Skocz do zawartości
Forum

mpearl

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mpearl

  1. mpearl

    Sierpień 2009

    Hello babeczki:) roniaaliss kciuki zaciśnięte feri wygrałam aukcje nie konkurs mpearl już mówie jak działa. Masz buteleczke zawieszaną na szyję, do tego trzy dreny węzyki różnej przepsutowości. Nalewasz mleczka odciągniętego bądz sztucznego w butelkę dopinasz dreny i plasterkiem wężyk przyklejasz do piersi prowadząc do sutka. Dziecko ssie leci pokarm i mamy i sztuczny. Ssąc dziecko pobudza laktacje. Może to zadziała ? Chciałabym może jak coś pójdzie laktator elektryczny kupić ? Ale zobaczymy SNS wygląda tak : agatha widzę że używamy tej samej wody i u mnie ten sam problem niby czysta woda nie ? Niezły wynalazek - trzymam kciuki, żeby Ci się udało:) Mama_MonikaZgadza się wszystko teraz skażone. Ale żeby produkty dla dzieci to już masakra. Ja po wizycie wczorajszej u gina bardzo zadowolona jestem, stwierdził że wszystko się idealnie zagoiło, przepiasał mi tabsy jednoskładnikowe dla karmiących Cerazette, poza tym był bardzo delikatny przy badaniu. A Lenusia była bardzo grzeczna jak mamy nie było i tatusiowi nie dokuczała Ja też po wizycie/niewizycie bo miałam @ ale mam już plasterek, więc nic tylko się bzykaC:)) roniaroniaroniaooo u mnie właśnie Oleś wstał walną salwę honorową i wystękała kupsko to się pochwaliłam nie ma co ide przebrać dupele ee tam nabrała starą matkę była tylko salwa bez fajerwerków kasia001czesc dziewczyny znowu mnie tu tyle nie bylo ze az wstyd wchodzic :( myslalam ze bede miec czas zawsze zagladnac tu do was ale nie.. kiedy maly spi ja mam mnustwo innych zajec wtedy niestety.. widze ze dzieciaczki podrosly :) mam nadzieje ze zdrowe wszystkie :) Zdrowe:) Witamy z powrotem. Ja też ciągle mało czasu:) aga2515Roniu, Basiu, Agniecha dużo uścisków dla Waszych Pociech z okazji ukończenia 3 miesięcy!!!!Ja byłam dzisiaj z Julcią u pediatry bo to, że mniej je nie dawało mi spokoju. Dzięki Bogu nie mam się czym martwić. Powiedziała mi, że mała powinna na jedno karmienie zjadać 130 ml - 100 + na każdy miesiąc dodatkowe 10ml. Julcia zjada dziennie ok 600-700 ml a więc w normie. Zważyła małą i przez dwa tygodnie przybrała dobre 450 gram, waży 6350g. Tak więc się uspokoiłam. My też polekarzowo. Poszłam do mojej pediatry żeby obejrzała Hankę swoim wprawnym okiem, no i z tym brakiem kupek u niej. Dostała vigantol zamiast kapsułek, bo podobno lepiej się wchłania i inny syrop przeczyszczający, zobaczymy. I Hanka też waży 6350:) roniapulpet zaszczepiony waży 7350 g Gratulacje!! Ale pulpecik:)) NikulaWitam i ja :) Nasza Kluseczka też po szczepieniu z trudem wywalczonym, załatwili szczepionkę z sanepidu, teraz za to ja szukam dla siebie przeciw grypie i lipa trochę mi zejdzie, jestem zła bo zawsze sie wczesniej szczepiłam a tu bum medialny się zrobił i szukaj babo w polu szczepionki może do minister Kopacz uderzę:) Ja mam doła bo nie chudnę ..:( Dominik waży 7400 ostatnio też mniej je ale przybiera to najważniejsze:) dziś nam nie spał od 7 wcale a teraz śpi i śpi, pewnie jeszcze z godzinkę:) bo on w , rodziców jest śpioch . Noce przesypia całe 20- 7,8 rano. A co do rozszerzania diety to wkurza mnie ,że gotowe kaszki są z cukrem musze pomyśleć o alternatywie:) Gratulacje wywyalczonego szczepienia. Ja też nie chudnę - ciągle +10kg. Ale ja tak mam poprostu, ze starszą też to trwało i już.
  2. mpearl

    Sierpień 2009

    Witam i tak na szybcika, bo zabiegana jestem:) AgathaMój mały przytojniak też spi jak anioł od 21-5. Z polityką prorodzinną to u nas w kraju jest masakra, szkoda słów. Wiem np. jak to wygląda w krajach skandynawskich to jest luksus, dla mamy i dziecka.Pogoda pochmurna, ale chyba przestało wiać nareszcie. O 11 jemy i idziemy spacerować. Dziewczyny, które szczepią dodatkowo mam pytanie szczepicie na meningo albo pneumokoki? Macie jakieś zdanie na ten temat, albo radę jakiegoś fachowca? Bo ja nie mam pojęcia a do 12 muszę się zdecydować. Czy obie czy żadna, czy jedna z nich? Miłego dnia Ja szczepie na meningi i pneumo i rota też. Jest fajny artykuł na stronie parenting, a właściwie rozmowa z poanem profesorem. Polecam roniawygrałam zestaw SNs ale się cieszewiecie co Olka ostatnio przestała chceć cyca w dzien to wcale nie chciała w nocy też marudziła ale jakoś na siłę więc wymyśliłam i od 2 dni praktycznie jest bez smoka. Daje jej tylko na spacer na dwór no i jak zostaje z moją mamą . Więc max 1h-1,5h dziennie cycka sztucznego. I jest o niebo lepiej ciągnie jak ta lala. Szkoda tylko że pokarmu mało. Ciekawe czy ten zestaw coś da :) A jak to dziala? Mama_MonikaWczoraj w Dzień Dobry TVN było o wózkach dziecięcych i jak się okazuje to żaden nie jest ekologiczny tzn. wszystkie zawierają substancje szkodliwe lub rakotwórcze, naet w tych miejscach gdzie dziecko leży, siezi i czy może buźką dotknąć czy polizać. Szok! Też oglądałam - szok!! Nikulaa my jeszcze nie zaszczepieni ! Szok walczymy z przychodnią jak te debile jacyś, normalnie to w mig bym się wypisała, ale nie ma gdzie , bo to małe miasto:( Wiecie co, nie mają szczepionek ! My akurat potrzebujemy 6w1, nie mają i zbywają nas od tygodnia już na maksa, choć jesteśmy u nich codziennie na dokładke pnemokoki i rota nie chcą nam zaszczepić oddzielnie, nie chcą nam dać recepty na szczepionkę chociaż już mamy zamówioną w aptece ! Teraz mąż pojechał znów walczyć! jesli nie dadzą recepty to chyba opiszę te sytuacje do lokalnej prasy bo mam już dość...muszę go jutro koniecznie zaszczepić, płacę grube pieniądze i wiem że im dłuższa przerwa tym skuteczność szczepionki się obniża, więc im dalej w las tym mniejszy sens bo po co w ogóle dziecko męczyć...oni to mają gdzieś a przecież ta 6 w 1 obejmuje obowiązkowe szczepienia.Ferinka dostałam info o błędzie że nie doszedł do Ciebie mój e-mail aliss i mpearl a wy dostałyście? Aha i ulepiłam te ponad 100 pierogów:) i złamałam dietkę:( Butelki NUK są bez BPa , TT też , a Avent ma nową serię "miodową" bez BPa znak BPA to trójkącik z 7 w środku i Canapol to ma :( ja mam miodowe Aventu i szklane Chicco. Ja dostałam i ślicznie dziękuję:)
  3. mpearl

