -
Razem raźniej... Klub "Grubasów" ;)
rorita odpowiedział(a) na rorita temat w Zdrowie i pielęgnacja oraz dobra forma
Witam ,witam Szani fajowo ,że wróciłaś Zaraz dopiszę ,będziesz od początku jechała U mnie tradycyjnie ważenie po śniadaniu kurka ja wstaję to pamiętam o tym, ale jak już do kibelka pójdę to koniec... U mnie 57,5 na liczniku ,ale zwalam na @ bo dzisiaj szanowna ma termin przyjazdu -
zana haha no tak ja też za dużo czasu nie mam na cokolwiek A my mamy takie ,że żadna inna mamuśka oprócz tych zaproszonych nie widzi w ogóle tego forum :) Aaaaa i Mama M brawa dla Twojej niuni za samodzielne chodzenie Ja to czasem sobie marze o dniach nie chodzącego Alana hehe ,bo teraz to diabelec wszędzie włazi łącznie z parapetami
-
Jaaaaaaa dziewczyny po co te wymiany zdań ... Tak jak pisałyście każda matka wie co dobre dla swojego dziecka i tyle. Porównanie z narkotykami przesada gruuubaaaaaaa ,wiadomo że jakby dziecko matkę poprosiło żadna by nie dała zana.Monika ja Was doskonale rozumiem chociaż mój mały za rączkę na szczęście nie chodził,bo i nie chciał... Mam sporo koleżanek ,które mają po 1,2 czy 3 dzieciaczków i uwierzcie ,że może jedno czy dwójka tylko za łapkę nie chodziła jak mój Alan... Dzieciaczki co niektóre do szkoły już chodzą i wszystko ok z ich zdrowiem :) A chodzik tak a propo nie jest dla chodzących dzieci... haha Alan czasem na balkonie wsiądzie w chodzik sobie i siedzi ,ale już jest sporo za mały ,a do klocuszków nie należy i ja też przy swoim będę obstawiała ,że chodzik to nic złego Wcale nie zaburzył u małego nauki chodzenia czy raczkowania. Także jak widać każda ma swoje zdanie i każde należy szanować, a nie upierać się przy swoim nade wszystko. ps. dlatego my czerwcówki zrobiłyśmy się forum prywatnym ,żeby nie było podczytywanania przez osoby trzecie
-
Że też tego wątku wcześniej nie znalazłam Więc Witam i Ja Mój mężuś Andrzej z zawodu elektronik i specjalista informatyk... Nie pracuję w swoim zawodzie,obecnie jest monterem urządzeń dźwigowych , montują windy w biurowcach ,blokach ,centrach handlowych itd na terenie całego kraju i za granicą... Był moim pierwszym chłopakiem,ja jego pierwszą dziewczyną :) W tym roku w kwietniu minęła Nam 10 rocznica bycia razem i 4 rocznica ślubu. Mój misiek ma tylko jedną wadę ,którą tempie przez te wszystkie lata i dopiero od niedawna zaczynam dostrzegać efekty - skarpetki ściągnięte i rzucone na podłogę Nienawidzę tego! A tak ogólnie to on mnie ze wszystkim pilnuję... myślę ,że mnie rozpieścił i to dlatego to ja ciąglę słyszę dlaczego nowego papieru nie wsadziłam na rolkę ,dlaczego worka na śmieci od razu nie wsadziłam, dlaczego naczyń od razu po sobie nie myję Ja uwielbiam gotować ,ale mój A ma wtedy mase roboty,bo wszystkiego wtedy jest w kuchni pełno... on jak gotuję to zmywa na bierząco,ja nie ... Jest moim najlepszym przyjacielem Kiedy jesteśmy razem znajomi mogą nie istnieć :) Czujemy się super w swoim towarzystwie i tak jak ,któraż z Was już pisała... Mój mężyk też woli ze mną ,teraz z nami, spędzać tylko czas... Wszędzie jeździmy razem.Znajomi są tylko dodatkiem. Aaaaa i od ponad roku jest najwspanialszym tatą na świecie
-
A wiecie ,że mój w ogóle nie chciał za rączkę? Dziwne to ,czy nie? bo jak po koleżankach słyszę to u nich każde za rączkę najpierw chodziło ,a nawet biegało... mój jak ja go sama łapałam żeby pójść za rączkę to na czworaka od razu śmigał i takim sposobem do mebli się przemieszczał czy gdzie indziej... dorotea każdy ma swoje zdanie i ja je szanuję ,ale... zabolało jak napisałaś ,że niepotrzebnie na siłę dzieci pcha się np do chodzika czy szelek... Szelki mamy dwie pary ,ale jakoś nie podpasowały nam,chodzik bardzo z wiadomych dla mnie powodów. I uwierz mi ,że tyle czasu samej z małym dzieckiem i jakbym go miała cały dzień nosić na rękach,a już nie raz z nim na boku coś w kuchni robiłam,ale ziemniaków jedną ręką nie umiem obierać np, to chyba garba bym miała ,bo on mi krótko w dzień sypiał.
