beata122

MM ale co, bo nie wiem o co pytasz konkretnie? O anty bara bara? W sumie normalne. Mialam moment ze mi sie poprzestawialo i sie rzucalam na meza jak jakiś sęp na mięso ale juz mi przeszlo

HAHAHAHAHA Lola, Kamila rozwalilyscie mnie. Uwielbiam Was. Lole za walutę (skad ja to znam? hihihi) a Kamile za: "ot co rozchylać nogi". Monitor popluty, ja prawie z krzesla spadlam. A moj syn robi sobie wlasnie "patataj" na moim kolanie. Wasze tez tak same podskakuja jak siedza wam na kolanach? Ja mu nie pomagam, jedynie go podtrzymuje. A dzis na przewijaku to myslalam ze mi raczkowac zacznie. Jeeezu jakie on cuda wyczynia na tym przewijaku. Wykreca sie we wszystke strony, obraca na brzuch, unosi dupke. Teraz go przewinąć to już sztuka.

Ponownie proszę o głosik :) Link w podpisie :)

Hibiskus On :) Synka mam :) Bujam go do momentu az zasnie. No niestety tak go przyzwyczailam. A ile sie wczesniej zapieralam ze za zadne skarby tak robic nie bede Gondoli nie ma w naszym łózku. Bylo wnim takie nosidło ale wyjeliśmy już dawno. A dlugo jestes ze swoim facetem? Widze ze u wielu z Was problemy z facetami. Nas na razie to omija. Klotnie sa ale nie powazne i szybko sie godzimy Bugi to prawda, forum jest niezastapione:) Ide obejrzec fociaki Ewuni. Wychodza jutro tak jak bylo wczesniej mowione?

eee tam Afi ze 3 Viagry lekarz łyknie i jakoś pojdzie :) No Afi po takiej przerwie to jakbys dziewictwo od nowa traciła ;) Tam chyba wszystko pajęczynami zarosło ;) No wlasnie Lola jak wieczor?

Dzien doberek :) U nas nocka lepsza dzis :) Kama Dady zdaly egzamin na 5 z plusem. O 18 wieczorem po kapieli zalozylam mu pieluche i zmienilam dopiero rano jak wstal czyli o 7:30 i ani kropli przecieku. A byla juz tak zasikana ze szok Taaaaka gruba od sików :) Ale nic sie nie wylalo wiec super:) Jestem bardzo zadowolona. Yvone ale zeby z komorki w lozku wchodzic to juz przegiecie ;) mój mąz tez jest mistrzem w robieniu zakupów. I nawet listy mu nie muszę robic. On sam wie zawsze czego trzeba. Prawdę mówiąc lepszy jest w robieniu zakupów spożywczych, chemicznych itp ode mnie. Ja to zawsze czegoś zapomnę, a on wszystko kupi i jeszcze różne promocje wyszpera. Zawsze wszystko przelicza, co sie bardziej opłaca. Ja natomiast biore pierwsze lepsze z półki, nie chce mi sie wyliczać. Fajnie, ze na kawke wyskakujesz. Ja chyba do rodziców sie wproszę bo wszystkie znajome albo na studiach albo pracują albo swoje dzieci bawią i weekendami jedynie sie spotykamy.

Hallo hallo czy jest tu jeszcze ktos z Belchatowa lub okolic? ja mieszkam 30 km od B-towa. Jestescie mamuski?

A ja sobie wlasnie zdalam sprawe ze sie od was uzaleznilam. zeszlam z kompa, polozylam sie i co zrobilam? weszlam z komorki na forum zeby zerknac czy czegos nie skrobnelyscie. ide sie leczyc. dobranoc

A no chyba, ze ma akurat z lekarzem ochote to może byc i z lekarzem. Wyposzczona to nie wiadomo co tam do glowy przyjdzie ;) A mi juz minela faza pt. "moge piec razy dziennie codziennie" Teraz sie ciesze ze okres mam to troche spokoju :P Na scianie przy lozeczku to znowu takie pierdki małe lataja ze tez nie zwraca na nie uwagi. Nie mam pomyslu co z tym projektorem zadzialac zeby bylo dobrze. No dobra to pasowałoby iśc spać, bo nie wiadomo o ktorej jutro mnie czeka pobudka Proszę mi zyczyć lepszej nocki niz poprzednia i dobranoc :) Do jutra :)

