Caroline0887

Dorisss nic się nie martw jest teraz masa rozwiązań na tą nieszczęsną szyjkę... Najważniejsze że lekarka to zauważyła i działa w temacie. Oszczędzać się owszem trzeba ale jaka nagroda za to będzie :)

Dorisss nic się nie martw jest teraz masa rozwiązań na tą nieszczęsną szyjkę... Najważniejsze że lekarka to zauważyła i działa w temacie. Oszczędzać się owszem trzeba ale jaka nagroda za to będzie :)

Dorisss nic się nie martw jest teraz masa rozwiązań na tą nieszczęsną szyjkę... Najważniejsze że lekarka to zauważyła i działa w temacie. Oszczędzać się owszem trzeba ale jaka nagroda za to będzie :)

Dorisss nic się nie martw jest teraz masa rozwiązań na tą nieszczęsną szyjkę... Najważniejsze że lekarka to zauważyła i działa w temacie. Oszczędzać się owszem trzeba ale jaka nagroda za to będzie :)

Ewelson jak ja lubię czytać takie dobre wieści :) i witamy kolejnego chłopaka. Jak masz chęć to proszę uzupełnij :) https://docs.google.com/spreadsheets/d/1D27hw2M1uCu5VAd-0-fQeMIO5CTTaM8YfsVQ5QFlIEA/edit#gid=899364724 biedronka ja mam wizytę dokładnie za tydzień i kazała mi lekarka zrobić przed tyle że nie mam możliwości już przed wizytą. Robiłam jeszcze konsultacje u rodzinnej (muszę mieć wpis że wszystko ok) i ona też mi dała skierowanie teraz na to... Jak się okaże że za wcześnie to zrobimy drugi raz tyle słodyczy na raz że idzie chaftować w kolorach tęczy...

Witam was kochane z rana... ja właśnie siedzę drugą godzinę na próbie glukozowej i zastanawiam się jak po tym cukrze nie zasnąć... młody po takiej dawce słodkości szaleje jak wściekły a ja walczę z sennością... Boże jak po tym człowieka muli... która już po a którą z Was to dopiero czeka?

Kk24 to na wiosnę zakładamy nowe forum - sexi mamuśki zrzucają kg Co do położnej to ja też dowiedziałam się tego przez przypadek bo ogólnie się o tym nie mówi bo i po co... kasa leci a nie trzeba nic robić... przykra prawda... :( kiti badałaś tarczycę - bo kołatanie serca to niestety jeden z objawów zaburzeń hormonalnych... tak mi się jakoś skojarzyło bo ja wcześniej też na ciążę te moje kołatania zrzucałam a prawda okazała się inna...

Ja mam ponad 6 już na plusie... ale ostatnio strasznie mnie na słodycze ciągnie a ruchu już coraz mnie no i efekt niestety jest... Pocieszam się tylko tym (wiem marna pociecha...) że z Pawełkiem w tym czasie miałam już prawie 10+ a cała ciąża 17+ teraz mam nadzieję będzie mniej...

Hej mamuśki Ja tak nieśmiało przypominam o tabelce. Jeżeli któraś jeszcze jest chętna się dopisać - w drugim arkuszu jest miejsce :) Na razie dziewczyny zdecydowaną górą więc mamy chłopaczków nie dajmy się https://docs.google.com/spreadsheets/d/1D27hw2M1uCu5VAd-0-fQeMIO5CTTaM8YfsVQ5QFlIEA/edit#gid=0

mój już dostał kopa chociaż zazwyczaj jak mały kopie i tatuś przyłoży rękę to Kacperek zamiera Śmiejemy się że od małego czuje respekt przed tatusiem Dorisss widzisz i ty doczekałaś się ruchów :) Mój mały kopie nadal w dół brzucha chociaż już wyraźnie wyżej. Czasami w nocy czuję jak kopie na bok ale przekręcić się jeszcze nie chce :)