    Sierpień 2009

    ferinkampearl no to niezły dryblasik ten twój małż :) ja zaszczepie się jak się dokuruje :) aaaa to wiesz, będzie walka o rękę Hanii :) Bo mój sobie już ją upatrzył od 20 sierpnia :) hi hi hi a jak tu nasze małe kruszynki ustrzedź przed tą grypą ?? Hihi:) Dobrze, dobrze, będzie miała w czym wybierac dziewczyna:) Ja unikam centrów handlowych i spędów ludzi i wszystkich gonię do mycia rąk, no i trzeba dbac o swoje zdrowie, bo co innego można zrobic?? kasiunia imój ANTOŚ śpi a ja mam chwilkę żeby wreszcie coś wam skrobnąć. witam was wasz bobasy kochane!!!!!!!!!!!!!! @jeszcze nie miałam a od 3 tygodni karmię samą butlą,mały pije co 2godziny po 100ml jest słodziutki kochaniutki uwielbiam jak słodko mówi i sie śmieje normalnie mam ochotę go schrupać. u mnie na chrzcinach nie było alkoholu,takie mam zasady choć teściom nie bardzo się to podobało. Witam po dłuższej przerwie:) Ja właśnie byłam u Hani zaglądnąć jak śpi i oczywiście musiałam dać jej buzi i powąchać, mniam - najpiękniejszy zapach na świecie:)
  4. Śliczna minka - gratuluję wygranej:)
  5. mpearl

    Sierpień 2009

    roniaaniu moje wygląda tak nie chcialam zeby było naćkane jak choinka bo nie powinno zresztą Śliczne zaproszenia - iwdac, że zrobione z miłością:) ferinkaWitam :)U nas wszystko na dobrej drodze, ja wykurowana prawie, maluszkowi jeszcze ten katarek i kaszelek jeszcze jest. Ale wiem jedno, zrobiłam błąd że coraz rzadziej z nim wychodziłam na spacer. Nie ma bata, będę wychodzić nawet co drugi dzień :) Myślimy z mężem o zaczepieniu się na grypę :) Mój Małż i Młoda zaszczepieni i ja za dwa tygodnie też chyba się zaszczepię (brałam antybiotyk i muszę doczekac), chociażja nie chorowałam jeszcze nigdy na grypę i nie szczepiłam się ale w tym roku tak straszą tą świńską, że chyba się zaszczepię. mona21scbylam ui tego lekarza dalej na chorobowym szlak mnie trafia ale byla pielegniarka zwarzyla mi mala przy urodzeniu 3150 a teraz ma 2,5 miesiaca 6350 w ubranku ale bez kombionezonu , zaytralam ja o to ze mala nie moze zlapac powietrza to mi powiedziala ze to jest po tym jak matka byla w ciazy nerwowa :/ lecz i tak z nia pojde z jak wroci lekarz z chorobowego Też ładnie Maja waży - fajnie nam rosną te dzieciaczki:) ania_83Dzień Dobry! Nie odzywałam się długo, czasu brak, ale podczytałam wszystko. Ja w czwartek miałam robioną tomografię jamy brzusznej, chodziło głównie o nerki i mam jeszcze torbiele na wątrobie, ciągnie się za mną jakieś dziadostwo od tamtej choroby, ale nie będę przynudzać. Wyniki dopiero w przyszłym tygodniu. W każdym razie musiałam wypić kontrast okropnie nie dobry i nie mogłam karmić przez 24h. Bardzo to przeżyłam, nagłe odstawienie od piersi i ja i Mikołajek przeżyliśmy nie za dobrze, on nie chciał pić, ulewało mu się, nie chciał ciągnąć, płakał a ja razem z nim. No i jakie zamieszanie z tymi butelkami, wyparzać, gotować, podgrzewać mleko, nie przyzwyczajona jestem do tego, całe szczęście już mamy to za sobą. Wczoraj odwiedziliśmy cmentarze, mamy 3 do odwiedzania, na dwóch byliśmy z Mikołajem w wózku, a na trzecim już po południu sami, bo zimno już było bardzo i został z babcią. Wczoraj w ogóle bardzo dużo spał jak nigdy, więc może dziewczyny to jakieś przesilenie jesienno-zimowe. Współczuję tych badań, dobrze, że macie to już za sobą i możesz dalej karmiś Mika. Daj znać jak wyniki, trzyma kciuki, żeby było wszystko dobrze:) ferinkaAniu, ja ma sterylizator bo niechce i się bawić ciągle w mycie i wyparzanie- tu mam cholernego lenia w tej kwesti :) Przyznaję bez bicia :) Jak się synusio ma?Wiesz nasze dzieciaki też właśnie spały wczoraj długo. Mój cały dzień przespał. potem po 17.30 do 20 spał!! zjadł i bałam się że noc z głowy a on przespał do 5 rano (o 23 tylko mu smok wypadł), potem zjadł i lulu :) Ja nie sterylizuje ani nie wyparzam butelek, myję tylko i dokładnie płuczę i odpukac nic się nie dzieje, ani żadnych aft ani nic. ferinkaaganiechaMy się staraliśmy-niestaraliśmy jakieś dwa miesiące. Myśleliśmy o dziecku już jakiś czas, ale z decyzją zwlekaliśmy. Jednak przestaliśmy się zabezpieczać twierdząc "co będzie, to będzie" i bach, jest. Jak się dowiedziałam to obudziłam mojego i zamiast zacząć jakoś kulturalnie gadać to w tym szoku machnęłam mu testem przed oczami i mowię "jeśli się jeszcze nie obudziłeś, to się obudź". Teraz jak o tym myślę, to mi się śmiać z siebie chce. ha ha ha :) ja mojego zaprosiłam na czekoladę. I kupiłam buciki- bo zawsze marzył dostać buciki jak będę w ciąży :) Jak mu dałam prezencik to zaniemówił i tylko się pytał czy napewno czy napewno. Efekt był taki że nagle urósł ze dwa metry, chodził dumny jak paw, ja do niego mówiłam a on w ogóle Mnie nie słuchał. I planował już studia dziecku :) Chciał syna, jak się dowiedział, a dość późno się dowiedział płeć to urósł kolejne 2 m czyli mój mąż ma prawie 6 metrów wzrostu :) mpearl Madziu a twój mężucho to ile liczy metrów wzrostu ? bo pewnie ponad 2?? mój 191cm:) 215cm:)
  6. mpearl

