Skocz do zawartości
Forum

evitka80

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez evitka80

  1. evitka80

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    Witam Ja tradycyjnie od 6 na nogach bo mój syn wariat oczywicie szaleje... przez godzine to ju z 5 razy miałam ochotę mu nogi z tyłka wyrwać... niedobry jest wrrrrr. Ale jest plus dzisiejszego dnia..... takie piękne słoneczko za oknem .... no cudnie. Pewnie ok 10-11 pójdziemy na pierwszy spacerek... i na plac zabaw niech sie moje potworki wyszaleją.... a tak apropo okien... syn wstał i krzyczy mamo... mamo... coś nam siedzi na oknie... ja patrze a to 3 wielkie kupska ptzcie.... nie wiem ale to chyba jakaś duża dupka ptasia zrobiła... i mąż po 6 już okna mył.... bo okupkane były 2.... jak ja mam z nim dobrze. A wczoraj (mimo, że mam cukrzycę ) upiekłam iasto sernikobrownies z truskawami (super jest z malinami) z przepisu Nigieli i zjadłam kawałek.... jak dla mnie ciasto obłędne... i następnym razem dam więcej truskawek... a i cukier miałam ok... przy górnej granicy ale w normie.... a mój mąż to jak przyszedł z pracy to zjadł sam pół tortownicy kasia_t87 to dobrze, że tylko na 2 tyg ten gibs... dasz radę.... a gratuluję małego siusiaczka w brzyszku.... i imię dla synka cudowne. nina84malina ale fajnie ci się udało z łóżeczkiem... super są takie koleżanki... ja mam 2 łóżeczka po swoich bliźniakach.... jesno rozłożę u siebie a drugie u rodziców... i planuję jeszcze turystyczne kupić. Siostra ma i jest mega zadowolona... mi zależy też na czymś takim w domu... żeby kółka miało i mogłabym przestawiać.... mam mega ciepłe mieszkanie.... ba nawet gorące . Dziś już musiało byc całą noc okno otwarte bo nie dało sie spać a i tak 26 stopni w chałupie. Dobrze, że mamy taką przenośną klimatyzację bo latem to jest katastrofa... dlatego na sierpień planuję wyjechać do rodziców na małe wczasy... wioska, czyste powietrze, dom, sad, oczko wodne... cudnie .... a i hamak.... i mnósteo trawki do biegania dla moich urwisów... wszystko ogrodzone i bezpiecznie (specjanie pod dzieci robione). W tym roku odpuszczamy sobie inne wczasy.... no może na weekend nad jeziorko... ale to się jeszcze zobczy na ile nam dzidzia pozwoli. pozdrawiam brzuszki i mamuśki
  2. evitka80

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    Hej poszłam z dzieciakami na plac zabaw... tak pięknie było, zaopatrzyłam się w picie i w jedzenie dla nich żebyśmy ze 4 godzinki posiedzieli..... i co po 20 nie wiadomo co i jak taka burza sie rozpętała ... i grad i deszcz i pioruny... ale wszyscy zapitalaliśmy do domku. Teraz znów jest pięknie ale mokro wszędzie a ja już na jakieś spacerki dłuższe się nie nadaję bo brzuchol ciągnie i jakoś kaczkowato śmiesznie chodzę. kasai t87 witaj nowa mamusiu.... o prześwietlniach nie czytaj... bo jest wszystko ok... i zdrówka życzę.... a długo będziesz miała gips na nóżce... i napisz nam co tam u ciebie w brzuszku siedzi Ja też się zaczytuję w książkach... uwielbiam Jodid Picoult... przeczytałam wszystkie jej książki... bardzo mnie wciągneły. I saga "Zmierzch" też badzo mi się podobała... o niebo lepsza książka od filmu. Pozdrawiam was wszystkie kochane i pogłaskajcie brzuszki od e-ciotki P.S - jakie macie plany na weekend majowy... ja wybieram się do rodziców... gril będzie codziennie i może na jeziorko jakieś skoczymy pooddychać świeżym powietrzem.
  3. evitka80

