-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez madalenka
-
Hejka Jakos weny brak Wielkie gratki dla roztańczonego Noasia Monig i naszej Gienialnej Gieniuchny Justynki!!! Przed nami pracowity weekend, a zamiast isc spac to tluczemy Friendsow. Buziole 4 all!
-
Moniq, Boga w sercu nie masz!!! zalałam kompa przez Ciebie...mniammmm!!!!
-
cafe jak milo Cie poczytac. Fajowsko, ze Maly nie taki maly. Silny chlop Ci rosnie i tyle. Prognozami USG bym sie tak nie przejmowala, bo moj synek tez mial byc kolos a wazyl 3240 i mial 54 cm "wzrostu". Powiedz mi tylko co z lozyskiem? masz przodujace? nie zrozumialam chyba dokladnie. Ann czyli z Szymim czekasz do jesieni, tak?
-
Dziewczynki mam jeszcze pytanko. U mojego brata znaleźliśmy dzisiaj kleszcza. B. go wyjął, a brat poszedł później do przychodni, żeby się dowiedzieć o szczepionki - m.in. dla Kajtka. Powiedziano mu, że nie ma p-ko boreliozie, a tylko zapalniu opon. Robią to wszystkie szpitale i niektóre przychodnie. Czy Wy szczepicie p-ko odkleszczowemu zapaleniu opon mózgowych?
-
Ann fatalna sprawa!!! 17tc to dopiero początek...oby wszystko dobrze się skonczylo. My dzisiaj siedzieliśmy w domku, bo na przemian ulewa i upal - co sie ubieralam do wyjscia - sciana deszczu!!!! Na szczescie Kajtus byl super grzeczny. Nocka tez w miare - moze 5 razy wstalam, a spal potem do 9.00, wiec super. B. zajmuje sie ostatnio uspianiem Pajaczka po kapieli i sie tak chlopaki zżyli ze sobą, że 2 miesiące nieobecnosci poszly w niepamiec. Podjelismy ponadto decyzje o powrocie do siebie do mieszkania - musimy tylko zrobic kilka zmian, bo dziecię nieco większe i po weselu w sierpniu wracamy chyba na swoje smiecie. Sliczne zdjecia wszystkich maluszkow: Justys, Paula, Patusia, Olimpijka (mam nadzieje,ze nikogo nie pominelam..) - dla mnie to niesamowita frajda taka mozliwosc uczestniczenia w "rośnięciu" innych Szkrabów.
-
Miałam coś napisać, ale nie mogę...Ann daj znać co się dzieje z Marcóweczką!!!!:Smutny:
-
spokojnej nocy!!! buziaczki pa
-
mineralkaelomek wieczorową porą - moje dziecko mnie maxymalnie ostatnio rozczula - wczoraj wieczorem tak mnie wycałował że miałam cała twarz dosłownie mokrą od śliny - i musiałam przednim uiekać - dzisiaj rano na dzień dobry całuska dostałam i w ciągu dnia pare razy też - a wieczorkiem pojechałam zobaczyć dzidzię do szpitala i jak wróciłam to zawołał mama więc wzięłam go na ręce a on mnie pocałował prosto w usta i się tak mocno przytulił - a jak go usypiałam to tak się we mnie wtulił mocno i ufnie że zasnął bez zająknięcia na moich piersiach w ciągu 3 minut - ehhhh Bosko jest być mamą Ale superowo!!! maluszki są takie wdzęczne!!! ja kilka razy zostalam urgryziona (wczesniej "znieczulona" śliną) w policzek, ale płakałam ze śmiechu .
-
justyna@madalenkaJustys, nocka fatalna niestety. Dzisiaj spimy przy otwartym oknie - moze jest mu za goraco...sama juz nie wiem....Mada oby noc była lepsza trzymam kciuki(P.S. uwielbiam jak mówisz do mnie Justyś :Uśmiech::Uśmiech:
-
Justys, nocka fatalna niestety. Dzisiaj spimy przy otwartym oknie - moze jest mu za goraco...sama juz nie wiem....
-
Berek wieczorek
-
Agus tule Cie z calego serca!!! mam nadzieje,ze Ali sie odmieni!!!
-
Nefre moja szwagierka pracuje w ogromnej firmie na bardzo dobrym stanowisku i z checia by mnie wziela, ale czekam do wrzesnia. Poza tym wiazaloby sie to wszystko z przeprowadzka, wiec trzeba pomyslec. W sumie sie ciesze, ze w razie bolu moge tam poszukac. Wolalabym w zawodzie, ale coz...narazie mam jeszcze szanse. Slodkich snow. Ja tez sie urywam. Buziaki w pysiaki
-
Nefre, ja jeszcze chwile siedze. Piekne zdjecie WerciPiętki masz w podpisie Nie wiem jak to jest kogos zwolnic, ale wierze Ci,ze nie bylo latwo Ja pewnie bede niedlugo na etapie szukania pracy (zalezy jak pojdzie wrzesien) i niewykluczone, ze wlasnie w Warszawie.
