Skocz do zawartości
Forum

Małgośka35

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Małgośka35

  1. mpearl Podzielam Małgosiu Twoje oburzenie! Też bym sie wkurzyła. Ty to masz ciężką tą swoją mamę. Grunt, że czujesz się lepiej:) Masz rację- to jest straszne, żeby tak narzekać na rodzona mamę ...ale ja już czasami nie daję rady. Wczoraj mnie szantażowała, że nie przyjedzie raczej do mnie na święta- bo Ona jest juz za dojrzała kobieta, żeby jeździć w te i z powrotem. a chodzi o to że jak przyjedzie teraz na święta to już jej się nie opłaca wracać do domu (600km jednym pociągiem) bo to zaraz maj czerwiec no i poród. A przecież jest jeszcze cały kwiecień, lipiec i pewnie po porodzie wyjedzie po 2-3 miesiącach! Przecież to pół roku! To jest moja matka -ale niestety nie mieszkam tutaj sama... ech... Czy Ona nie myśli??? Może po dzisiejszym sms-ie obrazi się i problem sam się rozwiąże. Ale przecież nie o to chodzi, żeby uciekać do takich rozwiązań. Wyobrażacie sobie - że w ubiegłe wakacje moja mamusia będąc u mnie całe wakacje zażądała abym wykupiła jej domek nad jakimś jeziorem - bo Ona by chciała wypocząć nad jeziorem... Na szczęście była bardzo brzydka pogoda i zrezygnowała.
  2. mpearl no to Tato narobił Wam stracha.... na szczęście wyjdzie z tego. Ja boje się jeździć autem. Nie wiem dlaczego. jak mieszkałam w Białymstoku i Gdańsku - prowadziłam normalnie auto. Jednak jak przeprowadziłam się do Szczecina - jakos nie mogę się przełamać! Jeździłam pare razy jak musiałam - ale to raczej nocą. Ja mam słaba orientację w terenie - i jeżdżę bardziej na pamięć niż na znaki ( co jest bardzo złe) a tutaj te ronda są dla mnie nie do przejścia. Tyle razy co ja się nagubiłam w tym Szczecinie - to szok.
  3. Witam serdecznie we wtorek! ŻYJĘ...chociaż było bardzo ciężko z tą migreną. Odpuściła o 2:13 w nocy - wiem bo wstałam z łóżka i zwróciłam swoje kroki ku lodówce bo z racji tego bólu głowy zjadłam przez cały dzień tylko 4 kanapki. Dzisiaj jeszcze boli mnie głowa- ale to już nie migrena. A ten ból to taki jak by mózg bolał po silnym poobijaniu. W nocy przyjechał mój szwagier z Podlasia, który pomaga nam w budowie i przywiózł mi od mojej rodzonej mamusi, dla mojego nienarodzonego jeszcze pierwszego po tylu latach dziecka worek................ubranek z taniej odzieży! Ja nie mam nic przeciwko taniej odzieży - sama czasami lubię poszperać zwłaszcza w tkaninach, ale *****.....brak mi słów - jak można. W mojej rodzinie od nastu lat nie urodziło się żadne dziecko - jeszcze ja - stara baba - najmłodsza córka swojej matki i nie można zainwestować w jedną ładną nową rzecz?? Tym bardziej, że 90% tych ubranek to na wiek jednego roku. Ja rozumiem jak ubranka przekazuje rodzeństwo - rodzina czy koleżanki - to jest bardzo miłe - ech.... brak mi słów. Nie wytrzymałam i napisałam mamuśce sms. Wiem, ze czeka mnie wojna i jej fochy - bo przecież ona chciała dobrze i sie wykosztowała - ale trudno- jeżeli tego nie zatrzymam za chwile będę miała pełne szafy starych szmat, które będą czekały na zużycie rok albo dwa lata.
