Caroline0887

Ulala1986ale ta luteina podjęzykowa jest niedobra Luteina jest wstrętna :P Mnie teraz przepisali duphaston i go na szczęście się połyka. A Ula na co łykasz tą luteinę? Czyżby jest coś o czym nie wiemy??

kropka236Hej dziewczyny, dawno tutaj nie zaglądałam bo jakoś notorycznie zmeczona chodze ;/ Nic mi sie nie chce, wogole to bym tylko lezala ehh A tak to mdlości nie mam tylko brzuch mnie boli bo mam zaparcia MASAKRA!! Juz nie mam pomyslu czym je zwalczyc! Moze Wy macie jakies sprawdzone sposoby? Mnie też ogromnie męczyły ale activia (duuużo activi chociaż mnie jeszcze lekarze kazali jeść jogurty osłonowo bo jem antybiotyk na tą cholerną toksoplazmozę) i produkty pełnoziarniste zdziałały cuda. No i musiałam czekoladę i kakao odłożyć a żyć bez nich nie umiem Na śniadanie najlepiej mi się sprawdzają płatki owsiane na mleczku. I jakoś odpukać w niemalowane zaparcia odpuściły.

ŚwieżakZazdroszczę tym, których ciąża wolna jest od tych lęków. Bardzo bym chciała wyzbyć się tego, ale nie potrafię, utrata dziecka pozostawia trwały ślad. Tak bardzo kocham to maleństwo, tak bardzo mi na nim zależy, robię wszystko co mogę, aby za parę miesięcy tulić je w ramionach, ale ta świadomość, że nie zawsze mamy wpływ na to, co się z tą ciążą dzieje nie daje mi spokoju. Rozumiecie mnie, prawda?Ulcia a spać nie mogłam Świeżaczku aż za bardzo Cię rozumiem. Mnie po dwóch stratach ten strach nie opuszcza nawet przez sekundę. Ciągle tylko doszukuję się jakiś złych objawów. Ale co zrobić nie zrozumie nas nikt poza nami samymi. Tylko wiara została!

malineczka555Witam wszystkich, Jestem tutaj nową mamą październikową ;) To moja druga ciąża. Pierwszą straciłam ale mam nadzieję że tym razem się uda :) Będzie dobrze :) Ja też żyję tymi słowami. Kleopatra tylko się nie denerwuj. Wiem że łatwo się mówi ale złe rzeczy się zawsze zmieniają na te dobre :)

artamLutka jak nie ma co obwisnąć to nie obwiśnie No muszę się z Tobą zgodzić :) Mnie też Bozia dużym biustem nie obdarzyła i teraz właśnie znalazłam pozytywną cechę tego faktu :P Mimo że to początek ciąży to biust mi już o rozmiar urósł też tak macie? :P Małżonek się cieszy

Jak tam dziewczyny wasze objawy ciążowe? Zanikają już czy wręcz przeciwnie? Co do skóry i włosów to ich stan się ogromnie pogorszył. Jeszcze nigdy nie byłam tak obsypana i nie mówię tu o samej buzi. Mam nadzieję że to kiedyś minie...

kiksCaroline0887Witam Październikowe mamusie. Mam nadzieję że będę z wami i ja. To moja 3 ciąża i mam nadzieję że tym razem się uda. To już początek 11 tygodnia więc jestem pełna wiary. Niestety w poniedziałek dowiedziałam się że mam świeżą infekcję toksoplazmozy. Antybiotyki i nerwy towarzyszą mi od tego dnia.I witaj Caroline widzę,że masz bardzo podobną historię z aniołkami co ja, nawet miesiące się zgadzają. Nie denerwuj się za bardzo, bo pozytywne nastawienie działa cuda a ja trzymam za Was mocno kciuki. Don`t worry be happy :) Ja jestem teraz w 10 tygodniu i 3 dniu więc idziemy prawie równo :)

cytat z artykułu na onecie: Wyniki badań opublikowane przez naukowców w czasopiśmie "American Journal of Obstetrics & Gynecology" pokazują, że podczas okresu zimowego i na początku wiosny plemniki są najbardziej aktywne. - Wyniki badań spermy pobranej w tym okresie mają ogromny wpływ na ilość urodzeń w trzecim kwartale roku – napisał prof. Eliahu Levitas z Uniwerystetu Ben-Gurion w Beer Szewie. Wyniki te mogą mieć "pierwszorzędne znaczenie, zwłaszcza w przypadku męskiej niepłodności". No to Kobitki jest zwiększona szansa na sukces :P

