Małgośka35

elus.dreptus zabolku kochanie ale musisz tez zrozumiec nasze kolezanki, wiekszosc z nich jest po przejsciach i czeka na pierwsze dzieciatko, tu sie miesza strach z radoscia Witaj słoneczko:) Jest dokładnie tak jak piszesz.

Wiem wiem - gdyby tak się wczytać to wszystko jest szkodliwe - ale ja swojego czasu byłam na jogurtach i serkach i co??? I przytyłam - a było to dla mnie wielkim wyrzeczeniem - żeby na śniadanie zamiast kanapek zjeść tylko jogurt czy serek. Od pewnego czasu jak mam ochotę na jogurt - to kupuje naturalny i dodaje swoje dżemy. W termimixie tez robiłam serki homogenizowane - całkiem niezłe - nie tak dobre jak ze sklepu (bo bez syropu) ale tez dobre.

Witam popołudniu. Po obiadku na spacer z suką po polach no i przynieśliśmy bazie:) Co do wagi - dzisiaj oglądałam w Dzień Dobry TVN o syropie glukozowo-fruktozowym. Wypowiadała się bardzo fajna Pani, która bada zjawisko tycia a spożycia tego syropu w produktach. Syrop ten sam w sobie jest nieszkodliwy - i nie było by problemu - gdyby nie to że jest dodawany ze względu na swoje właściwości praktycznie do wszystkiego. Serki - jogurty , bułki słodkie,soki , napoje itd. Warto poczytać o nim w internecie bo Pani Doktor stwierdziła, że przy "zdrowym"trybie życia spożywając teoretycznie zdrowe produkty z dodatkiem tego syropu dorosły człowiek może przytyć aż 9 kg rocznie!

kodomoja właśnie przeżyłam chwilę grozy. Poszłam siusiu i na majtkach brązowy śluz, najpierw się poryczałam a potem zadzwoniłam do ginekologa i on powiedział że po wczorajszym wymazie tak sie może dziać i do jutra powinno przejść. też tak miałam!!!

Z ta alergią jest dziwnie. Moja matula pare lat temu jako 50-latka zaczęła mocno reagować na pyłki. Przez pare lat jechała na tabletkach i ciężko to znosiła. Teraz mija juz chyba 3 wiosna jak obywa sie bez tabletek - i juz nie reaguje tak mocno- czasami ma katar. Justa - więc może jest szansa- że i Twojemu mężowi przejdzie... Idę się położyć - bo strasznie mnie muliło..

Justyś - tak bardzo mi przykro z powodu alergii męża. Ja sie raduje pogoda a Wy cierpicie... Życzę szybkiego deszczu i zdrówka dla męża.

zabolek12385 Masz rację - nie ma co się stresować. I tak na większość wydarzeń nie mamy wpływu. Ja ze spaniem mam dokładnie tak jak Ty. Tylko że przedział różni się o godz. czyli 5:00-6:00. Dziewczyny - zrobiłam obchód po swoim obejściu i stwierdzam, że wiosna już jest pełną parą. Krokusy kwitną jak oszalałe a wszystko wschodzi jak głupie. Szkoda że nie mam jeszcze małej działeczki bo można już sadzić marchewkę i pietruszkę.

kodomoKochana przy wzroście 161 cm ,79 kg. Przed tamtą ciążą miałam 65 kg w sumie w tamtej ciaży dużo nie przytyłam bo jakoś 7-8 kg ale potem zamknęłam się w domu i zajadałam smutki. Mam nadzieję że teraz będzie zupełnie inaczej, planuję długaśne spacerki po polach i wałach nad Widawą he he. I chciałabym wrócic na aerobik i spining wieczorami ale w odpowiednim czasie tak żeby pokarmu nie stracić :) Przyznam, że i mi po poprzednich ciążach zostało pare ładnych kg. Ja najwięcej przytyłam w tej ciąży w pierwszych trzech miesiącach... identycznie jak i w tamtych. Teraz ważę UWAGA!!!!!!!............84kg! Czyli od wagi startowej mam już 12 kg na plusie. Na szczęście mam 178cm wzrostu więc jeszcze nie wyglądam jak wielka kula. Tylko zastanawiam się, kiedy przekroczę max wagę (+16,6) przewidziana dla moich parametrów. Pewnie na następnej wizycie- hihihihi

