Skocz do zawartości
Forum

KOSTA24

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez KOSTA24

  1. witajcie Ja już z grubsza ogarnełam dom, jeszcze zostało mi troche posiedzieć w kuchni ale to już pestka, nie takie męczące jak sprzątanie... 2fast4u to super że ok My mieliśmy burzę wczoraj wieczorem dzisiaj jest już dużo chłodniej...
  2. Cassie masz racje w 100%, zgadzam się z Tobą... A ja właśnie dostałam telefon że odwiedzi nas w niedziele rodzinka męża, jakieś 5 osób, więc jutro pewnie posiedze sobie w kuchni... Nie lubię siedzieć w kuchni jak jest gorąco na dworzu, poza tym tych ludzi nie widziałam jeszcze na oczy bo to jakaś dalsza rodzina... No ale w sumie kiedyś trzeba się poznać...
  3. Cassie widzę że humor Ci się jakoś nie poprawia...
  4. Cassie też przeprowadziłam się do męża prawie 2lata temu, we wrześniu będzie 2lata. Też nikogo nie znałam, a teraz sąsiadka w ciąży tylko ma termin na lipca i też ma urodzić chłopca więc się zakumplowałyśmy, potem też mam taką bliższą koleżankę Asię i to wszystko. Jakieś 2km od nas mieszka siostra mojego męża z rodzinną to ich się często odwiedzi. Myślę że powoli poznasz tam kogoś. Trochę cierpliwości. Może mi się tak nie nudzi bo sama muszę zająć sie domem, obiadem, itd. Dzień mi leci szybko... Ja za to ostatnio nie mogę się obyć bez pomidorów. Czy śniadanie czy kolacja musi być pomidor... no i oczywiście lody, mój m ma już katar ale też nie umie sobie odmówić.:-)) Ja po macierzyńskim też będę musiała wrócić do pracy bo raczej z jednej pensji się nie utrzymamy, poza tym w przyszłym roku mamy się przeprowadzić na swoje to dojdą wydatki i nie będzie już tak łatwo. Problem tylko z kim zostawię małego ale siostra męża obiecała pomóc i dziewczyna siostrzeńca to nie będzie tak źle...
  5. Nika w szoku jestem że twój maluszek już tyle waży, no ale przynajmniej nie jestem sama bo mój w 25tyg. waży 916g. Zobaczymy za 2 tygodnie jak pójdę do lekarza ile maluda będzie miała. Cassie trzymaj się, niczym się nie martw, wszystko się ułoży... 2fast4u a ty gdzie zaginełaś w akcji? :-)) Ja już po badaniach. Glukoza nie była taka zła, dałam radę ją wypić. Teraz sobie odpoczywam... Jeżeli chodzi o łóżeczko to mam obiecane że mama nam kupi, ja tylko mam sobie wybrać. Poza tym ma kupić Adasiowi wanienkę, przewijak, rożek... Oczywiście my mamy wybrać ona zapłaci. Dzisiaj dzwoniła to już znowu body kupiła Adasiowi. Ja za dużo ciuszków nie kupuje bo jeżeli siostra ma mi dać to po co, pare rzeczy już mam. Jakoś to będzie...
  6. Witajcie Pogoda cudna, cieplutko tylko lekki wiaterek... Ja już po obiadku teraz czekam na męża aż wróci z pracy Ewelina Śliczny ten twój chłopczyk. Ja jutro jadę na badania krzywej cukrowej, ft3 i toksoplazmoze muszę zrobić bo u nas na wynik się czeka tydzień a ja do lekarza już 24 maja idę. Lekarz stwierdził że musimy trochę nadrobić, jednak dwie wizyty mi u niego wypadły ze względu na tą złamaną nogę i pobyt w szpitalu.
  7. CassieDziewczyny czy któraś z Was zna się na bezpieczeństwie fotelików w wózkach wielofunkcyjnych? Wiadomo, że Maxi Cosi jest niby bezpieczne ale te wózki są strasznie drogie. Podoba mi się np taki wózek RAF-POL WÓZEK FENIX 3w1 GŁĘBOKI+SPACER+FOTELIK (2302763736) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. ale nie wiem czy to nie jest ryzyko... Jak kupić niedrogo i bezpiecznie? Doradźcie... Moja siostra kupiła właśnie ten wózek na allegro z fotelikiem, używa go od marca i jest zadowolona,przynajmniej jak narazie. Wózek się super prowadzi a na fotelik też nie narzeka, czy bezpieczny - raczej tak. Za nią kilka wyjazdów i fotelik się sprawdza. Też się zastanawiam nad kupnem tego wózka...