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    Ja już po USG.... Julcia nadal jest Julcią... nic nie urosło (na szczęście bo już mam wszystko dla dziewczynki hihi)... mała waży 1430 i jest śliczna. Wszystko jest w normie... i jestem mega szczęśliwa. Termin z OM praktycznie pokrywa się z USG ... jest tylko 3 dni różnicy. p.s jak jechałam 10 min pociągiem to czułam że zemdleję... miałam mroczki i słabo mi było... ale jak się tylko otworzyły drzwi i zaczerpnełam powietrza wszystko ucichło i było już ok. Ale się stracha najadłam... bo nigdy tak się nie czułam dziwnie.
  4. evitka80

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    hej Ja jutro o 9 mam usg... trzymajcie kciuki babki... mamm nadzieję że z dzidzią ok... i ukrzyca nic tam nie popsuła. U nas niby jakieś słoneczko swieci ale zmarzłam na dworzu... zaza ty przynajmniej wiesz że do 15 nie masz prądu.... ja wczoraj od rana do 18 bez wody bo jakas rura na osiedlu pękła.... nagła sytuacja i dupa. Ja się tylko modliłam żeby mi się kupska nie zachciało... bo w chałupie tylko 5 litrów wody... i bliźniaków nie puszczałam do przedszkola bo nie chciało mi sie wstać... one naszczęście też nie kupkały... ale po 18 jak ruszyliśmy szturmrm na kibel hihi mamamajki ja kurtki nie kupuję... mam chyba ze 3 grubsze bluzy... a na jesień kupię jakiś polarkowy kombinezonik.
  5. evitka80

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    zaza dziękuję u mnie ok... czuję się hmmm super. W czwartek mam to usg z 30 tyg i mam nadzieję że będzie ok.
  6. evitka80

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    hej babki . dawno mnie nie było... ale córa moja wkółko chora... 3 tyg w domu ... 2 dni w przedszkolu i znów kaszel i temperatura. Normalnie w łeb se strzelę. Było by ok... ale to prywatnie przedszkole i czy chodzi czy nie to płace kupe kasy wrrrrrrrrrrrrr. Chciałam ją już wypisać ale ona chce chodzić i doopa. Poczytam co u was ciekawego... pozdrawiam
  7. evitka80

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    monkalot nie mam jakiego sprawdzoego sposobu na hemoroidy. używałam w apteki czopków posterisan ale pomogły na jakieś 2 miesiące. i znowu mam. Teraz kupię dodatkowo maść.
  8. evitka80

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    Hej ciężaróweczki. Ja dziś obskoczyłam diabetologa i normalnie mam zacząć więcej jeść... no ale to akurat dobrze... gorzej by było w drugą stronę. Byłam jeszcze u mojej ginekolog i tu też super... szyja zamknięta, długa. Wyniki super. A i wiecie co zapytałam się czy mogę (jak wiecie mam cukrzycę ciążową) nadal rodzić w jej szpitalu. Powiedziała,że tak bo już maja wyremontowany nowoczesny oddział dla noworodków i przyjmują z cukrzycą.... i jeszcze kazała mi się zastanowić jak chcę rodzić.... czy naturalnie czy cesarka... normalnie mam wybór. Powiedziała mi, że i tak będą moitorować wagę dziecka czy nie jest za duże przez tą cukrzycę i czy mi się rana po poprzedniej cerarce nie rozłazi.... bo wtedy nawet jak się uprę na naturalny to nie da rady będą ciachać... i już sama nie wiem... z kim nie pogadam kto rodził naturalnie to mówi że gdyby miał wybierać to na 100 cesarka.... a ja powiem szczerze chciałam sama spróbować urodzić... żeby i mąż mógł być... a teraz to już mam mętlik. nadinn ja mam 1/3 Twojej wagi... czyli +5kg (no ale ja schudłam 5) wiktorio czego się nie robi dla brata.... ja dla mojej siostry też bym wstała w nocy... to juz taka miłość Monka właśnie jak tam Twoja szyjka ... trzyma się czy cosik się skróciła przez te skurcze. Ale ty masz już dobrze bo 33 tydz to już cudnie.... madziaa no mi do skakanie w ciąży to też daleko.... dużo leżę... i wkółko boli mnie kość łonowa. Dziś w nocy myślałam że się zesikał w łózko bo nawet noga noe mogłam ruszyć tak mnie ten krok bolał wrrrrrrrrr mamalina kochana zdążysz ze wszystkim dla malutkiej... ja np. mam przygotowane ubranka.... . Maltretuje męża żeby mi w tym tyg łóżeczko przywiózł ... to już sobie je postawię.... rzeczy dla siebie do szpitala mam.... kosmetyki i różne pierdółki dla dziecka też mam.... rogala do karmienia mam... chcę się jeszcze w ze 2 butelki zaopatrzyć i laktator... no i wózek ale ten to dopiero w maju może początek czerwca. mamamajki ja też jakaś bez sił po tych świętach... dzieciaczki zostały u rodziców dłużej bo chcę troszkę przemeblować i jakoś już solidnej wszytsko ogarnąć bo narazie to mam w pokoju meksyk... i konieczki muszę zabawki posegregować bo normalnie juz się nie da przejść. Pozdrawiam aaaaa P.S - wylazły mi hemoroidy znowy wrrrrrrrrrr.... musze znowy zwalczyc dziadostwo.
  9. evitka80

