-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez kofiak
-
Witam jeszcze raz :) Agata fajna komoda i regał :) Aniu jak tam Twój humor i zdrówko ? U mnie katar chyba już sobie poszedł chociaż jego drobne wspomnienie nadal mi towarzyszy :/ Bite dwa tygodnie się z tym cholerstwem męczyłam... Malaga zdrówka dla Was ! gosia ja też kupiłam te moje garnki z myślą o zdrowym żywieniu, tak jak Ci pisałam gotowałam tylko raz i na tym koniec Ja leń jestem i może to i zdrowe ale nie dla mnie ;) I tak jak Malaga napisała, karmienie nie wyklucza normalnego jedzenia, ja karmiłam rok i jedyne co się bałam i nie odważyłam się zjeść to były zielone ogórki, poza tym to wszystko smażone bo lubie, nawet gołąbki i kapuste, mała ani razu nie miała kolki. Napewno jedzenie gotowane na parze jest zdrowe ale trzeba mieć jeszcze do tego chęci ;) asiu my też siedzimy dzisiaj w domku, nie mam natchnienia na siedzenie przy stole i gimnastykowanie się żeby trzymać fason ani sił aby kogoś obskakiwać. Darek upiekł wczoraj na moje życzenie pierożki z nadzieniem pieczorkowo-jojowo-ryżowym, ja zrobiłam tylko farsz a on bawił się 2 godziny z ciastem i pieczeniem. Więc jedno jedzonko na zimno już jest :) W planach jeszcze jakaś fajna kolacyjka, zrobie jakieś koreczki, sałatka, ciacho, sikacz bezalkoholowy i wystarczy ;)
-
Hej, hej w ten ostatni roku 2012 dzień :) Monika Uploaded with ImageShack.us Wśród ciągłej życia pogody - niech rozkosz Was oplata, wśród miłości, wiary, zgody - żyjcie w zdrowiu długie lata.Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia życzy kofiak :)
-
gosia swojego mleka nie podgrzewałam w mikrofali bo wiem, że zabija w nim to co dobre ale jak np. teraz robie mleko to jak mi się woda w termosie skończy (zawsze termos z wrzątkiem na noc stoi w pogotowiu) wkładam butle z wodą do mikrofali, podgrzewam i dopiero wsypuje mleko. Zrobionego mleka nigdy nie podgrzewałam, jak mała nie wypiła to zawsze wylewałam i robiłam świeże. A pampuchy to takie coś np.: PAMPUCHY Z JAGODAMI ;)
-
Witam niedzielnie, dzięki dziewczynki za słowa pocieszenia :) Wiecie co, wczoraj wieczorem przypomniało mi się, że mieliśmy jechać z Wiktorią na żywą szopkę, ale ja mam reflex... Dzisiaj pięknie świeci słońce więc musimy wyjść na spacer, w planach żywa szopka w naszym zoo, może dawka świeżego powietrza podziała na mnie orzeźwiająco, strasznie niskie mam znowu ciśnienie, nie mam siły nawet oddychać... gosia ja mam do gotowania na parze takie trzy garnki, wkłada się jeden na drugi ale szczerze mówiąc gotowałam w tym tylko raz i na tym się skończyło moje zdrowe żywienie Kupiłam jak dowiedziałam się o cukrzycy ciążowej i z myślą o zdrowym gotowaniu dla dziecka ;P Przydaje się napewno do gotowania tzw. pampuchów ale takie cuda jak robie raz na rok to wszystko i obyłoby się i bez tego ;) Podgrzewacza nie kupowałam, mam mikrofale W szpitalu też korzystali z mikrofali hehe Wszystkie brzuszki śliczne i widać, że rooooosną :) Miłej niedzieli brzuchatki :)
-
