martusiasia

Dziewczyny ja nie chce nic mówic ale mnie jakas depresja poporodowa łapie. Czasem nie reaguje na płacz małego, nie chce nawet. On placze a ja sie na niego patrze... jestem zmęczona bo sama siedze w domu, mąż jak wróci to chwile go pobuja i zamuj sie matka dlaej sama... Zadrza mi sie ze krzykne na małego, a co to niby daje jak on czegos chce tylko ja głupia nie wiem co.. stresznie sie denerwuje.. jak tak dalej pójdzie to chyba zwariuje.. Mieszkam w domu z tesciami oni na dole my na górze, przychodza tylko jak mały jest spokojny i jak spi, jak sie skrzywi tylko to zabieraja sie i ida na doł. Łatwiej by mi było gdyby teściowa czasem małego pobujała a ja zebym mogła zrobić cokolwiek innego.. ale nie oni maja wnuczka tylko wtedy gdy jest spokojny lub gdy spi... Okropnie sie czuje i mam okropne wyrzuty... Mysle ze jestem zła matka i raczej na wiecej pociech sie nie zdecyduje.. Nie chce tez by Kacper czuł sie niekochany... Okropnie mi z tym wszystkim..

julka001 ten priobiotyk nazywa sie BioGaia, podobno bardzo dobry:)

hej dziewczyny, moj jest tylko na piersi, kupilismy modyfikowane ale stoi, raz mały wypił 60 ml ale miałam wyrzuty sumienia ze go tym napoiłam, zebrałam sie w sobie i jest tylko na cycku, ja pokarmu mam duzo i u mnie młody naprawde sie najada. U mnie jest ten problem ze pokarm za szybko z piersi wypływa i czasem sie ksztusi. Dodtakowo od tej jego zachłanności częścto mu sie ulewa. Czasem obawiam sie ze się zaksztusi.. Chyba kupie mu ten probiotyk na lepsze trawienie...

Cassie nie przejmuj sie u mnie to samo, chociaz ja mam chyba wiecej odpoczynku z tego co piszecie, bo moj to w dzien duzo spi a jak ma faze to tak na 3-4 godziny jest płacz.. Mój tez duzo brudzi tylko wraz z jego ubrankami ida moje do pranie bo a to mu sie uleje a to mnie zazyga i tak w kólko..

fast twpj opis nadaje sie do jakiejs gazety;p ja bym nie umiala tak ładnie opisac, a córa mówie - Śliczna

Fast Marysia sliczna, normalnie sie zakochałam

Aniu moj ma odwrotnie, jak leci szybko to nie chce jeśc i sie odwarca...

Fast wrzuc fotke małej Marysi

czita, witam wśród sierpniowych mamuś ;) Moj Kacper tez jak robi kupe to sie strasznie pręży, czasem płacze, jednak są też takie momenty gdzie kupka przychodzi mu z łatwościa. Krzys laktacyjny ja mam cały czas, wczoraj małemu podalismy butelke i chyba go przepiłam. Teraz budzi sie co godzine, póltorej i chce jeść, pośsie troche i dalej spi. Sen ma taki niespokojny i w dodtaku ciagle mu sie ulewa...

delfina nie wiemy co z ewelinka bo sie nie odzywa, ale myśle ze juz wszystkie sierpnióweczki sie rozpakowały Bobotic to nie mleko modyfikowane tylo kropelki na wzdęcia ;) widocznie mały Cassi mał koleczke. Mysmy tez dawali ale nasz kolki nie mial i bardziej mu one szkodzily niz pomagały, od przedwczoraj nie dawalam kropelek i jest lepiej.

anetab napisz mi mniej więcej jak wyględaja twoje posiłki, bo ja naprawde nie wiem co jeść, w sumie on mało na co reaguje ale... będę wdzięczna za twoją odpowiedź

moj dzis tez na dworku i bardzo dobrze mu sie śpi dam mu pospac ze 3 godzinki, ale potem budze bo mi cycki eksploduja Fast Gratuluje, doczekałas się maleństwa, i Marysia wcale nie taka mała