Ulala1986hehehe a może już jesteśmy Trzymam kciuki żeby tak było :)

Witam Październikowe mamusie. Mam nadzieję że będę z wami i ja. To moja 3 ciąża i mam nadzieję że tym razem się uda. To już początek 11 tygodnia więc jestem pełna wiary. Niestety w poniedziałek dowiedziałam się że mam świeżą infekcję toksoplazmozy. Antybiotyki i nerwy towarzyszą mi od tego dnia.

mnie po drugiej wizycie w szpitalu przy drugim aniołku (muszę przyznać że nawet salowe przychodziły mnie pocieszyć) pielęgniarka powiedziała że nie chce mnie już na tym piętrze widzieć (na patologi) tylko od stycznia idzie na porodówkę i będzie mnie tam wyczekiwać. Liczę że ją spotkam :) Czasami musi być źle żebyśmy mogły docenić nawet te najdrobniejsze dobre rzeczy. Zatem kobitki do pracy!! Żebyśmy się mogły wymieniać potem fotkami maluszków :P

Wam tego też ogromnie życzę no może bez ciągłych mdłości i stresów :)

maucelinaCaroline0887maucelinamarze strasznie o tym zeby chodzic dumna jak paw z brzusiem wielkim jak balonoj obawiam się że nie ty jedna :) he Ty juz niebawem :) Oby oby ! Jak na razie nie zapinam się w spodnie :) Okropnie mi brzusio wywaliło już ale wiem że to nie mały bąbel ale moje jelita i żołądek bo jakoś sobie z tymi hormonami nie radzą :) Co nie zmienia faktu że jestem już okrągława :P

i żeby mąż skarpetki i buty zakładał bo ja już nie będę w stanie :P

maucelinamarze strasznie o tym zeby chodzic dumna jak paw z brzusiem wielkim jak balon oj obawiam się że nie ty jedna :)

Trzymam kciuki za wasze plany :) Ja mimo wielu przeciwności walczę i mam nadzieję bo co innego zostało! Łykam całą garść leków i antybiotyk i modlę się żeby się udało! Wam też się uda kochane bo wszystkie zasługujemy na te nasze malutkie cudy :) Nietoperek mnie po zabiegu kazali odczekać minimum 3 miesiące a Tobie tak szybko dali zielone światełko? maucelina ja po pierwszym poronieniu samoistnym po 1 @ nie doczekałam już drugiego. Mam nadzieję że u Ciebie kochana też tak będzie (jak nie już :P )

Ulala1986ja sie tez upiję- soczkiem no ja mierzę tempkę i inne objawy okołoowulacyjne więc wiem ze os teraz to czysto z przyjemności no czas na krew!! PA! I jak tam wyniki krwi?

aaaa taka dupa.....skończyły mi sie testy owu i nie mogę mierzyć co się dzieje.....kurna no małpa planowana na 28...jeszcze 2 tygodnie mam....węc może jeszcze nie było nawet owu??? jakoś dół mnie dopadł No bez testów będziesz spokojniejsza :) Jak ma zaskoczyć to zaskoczy a wy bierzcie z waszej bliskości jak najwięcej bez niepotrzebnego napięcia :P Czy jak napiszę POWODZENIA będzie to na miejscu? A może Pracujcie dobrze i owocnie? marzena1666 czekam na dobre wieści. Mnie już nic poza nadzieją nie zostało więc liczę na wasze sukcesy

