Małgośka35

Dzień Dobry! I znowu mamy poniedziałek! Ludzie jak ten czas szybko leci! Nie obejrzymy się a zaraz będziemy na porodówkach - hihihihi Jakie macie plany i postanowienia na dzisiaj?

Będę już zmykała moje żartownisie. Jeszcze raz dziękuje za podpowiedzi. Życzę kolorowych snów i tym co mogą mocnych orgazmów. Wyczytałam ze dzieci bardzo je lubią:) Do jutra.

ciriMałgośka35A w jakim wieku dziecko jeździ już w spacerówce?? mój kumpel fizjoterapeuta mówi że nie wcześniej niż jak samo siada - czyli to chyba ok 7miesiąca tak? ale pamiętaj że to będzie zima (styczeń luty) więc pewnie czasem będziesz chciała Zochę do tej gondolki jednak później wsadzić żeby Ci nie zmarzła bo w spacerówce tak nie opatulisz jej hahahahaha - jesteś niesamowita...Zocha- hahahah - masz rację - bo to przecież trzeba spacerować z dzieciakiem po świeżym powietrzu. A ja 200m od siebie mam hodowlę krów mięsnych - oczywiście nie swoich - ale zapachy bywają obłędne - niech się dziecko przyzwyczaja:)

A w jakim wieku dziecko jeździ już w spacerówce??

Dziękuję dziewczyny za pomoc- już wywaliłam ten wózek z zakładki:)

A juz omawiany był ten wózek?? Implast Bolder SD Ecoline - Implast - WĂłzki głęboko-spacerowe (2w1) - WĂłzki dziecięce

july12Mam,marka StokkeJak dla mnie wygląda jak chatka na kurzej stopce Wózek Stokke Xplory spacerowy BEZ CENY MINIMALNEJ! (2212901843) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. Faktycznie dziwoląg. Nie wiem czy to prawda - ale mój luby twierdzi , że wózki trójkołowe są wywrotne...

Justa - patrzał na średnią to ja wg tego kalkulatora powinnam być już w 32 tyg!!! No ale jak tu nie tyć jak ja takie pyszności gotuję!!! Zrobiłam dzisiaj pieczone udka z kurczaka - niby tam nic takiego - ale wyszły przepyszne. Wczoraj je zamarynowałam ( majonez + olej + przyprawy + sól no i duużo czosnku) Piekłam najpierw delikatnie w 160st a na koniec przypiekłam na 200st. O Matko jakie dobre... Zaraz mam gości a ja się ruszyć nie mogę tak się objadłam!

Witam serdecznie w niedziele. Słonce przebija się przez gruba warstwę chmur. Dzisiaj ma u mnie padać. Rosół na kurze już dochodzi:) Kurczak do pieczenia przygotowany. Słynna szarlotka z budyniem w lodówce no i zaraz do kościółka a potem do lasu z suką. Ech... uwielbiam te swoje niedziele. Całusy i miłego dnia.

Zmykam do łózeczka moje Drogie. Miłej niedzieli- pa

ciri Witaj po całym dniu. Często opiekujesz się siostrzeńcem??

kodomoJuż sobie przywiozłam, niestety mój mężczyzna nie raczył ruszyć czterech literek. Kupiłam sobie ciasto miodowe wzięłam kilka łyżeczek i juz zaspokoiłam potrzebę. Oki idę poleżeć i za jakiś czas znów zaglądnę. Ależ Ty jesteś szybka (z tym ciastem):) Twój luby nie spełnia Twoich zachcianek?

Italian Fashion piĹźama dla kobiet karmiących SYMPATIA malina :: Pizamka.pl: piĹźamy i koszule nocne, dodatki do sypialni. dziewczyny - powyżej podałam link z rozwiązaniem dla karmiących mam. Ale mam pewne obawy - czy jak się ma małe piersi to ta część którą się odsłania - nie wraca na swoje miejsce - w trakcie karmienia - no bo jak nie ma o co zahaczyć to jak ma się trzymać?

kodomo A ja od 16 leżę i już świra dostaję, jedynie co to wstaję do toalety i do komputera na chwilkę. Mam taką ochotę na jakieś ciasto że chyba za moment podjadę do sklepu bo nie wytrzymam. Szczerze współczuję. A słyszałaś o tej kobiecie co przeleżała w szpitalu ponad dwa miesiące z pupą w górze?? A nie ma komu przywieść Ci tego ciasta??

Dwa dni ciepła i w domu mam już: komary, mrówki, jedną biedronkę jakąś meszkę a pod domem pszczoły. Dziwne - bo much nie widziałam jeszcze.

kodomoMałgosia do porodu to ci dadzą taką super szpitalną piżamę,swojej szkoda bo będzie zapaskudzona. oooo a gdzieś czytałam właśnie że jedną taką gorszą do porodu trzeba mieć a drugą lepszą. A ta szpitalna piżama - to z tego materiału co ochraniacze na ubrania - czy normalnie materiałowa.

