Skocz do zawartości
Forum

maleńka8212

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez maleńka8212

  1. Dziewczynki staram się Was czytać i robić dziesięć różnych rzeczy na raz. na razie powiem tyle,że mocno ściskam Clauwi trzymaj się i pisz co i jak :* Agata tulam :* A propos gdzie Dominisiak? dawno jej nie było W szkole dwie już urodziły.Bardzo szybko i bardzo pięknie .Położna chwaliła zwłaszcza jedną ,szło jej tak cudownie,że położna miała ochotę ją nagrać jako przykład dla innych. A na koniec ogromna prośba o głosik.Dorotka Osińska jest naprawdę niesamowita ,a na marginesie jest moją znajomą i koleżanką mojej siostry.Razem chodziły do szkoły teatralnej Glosowanie / Radio ZET Buziaki :*
  2. gosial26 Udało mi się jeszcze wejść.p Proszę doradźcie mi i napiszcie co Wy wiecie na temat szyjki,łożyska, ktg, płynów owod., co robić, czekać czy umówic sie z położną na KTG np za tydzien czy 2tygodnie ???? Moja wizyta,hm. szyjka skrócona-ile nie wiem bo lek. powiedziała tylko, że skrócona ale nie jest źle, nie wiem czy to norma w 37tyg czy nie? Co wy na ten temat wiecie? Płynu owodniowego mniej-powiedziała ale sie nie czepia bo w normach. Waga 2750g jeśli nie urodzę do Świąt to wizyta 3kwietnia dopiero i tu jestem zaskoczono myślałam ze zrobi jeszcze z jedną przed Świetami. Myslalam tez ze da mi skierowanie na KTG gdzieś ok 38bądź chociaż 39tyg. Ale nie. Powiedziała,że ewent na KTG w ostatni mtyg czyli w 40tyg. hm z tego co wiem to lekarze zlecają Ktg gdzieś 2tyg przed terminem; chyba ze cos by sie działo to mam zadz do niej czy do szpitala i umówić sie na KTG. Łożysko jeszcze nie 3stopień ale są zwapnienia. Powiedziała ze wporządku. Marwią mnie te płyny owodniowe.Skąd będę wiedziała ze mam już rozwarcie, czy cos sie dzieje złego??? synek napiera kilka razy dziennnie, to ile szyjka wytrzyma to z napieraniem??? Juz sama nie wiem Jeśli coś Wam się podoba to mogę wysłać za koszty opakowania i wysyłki moje rzeczy na allegro. Bezsensu leżą w szafie. Niektóre są mojej szwagierki to ich nie, ale to zapytajcie.Pierwsze aukcje kończą się jutro. jak macie ochote to zobaczcie jeszcze dziś: To moja strona: Przedmioty użytkownika - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. No to nie skromnie mogę coś powiedzieć na temat ktg Tak na prawdę zależy od lekarza.Moja na przykład każe mi robić raz w tyg od 24-tego tyg.Powiedziała ,że u niej sie tak robi i koniec kropka.Mimo,że nie mam żadnych powodów do obaw.A w szpitalu do którego jeżdżę na ktg patrzą na mnie jak na panikarę,jak gdyby mi się nudziło i dlatego latam co tydzień Tam mi powiedzieli ,że nie ma problemu i mogą mi robić ktg jeśli lekarka sobie życzy ale oni nie widzą powodów,bo ktg robi się w przypadku gdy coś wskazuje na problemy.Nie wiem,jeśli np.czujesz mało ruchów ,tzn że mały może mieć problem .Nasze skarby czasem bawią sie pępowiną i mogą zaciskać ją w rączce,bądż owinąć wokół rączki ,czy też zaplątać sie w nią.Nie będe pisała wszystkiego Bo zaraz wpadniesz w panikę i będzie Moja siostra np.została podłączona do ktg dopiero gdy była dwa tyg po terminie ,tam wykazało że syn się poddusza i zabrali ją na cesarkę.Jeśli chodzi o skierowanie,moja lekarka powiedziała,że tego się nie praktykuje,w szpitalu co prawda pytaja o skierowanie,ale ja powiedziałam ,że mimo iż pytałam lekarka mi nie dała i ktg mi robią bez dyskusji.Jeśli chcesz po prostu idz tam gdzie robią u ciebie ten pomiar i tyle,będziesz czuła się spokojna ,i nie będziesz wpadać w panikę. Ja się zastanawiam właśnie czy chce mi się jechać dziś czy odłożę to na czwartek,bo jak sobie pomyślę ,że mam tam przez godzinę wypełniać papierki ->biurokracja ,to odechciewa mi się ruszać z domu.Jeżdżę zawsze przed szkołą,bo mam po drodze,a póżniej drałuję do szkoły na piechotę :/ No ale jak trza to trza i już . No ale sie wymądrzam Naj mniej wiem ,a najwięcej mam do powiedzenia A tak w ogóle to dzień dobry dziewczynki :P