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    Hej I można powiedzieć , że po Świętach.... Jutro mam wizytkę u diabetologa i potem ok 18 u ginekologa i trochę sie boję bo czasami tak mi brzuch twardnieje, że aż mnie boli... ciekawe co moja gin na to...
  10. evitka80

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    ]Hej zaza ja też bym sobie troszkę w łóżeczku "poprzytulała" a mój mąż nie chce się nawet dotknąć.... i to tak już ze 4 miesiące buuuu.... ale on mówi że to silniejsze od niego. W sumie ja też się boję bo po ostatnim razie bolało mnie i oboje się wystraszyliśmi, mimo że było bardzo delikatnie. Jak chodziłam w poprzedniej ciąży to też nic nie robiliśmy. Ale po porodzie po tych 6 tygodniach to jak dzikusy mamamajki nieźle Gutek szaleje... mnie Julka jak kopnie to też czasami boli ale jakiegoś mocniejszego bólu jeszcze nie odczułam. Mari o a co cię zaniosło do dietetyczki hmmmm. luigi super, że zakupki udane... maleństwo juz ma swoje wyrko.... a materacyk dokupicie. Ja mam nadzieję , że po świętach już rozstawię swoje i niech czeka na lotatora. monka mam nadzieję, że u ciebie będzie wszytsko ok i nie będziesz musiała leżeć w szpitalu. Daj znać koniecznie co i jak.... ropuszka ja też mam tyle body, że normalnie dla trojaczkówby starczyło hihi Babki, życzę Wam Wesołych Świąt..... ja gdzieś ok, 16-17 wyjeżdżam do rodziców.... 1 dzień świąt będzie na pewno fajny ale drugi u teściów buuuu.... nie lubię tej sztywnej atmosfery... ogólnie za teściami nie przepadam... I na dodatek to cukrzyca ciążowa i u nich nic nie będę mogła zjeść... tylko musze coś ze sobą wziąść... ale pewnie sie nasłucham, że wydziwiam z ta cukrzycą,... bo to tacy tępi ludzie.... i myślą że to tylko słodyczy nie można jeść.... wrrrr.... mam nadzieję, że moje ciśnienie wytrzyma tą głupią gatkę. Buziaki i pozdrawiam
  11. evitka80

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    Hej Ja wiem na 100%, że termin porodu mam źle obliczony i to o cały tydzień ..... no ale tym sie nie martwię. zaza super masz z tym kinem... też bym sobie poszła... może po swietach bo dzieci zostawiam u rodziców na tydzien. I nie szalej za bardzo z mężem hihi w łóżku. alatra gratuluję wizytki.... waga dzidzi super. Ja już się nie mogę swojego USG doczekać... ale jeszcze chwila mi została. A ja mam przez to , że jestem na diecie cukrzycowej tylko 5,5kg na plusie. A było już prawie 10kg. Ogólnie widać , że na twarzy wyszczuplałam.... a brzuchol coraz większy... i taki szpiczasty. Normalnie aż się boję żeby nie okazało sie że to chłopak bo ja mam już wszystko dla dzidzi... w większości RÓŻOWE aaaaaaaaaaaaa
  12. evitka80

