Ewelina257

Cześć dziewczynki :* Aniu jakie Ty masz śliczne te dziewczyny. A malutka jakie włosy ma długie zaraz będziesz mogła kitecki robić a Ola też widać, że grubę ładne włosy ma :) katia kochana kciuki zaciśnięte bardzo mocno. Dzisiaj już będzie po wszystkim zobaczysz :*** A ja bym mogła urodzić. Kuby nie ma wraca dopiero w niedzielę, ale Jasiek ma przecież czas, żeby się rodzicom pokazać. Po co wcześniej jak można wyjść po terminie i podenerwować mamusię :P

katia trzymam za Was kciuki :* kinia cudo :*

julka trzymam kciuki :*

Cassie Miki uroczy chyba cała mamusia. I te blond włoski :**** Hej dziewczyny mój mały wyruszył w trasę bez nas a mnie z tego wszystkiego brzuch rozbolał. Mam tylko nadzieję, że przez ten jego wyjazd nie urodzę.

fast trzymam za Ciebie kciuki :)

Hej dziewczynki :) Druga w końcu przespana noc. Rano maly pobuszował od 6 więc postanowiłam wstać i coś zjeść, bo w brzuchu mi burczało. Kuba dzisiaj jedzie z teściami do Krakowa a ja mam mega stresa. Mają zatrzymać się w Poznaniu iść do zoo i tam się przespać, bo chyba bym im go nie dała jakby jechali do samego Karkowa bez odpoczynku. Teściu cały tydzień zasówa dlatego lepiej niech się zatrzymają i przekimają :) Kubuś mówi, że może jak wróci to braciszek zrobi mu niespodziankę i będzie już w domku czekał, ale wątpie :P Cassie kochana cieszę się, że jesteście cali i zdrowi. Pokaż nam te swoje małe słodkości :*** katia czyżby się zaczęło. Trzymam mocno kciuki :* Juleczko ja również zaciskam mocno kciuki :)

anetko gratuluję córeczki Hej dziewczynki ja byłam właśnie u fryzjera podcięłam włoski i pofarbowałam. Od razu się lepiej czuję

U nas też dzisiaj kurak, ale na piwie chłopaki sobie zażyczyli muszę im zrobić :)

katia146dziewczyny... ja od tygodnia mam takie objawy, parcie na samym dole...kręgosłup, ból miesiączkowy skurcze nie regularne, wkładka mokra, ale nie tylko od śluzu...dokładnie tak jak opisujecie...ale ja myślę ze to tylko się rozciąga miednica...usiedzieć nie idzie na tyłku...uf fffwłaśnie ciekawe co u cesse.... a jak biedulka ma jakieś depresje poporodowe.... wiecie jaka ona jest, zaczynam się martwic o nią... Ja mam tak samo najbardziej łapie mnie w nocy. Czuję normalnie ból w pochwie takie lekkie kłócie przy skurczach. Izzzi kochana gratuluję córeczki. Ściskam was dziewczynki bardzo mocno :**** A ja dzisiaj spałam jak zabita obudziałam się tylko raz w nocy na siku i poszłam dalej spać. Normalnie jestem w końcu wypoczęta, bo ostatnio w nocy prawie nie spałam przez te skurczę.

Hej dziewczynki :* izzi trzymam mocno kciuki za Ciebie :* Fascik ja też już mam dosyć skurczę mnie łapią szczególnie w nocy. Spać nie mogę na twarzy widać straszne zmęczenie. A właśnie się dowiedziałam, że Chylińska będzie miała 3 dziecko. Kto by pomyślał :P CzekaCudu Kochana Ciebie to już lada dzień powinno złapać.

Ale się u nas fajna pogoda zrobiła. Poprałam pościele i wywaliłam na balkon. Chłopaki pojechali w 100km podróż mnie teściowa zaprosiła do siebie. Więc ubieram się i jadę. Miłego weekendu wam dziewczynki życzę :****Ciekawa jestem która teraz się rozpakuję :P Trzymam kciuki.