  4. Dziewczyny - zmykam - niestety mam zaczątki migreny - Boże a myślałam, że mam już to za sobą! chce mi się wymiotować, wszystko mi śmierdzi i oczy mnie bolą od monitora. A ból głowy jest już nie do zniesienia. Idę się położyć... Udanego wieczora i spokojnej nocy. Papapa
  5. justaz85małgosia ja też jak sobie pomyślę o tym, że już 12 kg na plusie (cały czas mam niezły przyrost ok. 1 kg na tydzień) i że większość rzeczy mimo, iż dałoby radę założyć na siebie to opinają mnie tak, że wyglądam w nich jak szyneczka, a do tego sapię jak wchodze po schodach to wtedy pocieszam się tym co mi mówiła moja koleżanka tzn. ona najpierw schudła 8 kg, potem wróciła do pierwotnej wagi i dorzuciła do tego 23, te 31kg to było w niespełna 6 miesięcy a mimo wszystko zrzuciala te kilogramu i co najwazniejsze mala urodzila sie zdrowiuska Ja muszę schudnąć po porodzie - bo nie wyobrażam sobie życia z takim ciężarem. 12kg i już jest tak ciężko funkcjonować. Nawet głupie założenie butów jest ogromnym wysiłkiem.
  6. Czasami podglądam forum marcowe. Dziewczyny już powstawiały zdjęcia swoich dzieci:) Wiecie - moja mama powiedziała mi kiedyś, że jak byłam mała - byłam wyjątkowo brzydkim dzieckiem Do trzeciego roku życia zanim otworzyła komuś drzwi - to biegła najpierw do mnie i zakładała mi czapeczkę - bo byłam łysa- Pewnie i moja Zosia nie będzie za bardzo owłosiona bo i mój m. już jest łysy! No chyba że Zosia pójdzie w babcie - zarówno jedna jak i druga mimo wieku mają piękne włosy.
  7. naomia_Małgośka35Ale z ato pewnie dłużej w łóżku świntuszycie hehehe. ostatnio zasypiam 21-22, wiec czasem nawet nie doczekam jego powrotu Mam tak samo I jak rano zwracam się pretensjami do m. że znowu nie podrapał mnie po główce - to On twierdzi że drapał - a że spałam - to juz moja strata
  8. naomia_ ale co tam będę sama siedzieć, bo moj marcin kończy pracę o 22 w tyn tygodniu:( Ale z ato pewnie dłużej w łóżku świntuszycie
  9. Ja już się nauczyłam - owoce jadam tylko sezonowe. Uwielbiam winogrona i truskawki. W ubiegłym tygodniu m. wydał pewnie krocie na owoce w tym winogrona i truskawki - jednak nie były smaczne - mimo że pięknie wyglądały. Ja mam kumpla który ma plantacje truskawek - więc jak zaczyna się sezon - to objadam się do obrzydzenia - aby starczyło na cały rok. Oczywiście mam tez zamrożone - więc jak mam zachciankę to robię sorbet truskawkowy.
  10. zabolek12385Na zachcianke w sam raz. Choc wcale nie był zły - słodki i soczysty. A ja nadal glodnA więc robię kolejne panini. Cholipka pozniej sie nie rusze. Ale mam ambitny plan -wzielam sie za czytanie lekkiej książki. Ciekawe ile poczytaj hehe Dobrze że masz apetyt - w ubiegłym tygodniu z tego co pamiętam miałaś duży problem z jedzeniem.
  11. zabolek12385Gonia nie martw sie tak wyglądem pamiętaj ze to wszystko dla dzieciaczka a pozniej wszystko zniknie. Ech... chciała bym w to wierzyć, jednak jak przeanalizowałam ostatnie 10 lat - to nie udało mi się zrzucić ani jednego dodatkowego kg. no nic - po porodach będziemy sie wspierać nie tylko w opiece nad dziećmi ale i w zrzucaniu kg.
  12. naomia_nie martw sie, ten humor to pewnie przez pogodę, jutro będzie lepiejja zaległam na kanapie u mamy i nie chce mi się iść do siebie, a daleko nie mam bo 2 przystanki ale co tam będę sama siedzieć, bo moj marcin kończy pracę o 22 w tyn tygodniu:( Musi być lepiej - bo z takim nastrojem ciężko funkcjonować. A mama Twoja jest pomocna? Liczysz na jej pomoc po porodzie ?