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    Hej chwilkę nie pisałam a wy tyle naskrobałyście. Dziś rano złapał mnie jakiś dziwny ból 30-sekundowy w podbrzuszu aż się spociłam ze strachu... ale to jednorazowe i jest OK. Z tego wszystkiego zamówiłam na allegro jakieś pierdołki dla dziecka , staniki do karmienia. Zastanawiam sie jeszcze nad laktatorem i butelkami... chyba kupie bo w razie czego to zostanę z ręką w nocniku... moje blixniaki jak się urodziły musiały być dokarmiane butlą... więc trochę się boję. madziaaaaa0701 no niektóre pielęgniarki to by trzeba na kolano wziąść i dupe przetrzepać.... ja w poprzedniej ciąży trafiłam na taką jedną że ooooooooo.... luigi ja też mam takie dni że łapię "pałera" i normalnie bym sprzątała i wiła gniazdeczko.... ale moje bliźniaki skutecznie mi wszystko psują wrrrr... nie chodza do przedszkola bo cosik kaszlą. pozdrawiam a i kiedy robicie sobie te 3 ważne usg (30 tydzień)... ja planuję w piątek po świętach... ale tak się zastanawiam bo według 1 terminu to będzie 30 tydzień a według 2 dopiero 28 i jestem głupia... a na te wazne USG chodze do innego gina i musze się z przynajmniej 2 tyg wcześniej zapisywać.
  13. evitka80

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    Heloł U mnie też pogoda pod psem wrrrrrrrr... leje. A mnie pół nocy i od rana tak boli kość łonowa że chodze jak kaczka... więc leże. Nadinn gratuluję udanej wizytki Mamalina gratuluję wizytki.... ja USG mam gdzieś za 3 tyg... i juz sę doczekać nie mogę... ciekawe ile moja cipeczka Juleczka waży.... twoje maleństwo super ma wagę. nina84malina no wizyta teściowej to i mus chałupe sprzątać hihi jak na świeto żeby nie dziamoliła.
  14. evitka80

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    Hej A mnie jakieś przeziębienie bierze... już "ptaki" mi z nosa lecą... luigi ja też się zastanawiam czy nie za wcześnie na ta torbę do szpitala.... ale głównie mi chodzi o to , że gdyby mnie gin chciała teraz położyć.... to bym musiała przepakowywać bo wiele rzeczy mi się teraz nie przyda.... już sama nie wiem. Z drugiej strony wszystko jest możliwe... może 2 torby będę miała mari ja też mam ochotę na słodkości... ale wczoraj miałam nauczkę... zjadłam pół batonika od synka za godzinkę normalnie kolację i cukier dużo ponad normę... także ja dla dobra dzidzi muszę obejść się smakiem i nie patrzeć nawet w stronę słodkości. mari ja kupuję wózek 3 w 1 to w komplecie będę miała fotelik.... ogólnie moje znajome polecają maksi-cosi (ale one są strasznie drogie). zaza koniecznie zadzwoń do SR.... co by ci ciśnienie nie wzrosło... jakby znów odwołali. ropuszka czytałam na wątku cukrzycowym , że dziewczyny lecą na wadze na tej diecie... no i mają opierdziel od diabetologa... ale u mnie koło się zamyka jak jem więcej to cukier nie najlepszy więc suma sumarum musze mieć małe porcje... czego mogę dużo zjeść to ryby pieszonej w folii + kapusta kiszona... uwielbiam i cuker mam super. nina84malina ja miesiąc temu miałam hemoglobinę poniżej normy a teraz mam super... biorę tabletki prenatal classic .... ale po tej diecie to pewnie znów będzie duupa... w piątek lub czwartek przed świętami zrobię mocz i morfologię to się zobaczy co mi wyjdzie. Dzisiaj nie zaprowadziłam dzieciaków do przedszloka bo nie chciało mi sie wstać a teraz mam istny sajgon w domu.... szaleją jak dziki... tylko nie wiem skąd mają siłę bo jeszcze nic nie zjadły a juz po 12. pozdrawiam
  15. evitka80

