Skocz do zawartości
Forum

MarteczkaJ

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez MarteczkaJ

  1. Hej ja wprawdzie nie mam jeszcze dzieci, ale temat mnie zainteresował. Uważam, że nie potrzebnie się męczysz robiąc imprezę dla tak dużego grona. Zależy jeszcze ile lat mają twoje dzieci. Czy rozumieją to, że przychodzą do nich goście - bo to w końcu ICH impreza, nie twoja. Moi znajomi mają prawie 2-letniego synka i pierwsze urodziny były zrobione na dwa razy - raz dla najbliższej rodziny (dziadkowie małego), drugi raz dla znajomych, czyli nas, bo mały nie ma jeszcze żadnych zaprzyjaźnionych kolegów. Za każdym razem było to niewielkie spotkanie w domu, z tortem, jakąś sałatką itp. Symbolicznie, nie wystawnie.
  2. A tak a propos jedzenia, to ja się pochwalę, że mój Mąż bardzo lubi w kuchni pichcić i nowe smaki wypróbowywać. Ja może trochę mniej, bo często mi się nie chce, ale nie mogę przecież oddać mu pierwszeństwa! Więc jak teraz siedzę w domu i skończą mi się egzaminy, to mogę wymyślać i gotować, smażyć, piec i co tam jeszcze. Może nawet ciasto upiekę hoho!!! No a tak żeby was smaku narobić, wrzucam fotkę obiadku, który kiedyś zrobił zupełnie samodzielnie mój małżonek. Kurczak zawijany w boczku z pieczonym serem Camembert i warzywami. Przepis z gazetki Lidla :) Zmykam, trzeba jakieś śniadanie zjeść. Drugie już dzisiaj
  3. No i jak wam Walentynki minęły? Ja mam obiecane Walentynki, jak tylko mąż wróci i skończę sesję na uczelni. To za tydzień Trzymam Pysia za słowo!
  4. Nooo jestem :) Melduję że został mi jeszcze jeden egzamin za tydzień. Z dzisiejszego wyniki ze wtorek albo środę, ale myślę, że będzie dobrze. Już się nie stresuję, chociaż nadal jestem zmęczona mimo tych kilku dni na wsi u rodziców. Dzisiaj obudziłam się o 3:30 w nocy, bo byłam głodna i już nie mogłam zasnąć. Budzik miałam na 6, ale wstałam o 5 bo mnie tak ssało w żołądku że hoho. Głodomór mały mi rośnie w brzuchu Chyba więc się przedrzemię po południu. A wieczorem umówiłam się ze znajomymi z pracy na piwko. Znaczy oni na piwko, a ja na soczek. Dziewczyny, czytam co wy tu wypisujecie - jaki łóżeczka, jakie wózki!? Ja nawet pokoju nie mam pustego, muszę z niego stare meble powyrzucać i zrobić malowanie. Dopiero potem będziemy myśleć o wyposażeniu. Jakoś nie czuję jeszcze potrzeby zakupów - ani mebli, ani ubranek... Mam nadzieję że na wiosnę coś się zmieni :) Gratuluję kopniaków. Ja jeszcze oczekuję, wyczytałam, że pierwsze ruchy można czuć od 16 tygodnia, mi się właśnie zaczyna więc z niecierpliwością się wsłuchuję. A powiedzcie, czy to było tak, że od razu wiedziałyście że to dziecko? Jakie to uczucie?? Brzuszki - mój rano jest niewielki, po południu w miarę jedzenia rośnie. Może wrzucę jakieś zdjęcia w przyszłym tygodniu, jak mąż wróci i będzie miał kto fotki robić. Też chętnie zobaczę wasze brzuszki - duże czy małe? Bo ja bym chciała mieć większy już! Ale mam coraz większy problem z tym, w co się ubrać. Niby się mieszczę w większość ciuchów, ale wszystko mnie ciśnie, nawet rajstopy. Muszę chyba kupić takie ciążowe rajstopy i chodzić w sukienkach... Wy macie już problemy z ubraniem? Ogarnęłam chyba mniej więcej to, co tu się działo przez ten tydzień. Muszę coś dzisiaj w domu posprzątać, bo się nieco mieszkanko zapuściło Wstyd hihih, ale nikt nie widzi na szczęście. Pozdrawiam i życzę miłej soboty, pewnie jeszcze tu wpadnę dzisiaj
  5. Witam ponownie :) Wróciłam z wypoczynku od rodziców i od jutra wracam do Was! Dzisiaj już mi się nie chce rozpisywać, chociaż na bieżąco czytałam Jutro znowu egzamin, ech.....
