Skocz do zawartości
Forum

Rudzinuszka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Rudzinuszka

  1. Nic nie spałam w dzień i już padam na twarz.. w końcu od 4 co godzina pobudka, a od 7 już na nogach. Inka zasnęła po kąpieli, to i ja jakiś film włączę i chyba się zdrzemnę...
  2. Inna tez przysypia.. a w nocy bedzie meksyk pewnie.. Kurcze, zjadlam obiad jakies 20min temu i juz jestem glodna!
  3. Delikatne czerwone krostki to potowki od przegrzania. Inka takie ma na buzi jak spi ze mna pod koldra, przy cycu. Od uczulenia wychodza takie czerwone, wieksze plamy, jak liszaje. Tak mi dzis polozna mowila. Maly ssak zasnal przy cycu to szybko ubralam, w wozek i na balkon. I spi jak zabita ;-) niech sie hartuje, jutro D ma wolne to moze sobie pojdziemy na spacer :-D
  4. Wow Weri dorodna Nineczka :) aż się człowiek na duchu podnosi, jak widzi, że te diety i wiszenie na cyckach przynosi takie piękne efekty. My mamy kolejne ważenie 10.04., ale po tym pierwszym ważeniu jestem bardzo dobrej myśli, może i my do 4 dobijemy Też piję tą herbatkę z herbapolu... Ale ochydna jest, co nie? Sam zapach mnie telepie ;)
  5. i daj spokój, jak te kamienie bolały!!!! ja zdecydowanie wolę ten stan!
  6. no to nie masz co się martwić! Trzymaj dietę, pij dużo wody, ewentualnie te bawarki, herbatki czy karmi, przystawiaj, przystawiaj i przystawiaj i oczywiście nie daj się D! A mleczka nie zabraknie ;)
  7. Już jesteśmy po wizycie :) Pani miła, zainteresowana dzieckiem, chociaż jest sama na całkiem spory rejon do obskoczenia. Wypisała swoje papierki, po czym umyła ręce i sama sobie wzięła dziecię z łóżeczka, zmieniła pieluszkę, obejrzała kupę. Dała kilka wskazówek, typu czym zastąpić wilgotne chusteczki, za którymi dziecko nie przepada, zwróciła uwagę, że delikatnie przegrzewam Inkę, wytłumaczyła, że nie trzeba martwić się czkawkami, jak obcinać pazurki. Obejrzała całe ciałko, skontrolowała jak przystawiam do piersi. Umówiła nas też do przychodni na ważenie i na pierwszą wizytę u pediatry. Nie mam nic do zarzucenia. Profesjonalne podejście, a nie odhaczenie wizyty zrobionej po łebkach. Porady udzielane na zasadzie życzliwości, a nie wymądrzania i robienia z młodych rodziców tłuków! Wydaje mi się, że wszystko zależy od człowieka, powołania i podejścia do pracy :)
  8. Amda Twoja Nastka to już pannica :) 2 miesiące na karku ;) to co się dziwisz, że komunikatywna? Fajnie, że z Gabciem się zgrywają, ale będzie domowe przedszkole
  9. Alfa może tylko Ci się zdaje, że pusto? Ja często mam takie wrażenie, piersi niby miękkie, a jak przystawiam Inkę to ssie ochoczo i słyszę jak przełyka, czyli jednak coś tam jest!!!!! Odkąd skończył mi się nawał ani razu nie miałam twardych, nabrzmiałych piersi, a lecimy tylko na cycu, młoda tyje i kupy wali jak stary!
  10. A cewnik faktycznie nie był odczuwalny... tylko tak się zastanawiam, czy nie chodziło o cewnik zakładany przy sn, na powiększenie rozwarcia.. To podobno bardzo bolesne, jak jest wypełniany płynem!
  11. Pierwszy kontakt z Inką miałam jeszcze na sali operacyjnej, po ważeniu i mierzeniu przynieśli mi ją na pierś, dosłownie na kilka minut. Później zabrali ją na salę pocieńciową, gdzie cierpliwie czekała z tatą, aż mnie pozszywają.. I już zostałyśmy tam obie. Leżałyśmy we 4 matki na tej pooperacyjnej, wszystkie z maluchami przez cały czas. W moim szpitalu zabierają noworodki tylko przy wskazaniach medycznych, nie ma, że nie czujesz się na siłach.. Z perspektywy czasu może to i dobrze, bo miałam ogromną motywację, żeby mimo bólu wziąć się w garść.. A bolało bardzo! Pierwszą dobę przeleżałyśmy na pocięciowej z dyżurującą pielęgniarką, która podała dziecko, dokarmiła, czy zmieniła pieluchę. Ale po jakichś 20h od porodu przewieźli nas na zwykłą salę i tam już naprawdę byłyśmy zdane tylko na siebie... Dałyśmy radę, choć miałam momenty załamania, ryczeć mi się chciało, z bólu i bezsilności. Nikogo do pomocy, odwiedziny tylko w określonych godzinach, także rodzina też za wiele nie pomoże.. może to taki system, rzucanie na głęboką wodę... Nie wiem, czy gdybym mogła, to zdecydowałabym się na rozłąkę chociaż pierwszej nocy, ale uważam, że obolała i sfrustrowana mama nie do końca jest najlepsza dla maluszka....