  3. A teraz zmykam,bo naprawde mam nadzieję coś jeszcze dziś zrobić
  4. dorcia1989maleńka8212Wróciłam ,ale tylko na chwile bo mam nadzieję dokończyć prasowanie z zeszłego tyg. dorcia1989Doris, Monika ktoś mądry tutaj kiedyś powiedział, że siara w ciąży nie ma nic do gadania jeśli chodzi o karmienie po ciąży (alem namieszała) W sensie, że ta z suchymi cycorami tak samo będzie karmić jak ta co się mlekiem zalewa, ot co ;) Chcieć to móc ja w to głęboko wierzę :) obie moje siostry nie brały pod uwagę karmienia innego niż cyckowanie, nie kupowały MM "na wszelki wypadek", nie słuchały podszeptów, że "chyba się nie najada" i obie karmią/karmiły tylko cycem. Siostra mi powiedziała, że to, że dziecko czasem wisi cały dzień na cycku na początku czy pociumka 5 min i przestanie a potem zaraz płacze to wcale nie znaczy, że się nie najada, poprostu laktacja musi się ustabilizować i dostosować do dzieciątka, bardzo liczę na to, że i ja sobie z tym poradzę! Nie chcę się mylić ale chyba ja to mówiłam A teraz sama mam wątpliwości czemu wciąż nic nie mam . no przecie mówiłam, ze ktoś mądry to mówił Ale mi podreparowałaś moje EGO
  5. clauwimalenka - hehehe usmialam sie z tego syfilisa chlamydia to bakteria ktora czesto doprowadza do poronien i zakazen uklado moczowego .... wiekszosc kobiet nawet nie wie o tym ze ja ma:) nie ma w standardach badan robienia tego wiec nie wiem czemu Ci dal skier na to i to na koniec ciazy ... gbs powinno sie robic ok 36tc nie wczesniej ... jeszcze 2-3 lata temu w ogole na to nie robili badan w standardzie ... No to może o to chodzi,bo przecież ja mam cały czas problem z układem moczowym.Jadę na żurawicie no i te cholerne torbiele,które nie wiem czy jeszcze są czy już ich nie ma na nerkach :/
  6. Wróciłam ,ale tylko na chwile bo mam nadzieję dokończyć prasowanie z zeszłego tyg. dorcia1989Doris, Monika ktoś mądry tutaj kiedyś powiedział, że siara w ciąży nie ma nic do gadania jeśli chodzi o karmienie po ciąży (alem namieszała) W sensie, że ta z suchymi cycorami tak samo będzie karmić jak ta co się mlekiem zalewa, ot co ;) Chcieć to móc ja w to głęboko wierzę :) obie moje siostry nie brały pod uwagę karmienia innego niż cyckowanie, nie kupowały MM "na wszelki wypadek", nie słuchały podszeptów, że "chyba się nie najada" i obie karmią/karmiły tylko cycem. Siostra mi powiedziała, że to, że dziecko czasem wisi cały dzień na cycku na początku czy pociumka 5 min i przestanie a potem zaraz płacze to wcale nie znaczy, że się nie najada, poprostu laktacja musi się ustabilizować i dostosować do dzieciątka, bardzo liczę na to, że i ja sobie z tym poradzę! Nie chcę się mylić ale chyba ja to mówiłam A teraz sama mam wątpliwości czemu wciąż nic nie mam .
  7. Ja chcę kurcze zmywarkę do naczyń, wrrr. Z moim dzielimy sie tydzień na tydzień ,i teraz się zaczął mój tydz,a mnie się tak nie chce ,że masakra :/ Teraz zmykam .Dwa,trzy dni temu sąsiadka powiedziała mi ,ze ma białaczkę i jutro zaczyna chemię.Chcę iść na chwilę ,by jeszcze ją podtrzymac na duchu. Wiem tylko ja ,prosiła by nikomu nie mówić,więc mimo,że wujek zna ja od zawsze to mu nic nie mówię .Mojemu powiedziałam ,i też nie może w to uwierzyć. Zmykam,jutro znów chyba sobie pobiegam więc mam nadzieję ,że przynajmniej w środe znajdę czas na forum. :* pa
  8. No to skoro mówicie,że powinnam być na to badana wcześniej to nie kumam czemu tak póżno,ale mam nadzieję,że to nic nie znaczy.