    Sierpień 2009

    OMG!! Ile tu do nadrobienia!! Poszalałyście laseczki:) A ja u rodziców od niedzieli do nast. niedzieli,trochę spraw mam do pozałatwiania. No i nie miałam chwili czasu. Hanka dopiero dzisiaj doszła do siebie po podróży 5io godzinnej. A ja latam i załatwiam, wczoraj odwiedziłam przyjaciółkę która ma 4ro tygodniową Sarę - taka droinka z niej:) A dzisiaj do ginekologa poszłam ale tylko po recepty na plastry,bo ofkors dostałam wczoraj @:( więc i tak będę musiała poszukac kogoś w inowrocławiu, a jeszcze wczoraj mamuśce pzaurki robiłam i tak czas leci, już koniec wtorku się zrobił:) Odpiszę ile się uda:) aganiechaMuszę się pochwalić. Mój Mały waży już 7410kg i babeczki(przyszły dwie) powiedziała, że to dzięki mojej dobrej cycusiowej robocie, haha Strasznie się śmial przy nich i kobieciny nie mogły wyjść z podziwu jaki jest wspaniały. Z dumy chyba ze trzy centymetry urosłam. Leccę do moich chłopakow, jutro wieczorem( bo rano mamy szczepienie) spróbuję podczytać i popisać. Miłego wieczoru Dziewczyny. Ale duży chłopczyk i widziałam zdjęcie na nk i jest prześliczny - nie szukasz może przyszłej żony dla niego, bo mam małą laskę w domu:)) ferinkaStronka za zdrówko wszystkich dzieciaczków które mają jakie kolowiek problemy zdrowotne :(Czy wasze dzieciaki trzymają już jakiś LEKKI przedmiot świadomie w rączce??:) mój bawi się pieluszką jak mu dam, miętoli rączkami a na koniec ląduje ona w buzi :) hi hi teraz właśnie sobie ją ciućka :) Hania świadomie raczej nie bierze jeszcze do rączek, ale i tak wszystko do buzi idzie:) NikulaFerinka zgłosiłam sie po przepis... Jeśli chodzi o grype to nie chorowałam, ale trudno stwierdzić na 100% czy to zasługa szczepionki, ale chyba coś dała bo nawet w zeszłym roku przebywałam w jednym mieszkaniu z 2 chorych , których naparwdę rozłożyło na łopatki , wysoka temperatura, katar, kaszel, ogólnie mięśniówka a ja sie strasznie bałam bo byłam w ciąży i mogłam domowymi sposobami się wspomagać i mnie nie ruszyło , a teraz jeszcze się nie zaszczepiłam i popatrz już chorowałam ale dziś już prawie dobrze więc się zaszczepie tym bardziej że ta świńska szaleje.u nas w przychodni pediatra mówiła ,że strasznie dużo grypy! mój od niedawna świadomie trzyma smoczek i na razie tyle, pieluszka , kawałek kocyka a ostatnio zamek od bluzy. no i norma - wszystko do bużki. Laseczki które chętne na piosenki dla dzieci na bazie bajek i bajki czytane poprosze o info na pw to powysyłam. My też tylko godzinkę na spacerze - zmarzłam jak nie wiem co. Mały śpi od 17.30 do teraz , kurczę drugi dzień 4 karmienia wypadną, to gdzieś około 700 ml, czemu on sobie robi takie przerwy czyżby wolał przespać katarek? Waży 7200 :) Ja poproszę, zaraz wyślę email. Ja myślę, że Twój maluszek zbiera siły na zwalczenie infekcji - jak śpi to zdrowieje, jeśc może mniej. I waga skuszna: super!!
  7. mpearl

