Skocz do zawartości
Forum

beata122

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez beata122

  1. Dziewczyny a u mnie juz wystartował ten konkurs brzuszkowy. Zapraszam was serdecznie. bardzo bym chciała nagrodzić którąś z Was. Do wygrania nosidełka, ubranka, beciki i rózne cuda niezbędne w wyprawce noworodka. www.szczescie-mamy.blogspot.com
  2. Widzę, że prawie wszystkie macie poduszki rogale, to ja też zamawiam jak tak chwalicie. Może mi trochę pomoże na ten mój kręgosłup:)
  3. Ale szalejecie z zakupami :) Widać, że bardzo nie możecie się już doczekać :) Ja już teraz, przy drugim chyba jakoś spokojniej do tego podchodzę. Powolutku coś tam zbieram. mam kołderkę, termoforek dla małego na kolki , i kocyk :) O i super śpiworek ostatnio sobie sprawiłam dla małego. zamiast kombinezonu jednak będziemy używać śpiworka Dużo rzeczy mam po Kubusiu więc nie mam tak dużo rzeczy do kupowania. W zasadzie muszę kupić jeszcze łóżeczko, materac, poduszkę, kosmetyki. No i ubranka, bo po Kubusiu nie mamy takich malutkich. Wtedy dostaliśmy od kogoś, już oddaliśmy, a teraz już nie dostaniemy, więc muszę kupić jakąś pakę ubranek :) My do szkoły rodzenia nie chodzimy. nie chodziłam ani z Kubą ani teraz. Mój mąż dużo pracuje a ja sama nie prowadzę więc nawet nie miałabym kiedy jeździć, a na miejscu niestety brak takich szkół. Dziewczyny używacie tych poduszek, takich fasolek do spania? Gdzie kupiłyście? Będę wdzięczna za linki :) Szukam fajnej a nie drogiej najlepiej :)
  4. ale wiecie co mi dokucza? Kośc ogonowa...lub coś w jej pobliżu. Wczesniej bolała tylko podczas siedzenia, a teraz zaczyna nawet podczas chodzenia. Od czasu do czasu bolą też kości miednicy, to wszystko się tam pewnie rozrasta i będę miała tyłek jak słoń ;) Orientujecie się czy mogę smarować bolący kręgosłup (krzyż też mnie boli czasami)jakimiś maściami przeciwbólowymi, jeśli tak to jakimi?
  5. Vaiiola ja miałam jedną z odkręcanym dnem. Co prawda z canpol babies więc nie ma porównania, ale szybko zaczęłą cieknąc spodem i przeklinałam ją strasznie:/ co do wózka to nie doradzę zbyt wiele, bo ja mam najzwyklejszy w świecie wózek bez żadnych fajerwerków. Jedyne co mega ważne, to jeśli zdecydujecie się na wózek ze skrętnymi kołami to koniecznie z możliwością blokowania ich. annaanna84 to faktycznie duży chłopak :) U nas na połówkowym było 317g. Mnie jeszcze skóra nie swędzi, mimo że brzuch sporawy. Smaruje oliwką, mam nadzieję zę i po tej ciązy nie nabawie się rozstępów
  6. Tommee Teepee dużo osób chwali tak ogólnie. Akurat co do tych wszystkich wskaźników temperatury to ja jestem nieufna. Tak czy inaczej musisz sprawdzić sama, bo jakby nie daj Boże coś nawaliło i dałabyś zbyt ciepły pokarm to wiesz... Miałam łyżeczki z MAm właśnie ze wskaźnikiem temperatury. Fajny bajerek, ale tylko bajerek. I tak sprawdzałam temperaturę sama. Wskaźnik wolno reagował, nie miałam czasu czekać a i stu procentowego zaufania też nie miałam. Butelka od MAm mnie nie przekonuje. Nie wiem czemu, ale patrząc na to zdjęcie mam wrażenie, że jest kiepskiej jakości. (ps. smoczki od Mam i wkładki laktacyjne będą do wygrania w konkursie który będę niedługo organizowała na blogu. Jak i inne atrakcyjne rzeczy do wyprawki dla niemowlaka. Bedzie typowo ciązowy konkurs :)) My zdecydujemy się albo na Tommee Teepee albo na znany nam już Avent. Avent znamy i lubimy, bo plastik, z którego jest wykonany jest solidny i wytrzymały. Wkurzało mnie w tanich butelkach, które na początku kupowaliśmy, że kilka razy wyparzyłam i albo gwint się nie chciał dokręcić albo zakręcało się krzywo i ciągle się rozlewało. Avent jest solidny i nic takiego się nie dzieje, a używamy już huuhuuu bardzo długo. Wiele razy butelka porządnie trzasnęła na podłogę bo mały upuścił i wciąz jest cała i nienaruszona. Choć to Tomeee Teepee też mnie kusi.