-
Wlasnie ogladalam zdjecia B. z wyjazdu - pieeeeekneeee!!!! niesamowite widoki (Yosemite Paark, Lake Tahoe...) i moc wrazen. Kajecik jak zasnal tak sie ani razu (odpukac!!!) nie zawiercil, wiec moze dzisiaj da nam pospac. Inka bardzo sie ciesze, ze Fasolka juz zlapala z Wami kontakt - chociaz lapka Grunt, ze wszystko w porzadku. A nie chcialabys chlopca? tak do kompletu? Justys strasznie mi przykro, ze nie masz z mama kontaktu. Ja czasem narzekam, ze mam go az nadto, ale jednak co mama to mama... Oby sie udalo relacje poprawic. No i wielkie gratki dla zdolniachy Gajuni!!!buziola prosze jej dac w stopenke od ciotki foremki!!! Agus no!!! i pierwsze koty za ploty!!! swietnie Aluni idzie, wiec sa szanse, ze klub dzisiaj pospi JA chyba wroce do lektury "Jezyka niemowlat",, bo widze juz jakie bledy popelniam. Poza tym wiem, ze jak Kajtus sie za uszy lapie to znaczy, ze jest spiacy...ja to ignorowalam ale czas wrocic do bacznej obserwacji. A ja sie na koniec pochwale tylko, ze moje nieprzytulasne dziecko dalo mi dzisiaj slicznego buziaczka i przytulilo do mnie glowke - az sie poplakalam. To bylo najwspanialsze uczucie na swiecie i nie moge sie juz doczekac nastepnego.
-
Kronkiś ja się popłakałam tego dnia jak naprawiłam telefon a tam zobaczyłam smska od Ciebie.... Nawet nie wiesz jak chciałam sie spotkać, ale znając Ciebie już trochę wiedziałam, że nie bez powodu się nie stawiliście w 3city. Opiekunka to temat raczej bolesny i nawet nie chce wracac do tego myslami. Mieszkamy nadal u mamy (co mnie wpedza w nielada dola ostatnio...), a ja próbuje opanować świat i ustawy Eh...mówię Ci - temat na 3 kawki conajmniej Ciesze sie, ze Wam sie tak wspaniale wyjazd udal. A jak mieszkanko? jak remoncik? mieszkacie juz? Justys, Agus, Mineralka dzieki za te cieple słówka - ja tez mysle, ze to jest jakis atak psychologiczny na rodziców, bo to sie inaczej nie da. Modle sie tylko,zeby nasz 3Mamowy Klubik mial szanse sie rozwiazac!!!
-
Nawet mnie nie strasz!!! wolałabym być w Waszym szacownym gronie, ale z zupelnie innego powodu Musze to jakos przetrzymac. Narazie stawiamy na brak snu w ciagu dnia, nastepne w kolejnosci sa zeby, a potem bede wymyslac jak sie dwie pierwsze opcje nie sprawdza. Justys, kochany Babolu - dzieki za wsparcie. Ide lapac sie za obiad. Odezwe sie wieczorkiem
-
Justys, nie mam pojecia, ale to nie moze tak dalej wygladac. Kajtek za bardzo B. nie kojarzy - dopiero teraz zaczyna czaic co sie dzieje i co to za facet z nim siedzi. Ja jestem tak przez to rozdrażniona ze az mi sie rece trzesa....histeria cala dobe to troche ponad moje sily.
-
justyna@madalenkajustyna@Mada co cos ty kobieta robiła w nocy chwilowo znikam bo czuje niespodziankę z pampka Gajki Mojego syna sie zapytaj Padam na cyce!!! to juz trzecia taka noc z kolei!!! ale co płacze w nocy nie chce spać???? Histeria przy zasypianiu, a potem rowno co 2,5 minuty pobudka. Dzisiaj spal z nami, wiec pobudki byly co 5,5 minuty Placz, wiercenie sie, krecenie....nie mam pojecia o co mu chodzi.
-
justyna@Mada co cos ty kobieta robiła w nocy chwilowo znikam bo czuje niespodziankę z pampka Gajki Mojego syna sie zapytaj Padam na cyce!!! to juz trzecia taka noc z kolei!!!
-
Spałam dzisiaj 2 godziny w nocy....pozostawiam to bez komentarza i narazie ide liczyc wielokrotnie do 10, bo pozabijam. Ale Was to kocham
-
Branoc
-
ZA NASZE KOCHANE, NASŁODSZE, NAJPIĘKNIEJSZE, NAJZDROWSZE, NAJCUDOWNIEJSZE.....SZKRABY DLA KTÓRYCH ŚWIAT STOI OTWOREM!!!
-
Potwierdzam zdecydowanie słowa Justynki - Kubusie rozwalają watrobe nawet doroslym (znam to ze swojego podworka - moja psiapsiola walczy po Kubusiach!!!!).
-
Kronkis nawwet nie wiesz jak sie ciesze, ze juz jestes z nami. Zdjecia przecudowne i nie moge sie napatrzec na Pyzuchne!!! a Ty kwitniesz Kochana!! doszedl moj sms do Ciebie??? serce mi krwawi, ze Was nie sciagnelam do 3city