    Sierpień 2009

    Gosia super zabaweczki, ta ostatnia szczególnie mi się podoba:)
  8. mpearl

    Sierpień 2009

    Nikulampearl my mamy taki zwyklak :) ale chciałam aby był jakiś fajniutki dla dziecka , jak na razie jestem zadowolona, prosty na maksa, ale para leci:) 5K138 NAWILĹťACZ POWIETRZA DLA DZIECI Swinka | Pielęgnacja i zdrowie | NawilĹźacze powietrza | BabyClub - WÓZKI | Foteliki dla dzieci | Artykuły dla niemowląt | Avent | Chicco | WĂłzki dziecięce | Łóşeczka turystyczne | Zabawki Fisher Price | ja się cały czas zastanawiam między Vega-Altana a Wokulskim, w Altanie mnie wkurzyli troszkę bo sobie liczą za kawę 6zł, herbatę 4 zł w zależności ile zejdzie taka cena za osobę nam wyjdzie:( trochę przesada moim zdaniem, ale chyba i tak się na nich zdecyduje bo bardzo blisko kościoła no i z widokiem na jeziorko:) A Wokulski -jedzonko oryginalne ale wiecie jak to jest , na takich imprezach powinno być jak najprostsze tak myślę.Ja mam basen pod nosem, ale woda zimna , i jest tylko jeden basenik mały dla dzieciaków no i woda chlorowana a nie ozonowana,ale jak mały podrośnie to na pewno aquaparki będą na tapecie bo uwielbia wodę. Ferinka pochwal sie co tam, nakupiłaś:) My w kwietniu wybieramy się z małym do Berlina i trzeba będzie mu dowód osobisty zrobić hi hi:) mąż biegnie maraton w dębnie stamtąd blisko do Niemiec wiec chcemy pozwiedzać:) a w maju w Bieszczady:) oczywiście teściowa , na to że ona dopóki maluchy nie skończyły po 2 lata!!! nigdzie dalej z nimi nie jeździła, a ja jej na to że wtedy była inna mentalność niektórych osób i co ona do mnie gada, jak ona nigdy w życiu nawet w polskich górach nie była, a jak im ostatnio powiedziałam,że może by pojechali sobie na jakąś wycieczkę ja im pomoge załatwić formalności z biurem podróży, to wiecie co? Spojrzała na mnie jakby powiedziała że pomogę się im otruć i skomentowała : My na wycieczkę? Nigdy w życiu,nie daj Boże jeszcze się gdzieć rozbijemy! normalnie szkoda gadać:( Też patrzyłam na ten nawilżacz - a cicho pracuje? No i dobrze - trzeba jeździc z dziecmi jak najwcześniej a nie dzikusy chowac, hihi I odpornośc w nich hodowac a nie bac się wszystkiego, brrr... madziaasCześć dziewczyny Ja też bym chciała chodzić z małym na basen Nikula super będziecie mieli wycieczki :) A twoja teściowa to tak jak moja,my chcemy w wakacje jechać nad morze,a ona biadoli że z takim małym sie nie jeździ,że dopiero jak ze 3 lata będzie miał,luudzie.Dwa dni temu mówi po co go huśtamy w huśtawce,że mu pewnie niedobrze..... szkoda słów A my chcemy jechac na wakacje do Włoch - co dopiero na to by Twoja teściowa powiedziała?? Hihi ferinkaNikula dla małego kilka zabawek fisher price które kiedyś kupowałam innym dzieciakom w prezencie :) jeansiki, koszulkę, buciki body 3 pary :) No i kilka naście innych rzeczy do mojego małego biznesu podczas wychowawczego :) na razie nic się nie chwale bo muszę zebrać materiały :)MAdzia kochana, hahahahaha zaraz umrę ze śmiechu!!!!!!!!!!!!!!!! Moja też mówiła by z dzieckiem do 3 roku nie jeździć. Nie no kur... najlepiej zamknąć się w domu i po 3 latach wyjść do ludzi. Do sklepu też nie chodzić bo za dużo ludzi. No masakra!!! A jakie zabaweczki kupiłaś, bo tez ciągle coś szukam i nie mogę się zdecydowac?? Dasz jakieś linki dla cioci Magdy, pliiis A ja zamówiłam dzisiaj te koszulki do spania, tylko innej firmy, o takie: 2 piĹźamki Calvin Klein 3-6 m-cy (796682434) - Aukcje internetowe Allegro
  9. mpearl

