niecierpliwa

Cześć Ja dostałam od znajomej trochę inną listę. Wydaje mi się ze na każdej szkole rodzenia dają listę która jest zalecana w konkretnym szpitalu.

Cześć Dziewczyny! Ja jak zwykle nie nadążam z czytaniem i pisaniem. W domu cały czas mam bałagan poremontowy. Nie mogę posprzątać, ponieważ nasz „specjalista” od szafek w kuchni strasznie się grzebie z robotą. Miał skończyć pracę w poprzednią niedzielę, a na razie nie widać jeszcze końca. Strasznie mnie to wkurza, bo cały czas mam poczucie tymczasowości. Poza tym nie mogę sobie nic ugotować i żyje głównie na kanapkach. Alatra ja jeszcze nie mam zielonego pojęcia, jaki wózek wybiorę. Dopiero jak majster zrobi szafki i posprzątam po remoncie zacznę jeździć po sklepach i powoli się przymierzać do kupna. A co do położnej to ja już sobie zarezerwowałam. Zdecydowałam się na położną min, dlatego że do szpitala w którym chce rodzić trudno się dostać, a podobno z położną jest większa szansa. Poza tym, myślę że będę czuła się bezpieczniej wiedząc, że jak zacznie się akcja to mogę do niej zadzwonić. Mam się z nią spotkać jakoś w kwietniu żeby podpisać umowę i przy okazji ustalić plan porodu, np. czy będę chciała znieczulenie itp. Więc mam poczucie że to wszystko będzie chociaż trochę bardziej przewidywalne. Nigdy nie wiadomo na jaką położną się trafi, a zdarzają się niemiłe zołzy. A ja jestem straszną panikarą, boje się porodu, bólu, nie cierpię wszelkich igieł, krwi itp Wiktorio współczuje choroby. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia! Śliczne ciuszki, zwłaszcza ostatnia sukieneczka:) Ja jak trochę ogarnę się poremontowo to też może zrobię parę fotek moich zdobyczy. 19nana86 ja zastanawiam się nad praniem ubranek dzidzi w Białym Jeleniu, ponieważ podobno nie uczula a z innymi proszkami dla dzieci to różnie bywa. Zaza i Katarzyna gratuluje syneczków:-) A Ninie, Madzi i Evitce córeczek :-) A co do ubranek, to ja myślałam, że body rozmiar 56 dobrze mieć ok. 7-8 sztuk, bo chyba trzeba często zmieniać. To dobrze, że piszecie ile macie bo bym mogła nieźle przesadzić. Muszę podliczyć ile czego mam, bo może na razie mi już wystarczy.

A mi podoba się Julka i Lena, ale jak okazało się że są to najpopularniejsze imiona w 2011 to zaczęłam rozpatrywać Izę.

cześć dziewczyny ! alatra ja tez ostatnio łapie doły. Jeszcze niedawno miałam dobry nastrój zaczęłam kupować ubranka dla niuni no i nie mogłam się doczekać czerwca. A teraz zaczynam się niepokoić jak to będzie, jak przeżyje poród, jak sobie poradzę z malutkim dzieckiem. Boje się że mogę mieć problem z powrotem po wychowawczym do pracy, no i w ogóle jak to wszystko ogarnę. Ale mam nadzieje że ta moja chwiejność jest min związana z hormonami i może mi to minie. Evitka a dlaczego bez znieczulenia? Ja jutro, idę do dentysty i mam nadzieje że jak będę miała borowanie to ze znieczuleniem, inaczej sobie tego nie wyobrażam.

wiktorio i mamamajki dzięki za wsparcie :) Trzeba sobie jakoś radzić, pomimo braku idealnej rodziny. Na teściową raczej też nie liczę, bo daleko mieszka, poza tym na razie dobrze się nie zapowiada.

Cześć Dziewczyny ! Ja już wróciłam do domu, ale niestety jeszcze jest trochę remontowo. Alatra ja pomimo pierwszego dziecka zaczęłam już kupować ciuszki używane, tylko takie lepszych firm. Namówiła mnie do tego znajoma. Też na początku myślałam ze będę chciała kupić wszystko nowe. Jak teraz zobaczyłam ile kosztują nowe zwykłe body, to jestem bardzo zadowolona z mojego zakupu, bo na to co już kupiłam wydałam ok. 110 zł, a jakby było nowe to chyba bym musiała zapłacić ok. 500zl. a i tak jeszcze będę musiała różne rzeczy dokupić. Zaza to mam podobnie do Ciebie z mamą, też mam poczucie że to ja jestem starsza i dojrzalsza. Lece się szykować do pracy. Ale strasznie mi się nie chce. Chętnie bym posiedziała w domu.

Cześć Dziewczyny! U mnie już drugi tydzień trwa remont i nie mieszkam w domu, a tutaj mam często problem z netem, więc mam spore zaległości w czytaniu forum. Czytam o tych waszych teściowych i w głowie mi się nie mieści że są tak bezczelne baby. Ja z moja w ogóle nie mam kontaktu. Mieszka daleko od nas a mój narzeczony ostatnio nie żyje z nią w zgodzie, więc w ogóle do niej nie jeździmy. Nawet nie poinformowaliśmy jej ze jestem w ciąży. Chociaż ja bym chciała mieć fajną teściową, bo trochę brakuje mi kontaktów rodzinnych, obiadków itp. Myślę sobie że po porodzie, przydałoby się wsparcie sensownej babci. A na moją mamę raczej nie mogę liczyć. Wczoraj mi oświadczyła że na początku lipca wyjeżdża na urlop za granice. Więc może tak być że ja będę dopiero co po porodzie. Trochę mnie ta informacja zszokowała, bo jednak liczyłam na to że będzie chciała mnie trochę wesprzeć w tym okresie. Nawet nie mam co do niej jakiś szczególnych oczekiwań, ale sama świadomość że mogę do niej zadzwonić i w razie czego mi w czymś pomoże by dużo dla mnie znaczyła. No ale cóż matki się nie wybiera.

