
martusiasia
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez martusiasia
-
Aniag dziękuje za odpowiedz. Zobaczymy jak to jutro będzie. Mam nadzieje ze nie bedzie problemu i ze moja połozna nie będzie sie upierała. Własnie ja powielam pytanie Eweliny jak wyglądają te skurcze ;)
-
Ewelina juz może niedługo utulisz swoje maleństwo. Najgorsze to to czekanie przy braku objawów;p
-
Dziewczyny ja jutro z rana idę do szpitala i będe nalegać na cesarkę. Zdecydowałam sie i mam nadzieje ze nie bedzie mi robic moja położna większych problemów i nalegac by póbować naturalnie. Skoro ta miednica jest za wąska, a dziecko dodtakowo duże to nie chce ryzykować. Aniag jeśli możesz napisz mi jak długo dochodziłas do siebie po zabiegu
-
malwunia, a jakbys urodziła to mysla ze byś telefony od nich odbierała? Ludzie faktycznie nie myślą... Do mnie naszczęscie nie dzownia tylko do członków rodziny..
-
Julka gratuluje!!!!!!! następny chłopak może w końcu mój sie zdecyduje wychodzić Malwunia tobie chociaz czop odszedł a u mnie wszystko pozamykane;p Izusia_29 to moze namówie tego mojego męża na małe conieco, ale cos opornie idzie;p
-
izusia_29 twój mąż chociaż sie namówił na małe co nieco a mój sie boi panicznie ze cos zrobi swojemu synkowi, więc u mnie ta metoda sie nie sprawdzi. A tak moze zapytam glupio jak głeboka była penetracja? bo jakby mi sie udało....
-
Gratulacje dla Kati i małego!!!! czekam na fotki jak tak dalej pójdzie to ja urodze chyba ostatnia;p
-
Julka001 trzymam kciuki, oby poszło szybko i żeby jeszcze dzis tuliła swoje maleństwo Zobaczymy w piątek, jeszcze z nią na ten temat porozmawiam. Może mi to bardziej wyjaśni. Powiem jej czego sie obawiam, ale faktycznie może warto spróbować ;) zobaczymy
-
no właśnie i ostatecznie nie wiem co robić. Myślę ze jakbym uparła się na cc to by mi zrobili bo są ku temu podstawy. Z drugiej strony chciałabym naturalnie bo szybciej się do siebie dochodzi. Ale jak mam się męczyć i ostatecznie i tak zrobia mi cc to może w ogóle nie próbować. Dodam ze na obecna chwile waży on między 3500-4000 więc jest spory a ja jestem drobna. Nie wiem sama...
-
Malwunia ona powiedziała zeby próbowac naturalnie a jak sie poród nie będzie postepował to cc. Sama nie wiem co juz lepsze.. narazie to i tak mam czekać, w pt sie kłade ale to nie znaczy ze urodze;p Jeszcze zobaczysz ze dzis dostaniesz skurczy i urodzisz przede mną narazie wylajtowałam;p Skoro pt to pt Julka coś te twoje dziecie oporne;p nawet na kroplówkę nie reaguje;p dobrze mu u Ciebie pod serduszkiem:)
-
Malwunia ja juz mysłałam ze ty na porodówce Katia trzymam mocno kciuki za Ciebie, będzie dobrze i najprawdopodobniej dziś utulisz swoje maleństwo. Julka trzymam kciuki, nim sie obejrzysz zaczną sie bóle i dziecinka będzie z Tobą Aniag córy są sliczne, mała jest piekna po prostu Ja byłam z rana na KTG, wszystko dobrze. Wzięłam torbę jakby okazało się ze mam zostać. Jednak moja położna mnie zbadała i powiedziała ze żadnego rozwarcia nie ma i, że na poród w najbliższym czasie sie nie zapowiada. Jutro mam nastepne KTG a w piatek idę do szpitala. Wyszło u mnie duże prawdopodobieństwo ze będzie cesarka. Wprawdzie lekarka mówi ze może warto sie pomęczyć ale jak ma nie przejśc to po co mam męczyć siebie i dziecko. Wiec chyba będe nalegac na zabieg.
-
Ja tez sie melduje 2 w 1 ;) Jade zaraz na KTG, biore wprawdzie torby ze soba ale powątpiewam by mnie zostawili ;) ZObaczymy jak to wszystko wyjdzie. Do później ;) Ciekawe czy JULKA001 urodziła i jak z malwunią ;) Katia dobrze ze właściwie wszystko wporządku ;)
-
Katia ja bym nie czekała, jesli masz krwawienie natychmiast jedz do szpitala, moj ginekolog mi to 100 razy powtarzał, najwyzej cie odeśla, ale nie czekaj tylko jedz!!