Hej dziewczynki :) Ja już myślałam, że mnie wzięło w nocy na dobre i, że zaczęłam rodzić. Dostałam takich silnych skurczy. Mały się pchał do wyjścia. Całą noc nie spałam. A o 5 nad ranem wszystko przeszło i mam doła, bo myślałam, że to już. Mały się przygotowuję, podchody robi, ale widocznie jeszcze nie czas. Idę teraz na długi spacer a jak wrócę biorę się za buły i ciasto marchewkowe. Mały we wtorek jedzie do Krakowa muszę mu buty wyprać, bo latał wczoraj na placyku w deszczu i adidasy wyglądają masakrycznie. Zamówiłam sobie dzisiaj obiektyw, żeby Jasiowi ładne zdjęcia robić jak się urodzi. Muszę iść do ciuszków jakieś fajne sweterki poszukać i różne rekwizyty Miłego dzionka dziewczynki wam życzę:****

Hej dziewczynki :) Dopiero co usiadłam. Byłam u mamy a póżniej wzięłam się za porządki pomyłam wszystkie drzwi z futrynami, umyłam też ściany na korytarzu. Wzięłam się za łazienkę, poprałam, poprasowałam, odkurzyłam, pomyłam podłogi i mam chwilkę na relaks. Kubacki biega po placyku a ja zajadam toffifee

Cześć dziewczynki :) Malwinko trzymam mocno kciuki za twoją kruszynkę. Kubuś też się urodził ze szmerem na sercu jeździłam do kardiologa, ale okazał się nie groźny. Na pewno u malutkiej też tak będzie :*** Izzi kochana coś ten twój maluszek nie spieszy się na ten świat. Trzyma cię cały czas w napięciu. Trzymam za Was mocno kciuki:* Ja idę się wykąpać i mykam do mamy, bo nie chcę mi się w domu siedzieć. Wczoraj sobie pomyłam okna z framugami. Takie wypicowane już dawno nie były. Dzisiaj biorę się za fugi w łazience. Szczoteczki mam już w gotowości :P Obiadek zrobiłam wczoraj więc mam drugi dzień leczo a Kuba kopytka :) Miłego dzionka dziewczynki. I łatwych porodów jakby która zaczęła rodzić ;;) A co tam u Cassie odzywała się? Buźkam:***

Mój musi zostać z Kubą więc walczyć ze mną nie będzie. Zresztą i tak nie chciał być przy porodzie.

Cassie kochana cieszę się, że już masz swoje małe szczęście. Dzielna jesteś :****

Cassie pewnie już tuli małego. Jestem ciekawa co tam u niej. Trzymam mocno kciuki i mam nadzieję, że już jest po wszytskim. Aniu cieszę się, że tulisz już swoją córeczkę w ramionach. Szybkiego powrotu do domku wam życzę. Cieszcie się sobą :*** anetko trzymam mocno kciuki. Pewnie dzisiaj, najpóźniej jutro będziesz tuliła swojego skarba :) Mnie też skurczę łapią coraz częściej, ale takie przygotowawcze. Trwają chwilkę i szybko przechodzą. Mały dzisiaj mniej ruchliwy, ale dzień taki senny co chwilę pada. Sama bym przespała ten okropny dzień. Pada i za chwilę pokazuję się słońce i tak w kółko. Dzisiaj się zrobiło tak już typowo jesiennie. Mam nadzieję, że jesień będzie słoneczna, bo spacerować zamierzam dużo. A i obiecałam sobie umyć okna z framugami, ale jak tu się wziąć za robotę w taką pogodę. Kuba od rana na placu lata. A ja po schodach w tą i z powrotem, bo rower wziął i jak pada to ucieka do domu. Mąż będzie dzisiaj późno z pracy więc cały dzień posiedzę sama.

Jakie fajne informachę z rana. Będzie pierwszy chłopiec. Może mój się w końcu ośmieli i zechcę wyjść. Trzymam kciuki za Cassie. Welinko mała Pati jest cudowna :**

No to super fast :) U mnie też wyniki dobre z czego się bardzo cieszę :)

Ale mi chałki powychodziły dziewczyny. Normalnie kolosy zjadłam na pół z Kubusiem całą chałkę posmarowaną masłem i miodem. Jasiek bardzo zadowolony. Jak będę dalej go tak podkarmiała to nie będzie chciał wyjść z brzuszka

