- 
                Postów0
- 
                Dołączył
- 
                Ostatnia wizytanigdy
Treść opublikowana przez maleńka8212
- 
	Dobra ,ja znikam. Chcę chwilę poleżeć nim pojade do szkoły.A póżniej kino z Moim Walentym więc pewnie będę jutro. Bawcie się dziś dobrze :* Papa
- 
	jbioKOBIETKI jestem :)I zadowolona z lekka, choć znów poczekalnia była mi bliższa niż siedzenie u doktorka :) Millie waży sobie 2150, i w ciągu w 2 tygodni przybrała 550gram. Potwór mi rośnie :) Najpierw było jedno usg, u doktorka koloru black z językiem nigeryjsko-angielskim, a ja z moim polko-angielskim, więc konwersacja była na poziomie :) Drugie usg było z powodu przepływów krwi w serduszku i pępowinie. Wszystko gra, a cudowna pani położna po kolei pokazywała mi wszystkie narządy bejbika :) No i czemu mam parcie na siku? Bo Millie główką w dół :) No i tyle, teraz poczytam co pisałyście, dziękuję za miłe słowa i czekanie na mnie :) Ja cie kręce waga piękna A mnie Fabio chyba wlazł pod żebra bo od dwóch dni prawa strona żeber mnie gniecie. A Agata bo "za darmo "juz dawno wymarło,ja tez tak myślę,ale to jest tak biedne miasteczko,że nikt by nie poszedł. Najciekawsze jest to ,że obok jest jedno z najbogatszych miast w Polsce :/ a tu 2/3 ludzi jest bez pracy.Niestety to wina radnych patałachów ,bo burmistrz jest fajny tylko że bałwany robią mu wiecznie na złość,i go zawsze przegłosują.Ale to długa historia.Nie na teraz.
- 
	a w ogóle to co się dzieje z Dominiką ? dawno jej nie było. Hej Dominika odezwij się
- 
	Ostatnio chyba Dorcia pisała ,że jadła pyzy. A juz od nie wiem kiedy za mna chodziły pyzy .Ale mój niestety nie przepada. Więc wczoraj powiedziałam mojemu "nie chcesz to nie ,to sobie cos zrobisz,ja chcę pyzy i je kupię,koniec kropka" O dziwo nie pyskował tylko mówi "no z cebulką to mogę zjeść ": hahaha: Więc dziś pyzy z cebulką ,i wiecie co, są pycha :P
- 
	Malaga ty masz lenia a ja przez chwile miałam wrażenie ze dziecko zgubię Szykowałam obiad i latałam do komputera Czytam forum ,pisze z siostra i smarze cebulę i tak biegałam że gdy dotarło do mnie co ja robie to aż się wystraszyłam ,że tak przecież nie wolno a brzuch mam mały więc się zapominam,zreszta nie pierwszy raz :P
- 
	MalagaaaMaleńka proszę: https://www.facebook.com/natalia.bzdega.9?ref=tn_tnmnAle super z tym kinem ! ŻYczę aby wypaliło ;) ja już tak myślę zeby T zabrał Kacpra do dziadków i bedzie romantyczniej ;) Pisałyscie o bladości itd chciałam napisać e ja nie jestem blada ale najpierw poszłam spojrzeć w lustro i jednak wstrzymam się od wypowiedzi Już Ale masz ładne tło A ja naprawdę nie jestem blada :P Mam nadzieje ,że kino wypali bo o kolacji przy świecach ,wspólnej kąpieil i póżniej namiętna noc choć to wszystko mi się marzy to mogę zapomnieć,niestety :(
- 
	Malaga Ty farciaro :P A w ogóle to sobie pomyślałam ....Podasz mi do siebie namiary na fb? Maryś nie mam słów ...:( Wy piszecie o planach na dzisiaj ,a my mamy taki plan :w domu kultury puszczają dziś film "listy do M" ,wstęp wolny,a ja mam po południu szkołę .Ze szkoły wracam o 18:30 a film się zaczyna o 19:00 więc jeśli mój nie zmieni zdania,a ja dam radę to idziemy do kina
- 
	jbioMALEŃKA aj tam , aj tam :) Ps ale żeśmy posty walnęły,i to w tym samym czasie to się reszta naczyta
- 
