Nietoperek84

Dzięki dziewczyny za słowo otuchy i rady.Ta wyprowadzka na chwilę nie byłaby pewno glupia,ale chyba nie mam aż tyle siły w sobie... Póki co tez się nie odzywam,chce mieć ciszę,to nie będę mu przeszkadzać. Ciekawe kto wymieknie 1-wszy i dokladnie od dziś tez mam wsi o w d****!! No wlasnie Alfa,jak ja mogę myśleć o takim odpowiedzialnym ruchu jakim jest dziecko,jak nie uważnie oczyszcilam ziemniaka?!?!?

To prawda,dziwny sposób usztywnienia kiedy noga nie jest faktycznie złamana... :/ Tak jak Oopsy pisze,toć trzeba było w szynę nogę wlozyc..... Dziwne,dziwne :/

Ahhhh Oopsy żeby z nim tak łatwo się rozmawialo. Czas pokaże,teraz obrażony wyszedl z domu nie mówiac nawet gdzie idzie...ehhhh czasem zastanawiam się,czy oby on nie powinien urodzić się babka z tym swoich charaterkiem ;)

Bardziej Alfa zastanowilabym się nad tym,czy on kocha mnie :( Ciągle o wszystko się obraza,ciągle czymś jest urazony,. Dorosly facet,5 lat starszy ode mnie a trzeba kolo niego biegać jak kolo jajeczka. Co by za dużo nie powiedzieć,żeby się nie poczol urażony... A test "i Ty chcesz mieć dziecko?!?" po tym jak NIE WYCIEŁAM 2 "sianików" z ziemniaka mnie rozwala....co chwile "i Ty chcesz mieć dziecko". To jak on go nie chce niech mi to powie,a nie prubuje mi wmówić cos,czego ja w życiu nie powiedzialam. W dzień jak dziś zastanawiam się bardzo czy go kocham i chce z nim być. A co najważniejsze czy chce mieć z nim dziecko ;(

Czasem myślę sobie,ze nic nie dzieje się bez przyczyny,albo inaczej - czasem b.mocno przekonuje się ze chyba cos w tym jest. Po prostu mój P. doprowadza mnie do szalu!!!! Juz niejednokrotnie zastanawialam się nad sensem naszego związku. Dziś ta sama myśl przeszla mi przez glowe i może wlasnie nic niem wyszlo z tej 1 ciąży bo nie powinnam w niej z nim być. Mam oo prostu dość.... ;( A dziecko powinno być owocem udanego związku,a nie fanaberia. A twego udanym związkiem nie można nazwać,jego nie można nazwać do końca normalna osoba ;( Nie ważne jak się będę starala,ciągle mu cos nie pasuje... Nie mam juz na to wszystko silny. Może powinnam poszukać sobie kogoś innego,dopiero wtedy planować z nim zalozenie rodziny. Kogoś mniej rozkapryszonego i bardziej nauczonego życia.... Ehhhhh

Zielona Góra :) Koliberku uciekam film obejrzeć. Później się odezwę :*

KoliberekZ cynamonem, kolendrą czy maślane? Po troszq z każdego poprosze

KoliberekNietoperek84Jeśli chodzi o mnie,wychodze caly czas z choroby. Od tyg czasu nosa poza dom nienwynurzylam,ale dzięki temu czuje się znacznie lepiej :) Nooo...zimę przespać, obudzić się wiosną... wtedy ani się nie zmarznie, ani nie pochoruje. Noooooo good idea!! Biorąc pod uwagę ze uwielbiam spać to wręcz idealne rozwiązanie hihihi

Koliberku poslij mi DHL'em lub innym kurierem kilka ciastek,mam taka ochotę na cos slodkiego a nic w domku ni ma ;( A ten opis u Ciebie "mam ciasteczka" tak neci!!!

Jeśli chodzi o mnie,wychodze caly czas z choroby. Od tyg czasu nosa poza dom nienwynurzylam,ale dzięki temu czuje się znacznie lepiej :) Tak poza tym,to niedzielne lenistwo :) A co u Ciebie?=)

Maucelina jaki biedaczek :( Ja tez myslalam Ula ze mi serce pęknie jak wystwrylizowali nasza kotkę.Biedna tak cierpiąla,bylo widać zd cierpi :( Kocurek zniosl ten zabieg dużo lepiej,ale ona ka ADHD,wiec to się nie liczy ;) Marzena oby do wtorku i od razu pisz co lekarz powiedzial!!!!

Czesc dziewczyny !

KoliberekNietoperek84KoliberekAlbo zmiana baby... Może być może to Ty mu je podnosisz hihihi ;) Proponuje jakąś yoge lub cos . Nooo...my taką yogę ćwiczymy, ze ja później oddychać nie mogę ze zmęczenia... Koliberku a czy na pewno piszesz o yodze?!? Bo mi od razu co innego na myśl przyszlo ;))) Ciao :*

Dobra,wpadlam, narobilam zamieszania i uciekam ;) Jeszcze raz życzę Panią milego wieczorku!