Cześć dziewczynki, ale u nas dzisiaj okropna pogoda, pada, wieję jest 19 stopni a mi zaraz głowa pęknie. Aniu trzymam za Ciebie kciuki i zazdroszczę ci. Jutro już pewnie będziesz tuliła swoje małe szczęście. Też bym już chciała. Dziewczynki moja ginekolog poleciła mi na puchnięcie stóp i obrzęki Cyclo3Fort biorę od 2 tygodnie i zapomniałam o bolących stopach. Więc jak któraś bardzo cierpi z tego powodu to polecam. Kupicie te tabletki w aptece bez recepy ja biorę rano i wieczorem po jednej tabletce. Miłego dzionka waż życzę. Idę zrobić Kubusiowi chałkę i się kładę, bo zasypiam na stojąco przez te ciśnienie.

Hej byłam na badaniu mały waży 2500g. Chciałam zdjęcie 4d, ale zaslonił rączkami całą buziulkę. Prawie całą piąstkę do buzi włożył U mnie główka bardzo nisko ginekolog zapisała mnie za 2 tygodnie na wizytę, ale mówi, że chyba do tego czasu zacznie się coś dziać. Więc zobaczymy czy to prawda, ale ja szczerze wątpie w to bardzo:P

Hej dziewczynki :*** Nie odzywałam się przez weekend. W sobotę był mój brat i znajomi a w niedziele moi rodzice i czasu nie było wejść i napisać co słychać. U mnie nic się nie dzieję. Brzuch nie boli skurczę nie dokuczają więc na pewno jeszcze co najmniej 2 tygodnie będzie spokój. Dzisiaj wizyta u ginekologa. Jestem ciekawa co mi powie. Ale pewnie usłyszę, że nic się jeszcze nie dzieję i umówi mnie na wizytę za 2 tyg. Muszę od niej już zabrać moje winiki badań, bo mi za każdym razem zabiera a do szpitala trzeba mieć. Za godzinkę przyjeżdża do mnie koleżanka. Jakoś ostatnio każdy sobie o mnie przypomniał. Dziwne co :P Uciekam się szykować i muszę lecieć do sklepu po zakupy na obiadek. Dzisiaj robię karkóweczkę po karkonowsku ciekawe co mi wyjdzie :P Miłego poniedziałku kochani a i na stronie wójcika są fajne wyprzedaże. Widziałam super śpiworki do spania za połowe ceny na 62 i 68 sama mam od szwagierki po jej synku z wójcika i jest mięciutki i taki śliczny więc polecam. Papa mamuśki. Miłęgo poniedziałku :***

katia146Ewelina257[quote=martusiasiaEwelina257 extra sprawa ten robot..gotowałam na tym u znajomej, jeszcze tej starszej epoki roboty... miodzio.... tylko jest jedna wada jak dla mnie, to cudo jest na prąd... trzeba się zastanowić nad panelami słonecznymi...heheh bo mój mąż zbankrutuje pracując na prąd...a mamy strasznie drogi.. rachunki mamy na 220e co drugi miesiąc i 2 osoby w domu...buuuu To faktycznie sporo. My nie mamy takich dużych rachunków za prąd, ale zobaczymy ile nam podskoczy przy tym urządzeniu. Dzisiaj będę robiła sernik w tym robocie i obiecałam, że zrobie chłopakom drożdżówki z serem. A w poniedziałek ulepie im ruskich i zamrożę, żeby mieli co wcinać jak na porodówkę trafię. A u nas dzisiaj kropi deszczyk i tak przyjemnie jest na zewnątrz, że aż nie chcę się w domu siedzieć.

martusiasiaewelina a ile te twoje cudo kosztuje co ci mąż zafundował i gdzie tekie można nabyć;p Przyznam Ci ze ty zawsze masz jakies dobre pomysły wiec chciałabym popatrzec w co nowego zainwestowałas Prawie 4 tysiące, ale do końca miesiąca możesz wziąć na raty 0% nam bank niestety odmówił kredyty nie podając przyczyn więc wzieliśmy za gotówkę, ale powiem ci, że rewelacja. Teraz jem buły które sama zrobiłam i piję soczek z natki piertuszki który jest przepyszny :) Tu jest więcej na temat tego urządzenia. Możesz zaprosić kogoś z rodziny i poprosić o prezentację ;) [url=http://thermomix.vorwerk.com/pl/strona-glowna/Thermomix - Strona główna[/url]