    Sierpień 2009

    Witam i ja z rana:) Hanka waży 6,04kg hihi:) grubasek mój mały:) i zjada ok 5 posiłków dziennie od 100 - 180ml na raz. Ja tam se myślę, że najważniejsze, że dziecko przybiera na wadze i to jest najlepszym wymiernikiem czy je wystarczająco. roniasory przynudze zbliża się 1 listopad .. łapie doła ale mi GO brak Tulam Cię Kochana* NikulaWitam i ja , nocny Marek jak zwykle:) podczytałam , dzieciaki , fajne i szybciutko rosną. Co do wydatków to u nas ja jestem od mikroekonomii w skali budżetu domowego, mam nawet opracowany plik w excelu i sobie na bieżąco monitoruje wydatki, i jak przegnę to sama muszę łatać:) i ciąć koszty inne. lub karta kredytowa w ruch idzie:) mąż rzadko na konto zagląda, teraz już sie pilnujemy bo choć w sumie nie zarabiamy najmniej ale dużo tez nie to czasem odwalimy babola tak jak we wrześniu ...dostaliśmy kaskę za małego z ubezpieczenia mojego i męża, ja dostałam za pobyt w szpitalu 1000 zł, i becikowe jeszcze i mąż z pracy urlopowe no i od mojego taty kaskę żeby dla małego coś kupić ...no i wydaliśmy uwaga! 11 tysięcy przez miesiąc!!! zdolni jesteśmy...no ale kupiliśmy -monitor oddechu - nawilżacz powietrza - sterylizator - ubranka - 1 dawka szczepionki' - zapas butelek - zapas kosmetyków trochę na lekarzy, ja kupiłam sobie ze 2 bluzki i jeansy, mąż jeansy a reszta się jakoś rozpłynęła, na bzdury szczerze... dlatego postanowiłam założyć plik z budżetem domowym i się bardziej kontrolować tym bardziej że szybkimi krokami zbliża się wychowawczy. a teraz musimy troszkę się gimnastykować bo chrzciny trzeba zrobić. Byliśmy u rehabiltanta i stwierdził że z Domiśkiem nie jest żle i nawet nie ma sensu co tydzień z nim ćwiczyć, mamy przychodzić co 3 tygodnie na godzinkę, i pokazał nam jak go nosić , na co zwracać uwagę, jak podchodzić do łożeczka i takie tam ogólne Domik spokojny ogólnie ale zęby ida i ma gorsze momenty. Odnośnie karmienia to za chiny ludowe nie wyrabiamy 6 razy bo moje dziecko śpi od 20.00 d0 8 rano , pijemy tak rano 190 , potem tak koło 12, 15, 17.30 po 160 , i o 20.00 -190 , raczej te pory mu się jakoś ustaliły.Dziewczyny potrzebuje waszej opini bo już głupnę:) musze wybrac knajpkę i już sama nie wiem jaką poproszę o opinie: podoba mi się wystrój ale menu takie nie dla każdego Restauracja u wolulskiego koszt 70 zł osoba bez ciast na drugim miejscu VEGA - ALTANA koszt 85/ na osobę ( ale dania zrobi wszystko co chcemy, ta cena obejmuje ziemniaki i talarki w półmiskach i mięsa devolay, zraz, schab ( po dwa na osobę) , bukiet surówek, rosół, przękąski sałata grecka i z grillowanym kurczakiem, paszteciki, śledż, ryba po grecku, półmisek zimnych mięs_ kawa , herbata, 2 butelki wina ciasto i soki swoje tutaj kuchnia polska tradycyjna 65/osoba bez ciast i napojów Gospoda Sajmino - Ostróda tu podobnie klimat i ceny Mariaszek Restauracje i ostatnia super wystrój i staropolska kuchnia ale 20 km ode mnie więc na razie nie pytałam o cenę bo problemem byłby transport Austeria zgłupłam już totalnie też jestem przeziębiona, buu mały na razie ok, dziś poszliśmy na szczepienie i wróciliśmy z niczym bo w hurtowni szczepionek zabrakło...mamy dzwonić do przychodni we wtorek. Ronia moja siostra była u mnie i tez jej smutno bo 2 dzieci straciła , co prawda w ciąży a nie jak się już urodziło no ale to też boli w sumie serduszko biło , i kopniaczki juz czuła. Miałaby już 3 ale ma tylko 1 , ale powdziełam jej że niech spojrzy na to w ten sposób,że być może musiało się tak stać aby to jej synek przyszedł na świat on- jedyny i niepowtarzalny i przecież go bardzo kocha i to najważniejsze. Wiem,że smutno szczególnie ,że zbliża się rocznica i że ze śmiercią dziecka matka nigdy sie nie pogodzi ale masz Oleńkę i dla niej i dla Maciusia jesteś najukochansza i tu i teraz a z Wojtus- aniołek czuwa nad waszą rodzinką tam w górze i na pewno cieszy się waszym szczęściem. A jaki masz nawilżacz? Molestuję wszystkich o to. Ja wybrałabym Vega albo Austeria, bo najbardziej podoba mi się wystrój:) roniaHej dziewczyny młoda jeszcze śpi wiec na sek jestem ja robie chrzciny u rodziców i biorę kucharke która przygotuje. Ma nas by ok 20 osob będą napewno 2 posiłki gorące jakies cuda niewidy babeczka szykowala komunie u mojej siostry i wiem ze jest dobra w tym co robi. Weźmie 500zł nie mało ale będzie szykować razem ze mna w sobotę i w niedziele bedzie poda przygotuje więc nikt nie będzie musiał siedzieć na czatach w domku i wstawia ziemniaki Ciasta standardowo mój mąż tort też.A co do Wojtka ... to ostatnio w gazecie nasej lokalnej moja prowadząca te ciąże się ogłaszała jakim to specjalistą nie jest i diagnostykiem i co we mnie tąpneło. Czasu nie cofne nigdy nie dowiem się czemu akurat tak miało być. kocham Ole ponad wszystko tylko patrze na nią na jej uśmiech i mysle ze jego uśmiechu nigdy nie dane mi będzie zobaczyć. Jak kupuje znicz i kwiatki myśle sobie że inne dzieci dostają wtenczas zabawki. Wiem że jest na świecie dużo osieroconych rodziców pewnie jedni znosząto lepiej inni gorzej.Nie dziwie się. Ja czasem mam dni gorsze nie mam na to recepty musze to wypłakać. Moje dziecko w styczniu mialo by 2 latka. Pewnie już by mi nieźle uciekał.... Staram się walczyć nadal o cycka dla Oli. Dzisiaj zalicytowałam sobie zestaw SNS może coś da. butelka napewno nie jest zła ale ubustwiam jak ona przytula się do mnie obejmując cyceki tula się. Ciepło jejwystarczy. Kiedy pisałyście o sposobie usypiania. Będą szczera reaguje na każdy płacz i nosze jeśli trzeba. Czytałam że dziecko skoro nie umie mówić - płacze o to jest jego forma komunikacji. Jeśli płacze to znaczy że coś się dzieje bądź potrzebuje naszej bliskości. Wczoraj po raz pierwszy dała koncert wg mni brzuszek był winowajcą nic jej nie pomagało noszenie, cycek, smoczek, butla, bujanie na brzuchu ale dzięki Boziu pomogła suszarka :) i za chwile moment usnęła. Wiecie kocham ją chyba za 2 dzieci chyba cała miłość jaką chciałam dać Wojtkowi plus miłość która od pierwszego plusika pokazała się 2 grudnia na teście skumulowała się i przechodzi na nią. Teraz wiem że dorosłam do macierzyństwa. Przy Maćku było mi wszystko jedno czy cycek czy butla, złosciło mnie kiedy płakał non stop a niestety mial b.często kolki kochałam i kocham ale to nie było to samo. To nie był ten instynkt, ta odpowiedzialność, poświęcenie. To tyle z uwnętrzniania się tutaj pytanko jeszcze do mam juz po chrzcinach. Robilyscie małą sesyjkę fotograficzną dzieciaczkowi w dniu chrztu w zakładzie foto ? U nas jedna poza kosztuje 50zł, Maciek miał taki album myśle co z Olą.... Wiesz ja mam podobnie z tym jak Hania płacze, też lecę do niej i jak płacze to biorę ją na ręce od razu, nie czekam ileś tam minut, tylko biorę i jak się uspokaja to wtedy ją kładę. Nastuśkę tak przetrzymywałam i pewnie, że się nauczyła sama zasypiac, ale po co w taki sposób jak można łagodniej. I mampodobnie jak Ty Roniu z tą cierpliwościa - Hania w ogóle mnie nie denerwuje jak ma gorszy dzień, wręcz przeciwnie, szkoda mi jej:) A Nastuśka też miała kolki:) Hihi - ile podobieństw. A teraz opowiem CI moją historię - ja też jestem dzieckiem, po stracie poprzedniego. Najpierw była moja siostra a po roku moja mam zaszła w ciążę ale nie udało się jej donosic, i trochę czytałam na ten temat, i te dzieci jak ja czy Twoja Ola są trochę naznaczone, że tak powiem, bo uczucia, szczególnie matki ale też ojca są jakby zdwojone i to jest normalne. Niestety oczekiwania od takiego dziecka też są wioększe, niestety:) W skrócie kochajcię tą Olę ila się da, bo nie wa większego skarbu:) A Wojtuś na pewno jest przeszczęśliwy patrząc na Was z kądś tam i kocha swoją młodszą siostrę na maksa:) roniaDziewczyny z Wawy co powiecie na basenik z maluszkami ? Może się spotkamy ? Od znajomej mamy wiem że na ochocie OSiR Ochota jest zajebisty basen woda 32oC cieplutka zupa wiele maluszków przyjeżdża, szatnie rodzinne z przewijakamiMojej kupiłam już huggisy do pływania :) czekam że po chrzcie pojedziemy pływać :) Z tego co ja się orientowałam to taki zajęcia z instruktorem są dla dziciaczków od 3 mż. Ja na pewno będę korzystac - szkoda, ze nie na ochocie:))
  10. mpearl