  12. Gratulacje Youliaaaaaaa!!!! Niech Ci wyczekany Mikołajek zdrowo rośnie! Zamknęłaś stawkę w pięknym stylu
  13. Biegnie ten czas jak opętany ;) Boziuu ja to Was podziwiam, jak sobie musicie same radzić z całym domem, nieraz i z dwójką szkrabów.. Od teraz przestaję narzekać, obiecuję! Mam normalnie luksus z mamą pod jednym dachem! Zakupy zrobi, obiad ugotuje, pod nos ciepły poda a i dziecię polula przez ten czas, żebym sobie zjadła.. Jesteście Bohaterki!!!!!
  14. Uleńko wbiłam na grudzień po dobrą nowinę, a tu proszę! Dobra nowina x2!!!!!!!!!!!!! Szał gratulacje!!!!!
  15. Inka to samo! Wielka ulewka non stop! Mam za sobą pierwsze obcinanie pazurków :) zostałam zmotywowana przez położną. Nawet łatwo poszło, zwłaszcza, że Młoda nie spała
  16. Moja tez dopiero padla, bo jak przysnela po 10:30 to akurat polozna przyszla..
  17. Hej! Ja tez po ciezkiej nocy.. Inka ladnie spala 21-24 a potem tylko 2h do 2, znow do 4.. i sie zaczelo.. delikatne drzemanie i placz co godzina! 5,6 i 7 az do teraz. Cycki pusciusienkie, dalam z butli co odciagnelam w nocy.. wlozylam do lozeczka i lezy. Otwarte oczy i czkawka.. spania to z tego chyba nie bedzie.. Eh faceci temat rzeka.. D niby cos sie stara pomagac, plus za checi, ale w efekcie koncowym zazwyczaj musze wszystko poprawiac/konczyc, wiec roboty 2x tyle.. no i ostre napiecie jest miedzy nami, co chwila jakies sprzeczki.. Ogolnie slabo jest :-\
  18. Łazienka z grubsza ogarnięta, poprawki kosmetyczne zrobię rano ;) Kaika ale to musi być czadowe jak już się łapie kontakt z dzieciem ja już szaleję z radości jak coś mówię a Inka akurat się uśmiechnie przypadkiem. Serce rośnie! Karmi dobra sprawa :) ja dziś zaczęłam herbatkę z herbapolu.. zobaczymy.
  19. Oj Kaika domyślam się! Ja przy jednej małej często nie mam czasu skrobnąć.. Podczytuję, a jak chcę coś napisać to już mnie Inka woła ;) Usnęła mi chyba na dobre, także lecę ogarnąć łazienkę. Rano przychodzi położna, a tam syf aż strach! Muszę chociaż brzegi wanny przetrzeć, osady z mydła no i kibelek podszorować !
  20. O no to faktycznie newborny cenowo nie odbiegają.. ale chyba te większe już są droższe?? Czy mi się tylko wydaje? Zawsze myślałam, że pampersy są o wiele droższe... Jesteśmy już po kąpieli i ucieszyłam się, że młoda szybko odpadła, odłożyłam a tu po chwili oczy otwarte.. ale dałam smoka i póki co sobie leży grzecznie.. tfu tfu nie zapeszam ;D Kasieńko, rozhula Ci się laktacja, spokojnie! Zapomnisz jeszcze o dokarmianiu.. No chyba, że Aleksander będzie rósł jak Radzio, to możesz nie wyrabiać z mleczarnią ;) Kaika dokarmiasz? Youlia powodzenia!!! Ciotki trzymają za Was kciuki!!!
  21. Alfa nasze córki mają ten sam stan! Inka też w ogóle nie chce spać!!! Czasem męczę się po 3 godziny żeby ją uśpić, a ona nic.. Nawet przy cycu nie zasypia, co zapewniało wcześniej odlot max po 15 minutach. Wydawało mi się to dziwne, bo noworodek koło 2tyg to powinien tylko jeść i spać, ale pani Ania, matka Polka specjalistka ;) od D z pracy twierdzi, że już teraz może się zaczynać faza poznawcza i krótsze spanie.... Mamy małe odkrywczynie świata ;) Cycki też się nie nadążają napełnić, bo jak nie śpi to co chwilę się domaga... A z pieluch u nas najlepiej się sprawdzają babydreamy... Dady jakoś mi nie podeszły, a pampersów nawet nie testowałam, bo wielu znajomych miało bardzo złe opinie.. że uczulają, itd. a i cena znacznie wyższa, a ja matka oszczędna się zrobiłam ;)
  22. Odpadł nam kikut :) mała terrorystka znów mi nie chce zasnąć, nie śpi od 15. Najchętniej by przy cycu siedziała, ale nie... nie dam się! Leży w łóżeczku ze smokiem i kwęka. Po 19 zrobimy kąpiel i dopiero przytulanki ;)
  23. Desp może musisz tego mniej mlecznego pobudzić laktatorem? I mimo wszystko przystawiać do niego Lenkę?
  24. Obskoczyliśmy i urząd i przychodnię, a młoda dalej słodko śpi :) nic nie dała babci popalić ;) a pogoda taka straszna, że nie wiem czy werandować dziś.. zimno i strasznie wieje, do tego coś zaczęło sypać...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...