A ja dzisiaj szczęśliwa jestem - bo moja mala w końcu szaleje mi w brzuchu! Tak się bałam - ale starałam się nie panikować, że praktycznie wcale jej nie czuję...Za to dzisiaj daje mi popalić. No i mój luby sam zrobił dzisiaj zakupy - z myślą o mnie - kupił mi duuużo owoców(nawet truskawki) warzyw i pyszną swojską wędlinę wędzoną - która uwielbiam. Czasami fajnie jest być w ciąży:):):)

justaz85raczej to nie ma podłoża psychicznego - tak mi sie zdaje zresztą nie sądzę, żeby przyjeli mnie na izbę przyjęć - bo nie mam ani plamień, ani bóli brzucha wzięłam magnez i nospę no i czekam aż kłucia miną, bo ostatnio jest ich coraz mniej 5 tyg. temu jak miałam podobnie to lekarz kazał leżeć i przyjął mnie dopiero wieczorem, bo to nie było wg niego jakieś konkretne niebezpieczeństwo poczekam do poniedziałku, chyba że w między czasie silniejsze i częstsze kłucia się pojawią to wtedy wybiore się na izbę Z tego co wiem - nie mają prawa odmówić Ci przyjęcia. Muszą przyjąć i zbadać! Ja byłam tez z bólami i kłuciem i nikt nawet nie negował ani nie lekceważył tego co mówię - a byłam w szpitalu - który nie cieszy się opinią "rodź po ludzku"

Dziewczyny - mam pytanie. Na porodówce trzeba mieć swoja piżamę?? I to pewnie koszule - żeby się wietrzyło - hahahahaha I tak sobie myślę, że jedna do porodu - druga na co dzień- tak???

july12 A ja dzisiaj poszalałam Kupiłam sobie kieckę taką : 10Sukienka Ginza - 9fashion sklep firmowy - odzieĹź ciążowa, moda ciążowa i koszulkę : Bluzka Riva Lagoon - 9fashion sklep firmowy - odzieĹź ciążowa, moda ciążowaAle są śliczne, mięciutki, wygodne, mają te cięcia do karmienia, jak dla mnie rewelka . Ależ to śliczne!!!!! Wczoraj zazdrościłam Ci ciasta - dzisiaj nowych ubrań!!! Gdybyś nie była w ciąży - pewnie miała byś myszy w domu- hihihihi

justaz85ten magnez co wzięłam ma 500 mg i chcę brać to 2 razy dziennie, czyli 1000 mg - to chyba max dawkaa ile tej nospy? Justa - Ty przestań dopytywać o leki - tylko podjedź na izbę przyjęć. Niech Ciebie lekarz przebada- będziesz spokojniejsza- bo to wszystko może tez mieć podłoże psychiczne. Nakręcasz się i coraz bardziej niepokoisz.

Piekę tą szarlotkę ale już na wstępie się pomyliłam i zamiast 150gr margaryny - dałam całą kostkę. Dodałam więcej mąki ale i tak to ciasto lepiło się do rąk - więc musiałam wiele jeszcze zmienić. Nie wiem - zaczyna już pachnieć - ale nie będę nastawiała się na sukces. Poza tym 2 budynie zrobiłam z 3 szklanek mleka- tez wyglądał nie za ciekawie.

ciri wczoraj przyszły do mnie w końcu te spodnie. Jestem zachwycona- bo mam coś innego niż getry! Jeżeli chodzi o rozmiar - to faktycznie miałaś rację że są troszeczkę za duże - ale nie spadają - no i dają mi małą rezerwę na przytycie:) Wzięłam jeszcze taka różowa bluzeczkę - była chyba na startowej stronie- też fajna- chociaż trochę za droga. Ale jestem ogólnie zadowolona z zakupu - jeszcze raz dziękuję za namiary.

july12Jakbyście były ciekawe to tak wygląda. Sorrki za jakość zdjęcia, nadal nie mogę zlokalizować drugiego aparatu. Stwierdzam że jesteś wrednajeszcze taka smakowita fotkę umieściłaś!!! No i mam już wściekliznę i ślinotok a nie mam składników na to ciasto żeby je zrobić. Ps. Ile opakowań budyniu dałaś to tego ciasta??

Witam serdecznie w sobotę:) Tak jak zapowiadałam - padłam o 20:00 i obudziłam sie nie o 5:00 jak przewidywałam ale o ..................................2:30! Włączyłam TV, zjadłam 2 kanapki ze swojskim boczkiem - wypiłam herbatę i poszłam dalej spać po godzinie. hiihihihi Normalnie wstaję juz w nocy żeby jeść. justaz85 z tym moim sprzątaniem - to wcale nie jest tak jak myślisz. To był jednorazowy wyskok raz na miesiąc:) Ja nie to że nie mogę sprzątać - ale nie lubię tego robić. Ale jak zaczęłam jedno - top musiałam drugie i trzecie - bo inaczej nie było by efektu. Co do szyjki macicy - pisałam Ci że tez miałam te bóle i wylądowałam na Izbie Przyjęć- i wtedy lekarz powiedział mi że skracanie się szyjki łączy się ściśle z rozwarciem i to wcale nie boli - Nie wiem czy to prawda - chociaż wydaje mi się to prawdopodobne przed porodem ale nie w połowie ciąży. Ból który miałam tłumaczył rozciąganiem się tego wszystkiego co mam w środku ( on nazwał to fachowo) Moja siostra nastraszyła mnie - bo stwierdziła że ciąża nie boli - i że nie powinnam sie źle czuć ( zwłaszcza po 3 m ciąży) - zadzwoniłam do mamy i płaczę jej w słuchawkę - więc jak zaczęła mi opowiadać jak Ona przechodziła wszystkie ciąże - to włos mi się na głowie zjeżył. Nawet mdlała i miała krwawienia ze mną. I nie kładli jej do szpitala. Kazda z nas jest inna i kazda czuje inaczej. Ja np . 100 bardziej wolę chodzić do dentysty - bez znieczulenia niz do kosmetyczki na oczyszczanie. mam tak unerwioną skórę twarzy - że wariuję na łóżku u kosmetyczki - a jak ostatnio- (z rok temu) wklepała mi witaminę A lub C - rzekomo jaies nowe zbawienne odkrycie to dostałam takiego poparzenia i opuchlizny - że skończyłam u lekarza. Tak że to sama widzisz - Ty może masz bardziej unerwione te żeńskie narządy - stąd czujesz intensywniej :) Pewnie masz mocne orgazmy