Hejkum... wpadłam się tylko zameldować, że żyję ;) Podobnie jak Ania mam jakiś taki humor do bani i zero weny życiowej :/ Widzę, że i anna ma podobnie... Malaga nie piekłam naleśników bo jeszcze mi zostały z wczoraj ;) dorcia u mnie było tak ;) 1. materacyk mam gryka-kokos i teraz kupię taki sam bo uważam, że jest fajny, ceratkę miałam i przez jakiś czas była nawet założona pod prześcieradełko, potem wywaliłam, nie mieliśmy żadnych niespodzianek aż do niedawna kiedy to Wiki miała biegunke ;) 2. kołderkę miałam kupioną ale Wiki zaczęła pod nią spać dopiero około 10-ciu miesięcy, cały czas używaliśmy śpiworków i teraz tez mam taki zamiar, kocyków miałam dużo bo jak coś mi wpadło w oko to kupiłam, do wózka miałam firmowy kocyk a potem jeszcze cztery wygrałam ;) 3. tetrówek miałam około mnóstwo Wiki ulewała więc miałam chyba 30 sztuk, kilka miałam odłożonych takich do lekarza albo na wyjście, reszta na bieżąco ;) 4. flanelkowych nie miałam 5. gruszkę kupiłam ale tylko raz próbowałam tego cuda - bez efektu, mam katarek :) 6. proszku używam persil sensitiv i w tym samym prałam od początku i małej rzeczy, nie było żadnych efektów skórnych 7. do pępka miałam octenisept 8. do kąpieli używałam i używam płynu do mycia ciała i wlosów z Hippa 9. ciemieniuchy nie mieliśmy 10. pupy profilaktycznie nie smarowałam, odparzenia zdarzyły się kilka razy, miałam sudocrem ale najlepsza na odparzenia jest mąka ziemniaczana ;) Poza tym nasz doktorek zwrócił mi na jedną rzecz uwagę w tych wszystkich kosmetykach dziecięcych. Mianowicie prawie wszystkie mają w swoim składzie ropę naftową, parafinę i PEG-40, PEG- 60 itp. Te pegi to pochodne ropy naftowej i ich numeryka jest od 4 do 200. Mówił, że to one są zabójstwem dla tak młodej skóreczki. Kazał mi kąpać małą w samej wodzie bez płynu i myć mydełkiem z Hippa bez konserwantów, bo tylko Hipp nie ma w swoim składzie tych świństw. Nie smarowałam jej wtedy żadnym kremamami ani balsamami. Drugą firmą która robi kosmetyki dla dzieci bez tych cudów to w sephorze Yes. Ja od tego momentu strasznie zwracam uwagę na skład nawet dla siebie. Jak pojawiają się jakieś zaczerwienienia to radził mi pastę cynkową ale nigdy tego nie kupiłam. Podobno najgorsze są sudocrem, oilaton i emolium. Raz że drogie, a dwa skład to jakaś masakra. Do buźki przepisał mi robioną maść witaminową i używamy jej do tej pory jak się skończy to robimy nową, do ciałka mam mleczko z hippa ale nie chce się matce smarować ;) No to się nawymądrzałam I spadam Jak mi sie poprawi i wróci natchnienie to wracam ;) Papaty :)
-
Malaga ciekawy przepis :) Muszę się zebrać w sobie i jak coś wymłodze to na bank się pochwalę ;)
-
Objadłam się jak bąk, powiedziałam Darkowi, że jak mi wyjdą rozstępy to przez niego anna zdrówka dla Was ! dorcia to niech klepie byle dobrze Malaga to zapodaj przepisa, może się skusze na ponowne eksperymenty w kuchni ;P
-
jbio ja pytam o której na zakupy wybywasz a Ty już po Ale ja jestem bystra Fajne cudeńka kupiłaś :)
-
Malaga ja antytalent jeżeli o naleśniki chodzi, niby takie proste a jednak dla mnie mega skomplikowane ;) Z resztą po co kowal ma kleszcze (czytaj: Darka) ? Żeby się nie poparzyć
-
Monika Ty się nie bój, że siusiak Ci się wchłonie, ja byłam wtedy w 13 tc także wtedy o pomyłke nie trudno ;) No i nie daj się choróbsku, ratuj się :) domi fajny brzuszek :) Inka Tobie też się coś zaczyna kiełbasić bo to nie ja pokiełbasiłam Sama widzisz, zdarza się najlepszym ;) jbio o której wybywasz na szaleństwo zakupowe ? dorcia dobrze, że tylko na strachu się skonczyło i z małym wszystko dobrze, teraz niech Kamilos masuje kuperos Moja psina też z tych co się burzy i petard boi, mam nadzieję, że go starki wpuszczą do wiatrołapu, bidulek... A mnie się zachciało naleśników i Darek już się w kuchni krząta, zaraz będę szamać te idące w kuper mączne kalorie...