Cześć dziewczyny! Ale dużo piszecie,ledwo nadążam czytać, a co dopiero pisać. Ostatnio miałam dużo na głowie no i jestem bardzo zmęczona. Szykuje się do remontu kuchni, więc musiałam jeździć za płytkami itp. Nie cierpię remontów i wszystkiego co jest z tym związane. Wczoraj byłam na USG połówkowym i z dzidzią wszystko w porządku. No i będzie dziewczynka :-))) Ale lekarka która robiła mi USG bardzo mi się nie podobała. Traktowała mnie i Krzyśka jak powietrze, nic do nas nie mówiła ani nic nam nie pokazywała. Tylko rozmawiała z jakąś inną babką, którą chyba przyuczała. Miałam mieć badanie robione przez fajnego lekarza, a ona była na zastępstwie:( No ale najważniejsze że wszystko w porządku, no i że córa! Widzę Zaza że ty już trochę ubranek zgromadziłaś:) Teraz jak wiem że to córeczka to też powoli zacznę kupować ciuszki.

Zaza, zrobiłam test na płeć z sody i wyszła mi dziewczynka, czyli tak samo jak według chińskiego kalendarza:) No to w czwartek na USG zobaczę ile są te testy warte:)

Mamamajki a co to jest za model wózka z tego ostatniego zdjęcia? Ja na razie jeżeli chodzi o wybór wózka jestem zielona. Trochę już na forach poczytałam, ale tyle szczegółów trzeba wziąć pod uwagę że trochę mnie to przeraża.

Co do chińskiego kalendarza płci to podobno są cztery wersje, polecam forum na którym dziewczyna odpowiada na każde pytanie i bierze pod uwagę wszystkie wersje. Nie mogę przesłać linka, bo mi się blokuje. Tytuł forum to "chiński kalendarz płci" i jest na kafeterii, a dziewczyna która odpowiada na pytania to Gosia 73. Mi wyszła dziewczynka, ciekawe czy się potwierdzi. Pewnie test z sodą też wypróbuje :) ale raczej nikomu z mojego otoczenia o tym nie powiem, hihi

Cześć dziewczyny! Zaza, na czym polega ten test z sody na płeć? Ja już nie mogę doczekać się do czwartku kiedy będę miała połówkowe i dowiem się kogo mam w brzuchu. Chciałabym już powoli kupować jakieś ubranka. Ja będę miała USG państwowo, wiec nawet pewnie nie dostane żadnego zdjęcia, a co dopiero mówić o płycie. Po za tym pani z rejestracji wcisnęła mnie pomiędzy inne osoby bo nie było miejsc, więc obawiam się że w ogóle lekarz będzie robił wszystko ekspresowo. Zastanawiam się czy nie iść prywatnie żeby mieć pamiątkę. Ale słyszałam opinie że dzieci nie lubią tego badania, niby nie szkodzi ale jest odbierane przez nie jako hałas. No więc sama nie wiem.

Upss, coś chyba źle zobaczyłam, wydawało mi się że te wszystkie wpisy są z wczoraj. Nie wiem czy to możliwe że mi wyświetliło z podpisem "wczoraj", czy może to rozkojarzenie związane z ciążą. No mam nadzieje że nie jest ze mną tak źle :(

Cześć dziewczyny ! Widzę że dzisiaj nikogo nie było. Ja dzisiaj kiepsko czuje się żołądkowo, nawet przed chwilą wymiotowałam. Myślałam że takie sensacje będę miała tylko w pierwszym trymestrze. Ciekawa jestem jak jest u was, czy już wam wszystkie dolegliwości żołądkowe minęły? Ja właściwie codziennie czuje jakbym miała niestrawność, coś mi leży na żołądku. Jak zjem to nie źle się czuje, a apetyt roście i bym często coś podjadała. Nas szczęście już dawno nie wymiotowałam, bo dzisiaj to wyjątek.

Tak, to moja pierwsza ciąża. Witaj Zaza26, też się cieszę że w końcu się zdecydowałam coś napisać. Fajnie wymieniać się doświadczeniami z dziewczynami na tym samym etapie ciąży:)

Witaj asiula :) Młoda nie jestem, mam 32 :) A Ty 21?

Witam, już od jakiegoś czasu czytam wasze wypowiedzi i wciągnęłam się w wasz wątek, więc pomyślałam ze może już jest najwyższa pora żeby się dołączyć. Ja mam dwa terminy porodu na 12 albo 15 czerwca. Za tydzień będę miała USG połówkowe, więc mam nadzieję że dowiem się jakiej płci jest mój dzidziuś. Już od jakiegoś czasu czuję ruchy, są jeszcze bardzo delikatne, ale jest to super uczucie:) pozdrawiam was serdecznie!