-
CzekaCudu ja mam termin na jutro i jakoś wątpie by coś sie zaczeło, skurczy brak i jakichkolwiek objawów również ;) Teraz my będziemy wyganiać cię na porodówkę zebyś mi i malwuni kolejki nie przytrzymywała;p Ja wam powiem szczerze ze ja za kurczakiem nie przepadam i z reguły uniakam go jeść. Mówie tu o takiej postaci opiekanej, bo piersiątka uwielbiam
-
delfina5 to z tych cytatów co piszesz to u mnie wychodzi ze poród daleko:P Ja zamiast biegunki akurat mam zatwardzenie;p
-
U mnie jest dokładnie to samo Już się nie ograniczam, chociaż z każdym dniem brzuch wydaje mi się coraz cięższy, aż trudno mi chodzić. Podejrzewam, że syn waży ok 4 kg. jesli okaże sie to prawda bede prosić lekarze o cc. A masz jakies inne pomysły na wywołanie naszych pociech na świat?
-
Dziewczyny ja sie dalej melduje 2 w 1, raczej do 15 nie urodze, pobolewa mnie troche brzuch ale nic wiecej, żadnych oznak. A jak tak dalej pójdzie to chyba mój syn ze 4 kg będzie ważył:P malwunia z tego co widze termin mamy na tego samego, zobaczymy która z nas pierwsza wyląduje na porodówce ;) Izzi Gratuluje małej, wiedzialam ze w koncu sie rozpakujesz ;)
-
fast, kolejka jest prosze sie nie wpychać:P wczoraj tak załowałam ze ja jeszcze nie urodzilam, ale doszłam do wniosku dlaczego otóż mój syn miał powiedziane ze ma nie wychodzić dopóki mama swojej pracy mgr nie skonczy i on tak czeka az w końcu to zrobie. Zebrałam się więc w sobie i dziś skończe nanosić poprawki, jak dobrze pójdzie wyśle ja do promatora. Wtedy spokojnie będę czekać. Kosta24 ty sie nie martw, ostatnia to ty nie bedziesz, gwarantuje Ci to;P
-
Izzi, ja Cie doskonale rozumiem. Te pytanie jest dość retoryczne, ja odpowiadam ze jak widzisz ze chodze i rozmawiam to znaczy ze czuje sie dobrze;p Mój brat ma takie samo podejscie, kiedys siostra pytała go czemu on sie nie zapyta mnie " jak sie czuje" a on do niej, no przeciez widze ze chodzi i rozmawia wiec zle czuc sie nie moze ;) i od tamtej pory ja tak samo odpowiadam. Mnie np bardziej od tego pytania denerwuje dotykanie brzucha, nie lubie jak to robia i mowie z reguly ze brzucha sie mi nie dotyka bo skurczy moge dostac i jakos dziala. Mam nadzieje ze na nas sie Izzi nie denerwujesz :*
-
CzekaCudu ja mam termin chyba dwa dni po Tobie i raczej spodziwam sie ze tez go przechodze;p Odkąd moje dziewczyny urodziły czuje sie ciąży taka samotna.. One juz tula swoje maleństwa a mi zostaje dalej czekać. Od wczoraj pojawiło mi sie okropnie duzo wydzielin, moze to juz jakas oznaka ;) Katia mnie zawsze fascynowalo szycie, nawet zakupilam maszyne, ale do tego trzeba miec jednak dryg. Na szczęście los obdarował mnie teściową-krawcową i to ona robi m i większość przeróbek ;) Podziwiam Cie za te pasje, bo sama chcialabym tak umieć Izzi ty to faktycznie, marsz na porodówke bo ilez mozna czekać na tę twoją mała:P Juz sama nie moge sie doczekać az napiszesz, ze sie zaczeło
-
acina nic sie nie martw bedzie dobrze ;* Julka zazdroszcze Ci tego wypadu do ciucha, moze i ja jutro sie wybiore u mnie jakos tych małych rzeczy jest mało nie wiem cczy dokupowac nie bedzie trzeba:P CzekaCudu jeszcze raz podziwiam, jakbym ja miala tyle siły i werwy co ty to mój dom by błyszczał ;) a ja niestety należe do tych ludzi zwanych- Bałaganiarzami
-
i druga tez juz urodzila synka ważącego 3650 zdrowy i sliczny zostalam samiuteńka....
-
a ja wam sie pochwale ze moja siostra cioteczna urodzila dzis sliczna zdrowa córeczke ważącą 3100
-
CzekaCudu trzymam kciukasy za Ciebie, podziwiam podziwiam podziwiam i ciągle zastanawiam sie skąd u Ciebie tyle siły ;) Mam nadzieje- najważniejsze by zdrowe były, strasznie sie przejmuje, może dlatego ze to bliska rodzina.
-
Dziewczyny strasznie sie stresuje tymi moimi dziewczynami, jak dobrze pójdzie max godzine i beda tulic swoje maleństwa. Cały dzien o tym mysle, jak im tam i w ogole.. poniekąd zazdroszcze.. juz sama nie wiem...