	jbioŁo ale wózkowy wysyp :) Czuć, że już bliżej niż dalej. Odnośnie mojego MYLO. Uwierzcie mi, że tu wózków jest też od gruma jak i w Pl. Ale jak już kiedyś pisałam ceny kosmiczne. My szukaliśmy w miarę taniego i uniwersalnego. Większość wózków ma teraz strukrurę tzw kolebkową- nie rozkłąda się na płasko spacerówka. Pamiętam, że mój x-lander dla Maji też tak miał, jak i Ouinny speedi... Więc szukałam, szukałam. Ten mimo, że spacerówka wydaje się mała, jest obszerna , ale nie tak wielka jak w quinnym. no i najważniejsze , że do końca na płasko. Z kolei gondola duża, i ma w środku taki mały podnośnik , że najpierw płasko, ale można podwyższyć jakby dziecię miało katar albo chciało z lekka obserwować. Do tego jeszcze folia przeciwdeszczowa w komplecie więc mega zadowolona jestem. A i 2 kolory są, krem i malina, więc jak mi się znudzi jeden wsadzam drugi :) No i cena za wszystko łącznie z fotelikiem 550 f- około 2500, gdzie w pl sam fotelik 500-600zł.To tyle o wózku. Dzisiaj kolejna wizyta, ciekawe ile dziecko mi urosło. MONIKA super, że kumpel zaskoczył paczuszką- no tamta ode mnie raczej już nie dojdzie, szkoda bo rzeczy były równie fajne :) DO speediego spacerówki jest coś takiego jak wkładka na mniejsze dziecko. Jeśli nie masz mogę poszukać u nas na ebayu. Ja nie miałam , bo dla Maji miałam od jej 2 roku życia. Ale jak bobas ma 7 m-cy i nie ma zamiaru leżeć w gondoli, spacerówka niestey bez wkładki jest za duża. Maleństwo topi się w niej i nie jest stabilne- z wkładką super... ASIA kiedyś patrzyłam na roany, ale dół krzyżowy mi odpada, jakoś nie podoba, się choć gondola fajna. Jakbym mieszkała w pl, z pewnością byłby to x-lander. DORCIA to przed Tobą jeszcze wybór został właśnie, ale już z górki także masz. Trójkołowce nie sa takie złe, choć mniej stabilne niż czworaki. Pamiętam jak czasem na krawężnik wjeżdżałam, a wózek się kolebał :) Idzie się przyzwyczaić :) Jak samopoczucie ogonowe :) Moja wedżajna jakby 2 dni odpuściła, ale dzisiaj wróciłą z podwójną siłą... ANNA no popatrz x-lander, muszę sprawdzić , który to ten Twój. A nie śnią Ci się wózki czasem :) MALEŃKA przy następnym dziecku nie będzie dylematów co i kiedy i jak kupić, teraz rozumiem Twoje i innych pierworódek zestresowanie. KOFIAK Ty masz szczęście. Kurierzy pewnie Cię kochają :) Jutro fryzjer powiadasz. Ja zapuszczam, więc fryzjera omijam, a i koloru nie robię , bo w końcu mam swój na łbie :) Miłego dnia z Wikulcem, dużo powera dla Cię, bo Wiki więcej nie trza :) CLAUWI Ty to jesteś kobito wszędzie łąćznie z kursem fotograficznym- pozazdrościć energii. GOSIA czekam na zdjęcia :) Miłego dnia Mamusie ... o nie nie kochana ,nie będzie następnego jedno w zupełności mi wystarczy Zresztą R to juz by chyba dziadkiem nazywali
- 
	Hej :) Właśnie przeczytałam 10 stron z wczoraj Monika Wybacz ale nie kumam Twojej mamy.Po pierwsze to przykre ,że potrafi dać Ci do zrozumienia ,że błędem była ciąża .Chyba nie zdaje sobie kobieta sprawy jak to może boleć ? Moja choć nie wiele jest w stanie pomóc to jak ja na początku ryczałam ,że co my najlepszego zrobiliśmy i że nie chce itd. to tylko mnie uspokajała,że poradzimy sobie ,że dziecko to błogosławieństwo i że jeśli usunę to do końca życia sobie nie wybaczę. Jeśli chodzi o prawko to dla mnie szok!!! Moja mama wręcz odwrotnie cały czas się