Mysle ze ja mu za bardzo delikatnie to przemywam, teraz tak bardziej wydłubuje te strupki gazikiem. I może cos się ruszy. Moj dzis dostal jakiegos uczulenia na buźce, nie wiem po czym... Podejrzewam cukierki bo głupia matka najadła się takiego czegos ala skitelsy;/ i teraz ma uczulenia.. chyba zadzwonie do połoznej by zapytac co z tym robic. Odnośnie bananów to mi w szpitalu powiedzieli zeby ich nie jeść bo mogą powodować zaparcia wiec ja ich nie jem. Odnosnie mleka i nabiału to u nas powiedzieli ze robia jakis test dzieciom na to i jesli by mial to by wyszlo w szpitalu, wiec ja mam pewność ze on tej skazy białkowej nie ma, zreszta jem tego dużo i nic mu nie jest.

U nas w szpitalu kazali przemywac pempek na sucho, psikam osceniseptem i wacikiem przecieram do sucha. No wlaśnie wydaje mi sie to dziwne ze jeszcze mu nie odpadł. Właściwe to sie nic nie dzieje, może tez za rzadko przemywalam bo tylko rano i wieczorem..

aniag on tak kreci ta głowa ze trudno mi ja przytrzymać... w ogole to takie ruchliwe dziecie ze szook, czasem musze z nim walczyć by go przewinąc.. Powiem wam jeszcze ze mojemu synowi jeszcze nie odpadł pępek a w sobote konczy 3 tygodnie, nie wiem czy to normalane...

Kiniac ja to kupilam taka zwykla w aptece, a tam pisalo zeby nie podawac, ale skoro jest taka dla dzieci to widocznie można. Ja narazie zaparzylam te herbatke koperkowa ale trudno mi podawac malemu bo on miedzy karmieniami z reguły spi. Tzn jak sie obudzi to jest jedzenie i godzina płaczu. Czasem mi go tak szkoda.... A własnie, często nosicie dzieci w pionie? Bo moj to bardzo lubi ale ja chyba nie umiem go trzymac bo glowa lata na wszystkie strony i często mu ta glowa opada i uderza o moje ramie, wiec staram mu się te przyjemność ogranicznyć. Odnośnie męża, to mój chyba czasem ma dość swojego syna, szczególnie jego płaczu. U nas jest tak ze ja w dzien sie nim zajmuje, mąż idzie do pracy, jesli nie ma duzo pracy ( prowadzi własną działalność) to wraca do domu, a tu zawsze coś sobie wymyśli, a to samochód umyć a to musi przy kompie popracować itd. Choć nie narzekam bo wszystko mi przygotowuje do kąpieli i do przewijania i malego lula. W nocy spi z nami do pierwszej pobudki Kacperka po 12, ja go karmie on go usypia i potem zabiera kołdre i idzie spać do drugiego pokoju, a ja się nim zajmuje do rana. Powiem wam ze ja najmniej cierpliwości mam w nocy, bo tak chce mi sie spać a on marudzi i marudzi.... Aniag tak jak julka pisze ja sobie jednym nie radze a co dopiero mówic o dwójce... Julka doskonale Cię rozumiem, ja tez odliczam dni/tygodnie do momentu az Kacperek będzie bradziej kontaktowy.

no zakupialm te herbatke koperkowa, rumianke tez mam bo ropieje mu oczko i muszę przemywać. U mnie na opakowaniu pisze by niemowlętom rumianku nie podawać, więc sama nie wiem...