  6. A ja jakoś przeżyłam niedzielę, ale za to z ogromnymi przygodami... Jak chciałam pojechać na egzamin, okazało się, że padł akumulator w samochodzie i musiałam jechać taksówką, inaczej bym nie zdążyła. Po egzaminie miałam jechać na cały tydzień do rodziców, odstresować się i odpocząć. A tu autko niesprawne, męża nie ma jeszcze przez tydzień, pociągiem mi się nie chce jechać... Na szczęście pomógł kuzyn, który przyjechał z kablami do akumulatora, wypchnął samochód, odpalił i w końcu pojechałam. Ale nadenerwowałam się strasznie, pewnie maluch w brzuchu też to odczuł, bo nawet się popłakałam z bezsilności w którymś momencie.... :( Ale już jest ok, odpoczywam to do piątku i będę rzadziej trochę zaglądać pewnie. Trzymajcie się cieplutko :)
  7. Witaj, MAMCIA85 Na kiedy dokładnie masz termin? :)
  8. U nas Walentynki trwają cały rok, w górach, na łące i na całym świecie :) A buziaków nigdy za wiele!
  9. InkaaaMarteczkaJA można przesłać więcej niż jedno zdjęcie???Wszystko jest napisane w Regulaminie §3 Zasady i przebieg Konkursu 1. Zadaniem Uczestników jest wstawienie zdjęcia konkursowego. Czyli jednego. Szkoda, nie mogę się zdecydować
  10. A można przesłać więcej niż jedno zdjęcie???
  11. Badanie genetyczne to inaczej obowiązkowe USG, które wykonuje się 3 razy w czasie ciąży. Lekarz na podstawie określonych wymiarów dziecka może stwierdzić, czy rozwój następuje prawidłowo i wykluczyć niektóre choroby. Jeśli w tych badaniach wyjdzie coś nie tak, zleca się badania prenatalne, tzw. test PRISCA, jest to USG połączone z badaniami krwi. Badania te powinno się też wykonać zawsze u kobiet po 35 roku życia, bo wtedy jest większe ryzyko wad u dziecka. Jeśli PRISCA pokaże ryzyko wystąpienia wad u dziecka, można robić amniopunkcję, czyli badania wód płodowych. Opis badania:Prenatalne badania przesiewowe wykonywane w I i/lub II trymestrze ciąży. Znaczenie kliniczne: PRISCA jest to nieinwazyjne, przesiewowe badanie prenatalne wykonywane w I i lub II trymestrze ciąży określające ryzyko wystąpienia abberacji chromosomowych. Prawidłowo wykonane przesiewowe badanie prenatalne obejmuje: wywiad lekarski (dane ciężarnej jak wiek, masa ciała, czynniki ryzyka i inne), USG płodu, badania biochemiczne. W efekcie lekarz prowadzający otrzymuje raport i podejmuje decyzję o dalszym postępowaniu (inwazyjne badania prenatalne). Wykonanie raportu PRISCA wymaga wykonania określonych badań biochemicznych w ściśle określonym czasie: I. w pierwszym trymestrze ciąży (8-13 tydzień): oznaczenie stężeń osoczowego białka ciążowego PAPP-A oraz wolnej podjednostki beta ludzkiej glikoproteiny kosmówkowej fbeta hCG we krwi kobiety ciężarnej. Badania w pierwszym trymestrze ciąży (8-13 tydzień) zalicza się do badań wykonywanych głównie w kierunku trisomii 21. chromosomu (zespół Downa). II. w drugim trymestrze ciąży (14-22 tydzień): oznaczenie stężeń alfa-fetoproteiny AFP, podjednostki beta ludzkiej gonadotropiny kosmówkowej hCG, niezwiązanego estriolu uE3. Badania w drugim trymestrze ciąży zalicza się do badań przesiewowych wykonywanych w kierunku trisomii 21 chromosomu (zespół Downa), trisomii 18 chromosomu (zespół Edwardsa) oraz wad cewy nerwowej. Istnieje również możliwość wykonania testu zintegrowanego, który obejmuje oznaczenie stężeń: PAPP-A, fbeta hCG, hCG, AFP i uE3.
  12. Cześć Śpiochy! Ale zazdroszczę tym, które się mogły wyspać i wyleniuchować! A potem odpoczynek weekendowy! Ja już po jednym egzaminie dzisiaj, muszę jeszcze skoczyć do sklepu i pouczyć się jutro... Achhh :(
  13. Ochh Walentynki będę spędzać samotnie, bo mój mąż jest w sanatorium. Zresztą nigdy jakoś nie obchodziliśmy specjalnie tego święta. Kochać się należy na co dzień!