-
-
dorotea ależ się uczepiłaś Ja już pisałam ,że wsadzałam małego żeby móc zrobić obiad np ,albo pomyć podłogi ,bo jak nie spał ,a mnie nie było to był ryk nie miłosierny... A ja niestety i ponad miesiąc sama w domu z takim małym dzieckiem,a na żadną pomoc niestety nie mogłam liczyć.. Byłam zdana tylko na siebie. Także aby w domu był porządek i abym ja coś zjadła ,mały lądował w chodziku... A tam grzeczny był strasznie :) I nie mam sobie nic,a nic do zarzucenia... nie próbowałam na chama go sadzać itp,a w chodziku tylko paluszkami się odbijał... i co najważniejsze wszystko ok z jego zdrowiem itd więc wcale mu nie zaszkodziłam ,a urozmaiciłam ... A to ,że zaczął raczkować w 8 m-cu ,a chodzić przed roczkiem to widocznie był już jego czas... Przecież dziecko jakby nie było gotowe to żadne urządzenie by mu w tym nie pomogło na siłę ,a że był przygotowywany do bycia w pionie to nie uważam tego za coś złego.
-
ok zdam relacje na pewno
-
efektowne odciąganie pokarmu
rorita odpowiedział(a) na Agnieszka88 temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
Aaaaa już doczytałam ,że zamówiłaś sobie :) Daj znać ja ci poszło -
efektowne odciąganie pokarmu
rorita odpowiedział(a) na Agnieszka88 temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
Aga mi życie normalnie uratował ręczny Medela ... Miałam taki nawał, takie guzy i zapalny stan ,że jak sobie pomyslę choćby o tym to mną wzdryga W szpitalu mieli ten właśnie tylko oni taką maszynę do tego mieli ,że ja nie musiałam ciągnąć sama tylko ta maszyna rączą robiła sama,ale potem sobie kupiłam ten sam i ok i wcale wolno nie leciało,szybkie ruchy wykonywałam i ok było :) -
z Dax dokładnie ten DAX SAMOOPALACZ W PIANCE!!!TANIO!!!POLECAMY!!! (1193879802) - Aukcje internetowe Allegro . No ten smród najgorszy właśnie dlatego nie lubiłam samoopalaczy,ale jak kilka różnych babeczek o tym samym zachwalało to postanowiłam spróbować :) Nie wiem jak w sklepach z nimi, pytałam w rossmanie to nie mieli więc zakup z allegro mi został...
-
Tutaj mamy taki wątek :) http://parenting.pl/kacik-dla-mam/124-karmie-butla-i-mi-nie-wstyd.html Dodam, że ja także od samego początku synka butlą karmię... Urodził się z wagą 2480 i z hipoglikemią dlatego od razu po urodzeniu trafił pod kroplówki ,potem był inkubator itd i tak miesiąc mu zleciał w szlitalu... Do przystawienia dali mi go dopiero po ponad 2tyg i wiadomo, że dziecko po takim czasie ssania butli już nic innego nie przyjmię :( ściągałam swój pokarm 2m-ce aż zanikł ...
-
Dla mnie makaron tagiatelle z oliwkami,suszonymi pomidorami,szynką parmeńską i świeżą bazylią, a dla synia schabowy z ziemniaczkami :)
-
A te plamy brązowe to gdzie masz? to tak jakby pieg duży? ja mam właśnie coś takiego na policzku buuuuuuuuu :( w ciąży wystawiałam buzię na słońce i może to od tego :( mam krem teraz z iwostinu na to na 6-7 tyg kurację i zobaczę czy coś pomoże ,bo u kosmetyczki to kilka stówek za wybawianie czegoś takiego
-
madelen kochana ,a jak Ty się w ogóle czujesz? bo to już tuż, tuż