  7. a jak u was z energią i takimi ogólnymi chęciami do codziennych czynności? Bo ja ostatnio dostałam takiego powera, że sama się sobie dziwie. Latam jak nakręcona, ciągle sobie wynajduje zajęcia. Dom wysprzątany na błysk, wszystko obrobione, czas na wszystko nagle znajduje. Aż sama się sobie dziwię ;)
  8. A my chyba zdecydujemy się na łóżeczko turystyczne. W razie czego można spakować i w drogę. Co do libido to moje nigdy nie było jakieś zbyt szalone. No mam z tym chyba problem... Teraz nic się w tej kwestii nie zmieniło choć być może ostatnio zauważam delikatną poprawę. Ja się zastanawiam czy zimą zmieszczę się w swoja kurtkę. na szczęście jest trochę większa więc być może tak. okaże się. Pod tym względem łatwiej się ciązuje latem, bo łatwiej dobrać ciuszki. . No i muszę jakieś płaskie buty na zimę kupić, żeby się nie przewrócić z brzuchem zimą na lodzie, bo dopiero by było... jestem z moich cyców też już cieknie i wszystkie staniki zrobiły się za Male. Przytyłam tak ze 2 kg dopiero. Choć pewnie znowu kilogramy ruszą na sam koniec jak przy poprzedniej ciązy.
  9. jestem u mnie też się robi taka łuszcząca skorupka. Przy naciśnięciu jeszcze siara nie wycieka, ale to pewnie nastąpi całkiem niedługo. Z Kubą w ciązy też mi wcześnie leciała. annychkaz tego co wiem to możesz przewieźć również w nosidle i policja nie powinna się przyczepić, ale dowiedz się dokładnie jak to wygląda, bo pewności nie mam. Fotelik tak czy siak Ci się przyda więc lepiej kupić choćby używany. ja swój, w idealnym stanie dałam 50 zł i już trzeciemu dzieciaczkowi posłuży . Ja już brzuszka nie ukryję :) Nawet w kurtce widać :) Cieszy mnie to ogromnie, bo z Kubusiem bardzo długo czekalam na pojawienie się brzuszka. MalaMi2408 zgadza się. bywa, że urodzi się malutkie dzieciątko. Pisząc post pisałam o najczęstszych przypadkach czyli gdy dziecko ma powyżej 50 cm.
  10. Aha. Super sprawa i ogromnie ułatwiająca życie jest niania elektroniczna. Naprawdę warto.
  11. sandrus5885 Ubranka =- najlepiej kupuj na 62, bo w 56 wejdzie tylko "na chwilkę" a jak duże dziecko się urodzi to może nawet wcale nie wejdzie ;) 56 możesz kupić ze 2-3 sztuki. Bardzo wygodne są wszelkie ubranka z odpinanym dołem, żebym się nie męczyć i nie ściągać całości przy zmianie pieluchy. Myślę, że musimy kupić jakiś zimowy kombinezonik na powrót ze szpitala, bo to jednak luty. Pewnie zbyt wiele razy go nie założy co wkrótce potem przyjdzie wiosna, ale jednak przyda się:) Fotelik samochodowy wanienka łóżeczko, wózek i materacyk wymieniałaś pościel, prześcieradło - minimum 2 komplety becik jakiś śpiworek może się przydać skarpeteczki, czapeczki po kąpieli, kosmetyki, łapki niedrapki (choć zwykłe skarpetki sprawują w tym celu nawet lepiej, bo lepiej się trzymają), kocyki. Możesz kupić kołderkę do wózeczka Okrycie kąpielowe lub ręcznik. przewijak Tyle co tam na szybko przyszło mi do głowy. Dopisujcie swoje pomysły :) Na blogu będę pokazywać i opisywać elementy wyprawki także zagladajcie na www.szczescie-mamy.blogspot.com
  12. Ja powolutku zbieram wyprawkę, żeby to jakoś rozłozyć finansowo. Co prawda większosć rzeczy mam po Kubusiu, ale zawsze znajdzie się coś co trzeba dokupić :) Brzuszek też Wam niedługo pokaże, tylko muszę zrobić aktualniejsze fotki. Sliczne macie te brzuszki :) Pisałam Wam już, że chyba zdecydujemy się na imię - Dominik ? Raczej pozostaniemy przy tej wersji :) A co do aktywności fizycznej to moja ogranicza się do szybkich spacerów :) Zawsze to coś :) Pisałyście wcześniej o bezsenności. Ja akurat z tym problemów nie mam. W poprzedniej ciązy też nie miałam tej przypadłości.