    Sierpień 2009

    Co do informowania mężów o cenach to ja się staram nie oszukiwac, no chyba, że wiem, że z czymś przesadzę to nie zawsze informuje ile wydałam, a on się zwykle nie dopytuje więc ja zadowolona, on spokojny - mniej wie lepiej spi:) hihi, jak się spyta to mówię a jak nie to nie:)
  11. mpearl

    Sierpień 2009

    A ja tak z innej beczki - Feri daj linka do tej piżamki-śpiworka który bardzo zachwalałaś w mamie na zakupach bo coś nie mogę znaleźc:) Już mam:)
  12. Tak myślę o tym Aventa, bo wszystkie rzeczy, które mam tej firmy są super. Jedynie co zauważyłam w opisie, to że nawilża pomieszczenia do 30 m2 a są inne do 50m2.
  13. mpearl

    Sierpień 2009

    A Hanka tak średnio raczej - jak zatrzymujemy się na światłach, a ona nie śpi, to się denerwuje:)
  14. mpearl

    Sierpień 2009

    Dzień dobry:) Mona Maja cudna i bardzo do Ciebie podobna. Ciemieniuchy dziecko nie musi miec. My nie mieliśmy. Ważne żeby myc dziecku główkę za każdym kąpaniem, a jak dostanie to nie jest duży problem tego się pozbyc. Ja szczotkuję Hani główkę codziennie po kąpaniu a mimo to ma wytarte włoski. Alisss Natanek boski:) Hanka waży teżjuż koło 6 kg - dzisiaj ją zważę wieczorem to dam Wam znac. Co do fotelików to ja niesety nie mam się czym pochwalic - nie świecę przykładem bo Hankę raz wiozłam 8 godzin w aucie z dwoma 1-godzinnymi przerwami:(
  15. Przymierzam się do zakupu nawilżacza powietrza. Jakie nawilżacze Wy macie i jakie polecacie? Na co zwracac uwagę kupując takie urządzenie? Lepsze są na ultradźwięki czy coś innego? Będę wdzięczna za wszelkie opinie:) Pozdrawiam
  16. mpearl

    Sierpień 2009

    abarkaPiękna waga :) Brawo :) I nie ograniczej jej snu jak chce nie śpi :) Tak Mi zawsze mówi nasz pediatra. To dopiero małe dzieci nie ma co od nich wymagać :) A dlaczego po szczepieniach 3 dni musiałyście być w domku ?? Mi nic takiego nie mówiła. Poślij buziaczki pogodnej Moni :)Ale jak dłużej ją zabawiam to nie mam problemów z odbijaniem i tym samym łatwiej je i zasypia Już pisałam to stara zasada naszych mam przez 3 dni osłabiony organizm. A zastanawiałyście się dziewczeta jak długo mozna niunię trzymać w foteliku? A w jakim foteliku?
  17. mpearl

    Sierpień 2009

    Słuchajcie dziewczyny co słyszałyście/wiecie o nawilżaczach powietrza? Warto zainwestowac? Bp tak się zastanawiam, w końcu sezon grzewczy w pełni. A może któraś stosuje?
  18. mpearl

    Sierpień 2009

    Witam! My po 2, 5 godzinnym spacerku:) Pogoda super, słonko świeci i jest przyjemnie. Mama_Monikaferi duzo zdrówka, nie daj się! mpearl a twoja jeszcze nie trzyma główki? moja już sama główkę trzyma, jak ją noszę na prosta to nie muszę główki przytrzymywać, czy przodem jest czy tyłem, dźwiga się kobicina do siadania, i jak się tak podźwignie to też sama głowę trzyma. A poza tym kąpię ją na brzuszku bo bardzo lubi i rozgląda się wtedy po wanience hihi Co do becikowego to przy okazji składam o rodzinne i dodatek z tytułu rozpoczecia roku szkolnego więc zaświadczenie niezbędne. Trzyma, trzyma, tylko nie tak wysoko jak Mały ferinki. Też już nie muszę przytrzymawac jak trzymam ją w pionie, Trochę jeszcze asekuruje tylko. U mnie kąpanie i przodem i tyłem i też Hanka woli na brzuszku:)) w ogóle lubi kąpiele na maksa:) Mama_MonikaDziewczyny a zakładacie dzieciaczkom 2 pieluszki profilaktycznie? Zawitkowski mówił o tym w którymś programie, że pieluszkowanie profilaktycznie jest bezsensowne i ja tego się trzymam - jak wszystko jest dobrze to po co? A wracając do nazewnictwa dzieci to u mnie jest Hania Hańcia Hanulka Pańcia-Hańcia Laleczka Pańciusia-Haniusia a mąż mówi jeszcze Robaczek:)
  19. mpearl

    Sierpień 2009

    A tak w ogóle to dobry wieczór:) Chyba się dzisiaj nie witałam - jakoś nie miałam czasu dzisiaj za bardzo, jakieś przesilenie jesienne mam - ciągle zmęczona, po spacerze dopoczywam ze 2 dwie godziny i najchętniej to bym spała cały dzień, ech życie...
  20. mpearl

    Sierpień 2009

    Feri zaintrygowały mnie zdjęcie Oliego na nk - jak on wysoko trzyma tą główkę!! Szok!! Jak Ty go masujesz? Ktoś Ci pokazywał co i jak? Czy sama z siebie?
  21. mpearl

    Sierpień 2009

    mona21scferinkamona21scwiem ale troszke bylo dla mnie dziwne ze prawie kazda tu mowila o zabkowaniu i wszystkie malenstwa maja 2 -3 miesiace ale nie bylam pewna wiec nie upieralam sie przy tym Uwierz, zdarza się:) Właśnie dziś psiapsióła poszła do pediatry ze swoim synek-Michałek jest starszy od mojego o 2 tyg:)- i lekarka powiedziała jej że to ząbki mu idą :) Bidulek się męczy no ale będzie miała to za sobą :) ale ja wiem ze tak jest i podobno jak dzidzia sie urodzi z zabkiem to odrazu wyrywaja :( biedactwo A czemu wyrywają?!> Pierwszy raz słyszę coś takiego
  22. mpearl