-
Może któraś skorzysta z balonika Nacięcie krocza - Balonik Epi-no do ćwiczeń mięśni kegla - YouTube
-
jbio no ostatnio ta kardiolog płodowa powiedziała, że dziura jest i nic tego nie zmieni I nic oprócz dziury juz nie widać
-
Monika no chłopak jak się patrzy :) Ja też mam takie foto kiedy gin wróżył mi chłopaka Ale to kurde za wcześnie było, będę córce pokazywać jaką miała wielką łechtaczke
-
Monika gratuluje synusia
-
kupiłam sobie nowy zasilacz do kompa bo normalnie już nie moge z tym co mam, Darek mi go tak zrobił, że szkoda gadać, robota chałpnika, byłoby się z czego pośmiać Doris pędź do lekarza, oby to nie były te bóle krzyżowe... Moja kuzynka jest na jakimś forum marcówek i mówiła, że tam laska urodziła synka w 26 tc, miał tachokardię i zrobili cc, mały póki co ma się dobrze, juz zaczął nawet sam oddychać...
-
haha następne dziecko powiadasz.... pod warunkiem, że z Bułecką
-
Wiki spała z nami jak była mała ale wtedy nie tańczyła tak podczas spania, spała od ściany, miejsca było dużo, było tak tylko dlatego, że ja byłam leniwa i lepiej było mi jak usłyszałam mlaskanie dźwignąć piżame i dać cycka niż wstawać i przenosić małą, odnosić, cudować... Poza tym mała strasznie ulewała więc wolałam mieć wszystko pod kontrolą żeby mi się nie zakrztusiła. Potem jak zaczęła spać sama to po co do tego wracać... Fajnie tak móc wybierać nowy wózek, my musimy się zadowolić tym co mamy ;)
-
jbio w takim razie życzę MEGA przecen i udanych zakupów :)
-
jbio Darek jak przyniósł małą to zaraz zasnęła i on też zaczął gwizdać, no szkurka Wiki tańcuje po całym łóżeczku więc zaraz miałam jej giry pod żebrami, ja do niego kiedy ją odniesie a on, żeby spała z nami, hmmm no to w takim razie Ty do dużego pokoju marsz bo ja potrzebuje się wyspać, nie dość, że chrapidło za uchem to jeszcze miejsca mało, no i trzeba sprzedać Wiktorii łóżeczko bo po co nam skoro będzie z nami spała... Potem sobie rady nie dam jak jej się spodoba takie przenoszenie do sypialni.. A dupencje mu wczoraj troche wywiało Co do zakupów to nigdzie się dzisiaj nie wybieram, nie lubie tłumów, pojedziemy do tego tesco w Silesii ale chyba w nocy Jak zamkną Silesie o 21-ej to myślę, że w tesco juz takich takich tłumów nie będzie, to nie na moje nerwy ;) Ciekawe co tam dzisiaj za wózek sobie dzisiaj upatrzysz, kiedy masz zamiar kupować ?