MinkaaaCaroline087 głównie to dla Ciebie moja odpowiedz. Ja też zachorowałam na toxo bedąc już w ciąży albo krótko przed nią. O pozytywnym wyniku dowiedziałam sie w 9 tyg- badanie robiłam ok 7 tyg- rutynowe badania krwi moczu hiv toxo rozyczka kiła itd. Wszystkie wyniki ok oprocz toxo... Trafiłam na dobrych lekarzy- od razu skierowanie do szpitala zakaznego na powtorzenie badań w celu wyeliminowania pomyłki, przepisanie antybiotyku ktory biore do dziś i bede do samego porodu by wyleminowac to paskudztwo u siebie(3 razy na dobę w odstepie co 8 godz- już zakzenie pochwy mialam teraz jestem przeziebiona na maksa- wyjaławia mi sie organizm). Od 9 tyg do 18 tyg (bo dopiero w 18 tyg robi sie amniopunkcje- nakucie brzucha w celu pobrania płynu owodniowego i sprawdzenia czy pasozyt dostał sie do lożyska by ewentualnie zmienic leczenie na takie ktore bedzie eliminowac pasozyta w lozysku- wykonywalam w Instytucie Matki i Dziecka w Warszawie) tych 10 tyg ledwo pamietam. W zeszly piatek odebralam wynik- wynik ujemny- mój Synuś jest zdrowy mimo zakazenia w tak wczesnym stadium ciazy albo nawet przed z racji tego ze te wyniki dlugo utrzymuja sie w organizmie lekarza trudno okreslic mimo sprawdzenia awidności- ja juz robilam 3 razy te badania mc po mcu i spadaja ale np. z 0,21 do 0,18 i nadal jest to wynik niski a wiec swieze zakazenie. We wczesnym stadium dochodzi do poronienia u mnie tak sie nie stalo a w 90 % tak sie zdarza... i zapewne u Ciebie tak było... Musisz nastawic sie na dlugi czas leczenia tego gówna bo inaczej wybacz nie napisze... ja przez 10 tyg przezywalam stres.. Teraz jestem juz ekspertem od toxo. U nas mimo ze synek zdrowy to i tak przy porodzie beda sprawdzac krew pepowinowa w szpitalu zakaznym a przez rok dziecko bedzie pod scisła opieka okulisty i laryngologa (bo sluch i wzrok atakuje ten wirus). Ale juz wiem ze to bedzie profilaktyka skoro dziecko jest zdrowe na podstawie amniopunkcji. Życze Ci duzo wiary i siły... i tego ze bedziesz sie ciązą cieszyć bo ja dopiero zaczelam od 19 tyg... wczesniejsze tyg uciekly jak przez mgłe- na bezsilnosci niewierze niemocy i pytaniu dlaczego ja? A wy dziewczyny nie lekcewazcie tego badania nawet jak trzeba zapalcic bo jak napisalam wczesnie wiekszosc przypadkow poronien jest skutkiem nieswiadomej toxo... Bardzo dziękuję za słowa wsparcia. Naprawdę wiele to dla mnie znaczy :) O niczym innym nie marzę jak o przytuleniu swojego łobuza do serduszka i wycałowaniu jego małych nóżek.

Moje kochane jak by mało było stresów dzisiaj odebrałam wyniki badań krwi i wyszło mi że jestem chora na tą przeklętą toksoplazmozę i zachorowała już będąc w ciąży... od razu dostałam antybiotyk ale przeryczałam całe popołudnie. Czy u któreś z was też to wyszło? bardzo się martwię... :( A niby w końcu miało być wszystko dobrze

Ogromnie wam współczuję tej opieki medycznej na wyspach. Kurcze jak mnie coś martwi dzwonie do mojej ginki czasami naprawdę z pierdołką a ona zawsze spokojnie odpowie. Jak nie przyjmuje akurat u siebie w gabinecie a mam jakieś obawy to konsultacje w szpitalu robi. Jednak ważna rzecz mieć dobrego lekarza.

maucelinahe my sie ciagle z bogusiem namietnie calujemy, pewnnie juz zlapal ode mnie taxo ;/dziewczyny mam pytanie bo po poronieniu juz od paru dni nie krwawilam lekkie brazowe plamki czasmi bylo widac a dzis jebutu żywa krew, brzuch nie boli, nie mam pojecia skad to sie wzielo. a Wy mialyscie jakies takiie nawroty krwawienia?? czysta krew jak z nosa bez zadnego sluzu Nie wiem ile czasu już minęło ale mnie po ok 5 dniach od zabiegu zostały już delikatne plamienia aż nagle tak jak piszesz żywo czerwona krew. Trwało to ok tygodnia. Jak pytałam lekarki powiedziała że mogło to być cokolwiek np za ciepła kąpiel a że uwielbiam wrzątek to akurat możliwe. Mówiła również że najpierw macica się oczyszcza więc "wylatuje" to co w niej było a później zaczyna się tak jakby normalny okres. Do póki nie ma krwotoku to krwawienia mogą trwać do kilku tygodni.