wścieka ,że żadne z nas nie ma prawka ,bo bez tego to masakra.Nawet teraz gdyby mogła to by pogoniła któreś z nas na kurs.A Uwierz mi ,że naprawdę nie mamy wesołej sytuacji finansowej.Ale niestety musze przyznać ,że moja ŚP .teściowa gdy kiedys rozmawiałyśmy o dziecku to mi powiedziała "no to sie wyprowadzicie,bo tu nie ma miejsca na dziecko" To wtedy bardzo zabolało Lecz gdy faktycznie dowiedziałam się o ciąży ona leżała w hospicjum ,to była juz końcówka i gdy mój jej powiedział,że będzie dziecko i czy jest zła spojrzała tylko w taki sposób jak by chciała powiedzieć "czemu mam być zła ? " Ja tak piszę ,ale żeby przypadkiem ktoś żle nie przeczytał.Moja teściowa miała charakterek ale strasznie mi jej brakuje. Natomiast jeśli chodzi o przyjaciela to WOOOOOW !!!! SUPER PREZENT I SUPER PRZYJACIEL.To fajnie że choć po części spełniłaś jego życzenie Kofiak kurcze zazdroszczę wizyty przyjaciółek z tymi pysznościami.Aż mi ślinka poleciała A co do listonosz to palant.Też bym go opiurkała. Po pierwsze to jego praca,i płaca mu za to by przynieść paczkę pod drzwi ,po drugie Ty jesteś w ciąży i nie ma prawa wymagać takich rzeczy. Pbmarys fajne imie Lilka .NAwet znałam kiedys jedna dziewczynę o tym imieniu. Jak czytałam o teściowej to wierzyć mi się nie chciało ,że takie sytuacje naprawde się zdarzają.Czasem się zastanawiam ,ze chyba z innej bajki pochodzę ,bo dla mnie to nie do pojęcia takie okropieństwa.Wiem,że tak jest ,wiem ,że ludzie naprawdę sa zdolni do wszystkiego ale ja chyba bym chciała by świat był inny. Mój nawet czasem sie mnie pyta ,czy ja zamierzam zbawiać świat.Ale Ja juz po prostu taka jestem Wrzucałyście zdjęcia wózków ,a mnie aż skręciło jakie ładne,no może oprócz tego jednego Ja okazało się , będe miała jakiś taki :/ Więcej w niego wpakuję pieniędzy niż to warte,ale trudno "jak się nie ma co się lubi ...... " Ej a gdzie jest Agata ? Wczoraj napisała tylko jednego posta rano i zniknęła.Hej kochana,mam nadzieje że wszystko ok? Dobra,skończyłam Mój mi dziś o 3:30 życzenia walentynkowa składał ja się szwendam całą noc to i on przeze mnie nie śpi A teraz zmykam Pa :*
- 
	Dzięki Malaga pocieszyłaś mnie. :) A teraz zmykam na jakiś czas .Nie bazgrolcie za dużo.Bo nie mam pojęcia co tu się dzieje. Buziaki dziewczyny.A w sumie nie, dla odmiany buziaki dla brzuszków :* Ps. Fabek jakoś na organy w kościele dzisiaj nie reagował ,chyba nie jego klimaty :P
- 
	Dorcia napisałam na PW. I w ogóle przypomniałam sobie ,że bodajże wczoraj pisałaś o zakupach i zastawiałaś się czy to ja ryczałam chodząc po sklepach . No to tak,to ja byłam. Masakra jakaś ,dalej nic nie mam i nie wiem na co czekam.Odwlekam ile sie da bo normalnie nic nie kumam ,a przyjdzie moment ,że naprawdę będę musiała chyba nauczyć się fruwać by ze wszystkim zdążyć.
- 
	Dziewczyny przestańcie klepać te posty bo Was dzisiaj nie przeczytam :P Zajrzałam na minutke by zobaczyc co się dzieje i widzę ,że ktoś dołączył , i nawet ma tę sama datę porodu co ja Witaj Gerda w naszym skromnym ,ale jakże gadatliwym gronie :P
- 
	Teraz już Was nie nadrobię,mam kilka stron do poczytania a muszę lecieć na miasto.Może będę wieczorem . Pa
- 
	O ratunku !!!!! Poprzednią wiadomość napisałam o 6 rano i w trakcie pisania szlag mi trafił internet wrrr Wrócił w tej chwili .Ale zła jestem.