  8. Witajcie Ja już zrobiłam obiadek a teraz sobie odpoczywam. 2fast4u to uparte twoje maleństwo że nie chce się do końca ujawnić z płcią. Mój Adaś ujawnił się już 3 razy, ostatnio nawet lekarz pokazywał mi jego "trzecią nogę".:-)) Ewelina też ostatnio nie mogę spać, budzę się o 2,3 w nocy i do 5 przewracam się z boku na bok. Potem jak mąż wstanie do pracy to niby śpię ale też potrafię się budzić co 20 minut. Męczące to trochę no ale co zrobić. Jeżeli chodzi o sny to też czasem głupoty się śnią że szok... Pogoda niby dzisiaj ładna ale u nas wiatr dosyć silny, no ale nie jest źle.
  9. Martusia ja podobnie jak Delfina, lekarz chce się upewnić że wszystko jest ok. Tym bardziej że nigdy nie chorowałam. Poprzednie badania miałam robione jakieś 4miesiące temu... Nika07 idź na zwolnienie w końcu trochę spokoju też ci się należy... Ja dzisiaj zrobiłam obiadek, teraz troche posprzątałam i sobie odpoczywam. Mąż jak zawsze ma milion rzeczy do zrobienia koło domu więc siedzę sama. Ale lubię tak czasem sama posiedzieć...:-))
  10. Witajcie Ja już po wizycie kontrolnej. Adaś zdrowy jak rybka, wszystko ok. Serduszko zdrowe, bije mocno i miarowo. :-)) Tylko waży troche dużo przynajmniej tak mi się wydaje bo aż 916gr. Ale lekarz stwierdził że naprawde mogę być z synka dumna bo po tych moich wszystkich przebojach tzn. złamana noga, obrzęk nogi to synek ma się naprawdę dobrze. Też dostałam skierowanie na wiele badań krzywą cukrową, mocz, żelazo we krwi, kwas moczowy i jeszcze raz mam zrobić toksoplazmoze bo lekarz stwierdził że lepiej sprawdzić... Cieszę się bardzo że wszystko jest ok. W synku jestem po prostu zakochana!!! I nie wiem czy wam wspominałam że cały czas mam straszną ochotę na lody, mój Tomek stwierdził że go już gardło boli bo jak mi kupuje to sobie też przy okazji!
  11. Witajcie U nas dzisiaj pogoda w miarę, słoneczko świeci ale w cieniu zimno... Ja jeszcze troche i jadę do gina na wizytę, też go jeszcze podpytam czy napewno chłopiec żebym nie miała niespodzianki jak Paulla... :-))
  12. Witajcie Niedzielnie! U nas dzisiaj okropna pogoda, cały czas pada i zimno, z 30st. spadło na 13 więc jakaś senna się czuję. Poza tym od paru dni kręgosłup mnie strasznie boli, szok. Jutro wizyta u lekarza i podglądanie Adasia...;-)) Już się nie mogę doczekać... paulla to super że wszystko ok. No i zmiana płci dziecka na dziewczynkę, ale najważniejsze że wszystko dobrze.No i zdjęcie cudne... Ja jestem raczej pewna tego że będzie chłopiec, potwierdziło mi to dwóch lekarzy, mój do którego chodzę i lekarka w szpitalu co mi robiła usg.
  13. witajcie Czeka Cudu to faktycznie gburowaty ten twój szef, ty wyprywasz sobie żyły żeby dla niego zarobić a on nawet tego nie umie docenić, ale nie przejmuj się nie warto!!! Mnie dzisiaj strasznie bolą plecy, szok
  14. witajcie Arletka witaj wśród nas, pisz jak najczęściej 2fast4u zdrówka dla mamy Katia śliczny brzuszek A ja odpoczywam, chodzę już bez kul ale ta noga złamana boli jak diabli... Troche na nią utykam... Też wczoraj zaliczyliśmy grilla, zjechała się rodzinka męża, było bardzo fajnie...
  15. Witajcie Niedzielnie! U mnie też piękna pogoda, chociaż wiaterek wieje. Uwielbiam taką pogodę, wczoraj troche posprzątałam więc jestem z siebie dumna bo nie pamiętam kiedy ostatnio sprzątałam, a to złamana noga, a to szpital... Wczoraj sobie grillowaliśmy, więc dzisiaj odpoczynek... Mąż wybył na giełde ze szwagrem więc sama siedze i się nudze... Adaś szaleje w brzuchu w nocy, dzisiaj też czułam jak się przewracałam z boku na bok...
