Caroline0887

Co do senności ja właśnie się obudziłam a już mi się pyszczysko drze do spania i chętnie bym się położyła jeszcze raz :)

Idę spać bo już oczy mi się same zamykają. A dla was kochane na wywołanie uśmiechu na buźkach jeszcze jedna fotka naszych słodziaków. Ale już obiecuję więcej nie będę zaśmiecała forum

artamU mnie mdłości zaczęły się nasilać do tego coraz częstsze wymioty Też się szybciej męczę, zdecydowanie za szybko Caroline piękne owieczki!! My wyprowadzamy się z we wakacje z miasta, będziemy mieszkać na wsi nieopodal lasku To było nasze marzenie No ja mam to szczęście że z mężem mieszkamy na skraju wioski i mamy 20 hektarów łąk i lasów tylko dla siebie i naszych owiec A jak już się kończą nasze włości to zaczyna się Czeska granica. W około zatrzęsienie sarenek i jeleni. Jest cudnie Tylko mamuni mi brak bo mieszkam z teściami. No i jeszcze brak takiej małej kruszynki ale mam ogromną nadzieję że ten stan rzeczy zmieni się w październiku

slonko2802Caroline Cieszyn też niedaleko :) co do SONOMEDa to ja się nie wypowiem bo nie wiem, ale moja gin mi poleca FEMINE w Katowicach, że niby w Żorach nie zawsze robią badanie z krwi a powinno być w pakiecie. No nie wiem... No niby Cieszyn nie daleko ale mnie do rodzinnych stron ciągnie :P malineczka555Ja tez się na temat Sonomeda nie mogę wypowiedzieć. Ja jadę na badania do Katowic do Gyncentrum. Chodziliśmy tam z mężem jak jeszcze nie umiałam zajść w ciążę i mam otej klinice bardzo dobre zdanie :) mnie s kolei gin poleciła właśnie Żory... No nic jak już będzie po badaniach to każda zda relację i na kolejne badanie już świadomie się wybiorę. Ja mam te badania na kasę chorych z racji przebytych poronień i jakoś dostałam skierowanie tam właśnie. No zobaczymy. Doczekać się już nie umiem. A tak z innej beczki zauważyłam że od paru dni jakoś tego śluzu znacznie mniej mam. Nie wiem co o tym myśleć. Z objawów to jeszcze mi senność, sapanie jak słoń, delikatne mdłości po słodyczach i troszkę bolące piersi zostały a było znacznie gorzej. Nie wiem czy to dobry znak

lutkaCaroline mam to samo! drepczę jak słonica po schodach, az mi wstyd, że brzucha prawi enei widać a jak słonisko idę.Cudne masz te baranki! czyli z Ciebie wsiowa dziewczyna a inne zwierzęta masz? No poza stadem owiec (tych 9 sztuk tylko dokarmiam) a jest ich w stadku ok 150 to mam jeszcze dwa psy- jamnika i goldena. Ogólnie jak najbardziej wsiowa jestem Dziewczyny z Żor ja ogólnie pochodzę z Brzeźć pod Pszczyną a na badania genetyczne mam się udać właśnie do Żor do SONOMEDa. Jakie tam są opinie o tym ośrodku? Też się tam udajecie?

Mnie złapało jakieś przeziębienie i leże z katarkiem w łóżku ale zaraz muszę wstać i nakarmić moje maleństwa a mam ich 9 sztuk - małe baranki więc już mam wprawę w robieniu i karmieniu butlą :) chociaż przez chwilę przez te małe baranki mogę zapomnieć o stresach i wątpliwościach. A jak tam u was? Też was męczą schody? Ja wejdę na piętro i dyszę jak lokomotywa

Daisy88Witam wszystkie Mamusie przy nadzieji :). Postanowilam do Was dolaczyc, postaram sie Szybko nadrobic zaleglosci.. Ja rowniez przed badaniami prenatalnymi i przed Pappa.. Nie moge sie doczekac :). A dolegliwosci nie mijaja.. U mnie 12tc. Witamy serdecznie :)

malineczka555Caroline0887kiksJa pojutrze mam to badanie i też się denerwuję. Im bliżej tego badania tym bardziej sie stresuję. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. Ja prawdopodobnie mam mieć te badanie w 3d z tego co czytałam na stronie kliniki i chcę sobie nagrać płytę z tego badania. Chcemy razem z mężem tą płytę dać w prezencie rodzicom w ten sposób im powiedzieć o dzidziusiu. Oby wszystko tylko było ok z maleństwem. ps. haha jak będzie dziewczynka to ma mieć na imię Karolinka Ładne imię ale ostrzegam że Karolinki to ogromne cholerki uparte