Ja chodziłam do szkoły rodzenia w szpitalu w którym rodziłam. Ogólnie bardzo polecam bo zajęcia z zajmowania się maluszkiem to tak na prawdę niewielka część tych zajęć. U nas był anestezjolog - opowiadał jak wygląda znieczulenie itd, ordynator oddziału mówił ze szczegółami o cesarce, pani psycholog, pani logopeda, no i panie położne które mówiły wiele przydatnych informacji - o tym jak to będzie na samym oddziale, o tym co się dzieje później, gdzie w okolicy są najlepsze przychodnie dla maluchów, gdzie się trzeba udać (do jakiś specjalistów) z maluchami już po powrocie do domu, mówiły o wyprawce, o tym co koniecznie zabrać do szpitala. Ogólnie pokazywały również np kąpanie malucha - no niby normalna rzecz ale jak to sobie ułatwić itd... Zastanawiałam się czy teraz też nie iść ale najnormalniej w świcie nie mam na to czasu czego żałuję...

U mnie waga na połówkowym 430g, samo badanie USG trwało ponad 20 min i lekarz sprawdzał przepływy, serduszko mózg, nereczki i żołądek, do tego buzinkę czy nie ma jakiś rozszczepów, wszystkie kończyny i plauszki... To było na prenatalnych natomiast na połówkowym u mojej Pani doktor miałam sprawdzaną szyjkę, pępowinę i dokładne pomiary malucha...

My dzisiaj po drugim badaniu prenatalnym. Wszystko dobrze - Kacperek nadal jest chłopcem i tak już zostanie. Bardzo chętnie gości nas widokiem swojego przyrodzenia :P Więc nie mamy już żadnych wątpliwości. Mały ma już 430g czyli w tydzień wg pomiarów przybrał 60g. Kolejna wizyta we wrześniu. Nawet nie wiem kiedy te 20 tyg minęło...

https://docs.google.com/spreadsheets/d/1D27hw2M1uCu5VAd-0-fQeMIO5CTTaM8YfsVQ5QFlIEA/edit?usp=sharing No teraz to już powinno być dobrze

KK24 ja też na początku miałam te rossmannowskie kosmetyki ale jakoś z czasem przerzuciłam się na Hippa... i używam do dzisiaj :)

~KlaudiaaP Caroline Ja też niestety nie mogę odtworzyć Twojego pierwszego linku. Ja już po wizycie dzidzius zdrowy ma się dobrze, jest bardzo ruchliwy mam nadzieję że po porodzie się troszkę uspokoi, bo trochę przeszłam przy pierwszym dziecku. Mamusie, które mają już dzieciaczki miała któraś szumi misia? Sprawdził się? U wielu moich koleżanek spisał się wyśmienicie. My poszliśmy na łatwiznę i puszczałam małemu szumy z radia (miałam zgrane kilka z neta - działało cuda) :)

https://docs.google.com/spreadsheets/d/1D27hw2M1uCu5VAd-0-fQeMIO5CTTaM8YfsVQ5QFlIEA/edit?usp=sharing Teraz powinna działać... mnie już mówili że spirytusem się pępka nie smaruje tylko psikać octaniseptem... klinu do łóżeczka też nie miałam bo mały nie ulewał bodziaki kopertowe to na początek rewelacyjna sprawa :) i kolejna bezcenna rzecz - frida chociaż większość mam poleca te do odkurzacza :P witaminy K ponoć już się nie podaje bo w szpitalu maluchy dostają dużą dawkę wystarczającą - moja bratowa już tak miała, ja dawałam normalnie... - co do rzeczy kosmetykowych to polecam przejrzeć bloga srokao.pl - babeczka analizuje składy kosmetyków dla dzieci (między innymi bo prowadzi pisze również na wiele innych tematów...)