sniegolotmarcelinna a gdzie robilas te badania prenatalne w Poznaniu ?:) Pytam z ciekawości bo ja też robiłam niedawno. Ja robiłam w Centrum Zdrowia Kobiety Na ulicy Ułańśkiej. Bardzo podobało mi się to miejsce i wracamy tam na 4D :)Powiem wam że nie wiem jak jest w innym miestach ale z tego co zauważyłam to faceci , przyszli tatusiowie są źle traktowani w gabinetach ginekologicznych i w Szpitalach. Czesto nie mogą wejść mimo że przecież to ich też dotyczy mimo iż kobieta wyraża zgode to i tak nie wpuszczają. No chyba że są to jakie s ekskluzywne gabinety. Jak byliśmy na badaniu prenatalnym to robilismy prywatnie co nas kosztowało 200 zeta. Ja mialam swój ekran na którym widzialam dzidziusia i mój facet siedział w fotelu tatusiowym i też miał swój monitor i oglądał. To dla facetów tez jest wielkie przeżycie;) Odnośnie rozmowy o kotach : czy robiłyście badania na toksoplazmoze w ciąży ? Pytałam się ostatnio pielęgniarki przed wizytą u ginekologa i powiedziała że nie są one refundowane i oczywiście moge je zrobić prywatnie. Kota wprawdzie nie mam , ale mam 2 psy . Moja mamusia mi ciągle gada żebym zrobila to badanie Mnie lekarka za każdym razem wysyłała na toxo. Jak się jest w ciąży to jest wymóg dwóch badań. Kosztuje to badanie ale nie wiele a spokój jest bezcenny :)

Ulala1986caroline no my pracujemy juz od dzisiaj poprzez weekend bo test owu juz pokazuje 2 kreski więc trzymajcie kciuki, jak było u nas...w sumie był to złoty strzał - bo 1 cykl z lekami i sie od razu udało więc teraz mam dokładną powtórkę z rozrywki....1 cykl z tabletkami i owu z tym samym czasie...okres spodziewany w tym samym czasie...zaraz potem lecę do urlop do pl do gina w tych samych dniach co za 1 razem ale tym razem liczę na szczęśliwe zakończenie Będzie dobrze :) Jak wcześniej pisałyście rok 2013 rokiem płodności Jeszcze wam napiszę o zeszłym roku. Kiedy już byłam w drugiej ciąży rozmawiałam z moją koleżanką z podstawówki, bliską sąsiadką. Ona już była w 6 miesiącu. Ciąża książkowa, badania idealne, mały no ideał. Jak ja już pogodziłam się z drugą stratą dostaję smsa że mały przestał się ruszać i w sumie jest już po porodzie. To był początek 8 miesiąca. Do dzisiaj nie wiedzą co się stało. Dopiero wtedy sobie uświadomiłam tak naprawdę ile szczęścia w nieszczęściu że moje maleństwa tak wcześnie odeszły bo mój ból był niewyobrażalnie mniejszy! I jeżeli coś jest nie tak to lepiej wcześniej niż później. Ale na szczęście oni nie podali się próbują dalej. Mam nadzieję że się powiedzie.

marcelinnaCaroline0887Ulala dzisiaj się zaczął 10 tydzień od OMZapomnialabym badanie musisz wykonac do 13t i 6 dnia ciąży. Kwiecien to chyba za późno. Jak dzwoniłam się zarejestrować to babka sobie sama policzyła i zapisała na 2.04. a to dokładnie będzie 12tydz i 4 dzień od OM. Czy Marcelinno bardzo zadowolona jesteś z tego badania? Jak ja bym chciała żeby już było po świętach. Nietoperek84 pracuj pilnie :P U nas za jednym strzałem poszło :P Mąż jak mieliśmy ponowić próby grypsko złapał ale i tak się udało!!