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    Hej Babki weekend mnie nie było ... lecę doczytac co u was. Ja nadal dietkuję cukrzycowo i kolejne 0,5kg w dół... diabetolog mnie zabije normalnie. Kurde ale ja jem naprawdę dużo. pozdrawiam nadinn kochana daj przepis jak robisz ten torcik to moim bliźniakom na 4 latka zafunduję
  16. evitka80

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    Mari a dziś na śniadanie 2 parówy i micha sałatki greckiej i cukier 88.... normalnie super. i na czczo też super. A u nas znów pięknie na dworzu... mamy plany do zoo skoczyć... ja juz sobie cukrzycowa żarcie szykuję i wezme ze sobą w pojemniczku... bo tam to dużo pokus (lody, wata cukrowa, gofry) może wytrzymam. pozdrawiam mamuśki i sliczne brzuszki
  17. evitka80

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    ropuszka ja na 100% kupuję ten wózek z 2 linka.... ale raczej nie przez internet tylko chcę na zywo zobaczyć kolory bo tak to się nie mogę zdecydować i brąze mi się podobają i ciemny fiolet i czarny w koła.... a jak zobaczę na żywca to pewnie coś wybiorę. ale wózio planujemy kupić może w maju dopiero... ze względu na moje bliźniaki bo wiem że córa będzie chciała w nim jeździć.... będzie wkółko wchodziła i kazała się bratu wozić... juz mi to zapowiedziała.... ona ogólnie strasznie wózkowa była.... i na spacerach jak kogoś mijamy to mało jej sie głowa ni urwie za wózkiem. nie chce żeby mi sie zniszczył.... a na bank nie wytrzymam żeby go cały czas w kartonie trzymać.... więc musze pomyśleć kiedy go kupić.
  18. evitka80

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    luigi grunt to jeść co 3 godziny regularnie.... a małe porcje... i koniecznie późną kolację. Ja tak jadłam jak się odchudzałam 2 lata temu i w 3 miesiące 14 kg miałam mniej ..... no teraz to bym aż tak nie chciała schudnąć (no po ciąży to koniecznie bo i tak zachodząc miałam jakieś 8 za dużo wrrrrrrrr) ale teraz jest dzidzia i nie chciałabym żeby mnie diabetolog opierdzielała że tak chudnę..... ale pizzą nadrobiłam spoko
  19. evitka80

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    zmierzyłam cukier po tej pizzy i mam 108 czyli w normie (do 120) no jestem w szoku... ale źle się czuję więc nie będe przesadzać i postaram się nie grzeszyć... coby dzidzia nie ważyła ponad 4kg.
  20. evitka80

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    kaska to moje przykładowe menu cukrzycowe: I śniadanie - 2 kromki chleba żytniego z szynką z indyka + pominor + rzodkiewka + ogórek II śniadanie - pół jabłka lub grejfrut Obiad- gotowana pierś z kurczaka (mała) + pół torebki kaszy gryszanej + kapusta kiszona lub pomidor, ogórek - a np. dziś ryba upieczona w folii w piekarniku i kapusta kiszona Podwieczorek- jogurt naturalny lub twarożek ze szczypiorkiem zmieszany z małą ilością jogutru naturalnego Kolacja - to samo co śniadanie II kolacja tak ok22:30 mała kanapka z chleba żytniego z samą wędliną po czymś takim cukry mam dobre A wczoraj zjadłam zwykłaego paluch z makiem i doopa ponad norme cukier Dziś też grzech... 2 kawałki pizzy... za 20 min mierzę cukier i pewnie w łeb sie walnę (ale tak mi pachniało Nie jem żadnych słodyczy nic a nic....
  21. evitka80