- 
	D Z I E Ń D O B R Y Z okazji ,że bez okazji wszystkim po kwiatku ,buziaki tez dziś rozdaję :* Cicho :P Mam chwilową poprawę humoru A teraz poważnie. Miałam cos pisac i mi z głowy kurde wyleciało :/ Więc to co pamiętam : Agatko kochana spokojnie!!! Tak bardzo czekasz na to maleństwo,że wszystko Cie przeraża,a jak dziewczyny pisały,to i ja się podpisuję,to naprawdę nie sa złe wyniki.Można by powiedzieć ,że co ja wiem,ale ja jestem straszną panikarą,we wszystkim doszukuje się ,no jak to nazwać , negatywów ?! Ja zawsze mówię ,że jestem realistką i patrzę na obie strony sytuacji ,nigdy przez różowe okulary.Wszystko kalkuluję ,obmyślam,zastanawiam się setki razy.Zawsze uważam ,że wolę myśleć żle i póżniej sie mile rozczarować ,niz odwrotnie.Ale wiesz co ,tak jak moja mama mówi ,że taki stres,nerwy i strach pogarszaja sytuację.Bo o ile nie ma tragedii ,to jesli będziemy sie nakręcać złymi myslami ,to możemy pogorszyc sytuację.Nie wiem czy to co piszę jest zrozumiałe? Chodzi mi o to ,że trzeba starac sie uspokajać ,mysleć pozytywnie.Jak mi bywa żle i np. gdy bolał mnie z nerwów brzuch ,czy podbrzusze też się strasznie bałam,ale nie dzwoniłam do lekarki.Ona wyśle mnie do szpitala.A juz nie jedna lekarka ,czy połozna mi powiedziały ,że to uroki ciąży i tak po prostu jest.Dlatego po prostu kładę ręke na brzuchu i głaszczę i mówie do Fabia "synku,mamusia strasznie sie boi,pomóż mi kochanie ,bo sobie nie radzę " itd ,zawsze wtedy rycze jak bóbr,ale to juz szczegół .I może nie od razu ale bóle przechodzą.Staram się wysyłać pozytywne mysli,podobno nasze brzuszki to czują.I to uspokaja nas i ich. Ja sobie przypominam ,że gdy na początku tak bardzo siebie nie obserwowałam ,nie zastanawiałam sie ,nie czytałam Dr.Google to nie doszukiwałam sie niczego,dla mnie po prostu wszystko było jak ma być czy mi się podoba czy nie.Ja broń Boże nie twierdze by wszystko bagatelizować ale po prostu starac sie zastanowić i przemyśleć.Jak np.Dorcia napisała ,że ma skurcze które po kąpieli nie ustąpiły to przeciez ja pierwsza mówiłam że byłabym juz w drodze do szpitala. Kończąc wywód chce tylko powiedzieć SPOKOJNIE!!!Lekarza masz dobrego,więc na pewno gdyby było cos nie tak to by Cie do domu nie wypuścił.Powiedział bys odpoczywała ?! no i ok.Lez ,ale spokojnie ,bez paniki ,bo nie pomagasz sobie na pewno w ten sposób. A teraz pewnie mnie znienawidzisz Tak sie nakręciłam ,że nawet nie wiem co pisałam ,ale uwierz mi ,choc mnie nie widzisz ,a słowo pisane zawsze brzmi inaczej i mozna różnie interpretowac to tylko troska nic więcej.
- 
	Monika prawdopodobnie kobieta nie zapowiadała wizyty dużo wcześniej ,bo połozna była przygotowana na zupełnie inny temat. Mój chce przyjść " odpocząć "do łóżka :P ciekawe o co mu chodzi ,bo raczej o tej porze to się nie kładzie odpoczywać Na razie mykam. Papa
- 
	Ja gadam ,ty gadasz ,będzie głośno Kacper -agent :P
- 
	Ja gadam ,ty gadasz ,będzie głośno Kacper -agent :P
- 
	MalagaaaMalenka jak się Fabik urodzi zrobi sie ciepło pakuj się w pociąg i do mnie ! Albo umówimy sie we Wrocławiu !! Ja jestem otwarta na wszelkie propozycje i chetnie sie spotkam ;) Ja też nie mam teraz kontkatu z wiekszością znajomych ;/ wielu zostało w Rawiczu , wiele jeszcze żyje studiami itd a ja mężem i pieluchami koleżanka ze studiów wybiera sie do mnie od lipca i jakoś tez dojechac nie może ;) przyjadę
- 
	Monika kobieta dojechała tylko to jest temat który kompletnie mnie nie interesuje dlatego nie zostałam i wróciłam do domu. Dobrze ,że przynajmniej do 18.02 ma zwolnienie.A wiesz co mi właśnie przyszło do głowy?! Niech leci do UP i zapyta o staż .Wiem ,że mają teraz pieniądze na początku roku dla stażystów.Warto spróbować.