  13. zabolek12385Odpoczelam i od razu lepiej :) pojadlam to i maluchy sie uspokoily :) wchrzamalam panini z pikantnym kurczakiem( taka bulko - bagietka zapiekana w opiekaczu) i poprawiam cwiartka dużego arbuza mniami :) a teraz relaks. Hehe a mąż sie za okna bierze :) o tej porze roku - już są dobre arbuzy???
  14. Agniecha77Dziekuje za przyjecie :) tak imie chyba bedize Kacper. Mam dwie corki i to byl taki strzal bedize synek czy nie !i prosze udalo sie I ja Ciebie witam serdecznie. Masz dwie córeczki - więc na pewno doradzisz nam początkującym mamom w pewnych kwestiach.
  15. kodomoMałgosiu to mnie uświadomiłaś czemu taka śpiąca jestem. Cieszę się że u Ciebie wszystko dobrze, pomódl się za nas : jednak mam jeszcze problemy z pisaniem :) i cytowaniem wielu postów- hihihi Pisałam wcześniej ale znikło Pomodliłam się za nasze słoneczka tym bardziej że dzisiaj jest Dzień Świętości Życia zwłaszcza poczętego. Proboszcz jak mnie zobaczył był zaskoczony - bo w tygodniu rzadko uczestniczę we mszach - zaczął modyfikować na poczekaniu intencję -tak aby dopasować ją pode mnie - hiihihi Co było słyszalne - bo się jąkał - a nie czytał tego co wcześniej przygotował. My bardzo dobrze żyjemy z Proboszczem - bardzo fajny i ludzki ksiądz. Fajnie nas przyjął - mimo tego, że baby na wsi nastraszyły mnie - bo przecież mój luby jest rozwodnikiem.
  16. kodomoMałgosiu to mnie uświadomiłaś czemu taka śpiąca jestem. Cieszę się że u Ciebie wszystko dobrze, pomódl się za nas Dziewczyny może zrobimy w końcu tą listę nr. kom gdyby którać nam zniknęła można będzie się porozumieć? Ktos chętny do zbierania,ja z moja głową pewnie bym coś pomieszała?Może Ty Ciri masz talent do tworzenia list :) Justaz mój mi właśnie uświadomił że mam 3 poziomy fałdek na placach. Masakra he he. Napisał mi dziś pięknegop esemesa z pracy że nas kocha ,cieszy się że będziemy mieli synka i nazwał mnie mamusię. Wzruszyłam się. Zabolku to chyba odpuszczę zakupy bo cyce mam wielkie i mogę mieć problem Lecę do mojego aniołka podlać mu kwiatuszki bo przedwczoraj zasadziłam mu stokrotki i bratki, będę za niedługo bo to 5 min ode mnie z domciu. Agniecha77Dziekuje za przyjecie :) tak imie chyba bedize Kacper. Mam dwie corki i to byl taki strzal bedize synek czy nie !i prosze udalo sie naomia_Małgośka, mnie interesuje Twoje i Zochy zdrówko. Tylko, żeby Cie ta głowa tak nie bolała, bidula. Ciri 75g glukozki, mmmmmniam ja muszę swoje wyniki w końcu odebrać, bo w czwartek do lekarza. Idę z siostrą bo chciała pooglądać małą, a mąż w pracy. Szkoda tylko, że musimy jechać przez pół miasta tramwajem, bo mi coraz ciężej i muszę chodzić jak kaczka Dziękuje kochana Niestety głowa nadal boli - no nic - trzeba przecierpieć. Na szczęście to nie migrena. Co do ciężkości - to ja jestem wykończona!!! Jestem taka duża...mam zadyszkę i strasznie nie podobam się sobie! Mam przyjaciółkę w stanach i poprosiła mnie o aktualne zdjęcia z brzuszkiem . Zrobiłam pare i ani jednego nie wysłałam - bo wyglądam jak potwór! Tak zazdroszczę dziewczynom, którym kg idą w brzuszek a nie w dupsko i uda tak jak mi chyba muszę iść bo ogólnie mam dzisiaj wisielczy nastrój - trochę problemów, hormony, ból głowy i ciągle chce mi się płakać. Nawet w kościele zaszkliły mi się oczy jak pomyślałam o tym cudzie który mamy w brzuchach...ech
  17. Witam serdecznie dziewczyny - ja tylko na chwilkę - chciałam się tylko przywitać i o ile kogoś to interesuje powiedzieć że - jesteśmy całe i zdrowe -jedynie humor mi nie dopisuje i pogoda mnie dobija. Już w nocy spać nie mogłam - śpiąc na brzuchu z lewej reki robię wałek - i na niej śpię - dzisiaj już ta ręka odmówiła mi posłuszeństwa - tak ja przydusiłam ( nawet szklanki z herbata nie mogę utrzymać - tak boli) Jak dostanę jakieś pieniądze- pierwsze co kupię to tego rogala do spania. Do tego te zmiany ciśnienia mnie dobijają- mam taki ból głowy - że żyć się nie chce. Na 17:00 idę do kościoła - dzisiaj jest msza za dzieci poczęte - więc pomyślę o Waszych dzieciątkach aby były zdrowe i śliczne. Wpadnę później jak głowa ie przestanie nie boleć. Pozdrawiam i życzę miłego popołudnia.
