
Kira89
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Kira89
-
gratuluje! niech córcia będzie dla Ciebie największą radością P.S. Czyżbyś urodziła w terminie? ^^
-
z tego co wiem to aneta1808 urodziła, co do reszty to nie mam pojęcia ^^
-
dorotta nigdy nie byłam w takiej sytucji, ale wierze, że z Twoim drugim dzidziusiem będzie w porządku, nie może być inaczej :* odpoczywaj i spróbuj się jednak tak nie stresować. Stres jest złym doradcą pod każdym względem. Będę trzymać za was kciuki :*
-
wszystkie zdjęcia są urocze mnie do porodu już tak naprawdę niewiele zostało, więc potem na pewno zamieszcze tutaj jakieś fotki. Co prawda można powiedzieć, ze tatuś z synkiem ma już zdjęcie, ale do tego działu to sie raczej nie nadaje :P
-
dziękuję za wszystkie informacje :) na pewno przejde sie do szpitala aby dowiedzieć sie dokłdnie co i jak :) ronia mój chłopak boi się strsznie pobierania krwi, ale przy porodzie chce być i to mnie baardzo cieszy :) jego obecność wiele mi da :)
-
Co prawda do porodu zostało mi jeszcze troche czasu, ale dni płyną szybko i moge sie nie spostrzec a urodze maleństwo chciałabym w tym czasie dowiedzieć się troche o porodzie rodzinnym. Na pewno nie jedna z was taki miała. Ja bym bardzo chciała, aby ktoś był przy mnie :) stad moje pytania. Jedyne co wiem to, że jest on odpłatny. Jednak czy to trzeba załatwić wcześniej w szpitalu w którym odbędzie się poród? zastanawia mnie tez... daty porodu nie da się tak naprawdę przewidzieć, wiec tego sie chyba nie ustala? no i najważniejsze dla mnie... jestem z kimś... mój chłopak nie jest biologicznym ojcem dziecka, ale kocha mnie i małego i wiem, ze chciałby być przy porodzie. Czy w ogóle może sie zdarzyć, ze w szpitalu mogą sie nie zgodzić aby był ze mną, bo to nie jego dziecko? Wiem, że przy nim czułabym sie najbezpieczniej, dlatego czasami dużo o tym myśle. Od razu dziękuję za wszystkie odpowiedzi :)
-
gunia43Tak w ogole to witam sie niedzielnie wieczornie! Mam nadzieje, ze Walentynki i niedziela minely sympatycznie. Ja wlasne prosto z wizytyy u tesciowej. Najedzona dzisiaj umiarkowanie. Szczerze mowiac to najwiecej dzis zjadlam mojego wlasnorecznie upieczonego sernika. Ale mi wyszedl, mowie Wam. Pychota, nie chwalac sie. 3/4 juz nie ma. Znow mam, niestety faze na slodycze. Tylko tym sie potrafie najesc. Przewalone :-(( Moj maly skarb kopie od paru dni nieustannie. I codziennie mocniej. Czuje, ze rosnie :-) Teraz zabieram sie zadalsze czytanie, ale nie wiem czy dokoncze, bo moj maz zrobil sie ostatnio o kompa zazdrosny, wiec musze przystopowac chyba ;-) uwielbiam serniczek może podzielisz sie troche ze mną? masz faze na słodycze? spokojnie, to na pewno minie :* choc jeśli to Cie tak martwi to może spróbuj zastąpić słodkie owocami. Za każdym razem jak masz ochote na coś słodkiego zjedz owoca. Ja tak robiłam i działało mały rośnie, no no, bardzo dobra wiadomość ja tak nie czuje aby rósł choć wiem że tam jest bo rusza się codziennie. I własciwie nie kopie tylko tak sie rozpycha i "jeździ" rączkami bądź nózkami
-
jestem pewna, że jak troche odpoczniecie i sie zrelaksujecie będzie dobrze :) poza tym kiedy jesteście blisko nie myślcie o tym, że chcecie dzidziusia, cieszcie się sobą a maluszek sam w końcu do was zawita wiem, że może to głupie, że taka młoda i niedoświadczona osoba jak ja udziela rad, ale coś mi podpowiada że tak będzie dobrze :) ja nie chciałam miec teraz dzidziusia i jak sie potem okazało nie z tym człowiekiem. Najpierw z nim zerwałam potem sie okazało, ze jestem w ciąży ^^ ale teraz mam partnera który kocha mnie i to maleństwo nie wiem jak potem będzie (jeśli chodzi o następne dzidzie) ale oboje jesteśmy zdania, że nawet jak będziemy chcieli to nie będziemy specjalnie sie starać. Samo do nas przyjdzie ;)
-
martitaoliviato mogła być brodawka wywołana wirusem hpv, tzw kłykciny kończyste, wiec może lepiej zrobić diagnostyke w kierunku tego wirusa. Ale jesli znikła to dobry znak, czasem organizm sam zwalcza wirusa. Niestety bywa i tak, że odnawia się w ciąży. ja to też skojarzyłam jako kłykciny kończyste, to było pierwsze o czym pomyślałam. Niedobrze, że nie wybraliście sie wtedy do lekarza, ale teraz nie ma co tego roztrząsać. Smiało rób wszystkie możliwe badania, zdrowie maleństwa jest najważniejsze, musisz być zdrowa, trzymam kciuki aby wszystko było dobrze :*
-
DaffodilKira terminy z USG w drugim i trzecim trymestrze już zupełnie nie są wiarygodne, bo każde dziecko rośnie we własnym rytmie. no to zostaje 11 maja