    Sierpień 2009

    Oj widzisz, zapomniałam o reszcie:)) Z jedzeniem to Nastuśka dośc szybko nauczyła się sama jeśc, ona w ogóle jest bardzo sprawna motorycznie i fizycznie. Nie dokarmiałam jej ani nie wciskałam jedzenia sposobami, bo ona sama sobie do tej pory zresztą, świetnie regulowała jedzenie. Więc jak chciała to jadła, jednego dnia więcej drugiego mniej. Z wózkiem to sprawa wyglądała tak, że jeszcze pięciolatkę woziłam czasami, nie codziennie, ale np jak pojechałyśmy na wakacje to wzięłam parasolkę, bo nie zamierzałam słuchac marudzenia, że trzeba tak daleko chodzic, poza tym była wygoda z wożeniem tego całego majdanu na plażę. Byłyśmy wtedy już same więc każdy sposób był dobry żeby siebie odciążyc:)) Mam nadzieję, że pomogłam:)
  23. mpearl

    Sierpień 2009

    ferinkaMamusie kochane-pytanie do tych które mają/miały już dziecko powyżej 2 do 6 roku życia.Powiedzcie mi czy dawałyście swoim dzieciom smoczek w ciągu dnia czy tylko do spania?? Jeśli tak to do kiedy używałyście smoczka??(-ile dziecko miało lat lub miesięcy?:) i jak je potem odzwyczaiłyście? No i czy karmicie (-łyście) je? czy one same już jedzą/jadły ?? I czy jedzą/jadły przy stole?? Czy może musiałyście je czymś zająć? zabawką? czy przed tv? I głupie ostatnie pytanie... do kiedy jeździły dzieci wasze w wózku ?? Pytanie tyczy się też mam które mają już starsze dzieci bo przerabiały ten okres. Jak odpowiecie to potem powiem wam dlaczego pytam. Napiszę co pamiętam, bo to dawno było. Smoczek używałyśmy do 3 lat gdzieś - a oduczyłyśmy bo Nastusia wyrzuciła go przez okno i jak poszłyśmy go szukac, to go nie było:) i podobno pieski zabrały:) więc takie było wytłumaczenie wieczorem jak chciała go do zasypiania, trochę płakała, ale po dwóch wieczorach zapomniała o smoczku. madziaasCześć dziewczynki Marcysiu wszystkiego najlepszego dla Wiktorka Mój mały kończy dzisiaj 3 miesiące,ale ten czas leci Wszystkiego najlepszego:)
  24. mpearl

    Sierpień 2009

    ferinkampearlferinkaKochana to ile już tych przeprowadzek macie na koncie? I jak to znosi Nastusia ? Bo to znów trzeba nowe przyjaźnie zawierać. No i jak twój mąż sobie radzi jak np przegrają mecz?? Bo Monia ma go wtedy dość. Bo smutny, albo wkurzony albo marudny. Na razie to jest nasza 3 przeprowadzka, a że sytuacja w obecnym klubie nie jest ciekawa, to nie wiadomo jak to się rozwinie w tym raku:(( Nastuśka jest dzielna, szybko nawiązuje znajomości i szybko się klimatyzuje w nowym miejscu. Ma w nas wsparcie i oparcie i jest szczególnie ze mną mocno związana. Czasami jest ciężko, szczególnie przed 1 września w nowej szkole i też tęskni za swoim ojcem (który ma to w nosie generalnie, ale to już inna bajka) i dziadkami. W tamtym roku było fajnie bo byliśmy w Poznaniu gdzie mieszka moja siostra z rodziną i jej córa i Nastusia są ze sobą mocno związane więc miała kogoś bliskiego przy sobie. A mąż, cóż, taki to zawód, że emocje ciągle są, ciągle adrenalina, i przenosi się do domu. Ja jesetm kibicem, więc też się emocjonuję meczami ale czasami też mam dośc słuchania. Bo z drugiej strony to komu on ma się wygadac?? My jesteśmy ze sobą mocno związani, bo przy takim trybie życia nie ma innej możliwości. Przyjaźnie są raczej taki powierzchowne, raczej to są znajomości, więc mamy tak naprawdę tylko siebie:)), ufff... ale się napisałam, przynudziłam nieźle:)) To chyba dają akt chrztu, albo przynajmniej mogliby dawac, bo później będzie potrzbny np do komuni. Tak ja myślę ferinkaWiesz.... mam ciekawą historię rodziną prababki i praprababki więc kto wie może coś odziedziczyłam po nich :P hi hi :) Opowiadaj!! Lubię takie historie rodzinne:) Nie przynudzałaś kochana :) A nawet czytałam z zaciekawieniem :) Najważniejsze że jesteście ku sobie :) Szkoda mi Nastusi-co do jej ojca- ale mam nadzieje że twój mężo jest dla niej super tatom :) Co do historii rodzinne...To tak po krótce. Moje prababka (Śp.) pochodzi z rodziny Hrabiowskiej. Sama jest hrabiną, tzn. była ale rodzice (prapradziadkowie) ją wydziedziczyli z majątku bo wyszła za mąż za biedaka (pradziadka). Miała wybór albo wyjdzie za bogacza i dostanie wszystko, albo za biedaka i wydziedziczą ją. Serce nie sługa i wybrała biedaka. Z którym była bardzo szczęśliwa aż do końca swoich dni. Urodziła dziesięcioro dzieci, mieszkali w 3 pokojowym mieszkaniu, jej mąż a mój pradziadek (Śp.) pracował wtedy w MPO. Bardzo się kochali jako małżeństwo :) Pomagali dużo ludziom. Prababcia była nawet ciocią Śp. Karolka Wojtyły (tak naszego JP II :)-napisałam Karolka bo ona zawsze tak do niego mówiła. Też była ciocią teraz obecnie Św. Katarzyny. Dlaczego o nich wspomniałam ?? Bo ona im właśnie przepowiedziała że w przyszłości oboje zostaną świętymi a Karolek dodatkowo papieżem. :) Poza tym napisali wiele książek na temat medycyny naturalnej, no przepraszam dwie ale takie pisane na maszynie w kilkunastu tylko egzemplarzach, moja matka ma gdzieś jedną :) Poza tym przepowiedziała że moja mama będzie miała trójkę dzieci- w co nigdy nie wierzyła bo tylko dwójkę planowała. Wiesz, czarownicą bym ją nie nazwała bo ona raczej przepowiadała przyszłość, ale nie zawsze każdemu chciała to robić. I nigdy nie brała za to pieniędzy ani nie obnosiła się z tym darem :) Do dziś ich bardzo mocno wspominam. A na cmentarzu codziennie świeci się jakaś lampka. A w 1 listopada zawsze ktoś przy grobie jest. I to masa ludzi których nigdy nie znałam. I czasem Mi ciekawie opowiadają historię z nią związane :) No to rzeczywiście fajna historia:) super!! marcysia_83Moje Słoneczko konczy dzis 2 miesiace:).Chrzciny beda w pierwszy dzien swiat, wczoraj bylismy u ksiedza ale kazal przyjsc na poczatku grudnia.Mezus w pracy, Wiktorek spi a ja mam labe :) pozdrawiam Gratulacje dla Wiktorka - śliczny chłopiec:) ferinkaha ha ha ale jaja :) włączyłam przez przypadek tv o 9 i szło pytanie na śniadanie :) opisałam z głupia-bo nigdy tego nie robię- to o co prosili. a o 10.40 dostałam e-maila zwrotnego że mój e-mail jest przezabawny i zostanie nagrodzony płytą :) hi hi hi :) ale się uśmiałam :) Gratuluję, ja jeszcze nic nie wygrałam:( ferinkampearl to ja jestem lepsza od ciebie ja mam już 4 przeprowadzkę za sobom i już wiecej nie planuje na najbliższe 5 lat:) no chyba że wybram w totka - jak zaczne grać- to wtedy i tak się nie namęczę bo wszystko zrobi ekipa sprzątająca :) hahaha o czym ja marzę :P Ja to nawet już planów nie robię bo to nie ma sensu:) Mama_MonikaLenka zasnęła a ja sobie wcinam rybke gotowaną z warzywkami, nie powiem żebym przepadała, ale cóż taki los karmiącej mamy hehe Dzisiaj byłam w Skarbowym po zaświadczenie (do becikowego) a Mała się obudziła i już sie przestraszyłam że się rozpłacze i będę musiała w skarbówce cycka wyjmować, ale dzielnie jechała do domu rozglądając się po drodze :))) A że tak się spytam: po co Ci zaświadczenie do becikowego?? Ja nic nie musiałam dostarczac poza aktem urodzenia i dowodami osobistymi:)
  25. mpearl