  13. malinka86 beata122, łożysko przodujące to nie takie, które jest umieszczone na przedniej ścianie macicy - takie łożysko to łożysko przednie; takie umiejscowienie łożyska jest prawidłowe. Łożysko przodujące natomiast to takie, które częściowo lub całkowicie zakrywa ujście macicy, uniemożliwiając poród siłami natury. Wtedy konieczne jest cesarskie cięcie. Na szczęście 95% łożysk przodujących w trakcie ciąży przemieszcza się w górę macicy, na przednią lub tylną ścianę. Piszę to, bo sama miałam z takim do czynienia - na pierwszym usg w 12 c stwierdzono u mnie łożysko przodujące (cyt.: "trofoblast pokrywa ujście macicy"), lekarz nakazał bardzo oszczędzać się. Po 8 tygodniach na ostatnim usg lekarz poinformował mnie, że łożysko przesunęło się do góry i tylko kawałek nachodzi na ujście macicy. Poczułam ulgę :) także dziewczyny z łożyskiem przodującym (nie: przednim) : nie martwcie się, głowa do góry. Jest wielka szansa, że będzie wszystko w porządku! Pozdrowienia :) A to przepraszam, bo byłam święcie przekonana, że łożysko przodujące i przednie to po prostu to samo :) Zerknęłam dla pewności jeszcze na wynik USG, mam przednie :)
  14. Ja przytyłam 1.5kg MalaMi2408 też mam problem z bólami głowy. Poczatkowo brałam Apap sporadycznie, przy silniejszym bólu, ale przestałam bo i tak nie pomagał:/ loli86 przodujace łożysko czyli po prostu umieszczone na przedniej ścianie macicy. Coś kojarzę, że przy przodującym są cięższe porody niż przy łożysku na tylnej ścianie, ale nie zamierzam się tym zamartwiać :) Z poprzednim synek miałam na tylnej ścianie.
  15. A u mnie chłopiec. Kolejny chłopczyk :) Lekarz stwierdził że na 1000% chłopak :) Przyznam, że liczyłam na dziewczynkę, bo chłopiec już jest, ale grunt, że jest zdrowe :) Wszystko jest w porządku więc trzeba tym się cieszyć. Chyba damy na imię Dominik. To taka wstępna wersja, jeszcze może ulec zmianie. Termin z Om mam na 18 luty, a z ostatniego USG na 13 luty. Zobaczymy :) Może wypadnie na Walentynki :) Ruchy u mnie wciąż słabe, dlatego że mam przodujące łożysko, ale mimo to już mąż też wyczuł dłonią :)
  16. kaarola Tantum Verde możesz. Co do reszty pojęcia nie mam. Może skocz do lekarz i podpytaj o bezpieczne leki. Orientujecie się jak jest z rutinoscorbinem? Można czy nie można w ciązy? Bo rózne opinie do mnie dolatują i już nie wiem. Ja biorę witaminy. W poprzedniej brałam i czułam się świetnie i teraz też biorę . Obecnie Femibion. Mnie ginekologicznie badano dopiero raz. W poprzedniej ciązy u innego gina też badanie odbywały się rzadko.
  17. Mój dzidziuś polubił lewą stronę :) U mnie wyczuwam go po lewej stronie i wczoraj w końcu poczułam coś tam delikatnie mocniej i nawet mąz poczuł "przesuwanie się" pod palcami i delikatne puknięcia. Jak śpię na lewym boku to czuję lekki ból, tak jakby to dziecko ciążyło i naciągało mi wszystko. na prawym boku zdecydowanie lepiej :) loli86 ja nie pracuję. Jestem wolnym, bezrobotnym duchem :) ładny brzusio :) Już widać :) strokrotka pisałaś że się martwisz ze nie masz brzuszka tak? ja w pierwszej ciązy czekałam ogromnie długo na brzuszek. Miałam kompleks braku brzuszka a poźniej małego brzuszka. Wkurzało mnie to, że nikt mojej ciązy nie zauważał, naprawdę długo. Ale wszystko z moją ciążą było ok. Tak solidnie wywaliło mnie dopiero w ostatnim miesiącu.