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    Wózek ostatecznie ten modeel.... już nim pojeździłam i jest super Tako Jumper X 3w1 KOLORY 2011 Sklep Skoczów. Wys.0 (2203230450) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
  22. evitka80

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    zaza ja też się lubię chwalić swoim brzuszkiem i często ... szczególnie jak zaglądam do pracy to mnie "macają".... i mi jakoś to nie przeszkadza. Szczególnie daję się "obmacać" koleżance która już kupe lat się stara o dziecko i nic. SylwiazKrakowa witaj w klubie... ja też mam cukrzycę... termin u disbetologa na 10 kwietnia. Mam glukometr i mierzę 4 razy dziennie cukier i mam zawsze nisko bo poniżej 90. Ale spróbowałam zjeść palucha dużego z makiem i łooo cukier skoczył. Zazwyczaj po śniadaniu mam cukier 87 więc dziś zjadłam do tego samego zestawu truskawkę i co 127 o zgrozo... tak więc naprawdę muszę uważać co zjem.... ale waga mi leci.... już tylko 6,5 mam do przodu a było 9. Sylwia wózeczek pierwsza klasa. Ja jednak zmieniłam zdanie i kupujemy wózek który ma moja siostra.... TAKO JUMPER.... fajnie się prowadzi i cena super bo ok 1100zł... nie wiem tylko jaki kolor.... bo zaczeło mi się z 5 podobać. Hosa zdrówka dla wszystkich.... i trzymaj się Mari ja też czasami musze podbiec ale za moimi dzieciakami i też muszę śmiesznie kaczkowato wyglądać .... staram się jak najmniej i tylko w kryzysowej sytuacji.... najczęściej to się dre STÓJ nina super efektów po remoncie życzę Miłego dnia babeczki.... u mnie piękne słoneczko i pewnie znów ze 4 godziny po przedszkolu na placu zabaw posiedzimy.
  23. evitka80

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    Heloł a u mnie dziś piękne słoneczko świeci i jest cieplutko. Zjem II śniadanko i śmigam na zakupki... muszę jakąś fajną tunikę sobie kupić. zaza ja też ja długo pochodzę to brzuch twardy. Wczoraj jak byłam z dzieciakami na spacerku to musiałam po 30 min usiąść bo było mi duszno (no fakt że za grubo się ubrałam) rozpiełam się , posiedziałam na ławeczce z 5 min i mi przeszło. monkalot super, że po wizycie ok. Takie wiadomości zawsze są cudowne... a juz dla mamusi to miód na serce. święta niedługo i wypadało by co nie co ogarnąć... ale jakoś nie mam weny... Okna to mi mąż pomyje... bo ja nie zaryzykuje... resztą sam mi zabronił.. Pozdrawiam
  24. evitka80

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    Heloł Zapisałam się do poradni diabetologicznej... termin na 10 kwietnia dopiero. No ale mam wkońcu glukometr i piękne mi cukry wychodzą więc nigdzie prywatnie wcześniej się nie wybieram.... bo mi wystarczy tych prywatnych płatnych wizyt.. ginekolog i endokrynokog. zaza no to nieźle z tą SR wyszło...ale już chyba obcykana jesteś w pielęgnacji noworodka ;) A apropo męża... to mój też rozwiesza wszędzie ubrania... jeśli chodzi o sprzątanie to w weekendy tylko on sprząta... i powiem wam że lepiej niż ja ( ale tego nauczył się w domu za kawalera)... garów nie myje i ja też nie... bo zafundował mi zmywarkę (cudowna sprawa). A ja teraz leżę bo coś mnie dół brzucha boli ... wziełam nospe ale niewiele pomaga :(
  25. evitka80

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    Heloł ponownie. ja już po wizycie u gina i dostałam skierowanie do poradni diabetologicznej przy szpitalu. bardzo się cieszę że nie skierowała mnie do szpitala... normalnie kamień z serca. Teraz wizytkę mam 10 kwietnia... a i przytyłam jak narazie 7,5kg.... było więcej ale od 3 dni jestem właśnie na diecie cukrzycowej... i schudłam 1kg.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...