  16. Kinia, Acina dobrze że już jesteście w domu, współczuje wam tego bólu. Też byłam w szpitalu ale na obrzęk nogi więc w sumie mnie nic nie bolało... Pogody pięknej ciąg dalszy, nadal spędzam prawie cały dzień na dworzu, siedzę sobie na tarasie. Nigdzie niestety się nie wybieramy. W wekend majowy mamy zaplanowanego grilla z siostrą mojego męża, mama ma też przyjechać w odwiedziny... 2fast4u, Ewelina piękne brzuszki macie. Ja też jestem w szoku bo dzisiaj zaczęłam dopiero się tak sobie przyglądać to stwierdziłam że jak na 23tydzień mam naprawdę duży brzuszek. Zresztą ja nigdy nie byłam mocno chuda, dlatego może dopiero teraz tak mi się ten brzuszek rzuca w oczy...:-)))
  17. Witajcie Ja nieraz też wypije kawę z mlekiem, ale to nie codziennie. Nika ja nie miałam jeszcze tych skurczy B-H, słyszałam o nich ale nigdy nie poczułam nic takiego. A pogoda dzisiaj u nas cudna, słoneczko. Bez wiatru, żyć nie umierać... Wpisałam już opis zdrowa chociaż po tym złamaniu chodzę jeszcze o kulach, ale to już nic w porównaniu z tym co było.
  18. hejka Ale dzisiaj u nas dzisiaj cudowna pogoda, cały czas siedzę sobie na tarasie... Już nie mogłam się doczekać takiej pogody, żeby sobie wyjść w samym sweterku z domu... Mój Adaś dzisiaj w nocy nawet buszował, nie mogłam spać jakoś w nocy to czułam jego ruchy bardzo wyraźnie, w dzień chyba śpi i potem uaktywnia się wieczorem... Jeżeli chodzi o nianie elek. to nie mam co do nich zdania bo nie używał ich nikt ze znajomych... A jeżeli chodzi o gondole to moim zdaniem też jest ona niezbędna, nawet w domu czy przy wyjazdach do rodziny to się zawsze przyda bo dziecko może zawsze spać sobie wygodnie w wózku w gondoli... Także popieram Delfine...
  19. aniag wspólczuje 4 piętra, moja mama mieszka na 3 więc wiem coś o tym, chociaż dawno nie wchodziłam bo z gipsem to się tam wogóle nie wybierałam. ali.look też nie farbuje włosów w czasie ciąży, po co ryzykować tym bardziej że przed ciąża chyba z rok nie farbowałam. 2fast4u Patrycja też mi się bardzo podoba.
  20. witajcie Ja teraz mam wizytę 7 maja. Dzwoniłam do niego i się tak umówiłam, bo po wyjściu ze szpitala nie wiedziałam kiedy mam wizytę. Wy wszystkie piszecie o badaniu glukozy, mi lekarz jeszcze nie zlecił, może jak teraz pójdę zleci... Powoli rozglądam się za wózkiem. Moja siostra kupiła w marcu na allegro wózek 3w1 raf pol feniks i jest bardzo zadowolona naprawdę, cena przystępna coś ok.950zł. też się nad nim zastanawiam, ale to jeszcze zobacze... izzi śliczny wózek, faktycznie jak za x- landera to nie wiele... Jeżeli chodzi o ubranka do Adasia to za dużo nie będę kupowała... Mam odłożone już u siostry bo jej synek już powyrastał. Poza tym mama ma nam kupić łóżeczko, rożek, wanienkę. To nam zostanie przewijak , wózek i drobiazgi, jakieś kosmetyki dla maludy, pieluchy, troche ubranek itd. Jakoś to będzie...
  21. `WITAJCIE Ja dzisiaj w nocy nie mogłam spać bo noga mnie bolała, ta co była złamana. a poza tym młody szalał w brzuchu i ci się przewracałam z boku na bok on sobie szalał.:)) superowe uczucie Teraz mam wizyte dopiero 7 maja. Połówkowe usg zrobili mi w szpitalu, wszystko ok. Lekarka stwierdziła że duży synek, poza tym tak szalał że lekarka miała problem z jego zmierzeniem ale jakoś dała radę. Jeżeli chodzi o wózek to też powoli się rozglądam, chociaż zamawiać będziemy dopiero w czerwcu, lipcu...
  22. witajcie Właśnie wróciłam od ortopedy, zdjęto mi gips. Noga opuchnięta troche boli ale wiadomo nie ruszałam nią 6tygodni to ma prawo boleć. Mam nią ruszać, smarować maścią i do kontroli za 4 tygodnie. A rano młody jak czekałam w poczekalni tak podskakiwał że szok, śmiałam się do męża że chyba z głodu podskakuje...
  23. Witajcie JULKA mój Adaś też nieźle dzisiaj buszuje... Ale rano dzisiaj było ładnie cieplutko, praktycznie cały dzień spędziłam na tarasie przed domem... Zaczeliśmy już sezon grillowy...
  24. Witajcie A mój maluda znowu buszuje w brzuchu dość mocno... ale to fajne uczucie... Ciekawe ile mój maluda waży, skoro w 19tygodniu ważył 316g to teraz napewno więcej... Dzisiaj dzień mi zleciał bardzo szybko, a od wczoraj jak wróciłam do domu to już o 21 jestem padnięta. Przyzwyczajenie ze szpitala mi zostało... ale tam spałam z nudów...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...