  9. clauwimalenka paciorkowiec to inaczej GBS robi sie go z wymazu.a na chlamydie pod koniec ciazy Ci robi ?? mialas jakies problemy przed ciaza ?? generalnie chlamydie robi sie przed lub na poczatku ciazy ... tak mi sie wydaje... obiad zjedzony, chlopaki bawia sie u siebie ... a ja ległam przed tv :) No to właśnie gbs mi pobierała,a co do chlamydii nie ,nie miałam.A co to za choroba ?przenosi sie drogą płciową ,tak?To coś w rodzaju syfilisu,czy hiva?!
  10. Dorcia prychnęłam śmiechem,a R właśnie przechodził obok i pyta co mnie znowu tak śmieszy,a ja aż mruknęłam sama do siebie "ty nie bądż babo taka dowcipna" Jak przeczytał to szeroko się uśmiechnął.Ja też nie mogłam się doczekać a im bliżej tym bardziej sie boję tego koksu.
  11. Maritta gratulacje udanego egzaminu :)
  12. Hej dziewczynki W czwartek jednak nie prasowałam ,bo zabrakło mi już czasu :/ W piątek byłam we Wrocławiu.Mały waży 2600 i jest już bardzo nisko.Chyba mu kurcze się spieszy,a ja kompletnie nie czuję się przygotowana na to co mnie czeka.Mam wrażenie,że nie wiem kompletnie nic.I naprawdę sie boję.Dziś miałam tak paskudny sen ,że zerwałam sie przerażona z łóżka. Od jutra będzie dokładnie miesiąc do pierwszej planowanej daty porodu. Druga data jest na suwaczku,i sama juz nie wiem ku której sie przychylać.Różnica jest 8-miu dni,więc nie wielka. JA SIĘ BOJE DZIEWCZYNY ,NAPRAWDĘ SIE BOJĘ. Zmieniając temat-co to paciorkowiec i jak się go wykrywa?Czy może z tego wymazu?Ja miałam teraz pobierany,wyniki na kolejną wizytę czyli za dwa tyg.Prócz tego miałam pobierana krew na chlamydie i lekarka mówiła że jeśli coś nie tak to razem z moim musimy sie przebadać,ale ja kompletnie nie wiem co to za choroba i jak się nią można zarazić . Ja ostatnio jakaś strasznie senna jestem ,dziś leniłam sie do 13-stej miałam wrażenie ,że chcę odespać kilka lat.Zaczynam odczuwać przeróżne bóle ,jak nie brzuch to krzyż.Sama nie wiem co o tym myśleć,ale staram sie obserwować siebie. Malaga śliczna sypialnia,zazdroszczę :) Czy wszystkie czujecie się dobrze? Przepraszam Was za ten nieład ,ale chcę wiele powiedzieć za jednym razem i kompletnie mi to nie wychodzi Buziaki
  13. pbmarys Dobry Wieczór W koncu znosnie sie czuje do zasiadłam przed kompa, tak to cały czas sie wylegiwałam w lozku Mała Lili ataki na mamusie robila, wiec wole przystopowac ze wszystkim. Ekipa młodych i starego spi. Wiec jest spokoj To tak Zanim zapomne bo przez to lezenie mialam co robic nadrobic wczorajszy i dzisiejszy dzien a sil na napisanie brak, bo wiem ze pewnie wyszlo by mi napisac ze 4 posty w telefonie. Od kogo by tu zacząć bo lista długa i proszę nie bić jak nie odniose się do każdej z Was!! Dominika Co tam 40 stron za Toba nadrabiaj do przodu niz zaleglosci Mam nadzieje ze net wrocil?? Fajnie ze z meżem lepiej. Ania No no tłumaczenia Cie pochłoneły.. Obys szybko to przetłumaczyła i miala wiecej czasu dla siebie A mąż to ma gest aby sie połową wynagrodzenia z Tobą dzielic zazdraszczam. Łóżeczko śliczniaste strasznie mi sie spodobał ten bok a komoda rewelacja - ja to pewno bym sie skusila, bo podejzewam ze ma