kiksZooniCaroline0887 Ja również po usg genetycznym i u mnie też wszystko ok. wspaniały widok :) następnym razem pójdę na 3d za 3-4 tygodnie może będzie cosik już widać bardziej. A czy wy macie jakieś przeczucia co do płci? ależ wam zazdroszczę... Ja już też chce mieć to za sobą :( Okropnie się denerwuję, jakieś schizy dostaję normalnie i wmawiam sobie głupoty różne... Co do płci mnie się wydaje że będzie mały Karolek a wszyscy dookoła mówią mała Karolinka (imiona jeszcze nie wybrane po prostu ja jestem Karolina a mój małżonek to Karol więc jesteśmy Karolkowe małżeństwo i musimy mieć Karolkowe dzieciaczki )

fiołek30i nici z wizyty przełożona na jutro bo moja gin stoi dziś do zabiegów i nie ma czasu :( jutro o 8:30 mam pojawić sie na oddziale na usg.i znów cały dzień stresu i nerwów:(.co chwilę budziłam się w nocy bo mi dłonie drętwiały:/ za to te chwile snu co miałam to były spokojne jak rzadko pewnie modlitwa pomogła -dziękuję :* Nic się nie martw! Dzisiaj się też pomodlimy i zobaczysz będzie dobrze :)

Zooni Dzięki:)Ja też:)Tak się denerwowałam że cały czas zbierało mi się na wymioty...teraz kolej na Was:) Oby Oby :)

Zoonimaadzi_aDziewczyny dzisiaj odebralam wyniki. Mam w moczu bakterie i podwyzszone leukocyty co oznacza infekcje ( a nic nie czulam zeby bylo cos nie tak ) :( moze wiecie jak sie podleczyc domowymi sposobami ? Wizyte mam w czwartek.A co do morfologii to nie mam norm przy moich wynikach i nie wiem czy sa dobre. Bo glupia baba z rejestracji nie podala mojego wieku;/ czy moglaby ktoras z Was podac normy ze swoich wynikow ? Z domowych sposobów to dużo żurawiny i w ogóle napojów, może pęcherz sam się oczyści...Może któraś z dziewczyn miała bakterie i coś na to dostała? Ja miałam złe wyniki moczu przy pierwszej ciąży. Nie skończyła się ona szczęśliwie ale to z innego powodu. Dostałam na receptę duomox podobno można go brać w ciąży. Za drugim razem wyleczyłam się dużą ilością wody z cytryną, żurawinową herbatką i wszystkimi moczopędnymi napojami ale nie wiem czy to bezpieczne dla dzidziusia będzie. A i jeszcze jak ja miałam problemy to dziewczyny mi poleciły żebym kupiła dobry żel do higieny intymnej na takie problemy i też pomogło!

Zooni Ja po USG genetycznym, maluszek zdrowy badanie dość długie trwało jakieś 25 minut i lekarka stwierdziła, że 100% zdrowy i nie ma się do czego przyczepić:) No to ogromnie gratuluję i zazdroszczę. Ja dopiero idę po świętach a ostatnią wizytę miałam 1 marca i powiem szczerze że umieram ze strachu (szczególnie że już raz przeżyłam zatrzymanie się serduszka ) Jeszcze tydzień! Dobrze dziewczyny że jesteście tutaj przynajmniej jak was czytam mam nadzieję większą i czas jakoś lepiej płynie

artamHej Macie jakiś sprawdzony sposób na przyrządzenie pstrąga? Zawsze mi taki rozciapciany wychodzi Ja swojego świeżego pstrąga wypycham od środka ziołami, masełkiem, czosnkiem i cebulą i zawijam w rękaw foliowy do pieczenia i do piekarnika. Po pół godziny rozcinam rękaw i piekę aż skórka zrobi się chrupka. Fajnie wychodzi i dobrze smakuje :P

fiołek30 jak możecie to 3 majcie kciuki jutro o 8 rano idę na usg ,lekarka będzie sprawdzać czy maleństwo pojawiło się czy nadal puste jajo:( Będę trzymała kciuki i pomodlę się wieczorem za was :) Z całego serca życzę Ci żeby jutro wszystko wyszło dobrze. Ja mam wizytę dopiero po świętach i też bardzo się denerwuję ale to nie jest dla maleństwa dobre. Jak tylko rano będziesz już po to daj znać Do Marzenki - ogromnie gratuluję serduszka Ula a jak samopoczucie? Powiem Ci że denerwuję się tymi Twoimi badaniami jak bym sama miała krew sobie badać :)

lutkaCaroline myślę, że jak najbardziej moze być to spowodowane antybiotykoterapią. Bierzesz probiotyki? mnie tak nie wzdyma choc już kilka razy cieszylam się 'brzuszkiem" a rano dupa blada ;) Kazali mi tylko jogurty wcinać a mnie już jest nie dobrze na samą myśl o nich ale zmuszam się do jednego dziennie :( Taki mam brzuchol że aż mnie skóra z naciągania boli