-
Ewciaaa więc lista:ewciaa - 5 maja Daffodil - 9 maja katja79 - 18 maja jola22 -22 maja najpierw miałam termin na 11 maja, a po wczorajszym badaniu mam na 7 maja, więc chyba trzeba wpisać 7 maj ;p
-
to znowu ja :P obiecałam że pokaże resztę zdjęć jak tylko je dostane :) więc oto one brzuszek :) nie rysowałam sobie po brzuchu :P Kocham :*
-
DaffodilDzisiaj jeszcze Kira :) co za pamięć ja szybko zdam relacje z wizyty i uciekam do babci bo jest chora i ktoś musi troche przy niej posiedzieć :) otóż okazało sie że wszystkie wyniki są prawidłowe (morfologia glukoza 50g i mocz), niepotrzebnie tyle panikowałam. Mam tylko taki śluzik ale jak będę sie podmywać tantum rosa to będzie dobrze :) słyszałam bicie serduszka i jak to określił lekarz, słychać jakby koń galopował zmierzył małemu główke i powiedział, że wg tego to termin mam na 7 maja a nie na 11 jak była mowa wcześniej :P Filipek rozwija się prawidłowo, lekarz stwierdził, ze jak chce iść na basen to śmiało bo ruch mi się przyda :) także jestem już spokojna to właściwie wszystko :) do później :*
-
mama2ale przeciez wiesz ze sa antybiotyki ktore nie maja wpływu na maleństwo mi wczoraj lekarz powiedzial ze jestem w 3 trymestrze i juz o wiele wiecej lekow mozna przyjmowac bez szkody na juz rozwiniete malenstwo tez już mam 3 trymestr, skoro teraz jest małe bardziej bezpieczne to dobrze, a wiem, ze mam dobrego lekarza. Wybaczcie, ze tak panikuje
-
Daffodil dziękuję, ide z samego rana, potem napisze co wyszło mama2 wiem, że antybiotyk mniej szkody zrobi, ale to moja pirwsza ciąża i panikuje, boje sie nie o siebie a o te maleństwo
-
DaffodilKira a co tam masz napisane na tych wynikach? Czasem bakterie pojawiają się, jeśli próbka nie jest pobrana w odpowiedni sposób. Czasem nawet jak jest poprawnie wzięta, to też są nieduże ilości bakterii z cewki moczowej i nie oznacza to nic złego. Nie martw się na zapas. Jutro idziesz do lekarza? Wszystkiego się dowiesz. na wynikach mam tak: Barwa: zółta, odczyn: obojętny, ciężar właściwy: 1015, białko i cukier ujemne, nabłonki: liczne, krwinki białe: 4-6, no i w składnikach mineralnych mi wpisała: bakt - f... usiane. Wiem, że jutro ide... niby nie czuje żadnego bólu, ale od zeszłego roku już sie tak męcze z tym moczem :( raz już miałam antybiotyk...
-
dziewczyny boje sie... przeglądałam sobie badanie moczu, rozmawiałam tez z moją ciocia (lekarz) i jeśli dobrze przeczytałam i mam baktersie jakieś tam usiane to masakra... nie chce znowu antybiotyku ;(
-
wcześniej miałam różne zachcianki: kiszone ogórki, kiszona kapusta, albo na coś słodkiego. Ale jakoś teraz nic nie mam, jem tak normalnie :) acha, no i nigdy nie miałam tak, ze łączyłam słone ze słodkim, albo słodkie z kwaśnym. Zawsze wszystko osobno
-
witam moje kochane ostatnio mam troche biegania w kwestii zapisów na jeżyk obcy, bo pani w dziale studiów jest bardzo niefajna. Zaczynam sie złościć. Za to mam już wyniki badań: morfologia, glukoza (50g) i mocz. Jutro ide do lekarza więc zobaczymy :) i dowiem sie ile znowu przytyłam :P
-
lutkano jak jest juz duży? ile waży Filipek? usg miałam robione dokładnie przy 23 tg + 4 dni, wtedy ważył ok. 625 g teraz niestety nie wiem ile moze mieć, ale rośnie jak na drożdżach coraz bardziej to odczuwam :P
-
mama2dzis widzialam w tv wczesniaka z 26 tyg . i byl juz w pelni rozwiniety , taki ładny i nawet duzo włosow czarnych miał az trudno bylo mi uwierzyc ze takie dzieciatko juz mam w brzuchu no już właściwie prawie wszystko jest wykształcone :) sama nie mogłam uwierzyć, jak byłam na ostatnim usg że jest już tak duży i że tak ślicznie wygląda (widziałam twarzyczke w 3d), ma taki śliczny zadarty nosek jak ja
-
mama2corunwitam wieczornie kochane my dzis wkoncu na basen sie wybralismy....i teraz to jestem padnietaspac mi sie chce jak fajnie sama bym sie wybrała na basen, ale musiałabym najpierw większy strój sobie kupić, co takie tanie nie jest, a dwa... jakoś mi tak dziwnie na samą myśl ze ludzie będą widzieć mój spory brzuszek :P
-
mama2corunKra ladny brzusio i mamusia szczesliwa super oj tak, bardzo szczęśliwa kiedyś było dużo niepowodzeń i przeciwności a teraz jest jak w bajce
-
ja tez jestem chociaż dzisiaj faktycznie taka tu cisza panuje
-
mama2a dlaczego nie lubisz , smiejac sie wygladasz tak promiennie nie wiem, jakoś nie wszystkie zdjęcia z uśmiechem mi sie podobają ^^