sciagany ten przewijak, a mebel by byl na lata Miłego oczekiwania na paczuszke od rodzinki z PL, oraz spokojnego weekendu życzę Maleńka Jak zwykle zalatana, wszedzie Ciebie pełno, więc nie wiem dlaczego moze taka już jestes , miec wszystko zapiete wczesniej na ostatni guzik a pozniej oczekiwac na ten moment Ja tak troszkę bym zwolnila, abys przypadkiem wczesniej nie trafila na tą porodówke. Fajnie ze rzeczy juz masz! Miłego wizytowania jutro A co do tego pytania jak inni maja czas na forum itp. To powiem Ci szczerze ze sama nie wiem - pewno komp uspiony na cały dzien i jak cos na momencik mozna zajac, kompa uspic i robic dalej Prawda?? Znów mi mała daje czadu, wiec oby mi dała cosik jeszcze popisac Kofiak Dobrze ze nie myjesz tych okien ale wiem tez ze my tu mozemy pisac a Ty tam sobie po jednym okienku szorujesz :P Bo co tam mi zaszkodzi A Twoj mąż to fajnie pomyslal o tym wyjezdzie w pantofelkach w góry :P Mam nadzieje ze ten dzień uznalas za zaliczony i troszkę "więcej" odpoczywałas niz sprzatałas?? Nastka Tulam mocno za sytuacje w ktorej sie znalazlas z R, Zresztą pewnie tez bym sie wkurzyla na swojego gdyby po alkoholu wsiadl za kolko, czy tam pracując.. ( ale na szczescie jest z tych co piją od Ważnej okazji ) Ja troche nie rozumiem takich facetow, bo w rodzinie taką osobe mamy jeszcze choc i tak uznaje Go za "ex szwagra" jak sie dowiedzialam co wyprawia i wogole jak traktuje moja starsza siostrę. Powiem Ci nigdy Go nie lubilam, a On mnie tez, tez jest po 30tce , po rozwodzie i ma jedno dziecko z pierwszego malzenstwa. Teraz bedzie po drugim rozwodzie , bedzie placil na dwoje dzieci.. I bedzie żyl ze swoim problemem alkoholowym Sam! Bo duzo osob mu chcialo pomoc a On w sobie nie widzi zadnego problemu "uzaleznienia". Wg Niego inni sa Ci zli.. , Inni niszcza mu zycie itp. No ale to juz nie chce tego opisywac, bo po co? A co do Mamy! To życze Jej zdrowia A Tobie, czasem innej perspektywy patrzenia na Mame, rozumiem Jej wiek, problem z kregoslupem - glownie przez to się meczy itp, pewnie duzo prac juz nie wykonuje jak dawniej ,bo kregoslup, rece czy nogi odmawiaja posluszenstwa, wystepują dretwienia itp. mozna to łagodzic rehabilitacjami - choc po sobie wiem ze czasem i to nie pomaga ( sama kiedys co roku jezdzilam do sanatorium itp, a po operacji kregoslupa ,a minie juz 14lat bylam jeden raz na 3tyg turnusie! tak to licz na siebie i lekarzy pod ktorych opieką muszę być.. A na rehabilitacje wystawic skierowanie mogą ale to tez zalezy od tych innych kiedy Cie na cos wezwą?!) No ale też ciągnie za soba inne dolegliwosci jak chore serce czy ta tarczyca. Martwisz się - nie chcesz przy Niej okazywac swojej bezsilnosci, bo Ja tak mysle ze Ty masz w glowie same czarne mysli na to wszystko! Modlitwa i szczera rozmowa z Mamą dużo Ci pomoze naprawde Pomysl o tym ze Mama moze czuc np. ze bardziej sie Nią zajmujesz w zaawansowanej ciązy, martwisz sie itp. niz sobą.!! - Pozniej ten stres , nerwy pokazuja co czeka Nas nastepnego dnia. Mieszka na 4tym piętrze! Nie ma windy.. ?? Ja to nie wiem czy np. nie mysleliscie by zamienic mieszkanie z 