  18. Kurcze, dziew3czyny chciałam Was bardzo przeprosić za moją nieobecnośc. Miałam ostatnio trochę pracy, bo prowadzę bloga parentingowego i powoli przygotowujemy wyprawkę do pokazania czytelnikom. jak któraś ma ochotę to zapraszam na www.szczescie-mamy.blogspot.com może komuś coś wpadnie w oko. Ja jestem w 18 tyg, coraz bliżej USG połówkowego. bardzo nie mogę się doczekać. Ruchy...niby "coś" czasem czuję, ale bardzo słabo. na tyle słabo, że nawet nie jestem pewna czy to ruchy czy moja wyobraźnia... W pierwszej ciąży w 18 tygodniu już poczułam bardzo mocne kopniaki. I trochę się zamartwiać zaczynam, bo przecież w drugiej ciąży powinnam czuć wcześniej (wiem...wiem nie ma to na to żadnych reguł), ale wiem też że jeszcze jest czas i lada dzień poczuję mocny kopniak :) Brzuch mi ładnie wyskoczył. Nawet Wam może pokaże jak mi się uda wgrać :) O i synka mojego 2 latka Wam pokaże. Zdjęcie z urodzinek, bo we wtorek obchodził swoje święto :) Ciacho dla każdej :)
  19. ojej jak nas już dużo :) Super:) A my jutro jedziemy na USG genetyczne. Brzuch mi się już znacznie powiększył. Jestem aż zaskoczona, że tak szybko go widac i to wyraźnie. Raz miałam nawet wrażenie, że już czuję ruchy, ale to chyba nie to. Wprawdzie w drugiej ciązy odczuwa się wcześniej, ale chyba muszę jeszcze poczekać :) Fajnie byłoby juz znać płeć. Dalej nie mamy pomysłu a imię dla chłopca, ale też zmienilismy propozycję dla dziewczynki. Miała byc Amelia, ale raczej będzie Nadia. Za duzo tych Amelek ostatnimi czasy sie u nas rodzi.
  20. Blondi nie mogę odtworzyć zdjęcia twojego dzidziusia. asi_ek bardzo nam miło. A na którego marca masz termin? anna super że noga zagojona. Jeden stres mniej i mniej dzwigania:)
  21. hej Blondi jasne :) Im więcej tym lepiej. Napisz jak się czujesz i w ogóle? Pewnie będziesz pierwsza z rodzących lutóweczek, a kto wie może i na styczeń jeszcze się załapiesz. Anna no to faktycznie nieciekawie, ale miejmy nadzieje, że wszystko będzie ok. oby dziecku szybko się noga zagoiła. ja swojego tez muszę często dzwigać bo to uparty osioł:/ około 13 kg waży. Co do bólu brzucha to raczej sporadycznie coś tam odczuwam, ale to tylko jakieś krótkotrwałe ukłucia. A rozmawiałaś z lekarzem na ten temat?
  22. nala123 mi się aż w to wierzyc nie chce, ale faktycznie wydaje mi się, że brzuszek juz trochę urósł. W poprzedniej ciązy czekałam ogromnie długo na chocby pierwsze znaki brzuszka. U mnie leń też ogromny. anna ja za to praktycznie całe dnie na dworze. Czasami mam dośc, ale tego małego uparciucha ciężko zagonić do domu. nessi a jeśli będzie chłopiec? A jak tam wasze nerwy? Czujecie jakies rozedrganie? Mniejszą cierpliwość czy raczej bez zmian? Bo u mnie czasami z tym na bakier, ale staram się panowac nad sobą ;)
  23. o to super Weroniko :) A u mnie juz z górki. Mdłości jakby minęły, senność też juz tak nie dokucza jak wczesniej. Szybko się męczę i moja ulubiona pozycja to leżenie (co przy prawie 2 letnim dziecku nie jest zbyt często możliwe), ale juz dużo lepiej znoszę ten stan niż na początku. Oby tak dalej :) Flaflusiowa daj znac czy zostajesz lutóweczką czy marcóweczką :)
  24. ja byłam w tamtym tyg na USG. Z USG wyszło że tydzień młodsza jest moja ciąża niż wynika to z OM. Ale też wszytko ok, wyniki dobre. teraz tylko czekać na USG w 13 tyg :) chcebycmama przykro mi bardzo. Próbujcie dalej. W końcu musi się udać.
  25. ja w poprzedniej ciązy nie miałam żadnych problemów i mam nadzieję że będzie i teraz tak. Chociaż wczoraj bardzo się wystraszyłam bo na bieliźnie pojawiła się mała brązowa plamka. JUż się rozwyłam i nie wiedziałam czy panikować czy nie, ale od tamtej pory nic się nie dzieje, nie powtórzyło się to. Nic mnie też nie bolało więc to pewnie po prostu po USG dopochwowym.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...