Koliberekmoni27KoliberekA wiecie może jak bezpiecznie można zbić ciśnienie? Mamy ostatnio sporo stresu w firmie i mój M. miewał wysokie, a do lekarza baaaaardzo ciężko Go wyrzucić...gdzies czytalam, że herbatka z hibiskusa, ograniczenie soli, ruch, potas obniża ciśnienie Albo zmiana baby... Może być może to Ty mu je podnosisz hihihi ;) Proponuje jakąś yoge lub cos .

Dokladnie tak.Ale generalnie chodzi o to,ze aspirynę moznaby dostać tez w mniejszej dawce. Ta która Ty bierzesz stosuje się glownie u pacjentów kardiologicznych. Po zawalach powinno się ja brać przewlekle, na rozrzedzenie krwi to co juz napisalas. Dziala tez ochronnie na ścianki naczyń krwionośnych lekko je rozszerzając,ale nie na tyle żeby mieć wplyw na zmianę ciśnienia krwi. Dobra koncze się wymadrzac,przepraszam :/

Koliberku ponoć sen dziala b.dobrze na uregulowanie ciśnienia. Leki o których ja moglabym się wypowiedzieć są na receptę i raczej bierze się je przeelwkle o ile nie cale życie. Na naturalnych metodach się nie znam :/

P.S. acard nie jest lekiem na nadcisnienie . dziala absolutnie neutralnien w kwestii ciśnienia

moni27Nietoperek84moni27 Uleńko napewno jest bez recepty, ja biorę:) Tylko ja mam problemy z krzepliwością... Napewno jest słabszy niż zwykla aspiryna. Napewno rozrzedza krew , bo zawsze jak mialam pobieraną krew to po chwili już nie leciał. A po acardzie dłuższą chwilę musiałam poczekać, żeby przestała mi lecieć...Moni tutaj jesteś w będzie,jeśli chodzi o Acard.To dokladnie kwas acetylosalicylowy - to samo co każda inna aspiryna Bayera,Polokard czy Profikar - który jakiś czas temu sama promowalam. Ulenko raczej nie powinnas sama decydować o tym czy masz go brać czy nie. Mimo ze są to leki OTC - patrze bez recepty nie są to pastylki na zgage. I szczególnie biorąc pod uwagę fakt,ze chcesz się starać o dz idzie powinna to skonsultować z lekarzem :) No,w końcu ja moglam zablysnac ;)) Moja dzialka- kardiologia ;) Trochę mnie zdziwiło to co napisalaś. wiele razy słyszałam,również od mojego lekarza, ze acard to aspiryna ale w mniejszej dawce. Zreszta sprawdzalam skład leku (bo mam jedno i drugie) i mam tak na opakowaniach Aspirin Skład:1 tabl. zawiera 500 mg kwasu acetylosalicylowego. Skład Acard: Jedna tabletka dojelitowa zawiera 75 mg kwasu acetylosalicylowego Zreszta gdyby to było9 to samo to lekarz kazałby mi brać zwykła aspirynę Aspiryna - patrz potocznie kwas acetylosalicylowy. Acard,Polocard,Proficar,Aspiryna Bayera to to samo. Masz po prostu mniejsza dawkę substancji czynnej. Dawki dostępne w OPK 75mg,150mg i 500mg- ta jest na przeziębienie. Co jak co,ale uwierz ze tutaj racje mam. Wiem,malo skromnie to za brzmi,ale promuje leki kardiologiczne od prawie 4 lat i aspirynę znam na wylot. Acard to TYLKO nazwa handlowa danej firmę my. Jakbys porposila Panią amwaptece o ASPIRYNE wymienila by 100 nazw a i tak byloby to samo.

Oopsy ten sezon x factor na pewno będę oglądala!!!! ten chlopak przed chwila....nieprawdopodobne!!!!! Zwracam honor ;)

Uciekam cos wszamac i pogadac z 2-GA polowka bo się bulwersje,ze ja ciągle tu :/ Milego wieczoru kochane!!

Oopsy DaisyTop model i dżoana - TRAGEDIA Podpisze się pod tym kochana,ale w tym wszystkim i tak pewno będę zerkac co u nich ;) I naucze się może new słów po polskiemu like Dżoana hehehe

Mnie jakoś programy typu x factor nie kręcą. Ale ten film po hihihi,dobry jest dobry ;) Ja pewno wciągane się w najglupszy program świata TAP MADEL Nic nie poradze że,ze te glupoty cos w sobie maja hehehe

P.S.pytanie Uleńko tylko o dawkę jaką Ci zaleci.Ale generalnie kwas acetylosalicylowy nie zależnie pod jaka nazwa jest taki sam,ma to samo dzialanie.Głównie kardioprotekcyjne: przeciwzapalne i przeciwzakrzepowe.

21.30 TVN "Jak stracić faceta w 10dni" - jeśli nie ogladalyscie,a lubicie komedie, polecam- rewelacyjna