Fakt mąz Loli interesujący :) szkoda tylko, że gdzieś tam w Pradze czy gdzieś go przed nami ukryła ;) pewnie specjalnie go wywiozła, żebyśmy się nie dorwały ;) Widze Lola ze projektor sie spisuje. U mnie to totalna klapa. Pisalam Ci o tym wczesniej. Nie widac nic na scianach ani suficie, tylko jakies plamy. Ja sie poddalam z tym usypianiem w lozeczku bo Kuba sie bardzo wkurza jak go do lozeczka wkladam. Nie pomagaja caluski, smyranka i itp caly czas nerw. Ze 2 razy mi sie udalo go tak uspic ale baaaardzo ciezko i chyba zbyt malo cierpliwa jestem. Nie moge sluchac tego marudzenia, jeczenia ktore nie ustepuje mimo moich starań. W wozku za to zasypia w tempie natychmiastowym. Afi no to niech on Ci tam porzadnie juz pogrzebie i zebyscie mogli wreszcie zrobic to "stukupuku" (wybacz Lola ale okreslenie bardzo mi sie spodobalo ;) ). Znaczy w sensie ty z mężem , nie z lekarzem ;)

No ja zawsze tez tak Kube przenoszę. Tyle ze nie z lozka a z wozka. jak juz Dzieciaczek zasnie twardawo to latwo go przeniesc. Choc niby tak sie nie powinno robic. Powinno zasypiac tam gdzie bedzie spalo.

Lola no wreszcie doczytalam twoja wiadomosc do konca :) Super ze udalo Wam sie uspic malego w lozeczku i dzionek taki ekstra! Spanie do 11? O jak zazdroszcze. Ja juz nie pamietam jak to jest :) Oby wiecej takich wieczorow i dni :) Afi a wiadomo na ile? Czy tylko cos tam pogrzebią i Cie wypuszczą? Boli Cie to wciaz bo nie bardzo w temacie jestem. Katarzyna jak ja mialabym pisac z pamieci to moze bym jeden osobie pamietala co mialamnapisac Jade z podglądem waszych wiadomosci i po kolei odpisuje. Venezzia super ze oczko nie ropieje, u nas niestety nadal. 2 marca mamy wizyte o okulisty kolejną. Kama a te Pampersy to rozmiar 3 czy 4? Bo ja kupuje 4 i w tych czworkach sa 54 sztuki. Im wiekszy rozmiar tym mniej sztuk w paczce. Ja zawsze zamawialam z Allegro te Sleep&play. I po przeliczeniu na ilosc sztuk wychodzi mi dada sporo taniej wiec jesli mi tylko jakosc bedzie odpowiadala to zostane przy nich. Kama przyznam sie ze ja tez czasem zajmuję Kubę telewizorem. Wiem ze to nie jest dobre ale czasem to najlepsza metoda zeby chociaz do ubikacji na spokojnie wyjsc ;)

Kama 54 sztuki. Jutro zdam relacje. Po nocy. Specjalnie mu nie wymienie o tej 5-6 jak zwykle tylko poczekam do rana. No chyba ze wczesniej sie przeleje. Mi Kuba ostatnio polubil spac na boczku. Sam sie w nocy obraca, a przy pozycji na boczku latwiej o przelewanie. Lola bardzo sie ciesze ze u Was zaswiecilo sloneczko. Nie wiem jeszcze o co chodzi bo zdazylam doczytac tylko ze u was dobrze i maly sie przebudza wiec lece. Pozniej doczytam.

My bylismy na tych zakupkach. Kubus byl baaaardzo grzeczny. Moglismy na spokojnie zastanowic sie i przejsc market. Zahaczylismy tez o Biedronke i lkupilismy 2 paczki dady . 29 zl za szt. Hibiskus fajnie ze promocja Wam sie trafi. Moze nie wiele ale zawzse jakis grosik w kieszeni. Wizualnie z pieluszek jestem bardzo zadowolona. Mieciutkie, rozciagliwe boczki, sliczny nadruk. I cena super :) Maly ma juz zalozona, zobaczymy czy wytrzyma jego siuśkowanie :) Hibiskus no to Twoja Julcia (dobrze pamietam?) wytrzymala na chlodek odsiuśkowy :) A co do lozeczka to musi u nas zostac tak jak jest, ale jak przetrwalam 2 miesiace kolek i wstawania (maly nie spal z nami nigdy) to i teraz dam rade. Yvone to rzeczywiście przykrych masz tych teściów:/ Kassia tez tesknie za wiosną...ale juz blizej niz dalej :) zaraz bedziemy biegac z maluchami po sloneczku :) Fajnie ze udalo Wam sie do restauracji wyskoczyc :) Zawsze to jakies odbicie od dnia codziennego.