kodomoWitam jak na mnie bardzo porannie. Małgosiu to twoje dziecię tak jak moje nie daje się podglądnąć. No nic ja się chba dopiero po porodzie napatrzę Ja i ja chyba też zobaczę ja po porodzie:) Wiesz- czuję lekki niepokój - ponieważ wg pomiarów na USG główka dziecka wg pomiarów jest na 24 tydz. ciąży a brzuszek i długość na 25 tydz. z kawałkiem. niby wszystko jest w granicach normy - jednak już nie mogę doczekać się kolejnej wizyty - czy to się wyrównało.

kodomo Co do bóli po badaniu to ja nigdy tego nie mam. Jak zawsze miał zakrytą rączkami buzię więc nie udało się cyknąć pięknej foteczki . No i uwaga hoduję olbrzyma bo waży 830 gram . Gratuluję dorodnego Dawidka. Niestety i ja nie mam czym się pochwalić - chodzi o fotkę. Lekarz 30min z 40 minutowej wizyty próbował złapać dobre ujęcie. Był to już 3 lekarz któremu to sie nie udało.

Dzień Dobry w Czwartek Liczę dzisiaj na trochę słoneczka - bo wczoraj miałam cały dzień pochmurny. Strasznie przeżywam te wizyty u gin. - byłam tak zmęczona że spałam od 20:00 do 6:00 - 10h!! Jak małe dziecko. Dużo słoneczka dzisiaj Wam życzę.

No dobrze- nikt nie ma ochoty ze mną gadać - więc sobie idę...

U mnie dzisiaj obiadokolacja - wczorajsze mielone:) Moja mała waży 680 g . Dziewczyny - ja po każdym badaniu ginekologicznym mam późniejsze bóle podbrzusza - czy i Wy tak macie??

I ja już w domu. Fryzjer - w miare udany - zobaczymy jak mi się włosy wyprostują - bo poprosiłam go żeby mi pozawijał troszeczkę te włosy - w końcu mamy wiosnę - niech będzie weselej na tej głowie. Gin. - mojej Pani Doktor nie było- w zastępstwie przyjmował jej mąż, którego ojciec tez jest gin. No i ja musze zrobić ta glukozę 75 - ale to za miesiąc. dodatkowo mam BRH- a mój luby BRH+ więc czeka mnie tez badanie związane z tym konfliktem. Zbadał mnie namacalnie i stwierdził, że szyjka mocno zamknięta. PH też ok, a na USG nic za bardzo nie widziałam - bo mała znowu ułożyła się tak, że nie było jej ładnie widać. dr ten jest właścicielem tej kliniki i poskarżyłam się, że miałam już tyle badań a nie widziałam jeszcze twarzy małej. Niestety i Panu Doktorowi nie udało się zrobić ładnego ujęcia. cipkę widziałam po raz kolejny a twarzy nie! Z tego wszystkiego najlepszy był zakup spodni ciążowych z cienkiego jasnego dżinsu w Vero Modzie - Sa zarąbiste a zapłaciłam za nie 19.99 - normalnie okazja jak z nieba...

ciri niezapomnianych wrażeń! Ja 13:30 fryzjer - ale włosów nie zetnę - chociaż mi lepiej jest w krótkich - teraz mam wygodę bo jak coś to w kucyk i mam z bani. A o 15:00 ja popodziwiam swoja Zochę. Boże żeby było wszystko dobrze. Tez zmykam - muszę się przygotować. Całusy i miłego popołudnia.

schabowy z frytkami:)

zabolek12385dobra drogie panie koniec marudzenia juz :) wszystkie jestesmy piekne i na tym koniec. a juz niedlugo kazda z nas bedzie miec cos wiecej :) bedziemy tulic nasze malenstwa i na tym trzeba sie teraz skupic.ja mialam taka chcec na cos slodkiego wiec ugotowalam sobie budyn malinowy. pochlonelam polowe miski i maluchy dostaly takich rzucawek ze juz nie wiem jak siedziec tak mi brzuch lata na wszystkie strony heheh O tak - zwłaszcza w tym stanie jesteśmy najpiękniejsze:) Ja dzisiaj się głodzę - bo idę do lekarza i jak znowu ta położna będzie ze mnie drwiła, że tak dużo mi się przytyło - to chyba jej przywalę.

