beata122

Hmmm a mojemu "dzieciu" sie cos poprzestawialo. Otoz od 3 dni zasypia w lozeczku. Sam! Tzn nie do konca jest super rozowo bo wyglada to tak ze najpierw go bujam w wozku, on zasypia, przebudza sie po 30 minutach, oczy szeroko otwarte ale widac ze zapatrzony w jeden punkt jak do spania, ale bujanie nie pomaga, wciaz oczy otwarte. No wiec przekladam go do lozeczka i sobie ide a on zasypia. I tak do 3 dni. Teraz bede wiedziala zeby po przebudzeniu juz nie bujac a odstawic do lozeczka. Mi pasuje taka sytuacja bo przynajmniej to glowne zasniecie nastepuje w lozeczku, a jeszcze jak mojej pomocy do tego nie potrzebuje to juz w ogole fajnie. Ciekawe ile to bedzie trwalo. Choc pewnie jak wam to napisalam to jutro juz tak nie bedzie chcial zasnac Bugi Kubie bananowa srednio podchodzila, za to malinową uwielbia. Moze wlasnie smak nie pasi. Zreszta jak sama sprobowalam tej bananowej to sie nie dziwilam ze jemu srednio smakuje ;) Hibiskus ja juz nie pamietam kiedy mi Kuba tak przy zabawie zasnął. Byly takie czasy, ale sie rozpipcily jak go bujaniem rozpiescilam.

nooo i Anka wyjedzie, Hubert umiera...wszystko zmierza ku zejsciu sie Majki i Pawla.

Agusmay tak. Kobieta ktora szczepi kazala zglosic sie po 6 tygodniach, ale mogla sie pomylic gdyz te szczepienia sa tam tak chaotyczne ze sie w glowie nie miesci. A wyglada to tak : Do gabinetu wchodzi ok 5-6 matek z dziecmi. kaza rozebrac dzieci do badania. Wszystkie po kolei sa badane a potem ok 30 minut czekaja rozebrane(!) na swoja kolej wazenia i szczepienia. W gabinecie glosno, bo matki gadaja, dzieci płaczą. I ta pani szczepiaca po prostu mogla pomylic osoby, bo ona musi zaszczepic, pomierzyc. wypelnic karty i ksiazeczki tych wszystkich bedacych na raz w gabinecie dzieci i jeszcze przy tym sie nie pomylic. Chaos chaos i jeszcze raz chaos wiec mogla sie pomylic i odruchowo powiedziec ze nastepne za 6 tygodni. Wiec wstrzymam sie do ukonczenia 6 miesiaca. Kurde w dzisiejszych czasach to czlowiek sam musi o wszystkim miec pojecie bo inaczej to mozna jeszcze zaszkodzic dziecku:/ MM o to widze nowoczesna szkola.

U nas tez slonecznie choc wiaterek chlodnawy. Jak bylam na spacerku z malym to nawet troszke zmarzlam. Adarka super ze maly dzielnie zniosl. Nam niby szczepienie wypada teraz w srode bo poprzednie bylo 6 tyg temu ale w poradnikach czytam ze na wzw sie szczepi po 6 m-cach od pierwszej dawki, a u nas jeszcze 6 m-cy nie minelo przeciez. No i nie wiem czy isc tak jak nam pani od szczepien kazala (czyli po 6 tyg od poprzedniego szczepienia) czy poczekac az maly 6 m-cy skonczy czyli za jakies 2 tygodnie. Chyba nie zaszkodzi poczekac nie? Lepiej pozniej niz za wczesnie. jak myslicie?

Adarka najlepszego dla Leosia z okazji pol roczku :) Afi mi sie tez raz wydawalo ze Kuba pomachal ale to byl jednorazowy wybryk bo wiecej mu sie nie zdarzylo. Ale Ninka na pewno zrobila to celowo ;) Hibiskus ja biore zwykly kawalek waty nasaczonym wodą i wycieram. Schodzi. Ja dalam malemu piętke. Pomemlał sobie troche a potem mu sie znudzilo. Raz dorwal mi sie do mojej kanapki z twarozkiem ktora jadlam. trzymalam go na kolanach i jadlam a on mi chaps ta kanapke:) Kamila mój maly czasem w bujaku jak spi w dzien to ma potem caly tyl mokry. rzadko to sie zdarza ale bylo tak ze 3 razy. A u nas znowuż Kuba spal wyjatkowo ładnie. Obudzil sie tylko raz na jedzenie przez całą noc. Lolamaniola uuu wspolczuje. Nie dosc ze nocka kiepska to i dzien nie najlepszy:/ Nawet nie odespisz:( Tez nie lubie tego szykowania tych wszystkich pierdół na wyjazdy. Przewaznie jak juz wszystko naszykuje to mi czasu brakuje zeby chociaz rzęsy pomalować. Yvone mysle ze moze byc od sliwek bo sliwki dzialaja rozrzedzajaco na kupkę. Kolor tez moze byc nimi spowodowany. Mysle ze nie masz co sie martwić na razie. Obserwuj kolejne kupki.