- 
	Kużwa net mi nawalił i post zniknął .Wrrrr Malaga przedtem już nie miałam czasu ale cały czas pamiętałam . :P Ja tak jak i Ty bardzo bym chciała takie spotkanie. Ja praktycznie nie mam znajomych .Mam dwie przyjaciółki we wrocławiu ale nie wiele maja dla mnie czasu,bo codzienne życie sprawy rodzinne,rozwody problemy i takie tam .Jedna przyjaciółka wybiera sie do mnie od pół roku i dojechać nie moze ,a druga tez bardzo chce spotkania a czasu brak ,i tylko czasem płaczemy sobie do telefonu. Praktycznie od kiedy jesteśmy z R mało wychodzimy dawniej jeszczee jakiś spacer ,ale póżniej mama w coraz gorszym stanie ,i tak do końca ...:( Nie pamiętam już co to spotkania towarzyskie ,nigdzie nie chodzimy,nie bawimy sie ,nie mamy normalnych znajomych, nikt nas nawet nie odwiedza.Czasem mi tego brakuje, :/
- 
	R to ja nie wiem kiedy ostatni raz u dentysty był. Jak spuchł jak bańka,na oko nie widział kilka nocy nie spał,dostał gorączki i ja byłam dosłownie przerażona to nawet na siłę nie mogłam go zaciągnąć.Nie i koniec ,a to przecież naprawdę niebezpieczne.Bo nawet kiedyś jakiś dentysta powiedział że jeśli jest ropa w górnym zębie to po jakimś czasie może się przedostać do mózgu i chyba każdy sobie zdaje sprawę co dalej ...
- 
	Ale się zezłościłam .Albo mam jakiś dar przepowiadania przyszłości albo po prostu kraczę .Już nie pierwszy raz mi sie to zdarza ,że mam przeczucie i ono się sprawdza.Tak było dzis z dentystą ,że szłam taka jakaś nie pewna i myślałam sobie (dosłownie!!!) "no chyba by zadzwoniła gdyby była np.chora) a tu taki klops. A teraz pisałam Wam ,że mi się nie chce jechać do szkoły i jakos tak sobie myslałam,żebym przypadkiem nie zmarnowała pieniędzy na podróż.I nawet myślałam żeby zadzwonić do położnej i zapytać o temat zajęć .Ale pojechałam i kurcze miałam racje.Okazało się ,że ma przyjechac kobieta z wrocławia i mówic o krwi pempowinowej.Ale nie było pewności ,że dojedzie,a położna też nie miała mojego nr by zadzwonić i poinformowac .Więc pojechałam i nawet nie usiadłam bo ani ćwiczeń ani nic tylko ta pogadanka.Więc się zabrała i ostatnim bezpośrednim autobusem wróciłam do domu .A teraz muszę zobaczyc co już naskrobałyście.
- 
	MalagaaaNastka ale ja nie mówiłam ze mi sie chce czy ze czuje sie atrakcyjne , najważniejsze że Tomek patrzy na mnie jak wygłodniałe zwierze ale np ostatnio jak mu sie wzięło na amory w łazience przed lustrem to im bardziej jemu sie chciało tym mi mniej jakoś tak hmm a najlepiej jak się mnie pyta czy "poprzytulamy " sie na kanapie w salonie to mu mówie ze NIE ! on taki zdziwiony a ja na to "widziałes kiedyś walenia lub orka na płyciżnie ?" ja sie tak czuje na tej kanapie - łożko 180n 200 albo dziękuje A ja Ci powiem że odkąd mała jest nóżkami w dół ani pecherz ani spojenie ani nic na dole mnie nie boli ;) kopy dostaje po jelitach ale nie sa bolesne tylko dziwne w każdym bądz razie dzieki temu zaparcia mi nie straszne nie wytrzymałam ,siedzę i ryczę ze śmiechu z tym waleniem to dałaś czadu A propos ja się tak zastanawiałam ,bo ja też mam jakieś śmieszne globulki i tak jak tobie i mnie takie żółte i taka biała wydzielina cieknie i co ?i mimo to można ?! pytam poważnie ? A teraz zmykam bo się spóżnię na autobus. AGATA spokojnie ,będzie dobrze. Pa
 
        