-
Nie napisałam Wam jakiego stresa miał wczoraj Darek Był z Wiktorią w pokoju, ja w kuchni i nagle słysze: o matko !!!! Ja biegne zobaczyć co się stało a on przerażony jakby go ktoś przed chwilą oparzył, trzyma Wikulę na rękach i mówi: nie wiem jak to się stało ale Wiki wyrwała Ci trzy klawisze z laptopa !!!! Ja oczywiście do niego: no to pięknie jej pilnujesz, tyle czasu jest dziecko ze mną i ani razu nic mi nie wyrwała ale może to i dobrze, kupisz mi nowego lapka Biedak wziął lapa pod pache i poszedł w samotności naprawiać i wiecie co, po ok. 30-tu minutach udało mu się te klawisze włożyć spowrotem ;P Inka no piszę, że wybrałam () bo lekarz sam to proponuje, kiedy ja chcę biorąc pod uwagę oczywiście ok. 2 tygodnie przed terminem i dni kiedy to robią hehe Właśnie tak się zastanawiam czy nie zmienić sobie daty narodzin na pierwszej stronie bo jak dotrzymam to tylko do tego 4-ego ;) Poza tym, że data mi się podoba to jeszcze to jest czwartek więc kolejny plus, w poniedziałek jak wszystko będzie dobrze wyjazd do domku :) Monika widzę, że jesteś ukierunkowana na synusia ;) ciekawe z jakimi wieściami do nas powrócisz :) asia chciałabym zobaczyć taką krzywą kreskę
-
Witam piątkowo :) nocka taka sobie, mała kwękła około 1-ej w nocy, nie chciało mi się wstać coby ją pogłaskać po głowie, obudziłam Darka a ten przytargał ją do nas do wyrka, wkurzyłam się bo przecież wystarczy małą pogłaskać i śpi dalej, dostał nocny opier papier bo przeciez jak mała podłapie takie coś to bardzo szybko się przyzwyczai a jej miejsce jest w jej a nie w naszym łóżku :/ Odniósł grzecznie spowrotem... Potem o 4:30 wstałam już sama do małej a ten piernik mały stoi w łóżeczku i ręce wyciąga żeby ją brać, pojętna dziewczyna, szybko się uczy... Co do daty narodzin mojego lokatora, oczywiście jak dotrzymam, to ja wybrałam sobie date 04.04 Z Wiki wybrałam sobie date 07.07 i nawet dotrzymałam ;) Agata super wieści po wizycie :) No kurka, następnym razem jak przyjedziesz do Silesii to zapraszam na kawke :) Udanej wyprawy do kina, na co idziecie ? gosia ja też mam zastrzeżenia do swojego wyglądu i wydawałam podobne dźwięki na widok swoich zdjęć Moje lico bardzo się zaokrągliło hehe Monika moje mikrocycki przy Wiktorii wogóle nie rosły, po porodzie pojawiła się i siara i mleczko i karmiłam mojego cycoholika rok czasu także głowa do góry, napewno dasz rade ze swoimi :) Kciuki za ułożenie maluszka, śniło mi się dzisiaj, że będziesz miała córeczke hehe Jak tam Twoje pazurro, wypiłowane ładnie ? ;) dorcia niech ten Pan od neta szybko wraca :) Fajnie, że masz tą ciemną kreskę na brzuszku, ja wogóle nie miałam, ciekawe czy teraz wyjdzie... a cycuchami się nie przejmuj, potem sie będziemy martwić ;) Malaga dużo zdrówka dla Kacpra ! Widzę, że u Was intensywnie rodzinne święta, fajnie, że i Tomek wykazał się zdolnościami Pana domu i dużo pomagał :) asiu powodzenia na usg, oby maleństwo pomachało do Ciebie rączką ;) Miłego dnia dziewczynki :)
-
Monika jak wróci Szymon, bo zakładam, ze jest w pracy to tulnij się do niego tak konkretnie, może zakuma chłopina czacze, że tego Ci potrzeba i tak się wyprzytulacie, wymiętosicie i od razu Ci się humor poprawi ;) A wieczorkiem znowu ;) Paznokcia współczuje ale myślę, że da się coś temu zaradzić ;)
-
Monika z szopką nie wyszło ale nadrobimy może w sobotę, ona do 2-ego lutego jest także myślę, że się wyrobimy ;) Oby katarek przeszedł szybko i gardełko przestało boleć, nic przyjemnego :/ No i oby Twój pasażer pokazał jutro co kryje między nóżkami :) \ I kobieto, nie pisz tutaj o depresjach, zakop ten dół ! Kochana włącz sobie muzyczkę świąteczną, ubierz czape mikołaja, poczuj magię i zapomnij o problemach. Za kilka dni wychodzisz za mąż, będziesz piękna panną młodą, będziesz miała fajnego bejbika, męża, masz nas, zobacz ile pozytywów !
-
Dorcia, Monika, Ania, Malaga gdzie wy dziewczyny się podziewacie ? Doris jak tam po glukozie, dobrze weszła ? kciukam za dobre wyniki :)
-
No chyba że tak, moja to jak śpi godzinę w ciągu dnia to jest święto Dodam, że buszuje do 22-23-ej