O kurka Lola współczuje. Nie ma to jak wyspane dziecko w ciagu nocy podczas gdy samemu ledwo sie łazi. Dzieci potrafią byc takie kochane rachotka gdzie jedziecie bo ja chyba cos przegapilam?

Sylwuńka23 Gratulujemy zębuszków :) I zyczę łagodnego przechodzenia przez maluszka. tajki nie mam zielonego pojecia co to. Daj znac jutro co powiedzial lekarz. A jesli to bylaby alerigia to masz jakies przypuszczenia do czego by mogla byc? Dostawal cos nowego?

W koncu udalo mi sie wejsc. Ogladalismy wieczorem kota w butach tzn ogladal moj brat i maz bo mi sie kuba obudzil i musialam zakonczyc ogladanie. Ale za to potem zasnal sam w lozeczku :) Jak chce to potrafi, ale musi byc baaaardzo zmeczony. Oj ja tez sobie nie wyobrazam zostawic na tak dlugo komus Kuby. jak wyjezdzamy na kilka godzin na zakupy i zostawiam go z mama to potem jestem taka teskniona ze mam ochote go zjesc calego. Chyba bym nie mogla spac tej nocy podczas ktorej on by byl z kims innym bo caly czas myslalabym czy wszystko jest w porzadku. hibiskus gratuluje obrotu malej :)

Tez sie nad tym zastanawiam ale wiesz co wydaje mi sie ze glos nie dochodzi mimo klikniecia "glosuje". Choc pewna nie jestem. Wiec w razie czego glosujcie dalej. Link w podpisie. ja co wejde od nowa na stronke to mam napisane ze moge glosowac jeszcze 5 razy mimo ze juz glosy oddalam. Za kazdym wejsciem na nowo na stronke tak mam.

Witaj Agus. Odpoczywaj. dzieki ze dalas znak ze dojechalas :) Buziaki dla Ewuni

To dopiero dzis wracaja. Pewnie, niech sie nacieszą soba. Wcale sie nie dziwię. na pewno jest bardzo steskniona za synkiem i synek za nią.

hihi Kuba tez tak ma czasami ze jak podstawiam kamerke to nagle zamiera. I tylko nierucho sie gapi w kamerke jak zahipnotyzowany. Choc mimo to udalo mi sie sporo fajnych filmikow nagrac. ja go nagrywam od urodzenia. I juz mam poskladana czesc pierwszą czyli od 0-5m-cy. taki polgodzinny filmik z poszczegolnych etapow zycia. U moich rodzicow kot juz przeszedl swoje "trudne dni". podobno byla masakra. Dostal szału jak nigdy dotad.

u nas (odpukac) nocki przyzwoite. 2 pobudki na jedzonko.

Karwenka gratulujemy zębuszka :) Yvone a Kuba malo gada. Raczej sporadycznie sie odezwie. Wiecej sie brechta niz gada. A chcialabym zeby tak gadal jak Kalinka :) To musi smiesznie wygladac :)

ja wole obmyć bo ten pies troche siersc gubi i nie chce zeby maly zjadl. Poza tym ten pies to znajdzka a badan mu nie robilismy i troche sie boje. Moze przesadzam...nie wiem.