hibiskusbeata122współczuję naprawdę i nie zgadzam się z Yvone,że trochę pospał,ja bym oszalała! a ze smokiem to proponuję ci obniżyć łóżeczko zdjąć jeden bok całkiem i postawić obok swojego łóżka wzdłuż siebie. Później mu pewnie minie,ale na ten czas to naprawdę wygodne. I powiedz mi jeszcze czy on jak się przesika to się budzi? Nie przejdzie. U nas poziom nizej to juz ten na samym dole. Nie mamy tego sredniego poziomu bo to lozeczko jeszcze moj okres niemowlecy pamieta. A lozeczka kolo naszego lozka tez sie polozyc nie da bo sypialnia za mala i sie nie zmiesci. A maly budzi sie jak mu sie na ubranko przeleje bo czuje chlod. Tej nocy sie wlasnie przelalo. Jakos duzo sikał.

ja tam byłam z huggiesów zadowolona. Dla mnie fajne, elastyczne. I przecieki sie rzadko zdarzały. Bugi no to aż dziwne że wcześniej sama z siebie nie przychodziła. Ja swoich rodziców mam codziennie u siebie chociaz na chwilkę. tesciowie maja kawałek no to juz rzadziej sie widujemy.

Ja świecę tylko lampkę nocną, żeby sie nie zabić się po drodze do łóżeczka. Zresztą całkowicie po ciemku nie dalabym rady go przebrac. Dzisiaj kupimy te dady. Mam nadzieje ze beda bardziej chlonne. Bugi a daleko mieszkaja Twoi tesciowie od Ciebie?

Oby to byl jednorazowy Przypadek, bo juz mi sie przypomnialy czasy kolek gdy o 4 w nocy byla pobudka i juz nie bylo spania do rana. I tak codziennie ehhh. Ale czasy kolek mamy juz na szczescie daaawno za soba. Wczesniej napisalam ze nigdy mu sie tak nie zdarzylo, nigdy oprocz wlasnie czasow kolek ale ja tego okresu nie licze bo to inna bajka.

ale Kuba prawie zawsze spi od 19 (najpozniej 20) i zawsze budzil sie kolo 7-8. A teraz wszystko przez to ze sie posikal i musialam go przebierac :( Rozbudzilo go to. Az dziwne bo nigdy tak sie nie zdarzylo, zeby sie tak rozbudzil w nocy.

Prosże o głosik. Link w podpisie Ja tez juz oddalam swoje 5 glosow na was. Minka ladna sumka glosow ci sie uzbierala

Ehhh moje dziecko o 4 w nocy sie wyspalo i hahaha hihihih ale spac isc nie zamierza. No normalnie aż się trzęsłam z nerwów w środku. Jeszce kurna w komorce z ktorej zawsze mu puszczam kolysanki cos sie zwalilo i karty mi nie czytalo i nie moglam mu puscic piosenek:/ o 5:30 udalo mi sie go ululać, ale co sie nawkurzałam to moje. I oczywiscie cala noc to bylo latanie ze smokiem

Ja tez lece. Mam nadzieje ze ta nocka bedzie lepsza od poprzedniej. Poki co od 19 ani razu sie nie wybudziil wiec to dobry znak :) Buziale i dobranoc. Do jutra :)

No co Wy? Nasze dzieci beda grzeczne i kochane! Hihihi. Nasze aniolki z piwem w reku, papierosem? Niemozliwe! ;) Katarzyna wiem co czujesz. Kilka lat temu zginal w wypadku chlopak z ktorym mialam maly epizod milosny. Przezylam z nim swoj pierwszy prawdziwy pocalunek a pozniej on zginal na miejscu w wypadku samochodowym. Bardzo przykre...

z pracy juz dostalam ale z Zus'u wlasnie jeszcze nie.

a jak ja bylam na zwolnieniu lekarskim to dostane od Zusu? Zus wysyla sam czy ja musze sobie pojechac po moj PIT?