Skocz do zawartości
Forum

Maniulka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Maniulka

  1. KaiKa to jest ścigacz, a mój mąż lubi szybką jazdę. Strasznie męczące jest siedzenie z tyłu i czuć każdą wibrację od silnika i każdą koleinę. Lekarz mi powiedział, że to była straszna głupota z mojej strony i zabronił mi jeździć nawet rowerem :)
  2. Daffodil u nas jest tak samo. Pracę do domu mogą zabierać tylko kierownicy, bo mają możliwość logowania zdalnego. Na piętrze siedzę z 60 osobami, każda pracuje przy komputerze. Siedzimy w 6-cio osobowych boksach. Jest jak w przedszkolu, jak jedna osoba zachoruje zaraz kicha kolejna i tak jesienią i wczesną wiosną bez końca!! Większość dziewczyn zaraz po potwierdzeniu ciąży idzie na zwolnienie. Mało która zostaje dłużej niż do 4 m-ca.
  3. Weriza chwile posypią się nowiny;) ja coś czuję że dziewczynka, mąż że chłopczyk, ciekawe;) Imiona macie wybrane albo jakieś opcje...;)? u nas jest tak samo:) mąż wybrał imię córeczce- Kornelia, ja synkowi- Miłosz:)
  4. Weri pierwszą ciążę straciłam w 6 tyg., w pracy wszyscy chorowali i mnie dopadło zapalenie krtani z wysoką gorączką. nie było szans na utrzymanie:( drugą straciłam na własne życzenie i nie mogę sobie tego do tej pory wybaczyć... bardzo dużo jeździliśmy z mężem motocyklem (ja jako plecak:). jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży to chciałam mu o tym powiedzieć w wyjątkowym miejscu. był zlot motocyklowy w Gietrzwałdzie w kwietniu, pojechaliśmy motorem, tam mu powiedziałam, że jestem znowu w ciąży i po 3 dniach już było po wszystkim. wytrzęsło mnie i ciąża poleciała:(
  5. A brzuszek mi się zaokrąglił po mieszance jedzenia na weselu i też mi już tak zostało Na wadze jestem do tyłu 1,5 kg, ale przyjdzie pewnie niebawem czas, że się "przykoksuje"
  6. Od tygodnia brałam po jednej tabletce duphastonu. Musiałam go brać, bo wcześniej 2 razy straciłam ciążę w pierwszych tygodniach. Wizytę mam dopiero na początku października:/ No ale przecież musi być dobrze:)
  7. Kupowałam testy owulacyjne. 3 razy udało mi się zajść w ciążę dzięki tym testom, bo się okazało, że owulacja jest później niż by wynikało z "naturalnych" obliczeń. Warto mieć te testy przy planowaniu ciąży:) Życzę wszystkim przyszłym mamusiom powodzenia:)
  8. też mam dzisiaj prasowanko:) dzisiaj wzięłam ostatnią tabletkę duphastonu... gina kazała już odstawiać, a ja się boję, że to za szybko:( femibion 2 teraz biorę. wyniki mam książkowe, więc nic więcej mi nie kazała brać.
  9. Też to dokładnie pamiętam... Wróciłam ze szkoły i zadzwonił mój brat. "Włącz szybko tv, zobacz co się dzieje w Ameryce" !! Przegadaliśmy chyba z godzinę oglądając te wydarzenia... Płakałam, bo szkoda mi było tych ludzi... Oby nigdy więcej takich historii!!!!!!
  10. Cześć dziewczyny!! W sobotę byliśmy na weselu. I tak przy okazji tematu o zachciankach i mieszankach, to pobiłam swój rekord w mieszaniu jedzenia. Było tyle pyszności, że musiałam prawie wszystkiego spróbować Ryba po grecku z tortem z masą lukrową- meeeega słodki i brzoskwinie:)Sałatka grecka i mięsko w galaretce:)Zrazy i banany:) Wszystko zalane 2 dzbankami wody z cytryną i miętą;) Bałam się, że żołądek nie podoła takiej mieszance, ale wytańczyłam i spoko było:) Tak się najadłam przez te 2 dni, że dzisiaj to leciutko serek waniliowy na śniadanie i nawet mi się nie chce myśleć o obiedzie jeszcze:)
  11. No to ma chłopak melodie do snu:) Ja chyba poprasuję, bo straszy mnie to pranie w kącie:)
  12. A mój mąż nie może do tej pory uwierzyć, że od marca będzie nas troje:) Nieśmiało głaszcze brzuch i mówi :"nie wierzę jeszcze, że będziemy mieli dziecko":) A jak na niego krzyczę, to zwraca mi uwagę : :ciiiii bo dziecko wystraszysz;p ".
  13. Fajnie by było spotkać się na porodówce:) Byśmy miały forum na żywo:) oj na początku marca będzie wysyp zdjęć naszych pociech:) oby wszystko bez komplikacji!
  14. Kaika, też chcę rodzić u Malarkiewicza:) Chcę tam chodzić do szkoły rodzenia. Ale tak jak mówisz, nie wiadomo jeszcze gdzie trafie:) Amda, wstępnie mam na 3 marca:) A jak to będzie to zobaczymy:) Dziewczyny u mnie leży prasowanie i od samego rana na nie patrze i chyba na tym zostanie, bo jakoś tak mi się spać zachciało:)
  15. Cześć dziewczyny!! A u nas dziewczynce wybiera imię tatuś i chce, żeby jego córcia miała na imię Kornelia, synusiowi wybrałam ja i będzie Miłosz (z czego tatuś nie jest za bardzo zadowolony, ale go skutecznie przekonuję ;p )
  16. Ulala1986 życie potrafi dać w kość, ale nie na tyle, żeby mnie do siebie zniechęciło:) Już niedługo i Ty będziesz miała "suwaczek" z tygodniami ciąży :) Bo przecież jesteśmy do tego stworzone:) Trzymam mocno kciuki!!!!!!
  17. Cześć dziewczyny! Tatuaże są piękne:) Też się skusiłam 5 lat temu na jeden. Zrobiłam go w miejscu mało widocznym bo na pachwinie (lekko zachodzi na podbrzusze). Dziewczyna przed przystąpieniem do tatuowanie zrobiła mi test, czy nie jestem uczulona. Wszystko było ok. Teraz jestem w ciąży i boję się, co się będzie działo z tatuażem wraz z przyrostem brzuszka...
  18. Cześć Dziewczyny!! Jestem tu od paru minut i dołączam się do marcowych mamusiek:) Na chwile obecną jestem na zwolnieniu i już się cieszę, że będę miała z kim porozmawiać w przewie między spaniem a gotowaniem;p
  19. Witam wszystkich! Dzisiaj zalogowałam się pierwszy raz na forum. Od dłuższego czasu goszczę na stronie parenting.pl i dzisiaj postanowiłam, że czas się przywitać i zapoznać Kochani, jestem mężatką od ponad 2 lat. Zaraz po ślubie zaczęliśmy się starać z mężem o dziecko. Mieliśmy 2 przykre i bolesne próby, poronienia samoistne w pierwszych tygodniach ciąży. Teraz szczęśliwie i bez problemów przekroczyłam granicę do II trymestru. Dziecko rozwija się prawidłowo, ciąża wręcz książkowa:) Będę częstym gościem na forum, bo kto mi lepiej doradzi jak nie doświadczone kobietki:) "Do przeczytania" na forum!!:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...