Malwunia dobrze ze juz malenstwo się odkorkowało. Ja to bym chciala zeby taka polozna ze mna zamieszkala ja wam polecam te stronke, moje dziecko się przy tych dziękach uspokaja. easysleep.info - dĹşwięki uspokajające i usypiające dzieci Mam pytanko: Czy któraś z was podaje dziecku te herbatkę koperkową? jeśli tak to jak to robicie? przed czy po jedzeniu? i czy ona faktycznie działa?

kinic doskonale Cie rozumiem, ja bardzo szybko sie denerwuje, ostatnio w nocy tak sie zezłocilam ze nakrzyczalam na moje malenstwo a co ono winne, przeciez nie wie wielu jeszcze rzeczy, potem z tego az sie poplakalam, ze taka wyrodna matka jestem.. teraz staram sie byc dla niego bardziej wyrozumiala... moj podobnie jak chce robic kupe to tak sie pręży ze szook, czasami jak nie moze to z tej bezsilności płacze. Przyznam ze czasem jak tak sobie poczytam co tam u was i jeszcze jak to sie pokryje z moim przypadkiem to podnosze sie na duchu ze to po prostu normalne... odnośnie suszarki to dla mojego to zbawienie, po właczeniu potrafi z sekunde zasnąc za dziewczyny nierozpakowane trzymam kciuki

cinamoonkaulewa mu sie swiezym mlekiem czy tzw serkiem?? i czy dokarmiasz czy tylko je z Twojej piersi? ulewa mu sie z reguły świerzym mlekiem, i niczym go nie dokarmian jest tylko na cycku. A powinnam mu cos jeszcze dawac? ja tez daje ten bobotic ale ja daje nawet wiecej kropel pomimo ze on ma dopiero 15 dni, wiec sama nie wiem... U nas Kacpula drze sie od 17 do 21, ale wczoraj znaleźlismy na internecie dzwięk suszarki i zasnął błogim snem, wiec kolki raczej nie ma. Ogólnie to z niego straszny nerwus jak cos mu nie odpowiada to sie bardziej złości niz płacze...

Dziewczyny ja wam tak powiem, ze jak sie jest w ciazy to sie tak czeka i czeka a jak juz to malenstwo jest nami czasem ma sie ochote znów go wsadzic do tego brzucha. Czasami załuję ze nie umiem idealnie odczytac o co chodzi mojemu dziecku, Dziewczyny, które maja juz ze soba malenstwa, napiszcie mi czy wasym dzieciom tez tak mocno sie ulewa. Mój to ma tak, ze az go męczy ten cofający sie pokarm i obawiam sie tego refluksu... Dodatkowo chcialam wam powiedziec ze wczoraj mialam kryzys, tak ciegle plakal, prezył się i się złościł, ze modliłam się tylko do Boga o cierpliwość do niego... Nie wiem, czasami powatpiewam czy się nadaja na matkę...

Malwunia ja też to słysze szczególnie od mamy ;) dobrze ze pytałas juz jestem spokojniejsza

Fast ode mnie spóźnione urodzinowe zyczonka. Wszystkiego co najlepsze dla Ciebie i twojego maleństwa. Szczęśliwego rozwiązania i czego sobie tylko zyczysz ;) Dziewczyny ja mam pytanie czy wy podajecie swoim maluszkom jakies priobotyki? Bo moj Kacper strasznie sie pręży do zrobienia kupki, mocno mu sie ulewa, często mleczko mu wraca, tylko bidak stara sie nie kłopotac mamy i widze czesto jak to ponownie połyka. Dodam ze me dziecie jest na cycku. A i jeszcze chcialam zapytac jak wasze maleństwa spią w nocy i czy tez macie tak ze wasze dziecie potrafi nie spac 2 godziny? Wydaje mi sie ze taki malec to powinien ciagle spac,a tu moje dziecie czasem robi sobie takie maratony...

a oto mój Kacper ;)

hej dziewczyny, informuje ze dnia 18.08.2012 roku urodzil się moj syn-Kacper, wazył 3310 mierzył 54 cm Jestesmy juz w domu ;)