july12Kurcze, muszę jutro iść zrobić glukozę z obciążeniem, i na tę okoliczność wzięłam sobie wolne Bo obawiam się, że reszta dnia może być dość kiepska. Ja pewnie dzisiaj dostanę skierowanie na to badanie...i w końcu się przekonam na własnej skórze czego tak nie lubicie

justaz85Małgośka35niestety jak przymieram sukienki to w biodrach jest ok a w cyckach nie mogę się dopiąć w zeszłym roku kupiłam sobie naprawde śliczną sukienkę w kolorze koralowym, odcinaną pod biustem, więc sądziłam że jak urośnie mi brzuszek to będzie jak znalazł - ale na górze się nie mieszę - nie ma żadnych szans : A ja mam zupełnie odwrotnie - przed ciążą na górze nosiłam 38 a w biodrach 42 - no i weź i dopasuj jakąś sukienkę!

justaz85 Jeżeli chodzi krzywe zęby - to nam ich właścicielkom chodzi o estetykę a ortodonta patrzy pod kątem zgryzu. Ja u lekarza dowiedziałam się dopiero - że prawidłowy zgryz ma wpływ na wiele czynników m.in. na trawienie czy późniejsze problemy z zębami i dziąsłami. Jeżeli bys się decydowała - to z pewnością trzeba by było usunąć jakieś ząbki. Ja miałam bardzo brzydkie szóstki - leczone kanałowo - więc one poszły pierwsze a na dole miałam dwa ubytki - więc nie było problemu. Jednak muszę przyznać że nie zbyt miło wspominam czas noszenia aparatu. Mnie bardzo bolało - zwłaszcza na początku. Co do piersi - to ja już Ci zazdroszczę:)

I dla jasności takie poglądy uznaję jeżeli chodzi o defekty - nie mam na myśli operacji plastycznych czy inwazyjnych zabiegów chirurgicznych dla jakiegoś swojego "widzi mi się" gdzie nie ma do nich zdrowotnych wskazań.

zabolek12385JAK SIE KOMUS NIE PODOBAM TO NIECH NA MNIE NIE PATRZY i zyc sobie spokojnie :) a tak wg to witam panie :) FAKTYCZNIE OSTRO:) Po części się z Tobą zgodzę - bo zawsze jest ktoś, kto ma gorzej.... I w przypadku kompleksów nie mówimy o chyba o tym jak inni nas postrzegają ale o samoakceptacji. A ona jest niezbędna - dodaje skrzydeł, pozwala przenosić góry i osiągać sukcesy. I ja ze swoimi kompleksami miałam ciężko - i wcale nie porównywałam się wzorców z TV czy prasy. Wcale do nich nie dążyłam. Te defekty bardzo komplikowały mi życie i postawiłam sobie za cel je zminimalizować. I udało mi się. Czuję się szczęśliwsza - czy to źle??? I podkreślam - nie robiłam tego dla innych - ale dla siebie. I mimo iż kosztowało mnie to wiele bólu, wyrzeczeń i kasy - to zawsze będę powtarzała: "jeżeli możesz zrobić coś dla siebie żeby poczuć się lepiej i zaakceptować siebie to do tego dąż"

july12 dziękuje - na pewno skorzystam. ja mam włosy przetłuszczające się - ale wcale się nie dziwię że tak często muszę je myc - bo ja nie zasnę zanim luby mnie nie pogłaszcze po głowie:) Pobudza w ten sposób gruczoły łojowe pewnie - o ile tam są:):):)

Ja miałam krzywe zęby, miedzy czasie musiałam tez zacząć nosić okulary no i aparat na zębach - i wyglądałam dokładnie tak hahahaha nawet kolor włosów się zgadza

july12ciri Co do włosów to przykro mi było na nie patrzec jak były takie zniszczone rozjaśnianiem, ale zainwestowałam w dobre kosmetyki i od blisko roku mam długaśne, blond, i ZDROWE. Właśnie dzisiaj kurier przyjechał z paczką, szampon i odżywka moje ukochane, muszę tylko zutylizować paragon co by mężulek zawału nie dostał A jakiej marki używasz kosmetyków??