  18. Witam serdecznie moje Drogie Panie. Tak jak wspominałam wcześniej - mam gościa - teściową. W sumie nie mam nic złego do powiedzenia Chce dużo pomagać, umyła mi 4 duże okna (zostało jeszcze 6) ale i tak na nią krzyczałam - bo ta kobiecina ma 73 lata! Na szczęście teściowa moja w przeciwieństwie do mojej mamy nie wchrzania się w codzienność i dopasowuje się do trybu naszego życia. Mimo to tak się śmieliśmy z m. że życie tylko we dwoje tak nas przyzwyczaiło do siebie, że pojawienie się na horyzoncie - nawet tak bliskiej osoby zakłóca nasz spokój. Wczoraj był piękny dzień -więc większość czasu spędziliśmy za domem. Mycie tarasu, sadzenie prymulek i bratków i chociaż nie mam jeszcze trawy za domem - bo trwa budowa - to już zrobiło sie jakoś tak.....czysto i ładnie. Jeszcze wszyscy śpią - więc aby nie hałasować mam chwilkę na przeczytanie Waszych postów. Życzę udanej niedzieli i lecę do czytania.
  19. Ooooooo czyżby nie było nocnych pogaduszek?? Mnie czeka dzisiaj duże wyzwanie - przyjazd teściowej na weekend.
  20. Będę znikała - i tak dziwne że tak długo wytrwałam :) Dobrej Nocki - papapa do jutra.
  21. Hosa-MosaU mnie Masakra...dziewczyny.....cala rodzinka chora....lacznie ze mna:( To się narobiło! Zdrówka życzę całej rodzince.
  22. maksiu1195 i 4 lata. A pilnuje za kase. Ustalenia były już wcześniej co do pilnowania. Mam pilnować od 14.30 do 18-19. Wyjątkowa sytuacja jutro. Nikt nie spodziewałą się że M doszpitala pójdzie Trzymam kciuki za męża!!! Czeka go nieprzyjemne badanie...
  23. elus.dreptus - faktycznie powinnam mówić pies - bo suka - to jakoś tak wulgarnie - ale z racji na jej gabaryty wszyscy myślą że to samiec - i tak mnie denerwuje jak ludzie podchodzą na ulicy czy parku i piszczą " ale śliczny piesek...jaki ty ładny" Stąd może w moim słownictwie "suka". W sumie mogę nazywać ją po imieniu "Tara" ale jeszcze ktoś pomyśli o człowieku a nie o psie...no sama nie wiem - hahahah - ale mam problem - co nie - hahahahah Bardzo profesjonalnie podeszliście do usypiania synka- jestem pełna podziwu. A co to za gwiazdki że przestają świecić|?? Nie odblaskowe??
  24. mpearl dlatego w dietach jest tylko jogurt naturalny:) Mi udało sie jedynie zastąpić białe pieczywo - ciemnym - ale drożdżówek ciężko jest mi odmówić no i z rożnego rodzaju słodkich płatków - przerzuciłam się na owsiane. Masz może tą książkę o potrawach na parze??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...