  14. paczangaja biorę właśnie PREGNA 250 DHA. jedną tab dziennie jka nie zapomnę (100%zapotrzebowania to 2tab), najtaniej na alegro PREGNA 250 DHA 2x30 DUOPACK_CIĄŻA, KARMIENIE_13116 (2916797826) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. wcześniej piłam tran ale gin odradziła mi go ze względu na dużą zawartość wit A która jest groźna dla ciężarnych. Oj mało rybek jadam, więc DHA musi być, żeby dziecko było zdrowe, dobrze widziało i było mądrzejsze od innych dzieci :) Ja też biorę Pregna DHA, ale muszę kombinować z witaminami. Endokrynolog zalecił mi brać takie, które nie zawierają jodu, bo mam kłopoty z tarczycą, a praktycznie wszystkie popularne preparaty mają jod. Miałam brać od 2 trymestru Femibion 2, który ma multiwitaminy i DHA też, ale ze względu na jod, musiałam z niego zrezygnować. Łykam więc Elevit i dodatkowo Pregna DHA. Też łykam na razie tylko jedną tabletkę. Od 3 trymestru zacznę łykać po 2. Albo zmienię preparat, jeśli mi się tarczyca unormuje.
  15. Hej hej Dzisiaj prawie ostatni dzień moich męczarni egzaminowych. Jutro jeden egzamin, pojutrze drugi i potem hajda na wieś do rodziców! Posiedzę tydzień, poodpoczywam, pospaceruję i nawdycham się świeżego powietrza na zapas. A potem znowu egzaminy... Ale będę już wypoczęta i pełna energii bo mąż wróci z sanatorium i nie będę już taka samotna kamilkaa29 jak tam twój egzamin?
  16. MartyneeaWitam :)ależ ja się dziś męczę - mogłabym spać na stojąco. Jak zombie! Strasznie mi wolno dzień w pracy płynie. Ledwo co tu siedzę. Sądziłam, że po 12 tc to juz miną te wszelkie dolegliwości, ale czytam Was i widzę, że nie bardzo. Ja się mocno przedwczoraj zdziwiłam. Mój M do kolacji otworzył lodówkę i tak mi strasznie capiło, że prawie padłam jak mucha. Na szczęście szybko się wywietrzyło bo kazałam natychmiast okna pootwierać. Ani od jajek ani od czekolady mnie nie odrzuca - wręcz przeciwnie. A mamuś moja mówi, że brzydnę więc pewnie dziewusia będzie :) się okaże. A jak biusty? Mój duuuży i ciężki! No właśnie, jak wasze biusty? Ja od początku ciąży nie zauważyłam żadnych zmian, ani większy nie jest, ani nie wrażliwy - no nic. Jak myślicie, pewnie później się zacznie?
  17. paula_222ginekolog powiedziała, że nic mi się tam nie dzieję typu jakiś np. Torbiel, że jestem okazem zdrowia, tylko właśnie te pęcherzyki. Widzę, że o ciąży to mogę zapomnieć, ale z tego co się naczytałam w necie to jutro powinnam intensywnie się starać z tego co obliczyłam :) no to powodzenia !!!
  18. _Alfa_Hmm a coś więcej mówiła?? No jak próba ciążowa ujemna, a ten pęcherzyk w jajniku jak Mosia pisała. Zrób test, bo my nie ginki i tylko sobie gdybać możemy. Jak na mój gust, to pęcherzyk ciążowy powinien być w macicy, a nie w jajniku. Ale może to porostu za wcześnie. Test z krwi i tyle!! Żadnego więcej gdybania!
