Skocz do zawartości
Forum

zanna

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zanna

  1. Mummy daj znać czy ta Humana zadziała :) też się nad nią zastanawiam :)
  2. Bogusz regularnie wstaje między 6a 6.30 rano :) ale Tata wtedy się z nim bawi :) zasyppia między 19.15 a 20 :)
  3. noc spokojna nareszcie :) o 2 jedzenie, potem o 5 i o 6 pobudka :) wreszcie się wyspałam :) ale wczoraj wieczorem jak poszłam do sklepu Bogusz tak się rozwył, że tchu złapać nie mógł!!!Mąż mi tylko smsa wysłał, żebym wracała... utuliłam i przestał płakać ale taki był roztrzęsiony, że smoczka nawet nassać nie mógł biedaczek... nie wiem czemu tak płakał... chyba za mną... muszę go przyzwyczaić, że sam z Tatusiem zostaje bo co to będzie jak do pracy wrócę...
  4. w nocy pobudki co godzina - to jakieś nieporozumienie normalnie!!!nie wiem o co chodzi - mam nadzieję, że to ten skok i że minie, bo nawet jak był noworodkiem budził się co2... gazy go męczyły trochę a nad ranem katar - o 6 Mąż go zabrał i spałam do 7, bo potem głodny... spróbuję ten kleik - uczulenie zniknęło, więc mogę sprawdzić :)
  5. idę spać - dobrej nocy wszystkim :) oby nasze dzieciaczki dały nam pospać łaskawie... mój zjadł butlę o 20 a o 21 obudził się i cycka jeszcze wszamał... dlatego też czekam niecierpliwie, żeby kleik dodać...
  6. Dzidek ja raz dziennie używam modyfikowane mleko Bebilon na kolki i zaparcia - jestem zadowolona, Małemu smakuje ale na zaparcia nie działa jakoś rewelacyjnie... pierwsze wpowadziłam jabłko i Bogusz uczulenia dostał - chyba od tego - teraz wstrzymuję się z jabłkiem jakieś 3 tygodnie. kleik ryżowy - jeszcze nie próbowałam zagęszczać, smoczek z krzyżykiem ma wielką tę dziurę i trochę się boję, że Synuś się udławi... ale w przyszłym tygodniu może spróbuję...
  7. drucilla słyszałam o nawilżaczach, żę bakterie i roztocza ale nie wiedziałam, że to od temp. zależy... czyli u mnie lipa bo temp. poniżej 22 nie spada... tylko na kaloryfer :)
  8. a mi się cisto nie udało... cho..ra normalnie!!!jak do domu robię jest pyszne i udana a jak goście mają przyjść to zawszecoś!!!! za bardzo piekarnik rozgrzał mi się - Synusia karmiłam - no i się spiekło z wierzchu a nie dopiekło w środku Mąż poszedł do piekarni po jakieś inne... przecież takiego nie podam... masakra... u nas noc taka sobie bąki męczyły mi dziecko i budził się ale kupa do tej pory nie zrobiona - zawsze go w nocy chwyta jakby w dzień nie mogła...
  9. Justi24 obserwuję podobne zachowanie u Boguszka a jak dojdzie lęk seperacyjny to ja nie wiem jak do pracy wrócę... też robiłąm ciasto - szarlotkę :) - siedzi teraz w lodówce, bo piec będę jutro :) wypiłąm dziś parę łyków piwa - och!!!jakiż cudny smak!!!aż mnie dreszcze przeszły :) mam już chyba dosyć abstynencji...
  10. zazdroszczę, że Wam tak długo dzieci śpią... u nas noc niezła - szczerze mówiąc nie pamiętam o której wstawł ale katar go męczył trochę...
  11. Mummy mój też się budzi... a daję mu na noc Bebilon na kolki... może z tym kleikiem ryżowym będzie lepiej :)
  12. a ta grypa przeraża... unikam wszelkich skupisk ludzkich - z Synusiem po dworze tylko chodzę. Chciałam go do pracy zabrać, bo po urlop jechać muszę ale to szkoła - za dużo dzieci i zarazków, więc sama pojadę. A CH omijam z daleka :) Martynai jak klasówka? Tasik kupa się udała? mój Syn o 4 w nocy robił... i to musiałam go rozebrać i brzuszek masować, bo popłakiwał w tych prężeniach i stękaniach - kiedy mu się to unormuje? myślałam, że po jabłuszkach a tu klops...
  13. odstawiłąm wszystkie deserki wapno podaję bo i tak mi pediatra w związku z katarem zleciła no i poczekamy do poniedziałaku :) u Bogusza uaktywniły się łaskotki - jak go całuję w żebra zanosi się śmiechem :) naprwedę coraz więcej radości z dzieciaczkami :) spokojnej i przespanej nocy :) czyli nasze pociechy mają skok rozwojowy teraz?może i tak... może dlatego noce niespokojne...Synuś rączki po przedmioty wyciągać zaczyna :)