4tego piętra na parter by Mamie ulzyc?? Bo rozumiem ze codziennie chodzi do lekarza, czy wychodzi z domu itp. A Jasio rosnie zdrowy , na pewno z nerkami jest wszystko w porządku a Ty sie na zapas zamartwiasz. Prosze natychmiast przegonic te czarne chmury z głowy! Pomyslec o Tym ze Musi byc dobrze i tak jest! Jbio Dobre wiesci po lekarzu, no i po szpitalu. - Wyniki są dobre, Malutka rosnie jak na drozdzach - waga plus minus zawsze przy porodzie moze byc wieksza - także niech zrobia na innym sprzecie usg - jak im cos nie pasuje Oby jak najdłużej wytrzymac w dwupaku - w domku niz w szpitalu. Matko! Jaka ja jestem okrutna dla Was. Ciekawe która wytrwa do konca Doris Fajnie ze do domciu jutro wracasz! Szkoda ze tato stracił prace, oby udało sie cos jeszcze znalezc, badz własnie pomyslec nad załozeniem własnej firmy. Agata A tam nie ma za co Dobrze ze juz w domciu jestes Znalazlam takie cos jeszcze wiec moze Cie zainteresuje a moze i nie. Artykuł: wozki-i-foteliki-na-targach-czas-dziecka.html tako model: city-move Ten ma wszystkie Koła pompowane - ale nie wiem jaka jego cena Ogólnie bardziej mialabym zaufanie do polskiego producenta niz zagranicznego , Bo nie wszystkie wozki są idealne. Każdy z Nas ma swoj własny gust. Jeszcze jest taki wozek: bebetto-aquarius-wozek-wielofunkcyjny-gleboko-spacerowy-grafitowy Tu dla wszystkich cosik o nawilzaczach: ,nawilzacze-powietrza Clauwi i Malaga, Kofiak, i kto tam jeszcze bo nie pamietam?? Macie się oszczedzać ! Ale cos czuje ze tu troszkę Marcowych dzieciaczkow się urodzi!! Prawda?? I tak to wlasnie jest jak sie nie slucha lekarza, robi wszystko na juz; a potem na 3tyg przed terminem leża na porodowkach i rodzą. A tak pragnelo sie miec kwietniowego bąbla, urodzic w terminie i nici.. Bo ja musze teraz juz miec wszystko gotowe.. Wyobrazam sobie co bedzie jak maluszki bedą w domu, załoze sie w 99% ze pomimo zmeczenia, nerwow i wogole wszystkich innych spraw, bedą najaktywniejsze na forum - no i w domu chocby nie wiem co palilo się czy nie bedzie czysto, bo przeciez jednego dnia odpuscic nie mozna... -- nie obrażajcie się ale to tak w ramach poczucia mojego ostatnio dobrego humoru Oczka mnie bolą juz od tego pisania, Lilcia spi wiec znow jest troszkę luziku. Asia Przepis na babe ciekawy, chcialabym wyprobowac - ale piekarnik nam sie zepsuł Malaga Mam nadzieje ze po imprezowaliscie imieninowo.. Inka Chętnie sie wybiore z Tobą na zakupy dla towarzystwa tylko ze ja jestem juz bez grosza przy tyłku no i co najlepsze do szpitala nic a nic nie mam No chyba faktycznie taka jestem. Kurcze,sama tego tak nie pojęłam jak Ty to ujęłaś Poważnie.Nie lubię zostawiać wszystkiego na ostatnią chwile ,bo boję się ,że nie zdążę ,bo nie daj Bóg coś się stanie i nie zdążę
  14. Zajrzałam w końcu i widzę to clauwiDorcia aż komputer oplułam
  15. Agata.84Dzięki dziewczyny :*Maleńka strasznie jesteś zalatana... Może odpuść troszkę ;) To będzie więcej czasu na forum :) Czekam na wieści z wizyt, zajrzę potem :) Kochana :* Ps.Ja mam wizytę jutro :P Ps 2.Ja tak tylko na chwilke zajrzałam sprawdzam połączenia pociągów i lulu.