    Sierpień 2009

    ferinkampearlferinkampearl mam koleżankę Monikę co mam męża hokeistę i też przeprowadziła się akurat do KRakowa bo mąż tu podpisał kontrakt. Więc nawet już wiem jak to wygląda życie żony sportowca :) Ona tylko narzeka że ma go tak mało w domu :(No to jedno, i też ciągle zmęczony albo po treningu albo przed albo po meczu i zmęczony albo przed i musi odpoczywac a drugie to te przeprowadzki - męczące na maksa, ale cóż serce nie sługa:)) Kochana to ile już tych przeprowadzek macie na koncie? I jak to znosi Nastusia ? Bo to znów trzeba nowe przyjaźnie zawierać. No i jak twój mąż sobie radzi jak np przegrają mecz?? Bo Monia ma go wtedy dość. Bo smutny, albo wkurzony albo marudny. Na razie to jest nasza 3 przeprowadzka, a że sytuacja w obecnym klubie nie jest ciekawa, to nie wiadomo jak to się rozwinie w tym raku:(( Nastuśka jest dzielna, szybko nawiązuje znajomości i szybko się klimatyzuje w nowym miejscu. Ma w nas wsparcie i oparcie i jest szczególnie ze mną mocno związana. Czasami jest ciężko, szczególnie przed 1 września w nowej szkole i też tęskni za swoim ojcem (który ma to w nosie generalnie, ale to już inna bajka) i dziadkami. W tamtym roku było fajnie bo byliśmy w Poznaniu gdzie mieszka moja siostra z rodziną i jej córa i Nastusia są ze sobą mocno związane więc miała kogoś bliskiego przy sobie. A mąż, cóż, taki to zawód, że emocje ciągle są, ciągle adrenalina, i przenosi się do domu. Ja jesetm kibicem, więc też się emocjonuję meczami ale czasami też mam dośc słuchania. Bo z drugiej strony to komu on ma się wygadac?? My jesteśmy ze sobą mocno związani, bo przy takim trybie życia nie ma innej możliwości. Przyjaźnie są raczej taki powierzchowne, raczej to są znajomości, więc mamy tak naprawdę tylko siebie:)), ufff... ale się napisałam, przynudziłam nieźle:)) mona21scferinkamona21scja robilam w domu byli tylko rodzice chrzestni z dziecmi i nasi rodzice zrobilam zwykly bobiad rosol , schabowego i piers ziemniaki , buraki saloata ze smietana , no i kupilam torta ciasta kawe wodke zrobila zagrychhe wiecie salatke grzybki ogorki papryka wedlina ser itp w supelnosci starczylo ale nie polecam samemu sie produkowac ja na roczek to zamawiam katering do domku akurat mam wybrana wspaniala restauracje ps. kto juz ma ochrzczona dzidzie to bardzo prosze mi powiedziec czy dostal jakis papier bo ja nic :( O i też dobrze:) A co do kateringu to jakie to są ceny Mniej wiecej ??:) z takiej restauracji ?:) Bo ja na pewno sama nie dam rady tyle zrobić :( a o jakim papierze mówisz? Dają pamiątkę chrztu- tak zawsze było :) u nas katering od 10 do 15zl za osobe w tym roznego rodzaju miesa do wyboru ziemniaki i 3 surowki a wlasnie jakies swiadectwo chtu ja nic nie mam :( aaaaaaaaaaaa To chyba dają akt chrztu, albo przynajmniej mogliby dawac, bo później będzie potrzbny np do komuni. Tak ja myślę ferinkampearlferinkampearl aa bo już kiedyś mówiłam że balkon malowałam i nie dokończyłam bo te śniegi potem spadły :)no i pewnie data też ma znaczenie :) ALe wiesz... nie wiem dlaczego ale jak już mi minął termin to tak sobie myślałam że a nóż widelec może urodzę wtedy co ty:) hihihih i wykrakałam sobie :) To Ty może jakaś czarownica jesteś:)) i potrafisz przewidziec przyszłośc:) Wiesz.... mam ciekawą historię rodziną prababki i praprababki więc kto wie może coś odziedziczyłam po nich :P hi hi :) Opowiadaj!! Lubię takie historie rodzinne:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...