  14. myślicie, że od tych jabłusze w słoiczku uczulenia można dostać?? coś mojego naa brzuszku wysypało... takie placki suchej skóry jakby krosteczki malutkie...znów do lekarza trzeba a tam same zarazki - dzieci kichają, kaszlą i mi to wszystko na mojego Bogusza leci a on tylko z wysypką...
  15. ile tego kleiku trzeba dodać, żeby płynęło przez smoczek? my po spacerze - 45min w wózku bez wrzasków - nowy rekord:)
  16. dzień dobry wszystkim :) u mnie noc udana budził się o 21, 1 i 5.30 więc git dziewczyny a jak to ztym kleikiem ryżowym jest?mleko można nim zagęścić??ale wtedy przez butelkę czy łyżeczką?? chciałabym spróbować na noc coś bardziej konkretnego Synusiowi zaserwować, bo on głodny wczoraj jadł solidną porcję o 19.15 a o 21 znów był głodny i zjadł dużo (długo bo piersią)... może ten kleik to by był dobry pomysł :) chyba dziś mniej wieje może na spacer pójdziemy
  17. Fifi zawsze są molwe skutki uboczne. nie wiem czy kiedyś czyałyście ulotkę np. tabletek anty a nawet na kroplach do nosa jest, że może trwale uszkodzić śluzówkę... ja zasadniczo zgadzam się z tą dr Majewską, że szczepionki są ok tylko racjonalizować trzeba dlatego na raz tylko 3w1 daję i dopiero tezraz. żałuję jedynie, że mi w szpitalu dziecinę zaszczepili... katar się jednak nie poddał... dziś miałam pobudkę co godzinę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! oby się Bogusz do takich nocnych wstawań przez ten tydzien nie przyzwyczaił, bo co ja zrobię... a wstał o 5.30 i do 7 Mąż go piastował a ja spałam :) muszę kupić nawilżacz...zamówiłam taki na kaloryfer ale tochyba za mało...
  18. Fifi ale w tym 5w1 infanrixie nie ma rtęci z tego co wiem... sprawdź sobie skła w internecie - tylko musisz znać nazwę firmy, z której szczepionkę miałaś. ja dtpa z infanrixa biorę.
  19. ja na azie zaszczepiłam tylko wzwb no i te nieszczęsne szczepienia w szpitalu - gruźlica i wzwb 1 dawka... teraz mam zamiar pod koniec listopada zaszczepić dtpa - tylko. z tego co wiem nie ma już obowiązku szczepień tyle, że trzeba napisać oświadczenie, że jeżeli dziecko zachoruje to się je będzie leczyło czy coś takiego,,,
  20. gmonia a próbowałaś na kolki tego windi?? myślę, że by mogło pomóc... a ja dziś zostałam przez mojego Pierworodnego obsrana ponieważ już wcześniej była kupa nie spodziewałam się ataku... a tu jak nie strzeli to chyba zasługa jabłuszek witaj ewelinas co do kataru to trochę mniejszy jakby dzisiaj frida działa niby przynajmniej na jakiś czas ale mam trudności z odsysaniem - Bogusz wije się na wszystkie strony, głową macha... a kiedyś tak to lubił
  21. Bogusz też się budzi - je krótko przez ten katar przebrzydły, który go dodatkowo budzi, bo odetchnąć głęboko bez chrapnięcia nie może... Bidak straszny... w dzień spał mi na kolanach ale przecież nie będę go całą noc na kolanach trzymała!!! podnieśliśmy łóżeczko ale to chyba niewiele daje...
  22. Mój Boguszek też dzielnie jabłuszko wcinał trochę minę miał niewyraźną ale ciamkał zdziwiony nieco trochę kwaskowe było - gerbera muszę chyba bardziej słodkich poszukać albo z bananem czy czymś tam jeszcze spróbować :) teraz śpi ale noc była ciężka prez ten katar - do 3 spoko a potm pobudki co chwila a o 6 był już gotowy na zabawę :)
  23. byliśmy u lekarza - szczepienie za conajmniej 10 dni jak już kataru nie będie :) kazała nam jabłuszko wprowadzić - już kupiłam i jutro daję :) co do szpinaku to ja uwielbiam i na pewno Boguszowi też zaserwuję niebawem :) teraz biedaczek śpi ale budzi się przez tan katar beznadziejny :( chyba noc będzie ciężka... rok temu to był początek ciąży :) ale było fajnie :) a teraz jeszcze fajniej :)
  24. Synuś śpi w łóżeczku ale w jednym pokoju z nami - czasem nad ranem go biorę do nas :) teraz go położyłam w wózku na podwyższeniu bo katar... jak macie na katar sposoby to szybko mówić...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...