Moja obiecana lista - każdą mamusię proszę o własne opinie i porady tak żebyśmy razem miały listę idealną W drugim arkuszu pozwoliłam sobie umieścić drugą tabelę z danymi naszych maluszków - będzie wiadomo ile chłopaków ile dziewczyn i kiedy terminy porodów ;) O ile będziecie mamusie chętne to uzupełnijcie :) https://docs.google.com/spreadsheets/d/1D27hw2M1uCu5VAd-0-fQeMIO5CTTaM8YfsVQ5QFlIEA/edit#gid=0 dodaję jeszcze jedną listę wyprawkową z innego forum - też warta chyba oglądnięcia :) (ta nie jest moja) https://docs.google.com/spreadsheets/d/16klb0RRH7HrdUyQJLhusWfRYYaUu7KdFf8KV2ggFPpE/edit?pli=1#gid=590640201

Witajcie mamusie :) Co do wyprawek... jak będę miała chwilę to wrzucę listę wyprawkową którą miałam dla mojego syna 2 lata temu ale dodam swoje komentarze i zrobię również miejsce na komentarze innych doświadczonych już mam :) Tylko dajcie mi proszę chwilkę na to bo jakoś mam problem się ogarnąć ostatnio Jak się czujecie? Która już była na drugich prenatalnych badaniach? Kiedy macie następne wizyty?

Ja mam maxi cosi cabrio fix i powiem że też jeden z większych fotelików do tego mam bazę familifix :) Ogólnie bardzo zadowolona jestem z tego fotelika i mogę śmiało polecić. W testach też wypada wysoko :)

Witaj Kasiu No faktycznie wiele nas łączy A jak starszaczek się nazywa? Marcowy łobuziak? Ja mam bebetto Nico plus - spacerówka i gondola, dwie bratowe bebetto silvia sąsiadka również i wszyscy bardzo zadowoleni. Z tych wózków które oglądałam mam wrażenie że te właśnie modele mają największe gondolki :)

Witajcie dziewczyny. U nas też po wizycie wszystko dobrze. Mały Kacperek ma już ponad 370g i był tak ruchliwy że nie dało się go w spokoju pomierzyć za to bardzo ładnie i chętnie pokazywał siusiaka. Co do wyprawki ja na szczęście mam prawie wszystko po za częścią kosmetyczną ale to na spokojnie początkiem grudnia. Wszystkie te rzeczy kupowałam przez neta w aptece gemini. Polecam serdecznie bo i duży wybór i fajne ceny :) A rzeczy dla małego dziecka mają bardzo dużo. Wózek kupiłam używany dla mojego starszego synka ale jeszcze był na gwarancji taki 3 w 1 firmy bebetto. Fajna polska marka warta uwagi :) Teraz młody się już w spacerówce wozi więc wózek mam wolny. Co do spania maluch będzie na początku w kołysce - myślę że spokojnie do pół roku albo do samodzielnego siadania - później większe łóżeczko (którego nawet nie złożyliśmy Pawłowi bo zaczął spać z nami ) Brzuch mi zaczyna twardnieć i się zastanawiam czy to nie za wcześnie aby... zapomniałam zapytać na wizycie. Ale prenatalne za tydzień więc jeszcze się dowiem. U nas w sobotę będzie połowa ciąży... kiedy te 20 tyg pykło?

Witam kolejną mamusię Dorisss cudowne wieści a małej :* Co do glukozy mnie jedynie tak zmuliło że mało nie zasnełam na stojąco... ogólnie nie było źle

Dwa dni mnie nie było i tyle stron do nadrobienia :) Dorisss uściskaj siostrę mocno - wiem że najgorsza jest ta mieszanka hormonalna... brrrr jak sobie przypomnę jak mój Pablo był 10 dni na patologi noworodka a ja beczałam cały czas mimo że nic takiego mu nie było... mam nadzieję że teraz mnie to trochę minie bo nie wiem czy drugi raz to wytrzymam... Siostra musi być dzielna chociaż zdaję sobie sprawę jak bardzo je jest ciężko... Ale da radę bo nie ma twardszych istot niż matki :* U mnie wizyta w środę a prenatalne tydzień później. Mały kopie i jest to cudowne uczucie ale mamusie nie czujące ruchów - pewnie wasze łożysko jest z przodu - bardzo amortyzuje ale spokojnie jeszcze maluchy dają nam wszystkim popalić :)

Gratuluję kolejnej dziewczynki - chyba jednak baby górą :) Za to nasze chłopczyki będą miały większy wybór Mnie jak mały kopie to też tak nisko go czuję :)