  16. Wujek wrócił więc spadam.Nawet jem w biegu bo nie mam czasu by spokojnie usiąść :( Cały czas 10 kg na plusie ,nie przytyłam ani grama,a chyba nawet coś schudłam mam wrażenie .Nerwy ,sters i zamartwianie sie o brak kasy mnie wykańcza Pa dziewczynki i do następnego
  17. Dziękuję kochana ,bardzo bym chciała byc na bierząco,ale naprawdę nie jestem w stanie.Nie wiem jak Wy to robicie,że tysiąc rzeczy i na forum też macie czas. Ja wstaję po 5-tej i biegam do wieczora i nie mam nawet chwili.Teraz robiłam krokiety ,ale gaz się skończył więc muszę czekać aż wujek przywiezie nowy.Usiadłam na minutę a juz myśle ,że powinnam prasować kolejną stertę rzeczy.Dziś znów szkoła,więc po południu mnie nie ma .wróce ,kolacja i do wyra bo rano trzeba biec na pociąg. Z wyprawki mam chyba wszystko na start( łóżeczko,wózek,pościel materac,kołderka ) Pewnie jest mnóstwo tematów w waszych rozmowach które powinnam poznać ale trudno :( Będę pytać jak coś. Informacja o Doris mnie zszokowała Trzymaj się Moja Droga i oby wszystko było dobrze :*
  18. Podpisuję listę obecności :) Nie było mnie tydzień i w sumie zajrzałam tylko na chwilę.Jestem ponad 40 stron do tyłu (od zeszłego piątku ) więc nawet nie próbuję nadrobić.Napiszcie mi proszę w skrócie co ,i jak .Czy któraś urodziła.I tematy jakie poruszałyście.? Ja od zeszłej niedzieli ciągle w biegu. W niedzielę była u mnie siostra ze szwagrem i synkiem,przywiozła rzeczy.Więc zabrałam się za pranie prasowanie itd.Prócz tego mam cały tydzień coś-> wizyty lekarskie,szkołę ,ktg .Wczoraj byłyśmy zobaczyć porodówkę.A jutro wizyta we wrocławiu.Prócz tego zakupy sprzątanie gotowanie .Mało śpię ,i w dzień nie mam czasu odespać.Więc nawet jak mam sekundę by usiąść na d... to jestem tak wypompowana,że nie mam sił by się skoncentrować.Byłam w g-mopsie by zapytać o becikowe ,dała mi papiery do przejrzenia jakie będe musiała wypełnić po porodzie i sie przeraziłam.Nawet nie wiem czy będziemy mogli sie starać o becikowe,czy nas nie udup....Więc kolejny powód do zmartwień. :/ I to by było na tyle .Wyczytałam ,że Agata w szpitalu i dziś ma wyjść.Czy któraś jeszcze poza domem?I co z Tobą Agatka ? Pozdrawiam wszystkie
  19. Szczerze powiem ,że kofiakowy młotek mi pomógł.No ,przynajmniej na tą chwilę jest ok Więc Kofiak babo ,dzięki Ci wielkie za przemawiające argumenty
  20. MalagaaaMaleńka moje to taka prowizorka z "pomysł na gołąbki bez zawijania " ale dobre bo ja lubie wszystko co w sosie pomidorowym ;) no i miesko ze świniobicia aż się prosi by zjeść Ogólnie cały dzien dzisiaj głodna jestem ;/ za szybko śniadanie zjadłam i chyba rozdełam żołądek Tak widziałam ten link,zapisałam sobie nawet stronę :P wciąż wierzę,że będę gotować coś więcej niż to co do tej pory
  21. Wróciłam :P Malaga kusisz tymi gołąbkami :) Może w końcu i ja zrobię.Już nie wiem ile czasu sobie obiecuję :/
  22. A teraz to chyba zmykam ,mój za moment z pracy wraca.Niech czasem się zdziwi ,że nie przed kompem.Pa
  23. dorcia1989nie ma to jak kofiakowe zmłotkowanie, pomaga na wszystko :P Ale żeście normalnie Amerykę odkryły, że kilka czekolad pod rząd grozi mdłością :P malenka nic na siłę! ja na szkole rodzenia czasem z kimś popitoliłam o pierdołach, czasem coś wtrąciłam jak miałam coś do powiedzenia w temacie ;)- ale na ogół słucham, ćwiczę i wychodzę- mówię- nic na siłę. O ciąży i dzidziolku mam z kim pogadać A ja właśnie popchnęłam kotleta z ziemniakami i surówką z rzodkwi- uwaga uwaga- dwoma miskami płatków z mlekiem, ostrzegam- będę ulewać!! A Miszka będzie ogrooooooooomny- czuję to i widzę ;) a mam pare bodziolków nawet na rozm 50 może dlatego mam parcie, żeby urodził się jak już stuknie mi 38tydzień i będzie donoszony, bo jak wyskoczy mi klocek 4kilo to psiocha nie wytrzyma napięcia :P malenka u mnie dzisiaj słoneczko było ale i zimno i wietrznie jak diabli, więc jedna jaskółka wiosny nie czyni ale już jest o niebo lepiej!! mam nadzieję, że śniegu już nie będzie więcej, w końcu za 20 dni wiosna :) mówisz będziesz ulewać wątpię :P młody zaraz zwinie część dla siebie i nie będziesz miała czym ulewać U mnie też wiatr jak diabli.Ale jak zobaczyłam ten promyk słońca to przeleciało mi przez głowę "no w koncu.Mam nadzieje wiosna bliżej niż dalej"
×
×
  • Dodaj nową pozycję...