Co do uczelnia to mnie chyba dopadło stare uśpione na salicylany. Kupiłam sobie krem i buzia cała w wypryskach. Czytam skład a tam moje kochane salicylany! Mam nadzieje że samo przejdzie. Kochane mam jeszcze pytanie czy was też męczą wzdęcia? Mnie jak wywali brzuchol to na co najmniej szósty miesiąc wyglądam. Jak sobie z tym radzić? Czy może być tak że to sprawka mojego antybiotyku na tokso?:kiepskoo lekarza idę dopiero po świętach a nie mieszczę się w żadne bluzki i swetry! Anushka super suwaczki :) Dziękujemy bardzo :)

Anushka Mamy tu 4 wzorki. Ktory z nich się Wam podoba? Nie chce sama decydować, wiec jak macie jakieś propozycje to piszcie :) Ja tam uwielbiam tego bąbla ze "spadochronem" :)

lutkaNo witam zimowo :)Ale śniegu nasypało. Z rana jak zwykle gonitwa zeby zdążyć poodśnieżac, do przedszkola i jeszcze zawieźć Szymona kał do badania. JA jakoś nie jestem senna specjalnie. W pierwszej ciąży padałam o 19:30 prawie dzień w dzień, ale pracowałam od 8 do 17. Teraz nawet jak trochę sennie mi się robi, to nie za bardzo mogę sobie pozwolić na lenistwo, choc nie ukrywam, ze senność mam zdecydowanie mniejszą niż w 1. Właściwie to już wcale nie jestem senna ;) Jeszcze tydzień i wejdę w drugi trymestr miłego dnia No to gratuluję drugiego trymestru. Ja dzisiaj skończyłam pełne 11 tygodni i z nieciepliwością odliczam kolejne dni... ale teraz już muszę spać bo mi się klawiatura rozmywa :) Dobranoc :P

maadzi_aWitam Was Dziewczynki w ten piatkowy ranek ;) Jak dzisiaj sie czujecie ? U mnie jest ok ;) Mnie poza mdłościami i ciągnięciem w brzuchu to bardzo dobrze. Zaraz idę spać bo przed chwilą wstałam a już taka zmęczona jestem :P Też tak macie?

Ulala1986no beta w środę więc jednoznacznie będzie wszytko jasne kłucie...mam dość ale w sumie jak mam otrzymać dobrą wiadomość to niech kują a co tam No to trzymam mocno kciuki żeby wyniki były duuuuże :) Byle do środy :)

Ulala1986nie negatywny z wczoraj....możę w sobotę znowu spróbuje ja byłam wczoraj u koleżanki i wróciłam do domu z wielkim workiem kurtek i płaszczów bede miała w czym do pl jechać Ja nigdy nie miałam jakoś bardzo jednoznacznego testu tylko zawsze robiłam betahcg i miałam stuprocentową pewność bo jak się pojawiała druga krecha to naprawdę była baaardzo mało widoczna więc po co się denerwować. Ale szczerze powiem nie mam pojęcia jak to z tym jest w UK. Chociaż ty Ula pewnie już masz dosyć kłucia :P A kiedy masz mieć jeszcze tą ostatnią krew badaną?

destefaniHej.Ja powtarzałam dzisiaj badania na toxo bo ostatnio wynik wyszedł niepewny...Troszkę się martwię i zastanawiam skąd ewentualne zakażenie. Kotów i zwierząt unikam od roku, w sierpniu wyniki Ok. Mięso czesto w domu przygotowuje i wydaje mi się, że robię to z głową a jednak... jak to się mówi jak ma się coś przyczepić to i tak się przyczepi... Wyniki będę mieć wieczorem więc czekam !!! Sąsiadka miała w czasie ciąży ale szybko i wykryte i szybko wdrożono leczenie i malutki zdrowy jak ryba;) Więc jak juz to kilka razy powtarzałam moja lekarka robi wszystkie badania, żeby wykluczyć ewentualne zagrożenie (przynajmniej te, na które medycyna ma w poczatkowej fazie wpływ) ;) Mam nadzieję że mimo wszystko wyniki będą negatywne... Ja jem te antybiotyki i ciągle się modlę żeby wszystko było ok i też nie mam pojęcia skąd ta tokso.

Mnie badania prenatalne czekają dopiero 2 kwietnia!! Chyba zwariuję do tego czasu! A jak wam dziewczyny wychodzą badania na toksoplazmozę? Mam nadzieję że żadna tego świństwa nie złapie! Ależ bym chciała zobaczyć jak się moja kruszynka miewa :(

Ulala1986nie to czysto profilaktycznie ostatnio miałam 4 dni plamienia przed okresem- co często jest z niedoboru progesteronu a przy moim pco i clo jest wskazane- nie zaszkodzi a może pomóc. jak test pozytywny bedzie to bedę kontynuowała, jak nie to odstawie i okres.... mnie bardzo pomogła! Brałam zaraz po owulacji do wizyty którą miałam w dzień okresu. I jak na razie maluszek się pięknie rozwija. Mam nadzieję że tak będzie nadal ale co nie zmienia faktu że w poprzednich ciążach chyba tego progesteronu na początku brakowało :) Ula trzymam kciuki za pozytywne rozwiązanie sprawy :)