  19. Jeśli to wczesna ciąża, to na usg nie zawsze widać. Każdy kolejny tydzień zwiększa szanse na rozpoznanie ciąży, bo zarodek jest coraz większy. Dlatego kazał ci iść za tydzień jeszcze raz. Ale koniecznie zrób test z krwi na bHCG! To badanie już we wczesnej ciąży pokaże co i jak :)
  20. franiaMarteczkaJDziubala a na Czerwony Prądnik (na Majora) moje dzieci chodziły do żłobka, i starszak przez rok jeszcze zdążył się na przedszkole załapać. Miłego popołudnia :) Zadowoleni byliście z tego żłobka? Będę musiała rocznego dzieciaczka już do żłobka oddać, a nie uśmiecha mi się wydawać całej pensji na prywatny... Wiem że to trochę za wcześnie myśleć o żłobku, ale pytam żeby w ogóle mieć rozeznanie jakieś... może w 13 tygodniu ciąży to za wcześnie, ale ja zapisałam moją młodszą córę zaraz po urodzeniu (urodziła się w we wrześniu, na początku października 2010 ją zapisałam). I "już" od września 2012 się dostała do żłobka Mieliśmy inną opcję opieki nad nią i z niej skorzytaliśmy. Ze żłobkami samorządowymi w Krakowie jest naprawdę ciężko. Wiem, że w ciąży to za wcześnie, ale zaraz po urodzeniu będę się rozglądać. Wiem, że jest ciężko :(
  21. niunia.pllA ja właśnie szykuję się na wizyte do lekarza. Mam na 13. Ciekawe co mi powie, może dowiem się płeć? chciałabym! byłam ostatnio na zakupach i powstrzymałam się od zakupu jakiegokolwiek ciuszka dla maluszka! chyba zrobie tak, że jak wyjde od lekarza (niekoniecznie dziś) i dowiem się jaka płeć to wtedy kupię coś rózowe albo błękitne i w ten sposób poinformuję męża i rodzine, kto przyjdzie na świat;)Muszę Wam powiedzieć, że czekam na decyzje z Urzędu odnośnie sfinansowania studiów podyplomowych. Jeśli się uda, to będę przez kolejny semestr studiować na dwóch kierunkach! teraz w czerwcu kończe jedną podyplomówkę a tą którą bym teraz zaczęła skończyłabym za dwa lata, bo tyle trwa! ale się napaliłam jak szczerbaty na suchary! boje sie tylko, że zdobędę kolejną specjalizację i nadal bedę bez pracy! nie wiem co zrobić, mówiłam do męża że przemyślę te studia jeszcze. Mam czas do 23 czy 25 lutego bo wtedy kończy sie rekrutacja. A wy co myslicie? licencjata mam z pedagogiki resocjalizacyjnej, mgr z ped. opiekunczo-wychowawczej, teraz jestem na podyplomówce z zintegrowanej edukacji wczesnoszkolnej i wychowania przedszkolnego, a teraz zamierzam studiować logopedie. Nie chodzi mi o kolejny papier. Chcę wynieśc jak najwiecej z tych studiów. Dodam, że po nich mogę otworzyć prywatny gabinet logopedyczny. No to gratuluję i zazdroszczę energii na te wszystkie studia! Ja też robię teraz podyplomówkę, ale przez ciążę brakuje mi zapału. Jeśli chodzi o studia - Jeśli naprawdę nastawiasz się na otworzenie własnego gabinetu i są to realne plany, to zrób tą logopedię. Ważne by się opłaciło - czasowo, finansowo i byś miała z tego satysfakcję. :) Robienie studiów tak na wszelki wypadek jest wg, mnie bez sensu. Ja zaczęłam studia po długim namyśle, bo są strasznie drogie, ale wiem, że przyda mi się to bardzo w obecnej pracy, więc jest to plan rozwojowy. P.S. A może z tymi kierunkami już skończonymi mogłabyś prowadzić własny żłobek lub przedszkole? :)
  22. goldi1987MarteczkaJJa pomalutku. Przed ciążą ważyłam coś około 43 kilo tylko. W I trymestrze przybył cały 1 kg zaledwie. Trochę się martwię, że to mało, ale mam nadzieję, że teraz szybko coś się nadrobi. Chcę, żeby dzidzia ładnie urosła!ja przed ciążą ważyłam niecałe 44kg, później do 26 tyg przybierałam niecały kg na miesiąc. teraz póki co od 2 miesięcy na plus jestem po 2 kg na miesiąc. i ginekolog już się cieszy, bo tylko mnie pytał cały czas, kiedy w końcu będę miała 50 kg;D a w sobotę dowiem się, ile waży dzidziuś:) To taka z ciebie chudzinka jak i ze mnie :) Witaj z w klubie. Ja marzę o tym żeby dobić do 50kg, ale jeszcze muszę poczekać. Na razie w 13.tyg miałam 44kg. A i tak bardzo się cieszę, że nie schudłam przez wymioty ani brak apetytu, bo chęć na jedzonko mam bez przerwy :) Rodzina oczy przeciera ze zdumienia, bo się nie mogą przyzwyczaić, że ja tyle jem Następne ważenie za 1,5 tygodnia....
  23. Dziubala a na Czerwony Prądnik (na Majora) moje dzieci chodziły do żłobka, i starszak przez rok jeszcze zdążył się na przedszkole załapać. Miłego popołudnia :) Zadowoleni byliście z tego żłobka? Będę musiała rocznego dzieciaczka już do żłobka oddać, a nie uśmiecha mi się wydawać całej pensji na prywatny... Wiem że to trochę za wcześnie myśleć o żłobku, ale pytam żeby w ogóle mieć rozeznanie jakieś...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...