1. Jak czesto, czym, jak czyscicie dzieciom raczki? ( woda z mydlem? trzymacie nad kranem? czy same chusteczki mokre? czy inaczej? czesto? ) Ja wsadzam go pod kran :) Ostatnio czesciej ze wzgledu na oczko i psa ktory przesiaduje w domu. Nie uzywam do tego mydła. sama woda. A wieczorem podczas kapieli wsadzam mu lapki do wanny i myje w tym plynie. 2. Czy jak Wasze dziecko lezy np na macie i sie nudzi, trzyma lapy w buzi, cos tam gada to cuzjecie przymus zeby go zajac? Ja tak i cos mi sie zdaje ze to blad. Jak Wy sobie radzicie z czasem aktywnosci dziecka? Ja sie gubie jak juz nie mam ochoty do niego gadac, usmeichac sie, kwakac .. wiecie o co mi chodzi... co wtedy? ( oczywscie jak sie bawi sam to sie bawi sam, ale cos coraz rzadziej... u Was tez? ) Jak siedzi sam i sobie gada to ja korzystam z okazji i wlaze na forum Staram sie go nie przyzwyczajac do nieustannej mojej obecnosci. Choc powiem Ci ze on rzadko tak sie sam ze sobą bawi...no chyba ze dorwie opakowanie od chusteczek nawilzajacy albo jakis kawalek papieru Jak jak juz mi sie znudzi kwękanie, gadanie to zaczynam z nim tanczyc. Wspominalam o tym na watku z odchudzaniem. 3. Jak ubieracie dzieci w domu? nadal zasada ze on jedna warste wiecej niz wy? Przy temp ok 23 C - jeden bodziak myslicie ok? bo ja mu daje dwa, krotki a na to dlugi, oba cienkie, bawelniane ale nadal, ja chodze w pojedynczej bluzce... U nas jest temp 22-23 stopnie i ubieram malego w bodziaka (dlugi rekaw) i spiochy tak po domu lub bodziak i spodenki+skarpetki itp. No chyba ze jakos sie wychlodzi w domu to zaloze mu sweterek ale rzadko. sadze ze 2 bodziaki przy temp 23 to za duzo. 4. Czy jak sie obfafluni np kaszka czy zupka to przebieracie? Czy tak to sobie wysycha i olewacie? ( nie moiwe jak jest mokre i trzeba, chodzi mi o plamy ) bo ja czasem sie przymuszam zeby go nie przebirac al ei tak w koncu zakladam mu cos czystego, ale tym sposobem ze 3-4 komplety ciuchow nawet na dzien zchodzi... masakra mi sie szczerze mowiac przeboerac nie chce... chyba ze jest w jakims ladnym ubranku to zdejmuje zeby od razu zaprac zeby sie nie zniszczylo 5. Smoczek, zabawka na podlodze - myjecie? pluczecie? czy olewka i do buzi? Pod kran. Tym bardziej teraz kiedy jest pies, ale jak nie bylo psa to smok tez szedl pod kran. Z zabawkami roznie bywalo, ale teraz obowiazkowo mycie. 6. Jak podnosicie malucha z podlogi, maty ( nisko ) - pod ramionka? czy nadal jak rogalik? bo wygodniej pod ramionka i tak robie najczesciej ale wiem ze to niezalecane, pytanie na ile to kolejna paranoja... pod ramionka. 7. Dajcie jakis przepis na paste na kanapki noooo prosze bo juz wykupilsimy zapas sledzia i makreli w pomidorach na paste Ja jakos nie jestemm "pastowa" wiec ci przepisu nie podam bo nie znam. Hibiskus ja prasowalam tylko przez pierwszy miesiac. teraz juz nie, naciagam jedynie przy wieszaniu. Podziwiam ze ci sie chce. ja nienawidze prasowac. Swoich ubran tez nie prasuje. Nawet zelazka wlasnego nie mam Od mamy pozyczam jak trzeba cos koniecznie przeprasowac

I to znowu ja:) Juz na Was poglosowalam i ostatni raz prosze o glosy :) Link w podpisie :)

wszystkiego najlepszego dla mężusia:)

Witam:) dzisiaj to pewnie Agusmay nie uda sie jeszcze wejsc na forum, bo kawalek drogi przed nimi i w domu bezie chciala nacieszyc sie synkiem. A juz sie nie moge doczekac jak nam wszystko opowie. MM a od kiedy wracasz do pracy? Moze sie tak okazac ze poukladaly pod siebie tak jak mowi twoj maz. Ale moze nie bedzie tak zle i zwolnien nie bedzie. Twoj maz tez jest nauczycielem? Pracujecie w tej samej szkole? Bugi a czego ty uczysz?

ohoho awansowalam. Sekretarz ABB To brzmi dumnie. W CV sobie wpisze to moze szybciej prace znajde:P Rachotka no to Kacperek to dopiero silacz. Super! cholerka Kuba dzisiaj tak trzaskal w klawiature ze cos poprzestawial i polskich znakow pisac nie moge:/ Tylko takie znaki wychodza : áéæ. Ktos wie jak to przestawic? Skrot klawiaturowy ctrl+shift nie naprawia problemu, bo myslalam ze moze to to.

dziekuje bardzo:) prosze o jeszcze

wariatki

Hahah Afi ja zawsze tak robie Az sobie na "fejsie" udostepnilam ;) Kassia kasze manne to musisz ugotowac. Mozesz na wodzie i dodac do sloiczka. Ale trzeba ugotowac. Chyba ze ty pytasz o jakas kasze manne z serii bobovita czy cos, bo nie bardzo w temacie jestem, ale taka normalną kasze manne to ugotowac musisz.

Bugi a jak duzo dajesz mieska i na jaka ilosc sloiczkow? Bo ja ostatnio dalam taka malutka ilosc mieska i mi sie wydaje ze to bardo zginelo w tych sloiczkach. Yvone i jak Kalinka? dalej placze?

MM no przeszla mi ochota takze moge sie zapisac od Waszego klubu ;)